Jak zrobić poprawnie łuk? prawo jazdy..

To fakt, trochę szczęścia potrzeba. Znam ludzi, co po sześć razy zdawali, a jeżdżą bardzo rozsądnie, a jednocześnie niemal codzień natykam się na takich, którym nie wiem, jakim cudem ktoś dał prawko. :O

dokładnie, oczywiście, jeździć trzeba umieć tak czy owak:) mi zostało do wyjeżdzenia 8 godzin, czyli jakieś trzy jazdy, ale to w przyszłym tygodniu, tak przed egzaminem I juz nie mogę się doczekać, bo ta przerwa dwutygondniowa w jeżdżeniu jakoś źle na mnie działa

no to trzymam kciuki.. zdamy, jak nie teraz to innym razem.. nie wolno się tylko poddać ani załamywać przez głupie hasła egzaminatora typu "baba za kierownica" albo jak do mojej koleżanki żeby uważała jak hamuje bo jeszcze popsuje sobie pedicure i zamiast jechać będzie płakać.. duzo zależy od umiejętności.. ale drugie tyle tez od farta i humoru egzaminatora.. powodzenia :)

prawko prawo - ja w Gdyni właśnie zdawałam :D Jednokierunkowe rulez. Brunette - to nie tak. Jak jedziesz z kimś, niechby i był doświadczonym kierowcą, to jeśli gada, to najlepiej takiego zalepić taśmą. Ty jako kierowca jesteś odpowiedzialna za to co zrobisz na drodze i żadne tłumaczenie, że ktoś Ci powiedział "jedź, czysto jest" nie ma znaczenia. A niektórzy piesi to rzeczywiście szok - babcie-panie świata, włażące na ulicę z wzrokiem wbitym w glebę; mamusie pchające wózek na pasy, mimo że widzą, iż coś jedzie, a mokro jest i jak mówi fizyka, auto w miejscu nie stanie; pieseczki luzem; dzieci na rowerkach itd.

mi za to dziadeczek pod prąd wjechał samochodem ;]

no na pewno na początku jeździ się trudno :) ale praktyka czyni mistrza,,, a piesi... zgadzam się : chodzą jak chcą, gdzie chcą, a najwiecej takie babcie ok 70 ;)

tak jednokierunkowe :D

Tak, na początku jest wiele sytuacji, z którymi na kursie nie było styczności - ja np. jeździłam dwa dni po Wawie świeżo po prawku i był to absolutny szok kulturowy :D Ach, te trzypasmowe ronda! :P Dobrze jest na początku jeździć jak najczęściej, codziennie choć trochę - wprawa przyjdzie z czasem. prawko - ale za to nie ma tramwajów ;)

zgadza się, ale najpierw trzeba zdać;p a to póki co mam przed sobą:)

Recepta jest jedna - próbować do skutku ;) Idę popracować, powodzenia wszystkim i obyśmy były z czasem tak dobre jak Wisławski.

masakra- no właśnie pisałam że jechałam już sama i wcale mi do śmiechu nie było :P jest ogromna różnica pomiędzy jazdą z kimś kto się rozejrzy kiedy Ty sie rozgląda, chrząknie kiedy zapomnisz coś zrobić itd a jazdą z samą sobą.. Ty + kierownica+ banda debili wokół.. trzeba myślec za siebie i za 50 aut wokół bo to że ja mam pierwszeństwo nie oznacza że facet z naprzeciwka jest tego świadom i nie uderzy we mnie za sekund parę :D jazda samochodem to sztuka której człowiek uczy się latami.. wiec taka dziewuszka jak ja po kursie nie może powiedzieć że umie jeździć.. mogę powiedzieć że wiem jak jeździć i jak się tym posługiwać... tylko tyle.. jedyny fajny egzaminator jakiego miałam powiedział że te osoby które zdadzą mają pamiętać że nie dostają prawa jazdy tylko prawo do samodzielnej nauki jazdy... miał rację :)

moj instruktor byl najlepsz- kazal mi sie zatrzymywac przed pasami jak jakies mlode laski chcialy przejsc, a jak jakies babcie to dawaj szybciej:D dodam ze chlopak 34lata:D

dzieki za rozmowę wszystkim ja też spadam się pouczyć.. sesja tuż tuz.. papa

no ja idę testy porobić:)

tyzik --- > tez na nich trąbili !! właśnie!! :D

zgadza się:) i my za x lat też pewnie będziemy trąbić:) taka to juz ludzka natura:) dlatego w ogóle sie tym nie przejmuję, że trąbią:)

Kurde, ja zaczynam prawko za dwa tygodnie... oczywiście najpierw teoria. pierwsza jazda dopiero za jakieś 2 miesiące... nigdy jeszcze nie jechałam samochodem ;/ Czy ktoś był w podobnej sytuacji? ze jeździć nauczył się dopiero na kursie?

ja w sumie, kiedys jako dzieciak jeszcze cos tam jechalam, ale to tam trudno nawet liczyc a instruktorzy czesto robia teorie jednak rownolegle z jazda

No tu jest tak, że najpierw teoria jakiś miesiąc, a potem dopiero jazda. W sumie wolałabym jednocześnie. Tzw. stosowanie teoria w praktyce :P Jeszcze się wkurzyłam dzisiaj, bo się dowiedziałam, że od sierpnia, czyli jak będę zdawała mają wprowadzić nowe auta ;/ Micra... Na szczęscie mój instruktor już zamówił takie autko :D

ja nawet nie siedziałam przed kursem za kierownicą. w ogóle zielona. :D ale zakomunikowałam to instruktorowi i pojechaliśmy na plac...i sie nauczyłam ruszać itd. wiec sie nie przejmuj. takch jak my jest wiecej :P

tez byłam w takiej sytuacji, nigdy nie siedziałam za kierownica, nawet w dziecinstwie:) ale jakos sobie poradziłam ps zdałam za 4 razem:P bogu dziekowac ze mam to za soba , tyle co stresu miałam przez to to głowa boli do dzis jak to wspominam

u mnie tez nie jest równolegle i dobrze - znaczy mi sie podoba, pomimo wszystko co nieco z teorii na praktykę potrafię przełożyć :)

nowe auta maja byc? a zmienilo sie cos jeszcze?

Mam nadzieję, że nic oprócz aut nowego nie wejdzie... Micra jest chyba nawet lepsza od Corsy, bo mniejsza trochę :P Tylko taka żaba trochę z wyglądu xD Mam nadzieję, że już nie ma żadnych zmian... gdzieś w necie wyczytałam, że mają wproadzić 3000 pytań xD haha A to nie jestem sama :) jeszcze tydzień nie wiedziałam, gdzie jest gaz, sprzęgło i hamulec, tzn. w jakiej kolejności xD Ale mama mnie oświeciła. W weekend wyciągnę tatę na jakieś pole bez drzew xD

eh piekne, ja zmykam, bo mnie naprawde cos dzisiaj stres zzera, a egzamin dopiero za półtora tygodnia ;]

To my tak Cię zestresowałyśmy :P Żołtodzioby :D trzymam kciuki, niech Ci Bozia za pierwszym razem wynagrodzi ;]

nie nie wy, ogólnie jakos dzisiaj taki dzień mam

a ja dzisiaj olałam te wszystkie pachołki śmiesze, bo za nic mi nie wychodziło i mój facet nauczył mnie wreszcze normalnie "po liniach" i jest zajebiscie :)

Hejooo Ja Miała Dzisiaj Egzamin.. No Niestetyy Nie Udało Siee A Gdzie Na Łukuu.. Robiłam Tak Jak Mi Kazał Instruktorrr I Co Cofającc Zachaczyłam Lusterkiem O Pachołek.. ;/ Poprstuu Straszne To Jest I Wkońcu Nie Wiem Czy To Ja Za Poźno Skręciłam Czy Poprostuu Coś Tam Było Inaczej Poukładaneee... ;/ Noo Ale Najważniejszeee Żebyyyy Zdaććć ;D Pozdrawiam ;*

Przy drugim pachołku pół skrętu kierownica i przy trzecim połowa :)