Matura??

właśnie, ja niby też pracę napisałam, coś tam juz umiem, ale... jak się zatnę to może być proooblem :D

No właśnie :) heheh ja jak sobie w domu powtarzam to okej ale jak sobie wyobraze ze przezde mna siedzi 3 egzaminatorow to momentalnie zapominam i kwestia jeszcze tego jakie mi pytania dadza... kurde ej a na ustnej sie siedzi czy stoi ? :D nigdy nie wiem

Witam Maturzystów ;) Ja od rana czytam skróconą wersję skróconej wersji powtórek z lektur najważniejszych :P Oprócz tego planuję dziś zacząć uczyć się prezentacji na ustny i muszę jeszcze zrobic prezentację multimedialną.

tzn krzesełko do dyspozycji ma być na środku sali, ale myślę że bardziej komforotowo będzie stać ;) usiąść dopiero jak będą zadawać pytania, bo pewnie i tak nogi się ugną ;p

uciekam do tego angielskiego, bo czuję że przyrosnę zaraz do monitora i nici z dzisiejszych postanowień ;) do usłyszeniaaaa!

Mi własnie lepiej siedziec bo jak bede stała to zaczne dygotać :D jezuu nie moge sie doczekac jak po maturach wejdziemy na forum i bedziemy już PO tym stresie :) matura :)

nie idzie mi coś ta prezentacja... powinnam sobie odciąć dostęp do Kafe :P zresztą teraz siedzę nad \"lalką\" i chyba mnie zaraz coś trafi... Ten ustny t o porażka po prostu :( Przejrzałam streszczenie lektur i stwierdzam że tego jest za dużo! protest ?? :P a o angielskim zacznę myśleć w sobotę albo w poniedziałek. A i krzesełko mi potrzebne raczej nie będzie bo dużo wskazuje na to że po prostu tam wejdę i zemdleję :P

:D heheh to powiedz zeby tam materac przed Twoim wejsciem rozłozyli :D wlasnie a na ile stron amcie prezentacje ? ja mam na 4,5 i powiem wam, ze tak na styk zdaze w te ok 13 minut bo wiadomo, ze zawsze troche mniej czasu jest... najwyzej jakis cytat wywale. ja wczoraj przeczytalkam streszczenia: faust granica przedwiośnie pan tadeusz dzuma ale to streszczenie to takie naprawdę 2 stronicowe z kazdej lektury :D licze na to, ze tyle mi wystarczy na probnej pisalam ten temat z motywem matki w jakims wierszu i w dziadach a dziadów nie czytalam i wiersz tez 1 raz w zyciu widzialam w sumie mysle, ze najlatwiejsza to bedzie z polskiego pisemna bo tam jest w sumie niewiele wiedzy potrzebnej

z tym materacem do dobry pomysł, albo w ochraniaczach i kasku wyskoczę ;) A jaką czcionką pisałaś prezentacje ? rodzaj i rozmiar :D to zobaczę dla porównania ile ja mam i napiszę :) póki co mam już 2/3 pracy no może 1/2 :P Ja na próbnej ( w listopadzie to było chyba) pisałam na temat wiersza \"Ballady i romanse\" i zdałam na 62% ale coś za łatwa ta matura była ;/ ja się właśnie boję pisemnej bo wiedza wiedzą, ale ten klucz ;/

Cholera, za szybko enter nacisnęłam :D No to jest zdradliwe... bo niby nie potrzebna tam wiedza ale pytania czasem są takie ze szczena opada :O wiecej tam szczescia niz rozumu trzeba miec. ja probna na 53 % zdalam... najlepiej z klasy haha ale i tak strasznie marnie :/ wylozylam sie na prostych pytaniach. a prace mam pisana czcionka Times New Roman :D 12. ja do ustnej mam troche czasu bo dopiero 15 maja mam egzamin...

hmm to wychodzi na to że póki co mam 2 strony. A jeszcze wstęp, 2 lektury i zakończenie "się pisze" :D ja mam polski ustny 7 ;/ a angielski 9. I polski z i angielski rano... nie wiem jak ja się wyrobię. Liczyłam że ustny z polskiego koło 20 maja będzie... :?(

O to Ci starsznie nawalili na jeden tydzien :O ja mam egzaminy 5 ,6, 12, 13, 15 więc w sumie w jednym tygodniu dwa, pozniej jeszcze tydzien przerwy do biologii wiec nie jest tragicznie i uwazaj zebys nie przesadzila z iloscia stron, zeby sie wyrobic :) i tez bylam pewna, ze bedzie wieksza przerwa miedzy pisemanymi i ustnymi.. a z drugiej strony to szybciej bedziemy to mieli za soba :)

..ja to mam w sumie nauki od...ch-o-l-e-r-y i NAPRAWDE mi sie CHCE :) ..tylko nie wiem za co najpierw sie wziąść :P i to jest ten problem :P

heheh no mi na ten problem pol dnia zajmuje :) ale stwierdzilam ze najpierw ucze sie tego z czego bedzie pierwszy egzamin i moze jakos to bedzie rok temu jak myslalam o maturze to bylam pewna , ze bede sie uczyc od wrzesnia :D hehahaha i stresowac baaaardzo a tu ani sie nie uczylam i stres tez nie jest jakis ogromny

a w ogole :P.... śniła wam sie matura?:P egzaminy ? MI TAK i nie zdałąm żadnego! [tylko biologia mi sie nie śniła] nie zdałam ani ustnych ani pisemnych :P i to nie snilo mi sie w jedną noc :) ...tylko różnie :P po prostuuu - wierzyc czy nie :D podobno sny sie tłumaczy odwrotnie - zdam :P:D

:D mi sie na szczescie nie snila... w ogole sie dziwie, ze az tak bardzo tego nie przeżywam bardziej mnie to niepokoi niż dziwi chyba :O bo nie mam na tyyyle wiedzy i umiejetnosci ani tez nigdy sie duzo nie uczylam, zeby teraz siedziec i spokojnie czekac na mature jak to robie :D tak sobie mysle, ze sztuka to matury NIE zdac. tak stwierdzilam po probnych. gorzej z ustnymi bo stres wiekszy.. no ale... zdac moze kazdy ale jak wczesniej pisalam zalezy na ILE :O

tłumaczyc odwrotnie- zdasz :D

no w sumie ja 13 jestem po maturze (cudne słowa) :P więc dowalić dowalili ale na pewno chcieli dobrze :P mi się niedawno śniło że na maturze z historii mnie pytają (!) co się wydarzyło w 1966 roku... a ja blada, z totalną pustką w głowie... a ONI że jak ja chcę maturę zdać jak nie wiem co było w 1966... :( przerażające :P A generalnie to wszyscy mówią że matura taka łatwa, każdy zda ( nawet średnio rozwinięta małpa, jak to jeden z moich nauczycieli powiedział:P) to dopiero wstyd będzie jak oblejemy! :P

a z matmy ktoś zdaje na podst?:) jestem ciekawa czy sie ktos ucze:) bo ja nic , zero, wcale hehe:) no bo w sumie z czego... a do reszty przedmiotow szukam mocnej motywacji:) podziwiam tych ktorzy sie ucza i im sie che:)

Jak chesz zdac maturę jak nie wiesz co było w 1966 :D heheheh dobre :D No wlasnie to bedzie obciach :O choć u mnie w klasie probnej duzo nie zdało a np zdali ci po ktorych nikt sie nie spodziewal :D chyba naprawde trzeba tez na farta liczyc choc oczywiscie przy okazji sie uczyć :D

ja matmy to nie tykam nawet :) moja kolezanka zdaje i ostro zakuwala cały rok, teraz sobie troche powtarza z tego co mi mowila :)

uczyć uczyć a nie na Kafe siedzieć !:P ja tego nie napiszę :D ja nawet nie wiem co pisać, jak itd. nikt mi nie powiedział o! :P o matmie to mi proszę nawet nie wspominać :P mam 3 i się cieszę że na tym zakończy się moja edukacja matematyczna :P

ja no matme poprawialam z 2 na 3 ... w sumie to cieszyla mnie ta 2 :P ale nauczycielka tak mnie przewiercala wzrokiem \"poprawisz to chyba, Nie?\" :o no to poprawiiiilam nooo :P dobrze w sumie lepiej ta 3 na swiadectwie wygląda :P

tez mam wybłagane 3 :D heheh ja niedługo znikam do nauki polskiego. w sumie jesli o ten poslki chodzi to na powtórzeniu lektur i przypomnieniu sobie tych srodkow stylistycznych mloja nauka sie skonczy :D

Kolorowa ja miałam podobnie :P No ja zaraz też uciekam do tej prezentacji na dobre. Moja nauka polskiego na pisemny będzie wyglądała podobnie + założenia epok :) tyle... ;p

Hej! ;D patrze ze nie jestem sama w odwlekaniu nauki na później ;D heh.. zaczelam przekładac od poczatku roku i przekładam do dzis :P zdaje polski- podst, a anagielski, gegra i wos rozsz. najbardziej nudzi mnie wos -nie mam tak praktycznie nic ciekawego i wypadało by wkuwać na pamiec bo kto zapamieta te przepisy, ustawy itp.? ;/ wszytskie psemne mam w pierwszym tygodniu -w sumie dobrze bo bedzie z głowy -a z drugiej strony teraz ostnia chwila na \"powtorke\" a raczej poczatek nauki ;D a ustnymi sobie glowy nie zawracam bo mam 13/14 wiec jest jeszcze czass ;) a tak powaznie to trza sie wzsiasc za ksiazki.. tylko motywacji brak ;(

czemu wy macie tak fajnie rozłożone te ustne ?:P co za niesprawiedliwosć !:P

To chyba kazdy ma to samo :) malo znam osob, ktore sie uczyly od dawna na mature :) poza tym jakbym sie np od ferii zaczela uczyc to do tej pory bym zapomniala... :D jestem mistrzem w wymówkach :D :P

hehe no sie akurat fartownie to ułożyło :) ale z drugiej strony wiesz, im szybciej tym lepiej ;) Kolejny dramat to czekanie na wyniki matur :O