19 lat? myslicie ze to za wczesnie na poczecie malca?

19 lat? myslicie ze to za wczesnie na poczecie malca?

?????

Zdecydowanie za wczesnie.

jak miałam 19 to już 2 miałam :P

ja miałam 19 lat to nawet o takim czymś nie myślałam!!!!! dziewczyno na pieluchy masz jeszcze czas, po co odbierac sobie młodość. Baw się, ucz, zwiedzaj a nie pakuj sie w pampersy!!!! :-)

i dalas sobie jakos rade?

a kto powiedzial ze jak sie ma dziecko to rezygnuje sie z zabaw i zwiedzania swiata?

W tym wieku prawie każda ma takie myśli ,ale jak troche poczekasz to miną...to normalne,ale nie znaczy ze od razu masz sobie robic dziecko.

ja mialam 19 lat jak zaszlam w 1 ciaze, to bylo zaraz po maturze bylismy ze soba 5 lat wczesniej decyzja byla zaplanowana wzielismy tylko rok szybciej slub, teraz mam 22,5 i spodziewam sie koleknego dziecka :) mamy wlasny dom, niedawno kupilismy jeszcze mieszkanie , wlasny samochod, maz konczy mgr, na kase nie narzekamy wiec czemu czekac? urodze, odchowam i wciaz bede mloda i bede miala czas na prace czy ksztalcenie sie dalej

Mikumi ---> malo kto ma takie podejscie do sprawy, fajnie ze jeszcze sa na tym swiecie tacy ludzie :P przynajmniej nie czuje sie samotna :)

zgadzam się z cup off coffee, w tym wieku to normalne, budzi sie w tobie instynkt macierzyński :-) Powiem Ci ze ja już miałam tak kilka razy, że bardzo chciałam mieć dziecko, ale zawsze jakoś po kilku tygodniach czy miesiącach mi przechodziło. Czyli tak na prawde nie byłam gotowa na dzidziusia. Dodam, że mam 24 lata i znowu coś sie we mnie budzi hahha, tylko ciekawe na jak długo:-)

przemyśl to czy dziecko to jest to czego pragniesz!!! Jeśli tak to życzę powodzenia i trzymam za Ciebie kciuki

panna ciekawska wg mnie najwazniejszy nie jest wiek a to co mozesz dac dziecku u nas sytuacja finansowa byla ok, a teraz jest jeszcze lepsza -nie chce sie chwalic itp, pisze to po to zeby pokazac ze mlode malzenstwa tez potrafia cos dac dziecku, bo wiekszosc mysli ze tylko kat u swoich rodzicow

panna ciekawska...dałam sobie rade :) skończyłam szkoły,znalazłam pracę,teraz córka ma 13 lat syn 11....no i po tylu latach znów zdecydowałam się na dziecko mam 3 miesiecznego maluszka :)

bo to jest tak, uwielbiam dzieci, kocham spedzac z nimi czas mam bardzo dobre podejcie do nich, w przyszlosci nie wyobrazam sobie pracy bez dzieci itd... zawsze mowilam sobie ze dziecko chce urodzic majac mniej wiecej 22 lata. Teraz jak tak patrze na moich znajomych ktorzy maja juz swoje pociechy to szczerze mowiac troche im zazdroscilam choc wiadomo dziecko to tez obowiazki. Na powaznie zaczelam myslec o dziecku jakies pol roku temu... zobaczymy co czas przyniesie :)

hm róznie to bywa. Zależy czy jestes gotowa do macieżyństwa w sensie psychicznym, metalnym bo jeśli chodzi o bilogię 19 lat to swietny okres na rodzenie dzieci. Ja z zwlekałam z macieżystwem bardzo - chciałam zrobic tzw. karierę i pobawic się jeszcze. Pobawiłam się trochę ale częsciej nie było czasu i pieniędzy, z kariery jak to bywa nici. dziś mam 30 lat i coraz trudniej zdecydowac mi się na dziecko, brak mi cierpliwosci, boje się, ze sobie nie poradzę itd. Natomiast moja przyjaciółka zdecydowała się na bardzo wczesne macieżyństwo, ma dwójke dzieci, jedno urodzone przed dwudziestką drugie tuz po, szybko odchowała dzieci jednoczesnie studując no i zawodowo się spełniła :) - poprostu odchowała dzieci i zabrała się za karierę - ciśnienei miała tym większe, ze dzieci rosły i wiadomo - miały coraz więcej potrzeb - trzeba było na nie zarabiac - tak, ze ona jest dzis spełniona. Ja nie ma dzieci, kasy, kariery :( nic - miałam się uczyc - robic karierę ale miałam to gdzies bo nie miałam takiego cisnienia jak ona i tak to się skończyło :( tak, że sama widzisz różnie to bywa

Jeśli masz odpowiednie warunki , partnera i bardzo chcesz to Twój wybór

no wlasnie jak zawsze najwiekszym problemem jest tutaj kasa i tylko to mnie jak narazie powstrzymuje znaczy sie nie tylko mojego chlopaka to tez dotyczy od tego zeby poczac malenstwo, jak ulozy nam sie z pieniazkami to napenwo nie bedziemy czekac ani chwili dluzej :P

rozmawialam z rodzicamy nawet na ten temat znaczy sie nie doslownie:P zapytalam tylko czy moj tata cieszyl by sie gdybym miala taki fajny brzuszek, powiedzial ze jasne :) dodal tez zeby to nie bylo przed 50:P hehe no a ma 41:D wiec ja mu mowie ze tak dlugo napewno czekac nie bede :)

powiedzialam mu najwyzej zostaniesz mlodziezowym dziadkiem :P

ja to odkąd pamiętam to chciałam dzidziusia. Chociaż dzieci mnie wkurzają trochę czasem. Fakt że jakbym spotkała mojego narzeczonego wcześniej to już by odchowane było i można by było do pracy pójść. Niedługo mam nadzieję, że w końcu się pojawi. Ale najpierw ślub, w końcu jakaś kolejność musi być.

panna ciekawska a co w ciazy jestes?

jak dla mnie za wcześnie myślę że to tylko kwestia budzącego się instynktu ale to jeszcze nie oznacza że trzeba sobie sprawiać dzidziusia. Ktoś tu rzucił że zaraz po maturze dzidziuś 22 latka teraz własny dom kasa itd. Ale nie każdy ma takie możliwości wiec domyślam się że 89% takich młodych matek kończy na garnuszku rodziców i przez długie lata nie bedzie jeszcze w stanie osiągnąć samodzielności a jeśli z tym ma być to związane to jestem tym bardziej na nie. Zresztą uważam że choć teraz może się to wydawać takie fajne za kilka lat możesz mieć za zle sobie że jednak to było za wcześnie

nie nie jestem w ciazy :) wcale bym sie nie pogniewala gdybym byla ale nic na sile :) jak bedzie to bedzie :) A co do instynktu to mam go chyba od zawsze :P wiec nie sadze zeby mi to jakos szybko minelo :)

mamijja mialam tak samo ok 19 roku zycia, chcialm miec maluszka a teraz czym jestrem starsza tym mam mniejsza ochote na dziecko, chce miec dzidziusia ale jeszcze nie teraz

ten rok sobie jeszcze podaruje ale mysle ze od nastepnego zaczne staranka :)

poanna ciekawska ja tez tak planuje zarok no moze troszke pozniej:)

tez masz 19 lat?

prawie 20 rocznikowo 20 hehe

a Ty uczysdz sie studiujesZ?