Jakie są koziorożce?

http://f.kafeteria.pl/szukaj.php?cmd=szukajg&id_f=1&start=0&q=kozioro%BFce&f=0&submit=Wy%B6wietl+wyniki A to jest chyba 18 topik obecny na kafe.. :P

oprócz pzytywnych,są uparci, konserwatywni,sknery i wszystko wiedza najlepiej

zgadzam się z paralizatorem dodam tylko że zawsze mają cichy plan i nie liczą się z uczuciami najbliższych jeżeli już to tylko wtedy jeżeli im to pasuje....

o tak-uczucia ich sa ważne-innych mniej,albo wcale.....

Znam dogłębnie jednego koziorożca z 9 stycznia. Taki indywidualista jak On jest tylko jeden na ziemi. Jest wspaniałym artystą metaloplastykiem potrafi robić cuda z metali kolorowych. Zaradny, uparty jak osioł w dążeniu do celu, pazerny na kasę, lubi gromadzić pieniądze i wydać je na jeden konkretny cel, nie lubi się rozdrabniać. Wszystko robi sam, bo nikt inny nie zrobi czegoś tak dobrze jak on tylko "spierdoli" perfekcjonista ale bez przesady. Jest uczynny, dotrzymuje słowa - jeśli coś obieca można na Nim polegać. Małomówny..... On słucha, analizuje i zostawia to dla siebie ale gdy coś lub ktoś postępuje w Jego najbliższym otoczeniu nie po Jego myśli wygarnie mu to i zmiesza z błotem. Dusi w sobie wszystkie nieprawidłowości świata, który go otacza, są jednak chwile wybuchów..... musi się wtedy odstresować i wyżyć na motocyklu. Pamięta wszelkie urazy, krzywdy... Marzyciel, cokolwiek zapragnie mieć ma to prędzej czy później. Nie poprawny miliarder. Kocha na zabój, obiekt Jego miłości jest wynoszony na ołtarz, w łóżku cudowny, kobieta jest na pierwszym miejscu a przy tym nieprzewidywalny z dużym temperamentem. Typowy altruista z Niego. Zauważyłam, że ciągnie Go do ogródka w sensie uprawy warzyw, ma sentyment do ziemi, otacza się naturą (błoto, las, rzeka) itd. Jest lubiany przez ludzi za specyficzne poczucie humoru, za odpowiedzialność i pracowitość oraz innowacyjne pomysły. Uwielbia być w centrum zainteresowania a jeszcze bardziej lubi być wychwalany. Najpierw myśli potem robi.... rozważa wszystkie możliwości, analizuje jak dana sprawa może się potoczyć i zawsze ma jakiś uknuty plan. Potrafi udawać całkiem inną osobę. Dogłębnie analizuje nowe osoby, ma specyficzne spojrzenie i tysiąc min które oznaczają co myśli tak więc nie musi mówić. Jest bardzo intrygującą osobą, trudno go rozgryźć ludzi to bardzo przyciąga. Ma stałą paczkę znajomych w śród których lubi się bawić. Zamknięty w sobie, ale przy tej jedynej potrafi się otworzyć wtedy można zobaczyć Jego nadzwyczaj wartościowe wnętrze. Liczy się dla Niego prawdziwe uczucie i szczera czysta więź z kobietą. „WSZYSTKO ALBO NIC Na tle innych osób bardzo inteligentny i dojrzały. Jego marzenia skupiają się wokół zapewnienia rodzinie spokojnego gniazdka. Od kobiety oczekuje wsparcia, często z poważnego silnego mężczyzny zmienia się w dzidzie która zasypia w ramionach - to jest cudne. Potrzebuje bardzo uczuciowej kobiety..... Sorki, że napisałam to tak nie spójnie ale ciężko usystematyzować taką osobowość :)

25 grudzień konserwatystka, ambitna, samotniczka, introwertyczka, często się czymś zamartwiam, jestem uparta nie lubię zmian ....wypisz , wymaluj JA! :D grudniowa końcówka:)

przygnębiająco typowo dla koziorożców, nawet przed wlasna klijentka robie sobie antyreklamę, ale ze jest np rakiem to przychodzi kolejny raz :) ja z 31 grdnia, i w dodatk mam ksiezyc w pannie- bardzo ziemsko. wmawiam sobie czeste niezrozumienie wlasnej osoby przez innych, jakby uzalanie sie nad soba-tak moze byc odebrane,robienie z sebie cierpiętnicy-i tak jest tak myślimy ze mamy najciezej,z tym ze sami tego chcemy,uwielbiamy isc pod górę. zamknięcie w sobie powoduje ze nie wyjasniamy spraw, o ktorych wystarczy pwoiedziec i po problemie, a przez to one rosna rosna i roznie sie konczy. i te poczucie stresu, brak swobody, brak lotności mysli bardzo nam utrudnia zycie. przyjacioł mam niewielu, przede wszytskim wsrod ryb, blizniąt i bykow, dobrze czuje sie wsrod rakow i panien. podziwiam strzelcow-ich ekstrawertyzm,ich prostote w wyrazaniu siebie ich dume,poczucie sprawiedliwosci, lotnosc.aj. stresogenne są spotkania z obycmi ludzmi,z tymi ktorzy robią tzn fajne rzeczy,czuję się gorsza, wladaja nami czesto te niefajne uczcia jak zazdrość.stres tez przez wystepy publiczne choc mam paradoksalnie taka prace-instrktora fitness:) uwielbiam ruch, taniec, marza sie występy w teatrze mzycznym, pewnie to osiągnę-ambicja, czepianie się szczegółów,nerwowosc, bardzo czesta krytyka swoich działań, pesymizm, ciagle nie robie czegos dobzre, przyznaje zlozona natura, mam swoje zdanie ale i tak wiem ze sa inne lepsze-moje jakies niedorobione,konserwatywne, bojaźliwe,ech i dopasowje sie do rozmówcy -taki nasz zywioł, czasami przyjmuje kogos zdanie za swoje, w ogole to chce byc oswiecona, spokoj umyslu-fascynyjace. byc tu i teraz-nie wglebiac sie tak bardzo w swoj swiat, miec kontakt ze swoim centrm ale tez z tym co dookola.byc obecna, a my najczesciej nie jestesmy. zakreceni, wrodzone przejmowanie sie kazdym slowem innych, brak szybkiej reakcji, no ale znajdujemy pozytywne strony kazdej sytacji z tym ze nastawienie wlasnie pesymistyczne, specyficzne poczcie hmoru, zlosliwe, czesto chcemy za dobrze ze az niedobrze.interesowni. w łózku ognień. przenosimy odpowiedzialnosc na swoich bliskich-to przez kogos tak owak. dzo dziecinności, niedojrzalosci, poza podejsciem do pracy ofkors. nie przepadam za swoim znakiem, choc probje go okielznac,tzn siebie, zaakceptowac.byc bardziej otwarta szczera - mowic co sie mysli, a nie wyszkiwac jakis z dpy madrosci z przeszlosci. yo! w nieskonczoność. zyczenie- chce byc strzelcem:))

ja tez jestem z sylwestra:)))

ja. 9 sty. chyba troche odmiennie bo chyba jestem niesamowicie leniwa, ( ambitna tez jakos specjalnie chyba nigdy nie byłam :P ) uparta i owszem, tez nieco chatyczna i nieuporzadkowana, konserwatywna, niespecjalnie okazuje uczucia, nudna tez czasem jestem, ale momentami i w swoim towarzystwie potrafie zagadac na smierc, totalnie sie wygłupiac i zaskakiwac :D dodatkowo realistka, i zawsze narzekajaca na "polska rzeczywistosc" :o chociaz straram sie patrzec na swiat pozytywnie. :)

dokładnie taki jestem jak napisała jusstynka

Koziorożce są bardzo uparte BAARDZO

pracocholicy nie przepadają za nowym towarzystwem zawsze wiedzą lepiej małomówni nie lubią plotek skryci długo rozpamiętują urazy nie znoszą krytyk jestem z 9 stycznia , wszystko sie zgadza, poza tym ze nie jestem pracoholikiem, raczej moge powiedziec ze jestem leniwa. plotki lubie. jestem tez pesymistka, jestem wierna, ale pamietliwa i dlugo rozpamietuje urazy, jestem nieufna. nie przepadam za poznawaniem nowych ludzi, ale w gronie lubianych przeze mnie ludzi potrafie byc dusza towarzystwa. latwo mnie zranic, zle znosze zawody milosne, bo jak kocham to na zaboj, zakochuje sie rzadko ale mocno, zawsze w nieodpowiednich facetach. jesli chodzi o pieniadze to lupie je miec ale nie sa moim celem w zyciu, marze raczej o zalozeniu rodziny i spokojnym zyciu

do skorpionow

mój facet jest koziorożcem pragnie swojej jedynej cudownej miłości kobiety uparty indywidualista konserwatywny tradycjonalista ambitny honorowy

pracocholicy nie przepadają za nowym towarzystwem zawsze wiedzą lepiej małomówni nie lubią plotek skryci długo rozpamiętują urazy nie znoszą krytyk Jak nic wszystko się zgadza. Mam siostrę i teścia kozorożca... I są najbardziej materialistycznymi osobami na świecie... Ba teść gada, że on tyle kasy ma i nie ma co z nią zrobić... I jaki to on nie jest ważny w swojej firmie.. Wszystko się zgadza. A moja siora mieszka na wynajmowanym mieszkaniu już kupę lat...2 pokoje. Moi rodzice, emeryci mają 3 pokojowe własnościowe a ta co chwilę się docina, że na co im takie duże mieszkanie na 2 osoby... Ta.. Sama by zagarnęła. Aha i jeszcze chwali się co to ona nie kupiła i za ile... A teść co roku zmienia samochód na nowy, choć nim nie jeździ prawie wcale... No comment :O. Nie znoszę koziorożców... Najgorsze jest to, że sama miałam się urodzić koziorożcem, bo 10 stycznia... Na szczęście urodziłam się po terminie 12 dni, czyli 22 stycznia i jestem typowym Wodnikiem!! :D

Moim zdaniem taka cechą wspólna wszystkich koziorożców jest to, że są uparci... Każdy koziorożec, jakiego znam taki jest... Poza tym:zawsze maja racje i sa bardzo ambitni. I jak tu ktoś ładnie ujął "maja więcej w środku niz na zewnatrz" :) PS. Ja też jestem Koziorożcem :)

Podobni do skorpionów?? W zyciu!!

Nie lubię nowych znajomości, nigdy nie zdradzę chyba, że zostałem zdradzony, oszukany to tą osobę również tak potraktuje nawet gdybym miał męczyć się kilka lat - przynajmniej taki mam zamiar jednak przebaczam ale nie zapominam. Pamiętaj żaden zdradzony koziorożec nie może być później partnerem = rozpadnie się kwestia czasu. Jeżeli wszystko jest ok ze strony partnerki to są lojalne, wierne do śmierci ( znam też inne osoby z pod tego znaku ) z zewnątrz na pierwszy rzut oka, nieprzyjemne, zimne bez uczuć - jest zupełnie odwrotnie jednak koziorożec tego nie pokaże, otworzy się po latach i to w nie wielkim stopniu - nie ma lepszego znaku dla męża, dba przesadnie o rodzinę, zarabia, z autopsji wiem, że potrafię się po prostu zajechać ale cel finansowy zdobywam, zresztą kocham wyzwania finansowe ogólnie dużo się skupia w okół pieniędzy są materialistami, sknerami ale tylko dlatego, że chcą zapewnić przyszłość rodzinnie - nie mam mowy o wydawaniu kasy na głupoty itd. Ogólnie ludzie z pod tego znaku są samotni, ponieważ nie potrafią okazywać uczuć. Jak chcesz wiedzieć więcej napisz w tym wątku, odpisze - dodam, że mam kilku znajomych koziołków, K jak i M to co napisałem zgadza się w 90% osób z pod tego znaku wiadomo do tego dochodzą różne aspekty emocjonalne, charakter itd więc nie możesz generalizować jednak coś w tym jest..

dodam jeszcze, że koziorożce mają bardzo silną osobowość jak ktoś ma skłonności do rządzenia w związku to lepiej żeby kontakt z koziołkami ograniczał wyłącznie do spraw przyjacielskich.. Stalin, Musolini itd ogólnie dyktatorzy to są koziorożce..

Mój facet to Koziołek , ja bliżniak i powiem tak - mega przyciaganie, stabilnośc emocjonalna, żadnych wzlotów ani upadków, pełna stabilizacja, ale wbrew temu co pisza o bliźniakach tego mi trzeba własnie. Ja Go rozruszam , on hamuje. Swietnie sie uzupełniamy, nie ma kłótni, duzo rozmawiamy. I najczęściej to własnie on zagaduje , podejmuje temat. Uwielbia mi pomagać we wszystkim. Chce spotykac sie 24/h najlepiej,. To ja wyganiam Go do domu o 4 rano. Jest bardzo towarzyski, potrafi dogadac sie z każdym, nie ocenia nikogo, zawsze szuka rozwiazania jesli jest problem. Nie mowi ze kocha, ale jak mu powiem tesknie, ze zdwojona siłą mówi o swojej tesknocie. Otwiera sie wtedy. Po 2 tyg. znajomosci wiedziałam o nim wiecej niz o koledze koziołku ze stycznia. tamten był masakraczynie zamkniety i ani dgrnał by cokolwiek powiedziec miłego , a jak powiedział to dopalał w zartach by nie zdradzic uczuc. Gmatwałam sie razem z nim w tej relacji choc była to z mojej strony LOVE na wieki w moim mniemaniu, ten jednak sie wycofywał bo mieszkalismy daleko od siebie i nie był chyba az tak zakochany we mnie jak ja w nim. zaznaczam ze ciezko mi przychodzi okazywanie uczuc tez , nie potrafie nawet sie narzucac, ale temat stał w miejscu 7 mies. poznałam drugiego koziołka ( choc serce krwawiło :( ) ale ten daje mi pełno czułosci, miłosci, okazuje, mowi, robi i rozsadek podpowiada mi badz z nim . poczucie bezpieczeństwa jest bezcenne. Natomiast kozioł ze stycznia był bardziej wesoły, radosny, rozsmieszał do łez, czułam sie jak z duzym upartym , niegrzecznym chłopcem który wpadł do mojego serca, rozkochał na zabój i powiedział PA, zawsze bedziesz w moim sercu ale wybrał pracę i nie widział mozliwosci połączenia miłosci z obowiazkiem i odległoscia a szkoda bo było jak w top gun ;) jesli wiecie co mam na mysli - mega chemia i emocjonalna wiez. natomisat z obecnym koziołkiem jest całkiem inaczej , to on zabiega, on sie stara, on prawi komplementy, kombinuje jak tu codziennie mnie widziec , tuli, całuje, a ja taki mały lodowiec zdystansowany do poprzedniego koziołka raczej unikam wyznań, choc nie powiem zebym nic nie czuła do mojego chłopaka teraz, jest tak wyrozumiały ze jak mowie 3 dni przerwy bo jestem zmeczona potrafi sie nie odezwac cały dzień co mnie po 8 godzinach bez nawet głupiego smsa doprowadza wew. do szału ;) haha i zaczynam sie zastanawiac wtedy..... o co mu chodzi a on poprostu daje mi odpoczac skoro tak chciałam ....no i przestałam sie rozumieć a zaczęłam jego . nie ma tu big love, zachwytów, emocji jak z tamtym styczniowym ale jest stabilizacja, ciepło, wsparcie, bezpieczeństwo i chyba to jest na dłuższą mete bardziej obiecujace niz niegrzeczny, łobuz który sam nie wie czego chce a tak pociaga. choc gdyby postawic ich obu koło siebie - zgłupiałabym co lepsze , czy tego nie da sie połączyć? ;) przypuszczam ze serce by rwało sie do kozła styczniowego ale rozsadek podpowiadałby grudniowy bo na dłuzej pozostanie przy Tobie. wkrótce bede miec taka sytuacje i powiem szczerze sie obawiam tego spotkania ale kiedys trzeba stanac twarzą w twarz i zmierzyć sie nawet z obawami . podjac decyzje i isc dalej........ :( taka rozbita pani B

Koziorozec - wzrost do 100 cm, brązowa sierść, Krótkie nóżki, podluzna glowa, rogi. Wegetarianin.

ja jestem koziorożcem ze stycznie- nie jestem uparta, jestem spokojna, nudna w łóżku nie jestem, jestem złośliwa, mściwa, lubię poznawać nowych ludzi, bardzo lubię towarzystwo, nie jestem domownikiem, nie jestem pracoholikiem, pamiętam wyrządzone mi krzywdy-nigdy o nich nie zapominam, może jestem małomówna ale kiedy trzeba potrafię się odezwać, nie ukrywam problemów swoich

a ja jestem uczuciowa, nigdy nie ukrywam uczuć jak kocham to na zabój, jeśli chodzi o uczucia to je od razu pokazuje, nie czaje się z nimi przez lata

materialistka tez nie jestem ani sknerą, lubię wydawać pieniądze, gdybym miała ich dużo to pomagałabym na potęgę bliskim

B_K mam podobne doświadczenia:)

Koziorozce są ambitne to fakt sama jestem i nie moge poprzestac na zdobywaniu wiedzy i tytułów, dobrze mi z tym. Pesymizm ma miejsce wtedy i tylko wtedy gdy koziorozec jest narazony na zwiazek z pesymista lub ma takowych w rodzinie. Poniewaz jest bardzo wrazliwy i emaptyczny bywa ze łatwo go zranic gdyz ma tendencje to angazowania sie we wszystko co robi, Jego pdpowiedzialnośc czasem go męczy, bo stara sie wszystko zrobic aby innym było dobrze zapominajac o sobie. Jednak w towarzystwie osob wesołych rozluznia sie i jest bardzo atrakcyjny, pozytywny i pełen entuzjazmu.

Jestem z 1 stycznia i zgadzam sie z poprzedniczka

ja tez jestem koziorozecem z grudnia. Jestem towrzyska osoba ale samotnosc mi w niczym nie przeszkadza I czasem nawet jej potrzebuje, lubie siedziec w ciszy I w porzadku gdzie wszystko jest na swoim miejscu jesli nie - musze wstac I to uporzadkowac by nie meczylo mi glowy, jak sie czegos podejmuje to musi to byc zrobione mucha nie siada tak zeby nikt nie mogl wytknac mi bledow, aczkolwiek mam sklonnosci do lenistwa. Ludzie uwielbiaja sluchac moich rad I czesto sie po nie udaja, zebym tylko robila polowe tego co radze to moje zycie bylo by perfekcyjne. W milosci jestem nieufna trzeba sie duzo napocic by zdobyc moje zaufanie ale jak juz sie przedostaniesz przez ta zimna fasade oddam ci sie calkowicie I bede stala za toba murem. W lozku nie lubie nudy, moglabym zabawiac sie cala noc, I rownie wazne jest dla mnie zadowolenie moje jak I partnera. Jestem wybuchowa, ale tylko kiedy ktos przegina .

Faceci koziorożce są wysoce toksyczni w związkach, a nawet niebezpieczni. Taki np. Mickiewicz, zodiakalny koziorożec, będąc żonatym, sprowadził do domu inna kobietę, a żonę oddał do szpitala dla psychicznie chorych (pewnie biedaczka nie mogła tego znieść).  

Skoorwiele, manipulatorzy, pyskacze, oszczercy, ogólnie źli ludzie, unikać.