szukam przyjaciół

Witam :) Anulko mój mąż pracuje w firmie transportowej wiec wiem co nie co o tym zawodzie :( a jeśli chodzi o teściową to nie rozmawiam z nią jakieś 10 lat czasami powiem jej na ulicy dzień dobry ale to tez nie za koniecznie,tyle mi krwi napsuła przez pierwsze lata małżeństwa ze wystarczy mi do końca życia :( jeśli chodzi o podręczniki to ja zawsze staram się odkopywać stare,wystarczy ze kupie nowe ćwiczenia zawsze to jakaś oszczędność pozdrawiam i życzę miłego dnia :)

No witajcie moje kochane!!! Jakoś nie mogę sie zebrać, żeby tu zajrzeć, a widze, że przybyło nam nowych znajomych. Bardzo sie ciesze. Weekend udał nam sie wspaniale, jak na zawołanie w sobote świeciło słońce i było błękitne niebo. Nawet nogi w zimnym morzu pomoczyłam. Tylko strasznie wiało, i był sztorm, ale to nam nie przeszkadzało. Spedziliśmy miłe i upojne chwile. Niestety trzeba było wrócic do rzeczywistości, która okazała sie brutalna. Odebrałam wreszcie wyniki z cytologii, i niestety sa marne. Załapałam jakiegos wirusa i mam III stopień. Oczywiscie dostałam tabletki, i teraz będe sie faszerowac przez miesiąc. Lekarz pocieszał mnie, ale i tak bardzo sie zdenerwowałam. Jeśli lekarstwa nie pomoga to wyladuje w szpitalu. Takze niekolorowo. Pogode mamy w kratke, wczoraj padało, a dzis świeci słońce, ale jest zimno. Na działce nadrabiam dni w które tam nie byłam, i juz wiekszość wyplewiłam. Co do podręcznikiów, to nie mam nawet jeszcze zestawu jakie będa potrzebne w nowym roku szkolnym, ale prawde mówiąc nigdy nie kupowałam urzywanych. U mojego syna teraz część miała stere podręczniki z matmy i nie zgadzały sie z nowymi i pani ciągle zadajac zadania miała problemy z ustaleniem stron w starych i nowych. No to troche nadrobiłam, czas brać się za obiad. Pozdrawiam wszystkich, papa!!!

Co tu tak cicho!!?? Wreszcie rok szkolny sie skończył, i trzeba się radować!!! Ja czuje się, jakbym naprawde skończyła szkole, bo mój syn wykończył mnie tym rokiem. Ale mamy to już za sobą. Planów wakacyjnych jeszcze nie mamy, tym razem stawiamy na spontaniczność i pogode, która jak słysze ma być niezbyt ładna. Mój mąż ma urlop w drugiej połowie lipca, więc mamy jeszcze czas na decyzje. Jutro idziemy na rocznice ślubu brata mojego męża. Dacie wiare, że to już rok minął. Dopiero co bawiliśmy się na tym weselu. Czas leci nieubłaganie. A propos czasu, dzis miałam świetny początek dnia. Mianowicie poszliśmy, ja i mój syn, z psem na szczepienie przeciw wściekliznie. Po szczepieniu coś tam zagadałam się z panem weterynarzem i w rozmowie powiedział : \" A to braciszka piesek\" patrząc na mojego syna. Wspaniały komplement od rana no nie??? Kiedy mu powiedziałam ile mam lat nie mógł uwierzyć powiedział, że dałby mi góra 24, tym bardziej się ucieszyłam. Szkoda, że weterynarz, to starszy pan :):). Miło, że czas mnie tak bardzo nie bierze. Nie pisałam wam jeszcze, ale w poniedziałek ide do pracy, narazie na próbe, więc nic więcej nie pisze. Trzymajcie kciuki, pozdrawiam!!!

Witam Gosiu pozostaje mi tylko pogratulować wyglądu :D brawo...... i trzymać kciuki za powodzenie w pracy ,będzie dobrze ...ja tez coraz częściej rozglądam się za konkretną pracą,ale przyznaje ze nie jest to łatwe w małej miejscowości no cóż nie trące jednak nadziei ... promyki słońca przebijają się i budzą mnie ze snu kolejny piękny wstaje dzień tak mówię sobie znów dziś ciepłe słonko mnie przywitało choć środek zimy jest świat tyle daje nam co dnia lecz trzeba otworzyć się z uśmiechem i nadzieją w sercu witajmy każdy świt a nasze pozytywne myśli powoli zamienią się w czyn. Pozdrawiam bardzo bardzo serdecznie,życzę wspaniałego dnia:)

czesc dziewczyny ja w sumie nie jestem po 30 ale nie duzo mi brakuje czuje się samotna moze na tym portalu bedzie okazja porozmawiac pozdrawiam was

Fajna 28 zapraszamy do nas jeśli tylko masz ochotę dołączyć do naszego skromnego grona wskakuj na pokład każda nowa osoba jest tu mile widziana pozdrawiam :)

Gwiazdy już świecą I noc zapada Czas na odpoczynek Tak jakoś się składa Ktoś czyta książkę Bo bardzo lubi Ktoś szpera w pamięci Bo szczęście gdzieś zgubił Ktoś w szklany ekran jest zapatrzony Bo tak już jest przyzwyczajony Ktoś teraz właśnie idzie na spacer Bo w dzień nie może taką ma pracę Ktoś się ubiera w gustowną kreację Bo się umówił na romantyczną kolację Ktoś do torby kanapki zbiera Bo właśnie do pracy się wybiera A ja na monitor zwracam swoje oczy I Tobie życzę...dobrej nocy...!!! ________ŻYCZĘ_____$ _____MIŁEGO______$$$ WIECZORU________$$$$$ ____I_____$$$$$$$$$$$$$$$$$ _____________$$$$$$$$$$$¬ ___SPOKOJNEJ___$$$$$$$ ____NOCY______$$$$_$$$$

Otwórz umysł na każdy życia wątek. Nowy dzień traktuj jak kolejny początek. Wytrwale brnij przez ścieżki kręte. W każdej twej uronionej łzie dobro zaklęte. Porażki pozostaw w mgle niepamięci. Ci co źle życzyli niech będą przeklęci. Wsłuchaj się w melodię serca swego. Szczęście twe zależy tylko od niego. Miłego dzionka:)

Hej, hej!!! Mireczko ale się z tą poezją rozpisałaś, pięknie!!!!! Powiem ci kochana, że ja tej pracy wcale nie szukałam, sama mnie znalazła. Fakt, że chciałam coś znaleść, ale dopiero we wrześniu, a tu samo wpadło. Poprostu byłam na wizycie u dentysty, i to on zaproponował mi prace pomocy dentystycznej. Na początku myślałam, że żartuje, ale nie. No i postanowiłam spróbować. Dziś byłam pierwszy dzień, i nie powiem, bo podoba mi się, tylko dużo nauki jeszcze przedemną. To zupełnie inna branża. Lubie nowe wyzwania, więc postaram się sprostać. Pogoda nie nastraja do wypoczynku. Syn nudzi sie w domu, bo do rodziców jedzie dopiero od 1 lipca na dwa tygodnie, a potem wybieramy się razem na wyjazd. Jeszcze nie zadecydowaliśmy gdzie, ale pierwsze na liście są Kaszuby. Podobno to piękna okolica. A wy gdzieś się wybieracie?? Całuski, Papa!!!

Hej, hej!!! Mireczko ale się z tą poezją rozpisałaś, pięknie!!!!! Powiem ci kochana, że ja tej pracy wcale nie szukałam, sama mnie znalazła. Fakt, że chciałam coś znaleść, ale dopiero we wrześniu, a tu samo wpadło. Poprostu byłam na wizycie u dentysty, i to on zaproponował mi prace pomocy dentystycznej. Na początku myślałam, że żartuje, ale nie. No i postanowiłam spróbować. Dziś byłam pierwszy dzień, i nie powiem, bo podoba mi się, tylko dużo nauki jeszcze przedemną. To zupełnie inna branża. Lubie nowe wyzwania, więc postaram się sprostać. Pogoda nie nastraja do wypoczynku. Syn nudzi sie w domu, bo do rodziców jedzie dopiero od 1 lipca na dwa tygodnie, a potem wybieramy się razem na wyjazd. Jeszcze nie zadecydowaliśmy gdzie, ale pierwsze na liście są Kaszuby. Podobno to piękna okolica. A wy gdzieś się wybieracie?? Całuski, Papa!!!

Ojojoj!!!! Czemu nic nie piszecie???? Czy już wyjechałyście na urlop???? Pogoda raczej nie sprzyja wędrówkom. W takim razie i ja nic nie napisze, poczekam na was!! :):)

Powoli dzień się już kończy, więc wieczorne pozdrowienia piszę. To jest jedno co nas łączy, wprowadza mnie w dobry nastrój i ciszę. Zostawiam wtedy moje sprawy codzienne i na komputerze klikam. Chcę,żebyście sny mieli przyjemne, dobrej nocki życzę i znikam.

Miło sobie rozmawiacie. Dlatego chciałaby się przyłączyć, jestem bardziej z tych niesystematycznych dlatego zajrzę tu od czasu do czasu.Jetem z lubelskiego jestem po trzydziestce mam dzieci teraz czwarta i trzecia klasa SP. Nie pracuję ale chyba powinnam zacząć bo mnie nerwica bierze no i kasa na na to duży wpływ. Witam więc wszystkich , w tzw. poczytam o Was.

Widze, że wakacje na całego, nawet od topiku wolne sobie zrobiłyście. Witam nową koleżanke, może wniesiesz tu nowego ducha. Ja ostatnio prowadze monologi. No to jeszcze dla porządku, kilka słów o pogodzie. Upał niemiłosierny, nawet jak człowiek siedzi to się poci. Pozdrawiam i licze na jakiś odzew.

Witam :) przepraszam ze tak rzadko wpadam ale u nas okropne burze każdego dnia wiec i net nie działa jak należny mam nadzieje że zostanę usprawiedliwiona :) dziś wracają moje dziewczynki z kolonii już nie mogę się doczekać strasznie się za nimi stęskniłam :) Gosiu napisz jak tam w nowej pracy ? pytasz o plany urlopowe no niestety ja przez całe wakacje zostaje w domu mąż nie dostanie wolnego wiec pewnie pojadę z nim w trasę tak żeby pobyć razem i to cały mój wypoczynek no nie licząc takich jednodniowych wypadów gdzieś nad jezioro, jeśli tylko pogoda dopisze :) Makiatoo witam Cie serdecznie fajnie że wpadłaś do nas mam nadzieje że zostaniesz już z nami pozdrawiam i życzę miłego dnia :)

Witam kobietki! Ja łączę się w bólu z Tobą sips też w tym roku nigdzie nie pojadę. Tak się złożyło ze dzieci pewnie gdzieś jeszcze wyślę, ale sama dosłownie sama przesiedzę w domu, Moja połowa pracuje poza miejscem zamieszkania, a do tego planuje wyjazd zagranicę. Wiec pozostaje mi siedzenie tu lub tam ale w mieście. Aja tak lubię góry właśnie tak żadnego morza tylko góry. Nad jeziorkiem czasem chętnie, gdy nie ma tłoku lubię takie \'dzikie miejsca \' i ciekawe miejsca do zwiedzania a WY? Pozdrawiam wszyskich.

Wrózby http://wrozby.top-100.pl/?we=betinka80

Hej, wpadłam tu na chwile by zapomnieć o tym strasznym upale. W domu mam 28 stopni!!!!! Siedzieliśmy na działce, nawet udało mi się coś zrobić, zjedliśmy grilla, i dzień się skończył. Jutro do pracy. Co do wyjazdu, to narazie u kończy sie na planach, bo nie możemy dojść do porozumienia. Oczywiście to mój chłop jest taki wybredny. Zostały nam dwa tygodnie do urlopu, może do czegos dojdziemy. Syn narazie jest u rodziców na wsi, więc spokojnie moge się skupić na nowej pracy. Pozdrawiam i życze miłego tygodnia :):):)

Miałam już wyrzuty sumienia, że tak dawno tu nie zaglądałam, ale widze, że całkiem nie potrzebnie. Narazie mam nieuregulowane godziny chodzenia do pracy, i dlatego nie mam czasu na wpadanie tu. 19nastego wyjeżdżamy na kaszuby, już się nie moge doczekać. To tyle, bo i tak pisze sama ze sobą. Gdyby jednak ktos tu zajrzał, to śle buziaczki

Witam :) miałam nie planowany wypad do Anglii i muszę przyznać że było super jednak to prawda że spontaniczność czasami jest nawet wskazana :) Makiatoo co u Ciebie skrobnij do nas czasem :) Gosiu jedź bezpiecznie na te Kaszuby i wracaj do Nas cała,zdrowa i wypoczęta pozdrawiam Was dziewczyny

Nie mogłam znaleść topiku!!!!! Spadłyśmy z pierwszej strony!!!!! Błagam Was nie róbcie tego wiecej!!! Wróciłam z wczasów, jednak z mieszanymi uczuciami. Wprawdzie Kaszuby są piękne, widoki, jeziora, świeże powietrze ( za które musiałam też zapłacić) to mimo wszystko nic nie dorównuje morzu lub górom. Byliśmy tam 6 dni a dwa spędziliśmy nad morzem. Jeden dzień na Helu, a jeden zwiedzaliśmy trójmiasto. I to były najpiękniejsze dni. Gdzańska starówka urzekła mnie całkowicie, tam mogłabym wracać wiele razy, a cała droga na Hel, morze po obu stronach, rejs statkiem..... to było piękne. Spodobały nam sie też Chałupy, choc nie trafiliśmy na plaże nudystów, więc kolejny urlop nad morzem napewno spedzimy tam. Jednakże w przyszłym roku to już napewno uderzymy w Pieniny. Także urlop był udany, ale z nutką niedosytu. Niestety po powrocie trzeba było zabrać się za zaprawy jabłek, które w tym roku bardzo obrodziły na naszej działce. To tyle ode mnie, czekam na jakieś wpisy.......papa!!!

jak już M33 nie pisze to topik pada......

Witam :D Gosiu bardzo się ciesze ze miałaś udany urlop ... no cóż ta nutka niedosytu chyba jest zawsze chciało by się tyle zwiedzić,zobaczyć a czas goni .... topik nam pada powoli mam nadzieje że to chwilowe.... ja ostatnio trochę byłam zabiegana dostałam prace wiec miałam mnóstwo spraw do załatwienia,pracuje w Gminnej bibliotece w godzinach od 11do 19 początki zawsze są trudne wiec na razie próbuje ogarnąć to wszystko zwłaszcza ze idąc do pracy zostawiam w domu dziewczynki zupełnie same,ale nie są takie malutkie wiec poradzą sobie,a jak im się nudzi wpadają do mnie maja bliziutko bo na drugą stronę ulicy wiec to żaden problem :) pozdrawiam słonecznie i życzę miłego dnia :)

Hej sips, fajną prace poderwałaś!!! Ja z mojej nie jestem zbytnio zadowolona, ale to dopiero początki i postaram sie wytrwać. Narazie do końca tygodnia jestem w domu, nadrabiam więc sprzatanie i porzadki na działce. Dziś niestety pada, wiec troche nudno. Pozdrawiam wszystkich i słońca życze!!!

czesc.mam 26 lat.poszukuje kolezanki do wspolnego spedzania czasu-kawa,zakupy,dyskoteki(lubie te najlepsze w calej polsce).z racji tego,ze jestem atrakcyjna szukam kogos rownie atrakcyjnego,lubiaca zabawe do bialego rana.jesli jestes zadna przygod ze mna sie nie zanudzisz.a i nie jestem lesbijka,jak to mogloby wynikac z tresci.szukam po prostu kolezanki,o podobnych zainteresowanich. e-mail moni26czka-onlineonline@gazeta.pl

Witam :) praca wymarzona ale atmosfera w niej nie zbyt miła a to za sprawą jednej z pań tam pracujących,która jest na mnie zła że przyjęli mnie a nie jej znajomą i teraz babeczka robi wszystko aby się mnie pozbyć ja jednak nie dam tak łatwo za wygraną :) Gosiu początki zawsze sa trudne mam nadzieje ze Twoja praca będzie z upływem czasu ciekawsza :) czego Ci życzę z całego serca.... piszesz że u Ciebie pada a u nas straszna duchota pewnie znów będzie burza :( pozdrawiam

HEJ KOBIETKI! To tylko ja dotrzymałam słowa i trzymałam się planu? Siedziałam w mieście ale nie narzekam bo byłam z moim " ślubnym dożywociem"wysłałam dzieci na kolonie a sama pojechałam do niego same rozumiecie ze nie moge zbyt bardzo narzekać.Chociaż piękne widoki i powietrze górskie by nie poszkodziły się cieszyć sabą ale dość o tym. Nie piszałam bo nie miałam dostępu do sieci ale jestem i zostanę.. Zawistna współpracownica potrafi popsuć dużo krwi dlatego życzę Ci sips dużo wytrwałości i Nie dawaj się ! M33 to Tobie trzeba życzyć słońca my mamy [ cześć]

Bardzo się staram ale te bużki mi nie wychodzą. Teorię znam gorzej z praktyką.

Witam :) Makiato jak fajnie że znów z nami jesteś :) wypoczęta i uśmiechnięta :) Gosiu ale Ty znów gdzieś sie zapodziałaś :( pewnie jesteś na swojej działeczce :) albo w pracy :) Anulko ale Ty to juz całkiem o nas zapomniałaś :( pozdrawiam i zycze miłego dzionka

Cześć dziewczyny!!! Masz racje Mireczko cały tydzień spedziałam na działce. Te jabłka mnie wykończą, juz je rozdaje komu popadnie. Pogoda się poprawiła, i jest nawet straszny upał. Do pracy wracam w poniedziałek i juz mam stresa. Ale jakos dam rade. Załamuje mnie tylko to, że na sierpień zapowiadaja straszne upały, a w tym gabinecie jest okropnie duszno. Moze im sie prognozy nie sprawdzą. Atmosfera w pracy jest bardzo ważna, więc nie zazdroszcze ci Mirko tej kolezanki. Ja mam podobnie, babka, która doktor zwalnia żeby przyjąć mnie jeszcze pracuje, i mijam sie z nią na zmianie. Niby udaje miła, ale żle jej z oczu patrzy. Musimy to jakos przeboleć. Kończe, bo znów jade na działke, buziaczki dla wszystkich, PAPA!!!