szukam przyjaciół

Teraz znikam, będę upiorności swych, doglądał. Trzydzieści lat? To jeszcze młody świat, a czterdzieści? Niewiarygodnie wygodnie jest mieć czterdzieści pięć i jeszcze chęć! 50?! To Brzmi Dumnie! Doświadczenie,doświadczenie i jeszcze raz doświadczenie, oraz okres wieku niemłodego, ale dopiero średniego. Więc Deletko, jak dasz radę, to daj to zadanko. Życzę miłego weekendu. Teraz na dobre Myk,myk.

zadanko napisałam tylko Ty nie dokładnie deletkę czytałeś-to o kaloryferze na poprzedniej stronce:D

Witam :) Deletko to zadanie jest jeszcze prze de mną wiec na wszelki wypadek napisz może odpowiedz na pewno mi sie przyda będę Ci bardzo wdzięczna pozdrawiam

zależy sipsik jaka masz książkę do przyrody

Upiornie się czuję... Deletko, to zadanie wydaje się proste. Trzeba tylko znać odpowiednie słowa do danej reakcji chemiczno-biologicznej. Wiadomo co następuje po sobie i kiedy... TY, Deletko? Ty się nie wygłupiaj i upiornie nie kompromituj upiornego, tylko daj tę odpowiedź. Czy Gracjanka nauczyła się produkować ;)? Pozdrowionka od upiorątka. myk,myk...

Witam wieczorowa porą :) nareszcie mam chwilkę dla siebie miałam maraton matematyczny moje pociechy miały 33zadania do odrobienia masakra i to z tematu...potęgowanie ułamka ...ale sytuacja została opanowana wiec spokojnie mogę sobie poklikać :) a co u Was słychać moi mili ??????

Upiorny tu w zadanku nie trzeba bylo żadnych reakcji.Ja zadaję proste pytanie "gdzie najpierw nagrzewa się kaloryfer?"góra czy dół.Wszystkie madre głowy spytałam w rodzinie i wszyscy stawiali na górę-bo tamtędy wpływa gorąca woda.A w szkole pani im powiedziała że na dole.Do tego próbowałam to wytłumaczyć czyli wytłumaczyć coś z czym się nie zgadzam.Bez sensu............

sipsik u mnie też przerabiamy ułamki i wreszcie moge pochwalić moje dziecię ,bo tak jej natłumaczyłam że zbiera piątki ztych ułamków.Niech zbiera żeby potem mieć miejsce na pałeczki.Tak ogólnie to nawet ma te stopnie niezłe.Ze wszystkiego grozi jej 4 lub5 ale za to z polaka i przyrody 1 .

Upiorne TO Deletko, Ciekawe jakich argumentów używała ta znawczyni. Może jednak jakaś reakcja,np. nauczycielka w domu, ma odwrócone kaloryfery? Uoiorna ta chata jej. Jeżeli poświęcasz czas Deletko dzieciom, a one odwdzięczają się dobrymi ocenami, to Ty zawsze będziesz chciała im pomagać... Taki cudowny los rodzica. Więc nie denerwuj się, bo nie zawsze wszystko jest po naszej myśli. Przecież sama nie zapomniałaś jak to jest w "budzie." Upiornie mnie to nurtuje, dlaczego kaloryfer ogrzewany wodą, nagrzewa się od dołu? Upiorności wam samych życzę, upiorności, które będą trwały tylko sekundy... a teraz myk,myk...

Witam :) No widzisz Deletko wiedziałam że Twoje narzekania na córkę są trochę na wyrost,to zdolna dziewczyna,może trochę sie pogubiła,może przytłoczyły ją te lekcje i jest zmęczona a może najprościej w świecie nie rozumie niektórych tematów...zresztą podobnie jak my hi hi hi Anulko proszę do raportu ,gdzie sie podziewasz ? ach bym zapominała grzejniki najpierw nagrzewają sie od góry ciepła woda jest lżejsza wiec to sie rozumie samo przez sie .... pozdrawiam miłego dzionka

Ja Ci się pośmieję, upiorzyco! myk,myk...

Witam wszystkich serdecznie :)

no proszę udało mi się wyprodukować:) dziękuję za lekcję panie Upiorny :)

A tak wogóle to co tam u kogo słychać? bo ja już po codziennych zajęciach -dziś to było tylko pranie ,bo obiadek został mi z wczoraj.Spacerek tez już zaliczyłam i pozostaje mi tylko czekać na męża.Na dziś życie towarzyskie też zaliczone w postaci koleżanki spotkanej na spacerze.jednym słowem czas wolny

Cześć dziewczynki! Widzę,ze temat kaloryfera nadal na pierwszym miejscu.Powiedzcie dziewczynki do czego to potrzebne naszym dzieciom?-czy z tych wyliczen zrobi sie chodz troche cieplej w naszych domach?.Nie mówie juz, że te cholerne ogrzanie chałupy kosztuje coraz drożej.Niweiem czy zauważyłyście,że życie jest coraz droższe.Moje cotygodniowe zakupy podrożały gdzies tak o około 100zł nie wliczając w to chemii.Jak by sie człowiek dwoił i troił to i tak nie idzie nic odłożyć na czarną godzinę. Sips bardzo mi miło,że pamiętasz o mnie.Melduje sie posłusznie Pani Prezes..... W czwartek mam zebranie w szkole,zobaczymy co ta moja gwiazda ma jeszcze pezeskrobane.W Zeszły czwartek pisała te próbne testy.Na 40pkt zdobyła 28-żadna rewelacja.Musi jeszcze dużo popracowac nad ortografią,stylistyka itp. Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i życzę miłego wieczoru....

Przepraszam nastrzelałam dzis byków,ale pisałam bez moich patrzałek...

Anulko jak że bym mogła zapomnieć o Tobie w żadnym wypadku po prostu nie kiedy najzwyczajniej brak mi czasu aby skreślić parę slow do każdej z Was osobno za co bardzo przepraszam :( ja dziś wcześniej urwałam się z pracy bo musiałam lecieć na zebranie do szkoły,dzięki Bogu wszystko jest jak należy wiec spokojnie czekam na podsumowanie I semestru ;) Gracjanko pozdrawiam

Sips i anulko -ja również Was pozdrawiam+ pana Upiornego:) Anulko masz rację ogrzewanie domu z roku na rok robi się coraz droższe o żywności nawet nie wspominając.Tylko pensje coś nie chcą iść do góry :(

O dzieciach i ich szkołach narazie z Wami nie popiszę ,bo jeszcze dzieci nie mam,ale już wkrótce to się zmieni.......:) Miłego wieczorku wszystkim życzę :)

Witam wszystkich. Przeczytałam wszystko od mojego ostatniego wpisu, dużo tego. Niestety nie mam czasu na rozpisywanie się , bo na 13 do pracy lece, a jeszcze zjeść cos musze. Jutro mam wolne, to moze nadrobie, choć planuje mycie okien i pranie pościeli itp. Słówko do upiornego, ja swoje 34 juz mam, spózniłeś sie, skończyłam je w maju. Pozdrawiam wszystkich, i słońca życze papa!!!

Mój młody potwór 3 dni w domu.Ona ma chyba alergię na szkołę.Niby to ją bolał brzuch,niby było niedobrze,trochę bolała głowa-ogólnie na chora szczególnie nie wyglądała.Wczoraj prawie okey.Dziś szła do szkoły.Pół nocy nie spała-bo boli brzuch,boli gardło,kaszle,potem smarka,potem kicha,potem nos jej sie zapchał.Myślałam że oszaleję.Jak człowieka budzą to człowiek zły.No normalnie alergia na szkołę.Trzy noce jak siedziała w domu to spała o key.................................Rano znowu sie z gówniarą poprztykałam...........ech zła jestem i niewyspana.....Chyba ze złości umyję okno............:D

Witam :) Deletko tak to już jest z tymi naszymi dziećmi moje tez dziś miały fochy,bo pada deszcz a one muszą iść pieszo do szkoły choć auto stoi na podwórku,zaznaczę że do szkoły maja kilka kroków wiec jaki sens je odwozić ? Kochana skoro masz ochotę myc okna to znaczy że u Was nie pada a to już jest powód do radości ;) pozdrawiam i zapraszam na wirtualną kawkę :)

sipsik u mnie od rana słonko świeci

niepokoją mnie u młodej dziwne pobolewania w dole brzucha.Zastanawiam się co to.Czy może wkrótce będzie małą kobietką?Dziwne te objawy.Nie za bardo chcę iśc do lekarza i spotkać tam zagrypionych

Upiorności może kressss...? 21:53 bo ja na to jak na... Pandemia nowej grypy może okazać się największą aferą korupcyjną naszych czasów. Do takiego wniosku doszli dziennikarze duńskiej gazety "Information", którzy przeprowadzili śledztwo dotyczące związków ekspertów medycznych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) z największymi firmami farmaceutycznymi. Koncerny te zarabiają ogromne pieniądze na sprzedaży preparatów przeciwko grypie. - Zaniepokojenie wywołuje fakt, że wielu naukowców, zasiadających w różnych komitetach WHO, przedstawia się jako niezależni eksperci, a w istocie figurują na liście płac farmaceutycznych gigantów - mówi profesor epidemiologii Tom Jefferson, badacz z Cochrane Center w Rzymie. Naukowiec podkreśla, że choć naturalne środki zaradcze przeciw grypie, jak higiena i częste mycie rąk, mogą być skuteczniejsze, to w dokumentach WHO wspomina się o tym zaledwie kilka razy, podczas gdy o szczepionkach kilkadziesiąt. O śledztwie duńskich dziennikarzy pisze rosyjski dziennik "Nowye Izviestia". Gazeta wyjaśnia, że wielu naukowców pracujących w WHO, ukrywa fakt otrzymywania pieniędzy od światowych gigantów farmaceutycznych. http://wiadomosci.onet.pl/2084721 http://wiadomosci.onet.pl/2084721 Deletko, to prawdopodobnie nie jest alergia na szkołę, tylko upiorny strach... Wybadaj sprawę. Proszę Cię upiornie. M33 Ty upiorzyco jedna, musiałaś, musiałaś udowodnić tą wiadomością o swoich urodzinach, że upiorny jest... opóźniony? Upiorne to, Więc WIELKIE POZDRO dla Rracjanki i myk,myk...

Miałam pisać wczoraj, ale oczywiście dzień wolny spędziłam na sprzataniu, gotowaniu a wieczorem padłam jak długa. Zawsze sobie obiecuje, ze będe cały dzień odpoczywać, a potem tyram jak głupia. Pogoda u nas piękna od kilku dni. Świeci słońce, a pada czasami tylko wieczorem i w nocy. Także okna pomyłam i mróz mi nie grozny. Deletko, objawy twojej córci są takie same jake mój syn miał w zeszłym roku. Tak sie zaczęła nasza droga przez męke. Rano wymiotował, bolał go brzuch, głowa. Nie chciał chodzic do szkoły ze stresu. Skończyło sie na codziennych wizytach u pedagoga szkolnego, a potem u psychologa. Niestety najgorszą rzeczą jaka można zrobić to pozwolić dziecku zostawać w domu. Wtedy widzi, że te "sztuczki" działaja na rodziców i to wykorzystuje. Ja syna zaprowadzałam cały zeszły rok szkolny do szkoły, a kiedy juz tam sie znalazł wśród kolegów, wszystkie dolegliwości przechodziły jak ręką odjął. Do dzis raz w miesiącu spotyka sie z psychologiem, i pomaga mu to, bo w tym roku nie ma problemu. Wiem, że to trudne, ale trzeba też odpuścić z nalegania na najlepsze oceny. W szkole mają straszny stres, a w domu fundujemy im to samo. Ja też wiele razy wybucham za złe oceny, ale teraz doceniam go nawet za trójki i dwójki. Może opuścił się nieco w nauce, ale za to chodzi do szkoły bez tych codziennych cyrków i ja tez śpie spokojnie i nie chodze do łazienki z komórką, tak jak w zeszłym roku. Mam nadzieje, że u twojej córki to naprawde bóle zwiazane z dojrzewaniem, a nie ze stresem i strachem przed szkołą, bo nikomu tego co przeżyłam nie życze. No i znów sie troche pomądrzyłam, ale może moje doświadczenia sie komuś przydadzą. Życze wam dużo słonka na reszte dnia, papa!!!

teraz mam znowu dylemat-DUŻY. W domu w kuchni mam grzyb.Od 2006 składałam pisma do spółdzielni mieszkaniowej niech sie tym zajmą.Przychodzili protokoły pisali,potem przysyłali kominiarzy i na tym sie konczylo.W tym roku bylo to samo.Jak przychodzili to wymyślali rózne powody dlaczego tak sie dzieje.Teraz właśnie dostałam pismo"jak tu się pozbyć mnie czyli moja wina"i maja spokój.Niby że mam szczelne okna i że podobno złe drzwi od wc i łazienki.Bardzo śmieszne bo grzyb był jak miałam stare i nieszczelne okna a drzwi do łazienki zmieniłam miesiąc temu i nikt do tej pory nic mi o nich nie mówil.Wmawiają mi rzeczy które nie mają miejsca .Nie wiem co robić.Jestem tak wk....a że porusze chyba niebo i ziemię.Może mije dziecko ciągle w tym roku choruje przez tego grzyba na ścianie?Nie wiem naprawde co z tym fantem teraz zrobić.

cos i tu na kafe nie chce zaskoczyć wpis

no co z wami????????????????????????????????????????????????????

Hej :) dziś miałam piękną pogodę wiec wzięłam sie za pranie sprzątanie i tak mi zleciał dzionek ;) Deletko Ty naprawdę masz jakieś zły okres w życiu same kłopoty sie garną do Ciebie ale nie poddawaj sie bądź dzielna i walcz o swoje,niestety tak to juz jest jak nie wydepczesz ścieżki do urzędów to nic nie załatwisz.....biurokracja , odsyłanie z jednego biura do drugiego,wypełnianie mnóstwa podań,papierków różnego rodzaju itd. wiem coś o tym z reszta kto nie doświadczył tego na własnej skórze chyba nie ma takich ludzi :( Gosiu ja widzę ze Ty jesteś ostatnio bardzo zajęta i trudno Ci znaleźć chwilkę aby do nas skrobnąć,zwolnij troszkę bardzo Cie proszę :) Gracjanko Upiorny spokojnego wieczoru życzę