Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anulka5

szukam przyjaciół

Polecane posty

Gość anulka5
Cześć dziewczynki! Jak wam mija dzionek?.Ja Sarro byłam wczoraj u fryzjera ,robiłam pasemka i mówiłam jej,że chcę,żeby wyszły siwe,to na łbie mam jajecznice.Moje pasemka sa żółte-dzisiaj byłam z reklamacją,to sama szefowa mi poprawiała,ale i tak nie jestem zadowolona.Partacze cholerni,biorą tyle kasy ,a nie potrafią zrobic włosów porządnie jak bym tego chciała. Co do Justynka, to sa tylko moje przypuszczenia.Kazdy ma prawo do swojego zdania.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam moje drogie. Nawet mnie nie straszcie, bo ja do fryzjera wybieram sie w przyszlym tygodniu. Raz tez mnie za krotko obciely, ale jakos sie przyzwyczailam, a potem wlosy odrosly. Ja lubie eksperymentowac na glowie, bo to zadna strata, przeciez odrastaja. Mialam juz rozne fryzury i kolory tez, a teraz jestem wierna krotkim, bo mi tak najwygodniej i poprostu mi sie podoba. Dzis faktycznie byl upal, tez mi sie nie chcialo gotowac, ale jutro i przez kolejne dni ma byc chlodniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SARAA7
Dzisiaj nie wyglądam tak staro jak wczoraj ,umyłam włosy zrobiłam po swojemu czli prawie nic i zaraz lepiej sie czuje .Pamietam ,jak w dniu slubu to az ryczałam z przerazenia ,jak zobaczyłam to ptasie gniazdo na głowie,nie wim po co mi to było miała umówioną wizyte ,na rano z fryzjerką a ona uczesała mnie na starą pudernice,jak wróciłam do do domu to pierwsze to głowa ,pod kran z wodą i mama zrobiła mi najzwyklejszego koczka i dopiero zaczełam przypominac panne młodą.Teraz rzadko chodze do fryzjera a jeszcze człowieka oszpecą.Miałam kiedys fajną kumpele ta to umiała robic super fryzury i to na kazdą okazje ,ale pojechała jak wiekszosc Polaków do Anglii PIsała mi niedawno na naszej klasie ze do konca roku wróci ,bo cezko juz sie tam robi ,funty tanie to coraz mniej sie opłaca ,tam byc.A zyskam ja ,bo znowu bede miała fajne fryzurki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety padalo tylko rano, a potem to juz znow slonce i cieplo. Troche posprzatalam, a teraz sie nudze. Justynek juz o mnie zapomnial, ale nie moge miec mu za zle, ma przeciez zone. Wlasciwie nic mnie z nim nie laczy, ale teraz wiem, ze nie moglabym byc kochanka zonatego faceta, bo nie znioslabym dzielenia sie nim. No ale to taka mala dygresja, jaka mi przyszla na mysl. Moze miedzy mna i moim mezem sie poprawi to nie bedzie mnie kusic posiadanie kochanka. Pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *justynek
Gosiu wybacz ....napisze gdy tylko będe mógł....przepraszam a co ty wypisujesz...ja nie zapomniałem....o mojej księżniczce... napisze jak tylko bede mógł.....musze konczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SARAA7
M33 chyba twoje samopoczucie dzis bedzie lepsze po powyzszym wpisie mysle .W p0onidziałek jedziemy do Mielna ,tylko nie wiem czy bedziemy cały tydzien ,wszystko zalezy od pogody,ja moge cały dzien spedzic na plazy ,a jak nie ma pogody to nie ma co robic ,i wtedy lepsze są góry bo tam pogoda nie jast taka wazna.SZykuje ,prasuje juz sie na ten poniedziałek ,tylko mąz mi przeszkadza ,snuje sie po domu i jeszcze marudzi ,jeszcze chwila i wypchne go za drzwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anulka5
Cześć Dziewczynki ja już też sie będę pakować,ale mam cholernego lenia.Nie wiem co spakować,czy lepiej wziąć cieplejszych ciuchów,czy letnich?.Mój mąż przyjeżdza jutro,a w poniedziałek w południe wyjeżdzamy.Ciekawe jaka będziemy miec podróz,bo to przecież 600km ,troche się jej boję,bo wiecie jakie czubki jezdzą po naszych drogach. Piszesz M33,że nie mogłabyś miec kochanka,bo nie zniosłabyś dzielenia się nim z inna kobietą.Ja tez tak uważam,ale też nie wiem czy wyrzuty sumienia dały by mi spokój.Może ja jestem bardzo słaba psychicznie i moje ego nie zniosłoby zdrady.Po drugie brzydziłabym się faceta,który kocha sie ze mna ,a za 2 h idzie do łózka ze swoja żoną....Całuski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anulko zgadzam sie z toba w calej rozciaglosci. Dlatego jak miec kochanka to tylko samotnego, ale wtedy tez sumienie gryzie, ze sie krzywdzi faceta, dla ktorego i tak w przyszlosci nie znajdzie sie miejsca w swoim zyciu, bo wraca sie do meza. W moim malzwenstwie juz troche lepiej, maz sie odzywa, ale juz chyba nigdy nie bedzie tak dobrze jak kiedys. Jedziecie sobie obie na wczasy, a ja tu zostane sama:( :( !!! Ale zycze wam wspanialego wypoczynku i oczywiscie szczesliwej podrozy, bo naprawde trzeba uwazac. Justynku.....ty juz dobrze wiesz co!!??? Nalezy Ci sie niezly kuksaniec, ale ja to sobie nadrobie, jak sie kiedys spotkamy :) :) Pozdrawiam wszystkich, pa!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze male sprostowanie, Justynek nie jest moim kochankiem, ani mnie nie podrywa. Jest moim najlepszym przyjacielem. Tylko ze soba piszemy, to porzadny facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *justynek
Gosiu jesteś...jesteś...tak dobrze ze jesteś.... tak dobrze że cię poznałem.... i przepraszam a kuksańca przeżyje ...hahahahhaah dziewczyny pozdrowionka anulka a może masz racje może ja dziewczynka hahahah Gosiu ...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SARAA7
Jestesmy po obiedzie i popijam sobie kawke.Torby juz spakowane samochód ,tez przygotowany do drogi no i jutro rano kierunek Mielno.Przedwczoraj wrócili ,własnie z Mielna moi sąsiedzi i stwierdzili ze tam jezdzi prawie cała Wielkopolska,no to sie okaze ,jak bedziemy na miejscu.No to narazie bede za tydzien a moze wczesniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anulka5
Witajcie Już nie mogę się doczekać jutra.Wpadłam tu na chwilkę,bo jak zawsze wszystko robię na ostatnia minutę.Do zobaczenia 20.08.Buziaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sips
Witam,widze ze sezon urlopowy w pełni,życze wszystkim udanego wypoczynku i ladnej pogody bo to tez bardzo wazne....... Mam jednak nadzieje ze ktos tu czasami zaglądnie i napisze cos miłego,pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas wlasnie nie bylo pradu przez prawie dwie godziny. Jaka to nuda bez pradu!!! Ale udalo mi sie nawet pozmywac naczynia przy swiecach, nawet niezle. Jutro znow ma byc cieplo, choc teraz u nas pada. Zycze wszystkim wyjezdzajacym udanej pogody :) Sips, nie martw sie ja bede napewno pisac, bo nie wyobrazam sobie juz wieczoru bez tego topiku. No to pa!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszata77
Cześć! Przeczytałam dzisiaj po południu ten topik, bardzo mi się spodobał, szczególnie wirtualna znajomość M33 i Justynka. Mnie by takie coś korciło i napewno chciałabym się spotkać w realu hi hi.... Mam podobną sytuację jak M33 z moim malżonkiem. Może troszkę o mnie mam 31 wiosen syn lat prawie 13, jestem z południa Polski. To na razie tyle będę tu zerkać co jakiś czas. Papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sips
Wtam,zgadzam się z Tobą myszata77,ta wirtualna znajomosc to cos fajnego,ale czy zaryzykowała bym spotkanie w realu....raczej nie,własnie ta anonimowosc jest fantastyczna.......spotkanie w realu mogloby wiele zmienic a taka znajomosc wirtualna nikomu nie wyżądzi krzywdy Pozdrawiam i zycze wszystkim miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Herbena
Witam ,po króciótkiej przerwie.No to wrócilismy z Helu wypoczeci ,przewiani wiatrami i z pustymi portfelami.Dzisiaj syna wysłałam na obóz i skąd tą kase na to wszystko mamy brac.Ostatnio jak zaczełam podliczac ,to stwierdziłam ze rozchody kasy są wieksze niz przychody ale co tam trzeba jakos radzic.Fajnie było na tym Helu ,mąz miał cie za przewodnika ,bo był tam we wojsku,tylko teraz niema juz tej jednostki.Podobało mi sie fokarium,latarnia morska tez robi wrazenie ,ja za bardzo nie lubie zwiedzac ale pogoda nie była ,zeby lezec na plazy.Ryby na których bylismy w smazalni -okropne, turystów pełno to wszystko jest taka masówka ze nawet dzieciaki je smazyły,A i taka nieduza porcja z frytkami 30zł.Spotkalismy znajomych oczywiscie z naszych okolic.Swiat jes mały,naprawde.Ale jednak w domu najlepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nowa kolezanke. Ciesze sie, ze moja przyjazn z justynkiem jest dla ciebie czyms milym, bo zdania tu byly rozne, ale jak czytalas to wiesz. Co do spotkania w realu tez mam mieszane uczucia, ale jaest ogromna ciekawosc, chec poznania, a potem przeciez dalej mozna pisac. Przykro mi ze w malzenstwie tez ci sie za bardzo nie uklada, ale trzeba pielegnowac te dobre chwile, a zle zamykac na dnie kufra. Herbeno, milo ze szczesliwie do nas wrocilas. Wyobrazam sobie jaka jestes splukana. Ja dzis wydalam 350 zl na ksiazki do szkoly mojego dziecka, i 100 na plecak, piornik i sniadaniowke. A jeszcze zeszyty itp. To masakra, a mowia ze nauczanie jest bezplatne. Kiedys ksiazki mialy dzieci po dzieciach, i tez sie wyuczylismy, a teraz z roku na rok cos nowego. A wiec sezon szkolny u mnie juz sie zaczal. Na 16 ide do fryzjera, mam nadzieje, ze nie bede ryczec po powrocie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nowa kolezanke. Ciesze sie, ze moja przyjazn z justynkiem jest dla ciebie czyms milym, bo zdania tu byly rozne, ale jak czytalas to wiesz. Co do spotkania w realu tez mam mieszane uczucia, ale jaest ogromna ciekawosc, chec poznania, a potem przeciez dalej mozna pisac. Przykro mi ze w malzenstwie tez ci sie za bardzo nie uklada, ale trzeba pielegnowac te dobre chwile, a zle zamykac na dnie kufra. Herbeno, milo ze szczesliwie do nas wrocilas. Wyobrazam sobie jaka jestes splukana. Ja dzis wydalam 350 zl na ksiazki do szkoly mojego dziecka, i 100 na plecak, piornik i sniadaniowke. A jeszcze zeszyty itp. To masakra, a mowia ze nauczanie jest bezplatne. Kiedys ksiazki mialy dzieci po dzieciach, i tez sie wyuczylismy, a teraz z roku na rok cos nowego. A wiec sezon szkolny u mnie juz sie zaczal. Na 16 ide do fryzjera, mam nadzieje, ze nie bede ryczec po powrocie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde wyslalo mi sie dwa razy to samo, sorry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sips
Witam widze że rok szkolny już tuż,tuż:),ja podreczniki kupiłam już w lipcu,bo teraz z tego co wiem są straszne kolejki,ceny faktycznie straszne,masz racje M33 kiedys dzieci po dzieciach przejmowały ksiązki,ale teraz to raczej malo realne bo jest cała masa cwiczeń,które niestety trzeba kupic,bo dzieciaki w nich piszą....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas nie ma kolejek w ksiegarniach, moze dlatego, ze male miasteczko. Pewnie beda 31 sierpnia. U fryzjera bylam i sie odprezylam, a potem mialam bardzo mile spotkanie, do teraz czuje dreszcz emocji. A wiec dzien byl udany, choc goracy. A teraz czas na moj film a potem spac, dobrej nocy wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sips
Witam wszystkich cieplutko :)M33 widze ze mialaś naprawde wyjatkowy dzień i bardzo dobrze kazdej z nas należy się cos miłego od zycia🌼 pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Herbena
U mnie jesczcze tez, ksiązki nie są kupione ,czesc syn ma ale nie wszystkie.Dopiero w ostatni tydzien przed szkołą zacznie gorą czka kupowania,ale teraz niema problemu z niczym, wszystko mozna dostac od reki i nawet kolejek niema jak sie kupuje na ostatni moment .Nawet jak nie mają jakiegos podrecznika w ksiegarni to za dwa dni sprowadzą z hurtowni. była dzis u mnie kuzynka z dwuletnim dzieckiem ,jednak cała wizyta to była poswiecona temu dziecku,z takimi maluchami to juz niema czasu sie na nic,wszedze go pełno, jednak takie nastoletnie jak moje to juz niezły komfort,nie wiem juz czy miała bym tyle cierpliwosci do zajmowania sie takim maluszkiem.A moze spróbowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc!! Wlasciwie nie wiem co pisac. Dzis dzien nie byl juz tak udany. Spedzam teraz duzo czasu bawiac osmiomiesiecznego chrzesniaka, bo brat z bratowa kupili dom, a wlasciwie male gospodarstwo, i maja sie z tym zalatwianiem. Biegaja od banku do notariusza itd. A co to bedzie jak sie zaczna przeprowadzac, trzeba wszystko przewiezc 35 km od naszego miasta. No, ale opieka nad malym sprawia mi duza radosc, przynajmniej zapominam ze pewnie juz nigdy nie bede miala wiecej dzieci, choc tak bardzo tego chce. No ale widocznie Gora ma taki plan wobec mnie. Jest mi tylko szkoda mojego syna, ze w przyszlosci zostanie sam. Ale cieszmy sie z tego co mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszata77
Do M33 to tak jak u mnie syn jest i będzie już jedynakiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sips
Przeprowadzka,cos strasznego ja mam za sobą cztery,ale wreszcie jestem na swoim,dobrze M33 ze brat ma taką pomoc z Twojej strony. Ja też często zajmuje się siostrzenica i mysle ze los tak chciał ,skoro nie moge bawic już swojego maluszka to moge pomagac innym. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sips, swiete slowa, ja tez lubie pomagac innym, mam z tego wielka satysfakcje. Widze, ze klub pokrzywdzonych przez los jest wiekszy, nie powinnam tak pisac, ale milo ze mnie rozumiecie. Moze jeszcze jest nadzieja??? Ja caly czas ja mam, malutka, ale jest. Buziaczki kochane!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *justynek
pozdrowionka dla wszystkich:)::):) myszata77 witam serdecznie Gosiu tęsknie i sie nie denerwuj...wiesz przeciez...jaka jest sytuacja... trzymajcie sie zdrowo i cieplutko już niedługo będe was zanudzał...hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *justynek
Gosiu :):):) ...i uśmiechnij sie jesteś taka śliczna jak sie uśmiechasz....papasiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×