blagam pozmocie!!!!kiedy slub cywilny

witajcie pisze bo mam powazny problem i licze na to ze mi jakos pomozcie..jakis mieisac temu zlozylam papiery rozwodowe gdzy ponad 9miesiecy temu wyprowadzilam sie od meza alkoholika....pol roku temu poznalam fantastycznego kochanego faceta z ktorym jestem bardzo szcesliwa i niedawno okazalo sie ze jestem w ciazy z moim szcesciem...chcemy wziasc slub cywilny ale neiwiem jak dlugo czeka sie na rozwod i czy zaraz po rozwodzie moge brac slub cywilny??prosze o rade bo nieiwem co robic a chcialabym zeby nasze dziecko mialo normalna rodizne;-)))

Kolejny ślub można wziąć z chwila uprawomocnienia się wyroku rozwodowego. To ile się czeka na rozwód zależy od indywidualnej sprawy. Skoro jednak masz męża alkoholika i potrafisz to udowodnić to raczej rozwód szybko dostaniesz. Pamiętaj, żeby wykazać, że nastąpił zupełny i trwały rozkład pożycia małżeńskiego.

u ciebie jest sytuacja bardzo prosta. jesli mąż będzie robił problemy przedstawiasz dowód że nie prowadzicie już dawno wspólnego gospodarstwa i oświadczasz iż chcesz zalożyć nową rodzine gdyż spodziewasz się dziecka.

hej magdalenko wszystko napisalam w pozwie tazke nie mielismy dzieci ani nic...chodzi mi o to jak dlugo czeka czekac na to uprawomocnienie???nie orenitujesz sie???

przeważnie 14-21 dni

i pamiętaj jeszcze toraja, ze potem czeka Cię kolejna sprawa sądowa - bo jest coś takiego jak domiemanie ojcostwa i będziesz musiała udowodnić, że eks mąż nie jest ojcem.

i po tym upraowmocnieniu moge spokonie brac slub cywilny???czy trzeba odczekac jakis czas????

ale w przypadku kiedy ona po urodzeniu dziecka poda dane ojca prawdziwego nie bedzie to konieczne. chyba że były maz bedzie chcial udowodnić że to jego dziecko.albo nowy partner wyprze się go ...

borutka a dlaczego skoro napisalam w pozwie ze nie mieszkamy razem juz 9 miesiecy???to chyba logiczne ze nie sypiamy od tego czasu ze soba??ale to prawo zagmatwane rany

Po uprawomocnieniu sie jestes formalnie rozwódką i możesz brać ślub. Co do dziecka to jest domniemanie ojcostwa - domniemywa się, ze ojcem dziecka jest mąż matki jesli dziecko przyszło na świat wtrakcie trwania małżeństwa.

Musisz też wykazać, że twój nowy związek i ciąża są skutkiem rozpadu tamtego małżeństwa a nie przyczyną.

to nie jest proste z tym domniemaniem ojcostwa - bez względu an to czy byłaś w związku z innym, czy nie, i nawet jeśli biologiczny ojciec się przyzna - nasze prawo jest chore - i 300 dni od rozwodu istnieje domniemanie ojcostwa męża. Dlatego twój ex musi powiedzieć w sądzie (może uda sie to zamknąć w sparwie rozowdowej ale musisz wyraźnie zaznaczyć, że wnosisz o ustalenie, że mąż nie jest ojcem dziecka), zależy jeszcze od sądu - czasem pomiom tego ze zgodnie twierdzicie, ze dziecko nie jest wspólne wymagane są badania krwi albo DNA. dopiero potem biologiczny ojciec, w USC, może uznać dziecko.

rany to nasze prawo jest chore ale ja mam termin na styczen czyli do tego czasu napewno juz bede miala rozwod...w krakowie czeka sie podobno okolo 2 miesiecy...to czyli moj partner nie moza dac dziecku nazwiska???

300 dni od uprawomocnienia się wyroku rozwodowego. Moja przyjaciółka miała takie szopki, znam temat na bieżąco :).

moze dać nazwisko - po rozprawie sądowej, POTEM może uznać dziecko i dać mu nazwisko. Poczatkowo dziecko będzie miało Twoje nazwisko.

rany to jest chore przecie z zmoim eks mnie juz nic nie laczy i chyba nigdy nic nie laczylo...dzieki borutka za informacje..tyle rzeczy clzowiek mzoe dowiedziec sie na forum...

nie ma za co, to nie są najlepsze wiadomości :(

W Krakowie czeka się na pierwszą sprawe rozwodową ok 1/2 roku. Składałam pozew w lutym, i do tej pory nie mam terminu rozprawy. Więc o dwóch miesiącach lepiej zapomnieć. Powodzenia.

faktycznie nasze prawo jest chore bo powinno być tak jak z uznaniem dziecka idziesz do usc z ex mężem on potwierdza żę to nie jego dziecko i po sprawie,ojciec biologiczny uznaje i koniec ja na sprawe czekam już 1.5 miesiąca,bo sądy są zasypane

w sumie to się z rozwodką zgadzam poza jednym-po uprawomocnieniu się wyroku raczej mało realne,że na drugi dzień można wziąć ślub.Na drudzi dzień po uprawomocnieniu ewentualnie zapewnienie do ślubu złożyć można,na ślub czeka się miesiąc hehe

Toraja Witaj. Przeszłam i przez rozwód i przez domniemanie ojcostwa. U mnie wygladało to tak; Od złożenia pozwu rozwodowego w sądzie w Krakowie do pierwszej rozprawy minęło jakieś dwa miesiące. Prosiłam o przyspieszenie właśnie z powodu ciąży z obecnym partnerem. Pierwszą rozprawę miałam 31 stycznia, a drugą 14 lutego na której zasądzono rozwód. Na uprawomocnienie czeka się 14 dni. Niestety nie mogłam osobiście jechać do sądu odebrać wyrok więc napisałam prośbę o wysłanie mi tego wyroku pocztą.No niestety, zanim mój list do nich dotarł i zanim wyrok przyszedł do mnie to było już za póżno, ponieważ 9 marca urodziłam dziecko. Syn dostał nazwisko byłego męża. Więc szybko pisałam do sądu rodzinnego o zaprzeczenie ojcostwa. To dopiero był koszmar!!! . Kosztowało mnie to 200 zł, ale to pryszcz!! Przed rozprawą dostałam pismo z sądu że moje dziecko musi mieć kuratora, który będzie go reprezentował. Uwierzycie??!! Miesięczne dziecko ma mieć kuratora!!!!!! Mógł to być ktoś z rodziny ( ale nie najbliższej) lub znajomy/a. Jeśli nie znajdę kogoś takiego to trzeba było zapłacić 100 zł i sąd przydzielał kuratora. Ja miałam koleżankę. Na rozprawie sędzina pytała ją czy jest taka możliwość iż mój były mąż mógłby być ojcem mojego dziecka. Absurd!!!A ona odpowiedziała że nie jest to możliwe, bo nie mieszkaliśmy juz długo razem. I to było tyle. Znowu trzeba było czekać na uprawomocnienie wyroku 14 dni i koniec koszmaru. Potem prędko poszliśmy do Urzędu Stanu Cywilnego i zmieniliśmy nazwisko naszemu synkowi. Pozostał tylko mały problem, ponieważ w skróconym akcie urodzenia syna ma nowe nazwisko, a w całkowitym jest wzmianka o zmianie nazwiska. Beznadzieja! My ślub cywilny braliśmy gdy syn miał prawie 5 miesięcy i w tym samym dniu został ochrzczony. To wszystko działo się 2005 roku, wię w sumie nie tak dawno. Pozdrawiam i trzymam w kciuki za szybkie rozwiązanie problemu i życzę ślicznego zdrowego dzidziusia.

Dodam jeszcze że jak będziesz miała już wyrok rozwodowy to musisz z nim iść do Urzędu stanu cywilnego w którym brałaś ślub, oni powinni już mieć też papiery z sądu ( do nich też sąd wysyła wasz wyrok rozwodowy), oni wpisują do aktu ślubu adnotacje o rozwiązaniu małżeństwa i z tym aktem możesz już załatwiać wasz ślub cywilny. Zaznaczam że ogólnie na ślub cywilny czeka się pełny miesiąc, ale są wyjątki! To właśnie ten nasz wyjątek. Pisze się prośbę o przyspieszenie ślubu cywilnego np, w naszym przypadku było już dziecko lub np że kobieta jest w ciązy.My mieliśmy po niecałych 2 tygodniach!! Jeszcze jedno. Jęśli zdążycie wziąć ślub cywilny przed urodzeniem się waszego dzidziusia to wasza pociecha automatycznie dostaje twoje nazwisko (jeśli pozostałaś przy panieńskim nazwisku lub prawdziwego tatusia). Więc lepiej zdążyć i mieć sądy w nosie. Proponuje jeszcze, aby po rozwodzie, w Urzędzie stanu cywilnego przy wpisywaniu do aktu ślubu adnotacji o rozwodzie zmienić swoje nazwisko i wrócić do swojego panieńskiego. To ważne dla przyszłego męża. ;)) Pozdrawiam i w razie jakichkolwiek pytań służę pomocą.

a po co ma wracac do panieńskiego ?????przecież to przeciągnie sprawę!Ważne jest ,by dziecko urodziło się po zawarciu drugiego związku małżeńskiego,wtedy będzie zapisane na nazwisko męża

To nie przeciąga sprawy Przy adnotacji o rozwodzie w akcie ślubu jest tylko 1 zdanie o zmianie nazwiska. Zwróciłam uwagę na to ponieważ to było bardzo ważne dla mojego obecnego męża. Nie chciał wziąć za zonę kobietę o nazwisku z poprzedniego małżeństwa. W naszym akcie ślubu widnieje moje nazwisko panieńskie, a nie tamto. Decyzje o tym podejmuje każda z nas osobno. Ja jednak nie od razu o tym wiedziałam i płaciłam dodatkowo za odpis aktu slubu. Na zmianę nazwiska w USC jest tylko 3 miesiące od wyroku rozwodowego, potem już tylko sadownie. To tylko informacja dla zainteresowanych.

Nie prawda!!!!!!!!!!!!!po upływie 3 miesięcy po rozwodzie występuje się do Kierownika USC ze względu na miejsce zameldowaniana z podaniem o zmianę nazwiska i motywuje się ten wniosek ważnymi względami.Sad nie ma tu nic do rzeczy!!!!!!!!!!

Sprawdz najpierw a potem wprowadzaj w błąd. Nie piszę nic czego nie jestem pewna. Do 3 miesięcy od wyroku rozwodowego jest czas na powrót do nazwiska panieńskiego, po tym okresie tylko sądownie. Przeszłam to więc wiem jak jest. Jeśli ktoś mi nie wierzy, trudno. Proszę sobie zamówić wizytę u prawnika, lub zapytać w USC. Pozdrawiam

To był prawnik wysoce niekompetentny chyba.Ustawa o zmianie imion i nawisk mówi wyraźnie,że nazwisko mozna zmienić wtedy,gdy jest ważny powód,a w tym przypadku jest.Jeśli przegapi dziewczyna te 3 miesiące po rozwodzie to zmienia sie nazwisko na wniosek tej osoby w oparciu o ustawę wyżej wspomianą i to nie w sądzie tylko w USC.

Zanim zaczniesz mieszać dziewczynie w głowie sama poczytaj,w punkicie 2 wyraźnie jest to napisane http://www.forum.prawnikow.pl/topics16/704.htm

kolejny link podaję,dokładniejsza odpowiedź http://www.temidius.pl/dom_rodzina-p-9-9.html

Fretka 234!! Przeczytaj sobie te przepisy z 15 razy bardzo dokładnie, jeśli jeszcze nie zrozumiesz to powtórz tą czynność jeszcze 13 razy. Może to pomoże. Klops jest tylko w tym, że po 3 miesiącach i tak nic nie załatwisz w USC, tylko oni skierują Cię do Sądu do wydziału administracyjnego. Poza tym Toraja nie o to pytała. Miłego dnia życzę.