Kto bierze ślub w sierpniu 2009 ?

My liczymy 0,5l na osobę (+zapas na bramy itp.) do tego wino, jakieś likiery. Jeśli chodzi o wódkę to będziemy kupować \"weselną\" z Polanina, od niedawna jest dostępna w Makro.

My tez zdecydowaliśmy się na sierpniową datę choć zbytnio mnie to nie radowało obmyśliłam sobie maj, ale jak na ironię wszystkie sale w mojej okolicy przewidują komunie dla dzieciaków i nie biorą ślubów, dziwi mnie to bo z wesela mieliby lepszy dochód, ale to ich decyzja. Stanęło więc na 15 sierpnia wyczyatłam tu na forum jeden plus o którym nie pomyślałam, że zawsze to dzień wolny i można być razem w każdą rocznicę. Pewnie nie wpadłam na to bo oboje jesteśmy nauczycielami i mamy wakacje w tym czasie.

my tez bierzemy slub w sierpniu dokladnie 8 sierpnia, w sumie mamy na razie zespol i sale, ale mieszkamy w calkiem innym miescie niz w tym ktorym bedziemy brac slub, na szescie moja tesciowa jest osoba zorganizowana i zajmuje sie wsztskim:)

My mamy ślub 01.08.2009.Mamy salę,kucharkę z obsługa,fotografa,kamerzystę , samochód i kupiliśmy wódkę.

witam wszystkich, mam do odtąpienia termin 15go sierpnia w Katowicach w zajeździe "Gościniec Śląski" za zwrot depozytu w wysokości 1000zł, który będzie odliczony od kosztów przyjęcia, proszę o kontakt na alex1980@ymail.com

A MOJA-NASZA DATA TO 07.08.2009 :) SALA, KOSCIÓŁ, KAMERZYSTA, FOTOGRAF ZAREZERWOWANE POJAWIL SIE TYLKO PROBLEM Z ZESPOŁEM :(

ja ma slub 29.08 sala kosciol zarezerwowane,nkie mam jeszzcze zespolu,a o foto i video samochodzie pomysle pozniej ps jestesmy narzeczenstwem dopiro miesiac

ja też w sierpniu:) a dokladniej 15.08.09:)

U nas powoli się rozkreca.Byla tylko sala. A teraz mamy juz msze, fotografa, kamerzyste i dj... zamiast zespołu...

witam wzystkie sierpniowe panny młode! słuchajcie, ja bardzo się cieszyłam do pewnego momentu ze slubu... ale, jak doszło do mnie to, że 15 sierpnia 2009 to jest święto, to zaczęły trzęśc mi się kolana... co z fryzjerem... czy salony będa otwarte... makijaż, itp. aaaaaa!! i to juz nie chodzi o mnie, bo mam rezerwacje ale chodzi mi o te biedne ciocie, które będą sie stresowały o swój łepek.... ;) A jaku was poza tym? Bo u nas przygotowania stanęły w martwym punkcie :) Czekamy na przyszły rok i chyba zaczniemy od tych okropnych nauk przedmałżeńskich... wrrrr.... Chyba tego nie polubie! ;)

Mysle, ze u nas tez reszta ruszy juz w przyszlym roku...nauki tez przed nami ;)

jak ktoras ciotka obrotna to i sama sie uczesze albo ktos jej pomoże, makijaz tez sobie moze sama zrobic, nie przejmuj sie coptkami bo w dniu slubu bedzie nedznie wygladała, zwłaszcza ze przed Toba jest duzo stresu, po drugie otworza salon i uczesza ciotki nie martw sie

dziewczyny a czy na nauki trzeba chodzic w jednym kociele czy moze byc tak ze troche pochodzi sie do jednego a troche do innego? bedziecie chodziły razem zeswoimi narzeczonymi czy sami?

my nauki mamy za soba, robilam na poczatku roku jak moj N byl w wojsku, bo on tam mial organizowane to sie zapisal, takze on korzystal tam a ja sama chodzilam u siebie:)) w sumie bylam jedyna samotna bo inni chodzili parami ale przyzylam cztery wekendy i juz mamy za soba, zostala tylko poradnia ale to juz podobno sie robi na 3 miesiace przed slubem

Ja nie mam pojecia jak to jest...ale mysle, ze w tym samym kosciele bo to pewnie jakis cykl...ja bede uczeszczala z narzeczonym... on to jest tak srednio nastawiony do tego..a mi to w sumie obojetne...4 weekeny mysle, ze da sie przezyc ;) Ostatnio nawet doszly mnie sluchy o naukach przedmalzenskich, ktore ponoc mozna zrobic w jeden weekend ;) ale szczegolow jeszcze nie znam :>

słuchajcie, co do tych nieszczęsnych nauk to słyszałam, że mozna pojechac do Krakowa i tam odbębnic całośc nauk w jeden weekend!!!!! może umówimy sie wspólnie, co??? :):):):) Opłaty to groszowe sprawy a mamy problem z bańki :):) to jak? let's go?? :D

słuchajcie, co do tych nieszczęsnych nauk to słyszałam, że mozna pojechac do Krakowa i tam odbębnic całośc nauk w jeden weekend!!!!! może umówimy sie wspólnie, co??? :):):):) Opłaty to groszowe sprawy a mamy problem z bańki :):) to jak? let's go?? :D

słuchajcie, co do tych nieszczęsnych nauk to słyszałam, że mozna pojechac do Krakowa i tam odbębnic całośc nauk w jeden weekend!!!!! może umówimy sie wspólnie, co??? :):):):) Opłaty to groszowe sprawy a mamy problem z bańki :):) to jak? let's go! :D

4 spotkania fajnei Wam. u mnie ejst 10 sobot po kolei, masakra musze go przekonac zeby ze mna chodzil

ja jestem z Krakowa , nauki robilam w kosciele sw.Barbary w cztery niedziele miesiaca, nie trzeba chodzic pod rzad, co tydzien jest inny temat i poprostu trzeba zaliczyc wszytskie, trwa to ok 1,5 godzinki.za nauki placilam 30 zl od osoby. te wekendowe to sa takie jakby warsztaty i caly dzien sie siedzi.

Hej, Ja biore ślub dokładnie 1 sierpnia 2009 o godz 19:00 Mamy juz : sale,orkiestre,kamerzyste,fotografa,kościół. Ponadto zaklepane miejsce na torta weselnego,robenie pazurkow,oraz makijazu. dodam,że nie mieszkamy w kraju,i niektóre rzeczy musiałam robic wczesniej. Pozdrawiam. Mam pomysl.... dziewczyny chodzcie bedziemy na tym forum pisac kazde etapy przygotowan,nasze pomysly,plany,wizje..... mysle ze jedna moglaby podpatrzec od drugiej,rowniez chcialabym abyscie pomogly mi w doborze prezentu dla meza..takiej pamiatki.... :) Ja mam kilka rzeczy na oku zywcem zerzniete z tutejszych wesel(londyn) :)))

Monika1985, wcześniej któraś z forumowiczek pisała, że nauki weekendowe w Krakowie sporo kosztują i że w ramach oszczędności warto je odbębnić u siebie... ale gdyby było niedrogo, to fajna byłaby taka wycieczka! a orientujecie się, który kościół prowadzi te nauki w jeden weekend? i też zastanawiam się nad tym, czy są salony fryzjerskie czynne 15.08? czy otwierają je tylko rano dla panny młodej? aż może podzwonię zapytam, w sumie miło jeśli goście wyglądają ładnie, przynajmniej młodzi nie czują się na ich tle jak jedyni \"odpicowani\";) aloiw22, a w którym momencie daje się prezent mężowi? ja narzeczonemu w dniu zaręczyn podarowałam srebrno - złote spinki do mankietów i wiem, że podarunek się podobał i był jak najbardziej na miejscu, więc sprawdziłby się może i na ślubie? można dać drogi ulubiony trunek ale to wersja dla panów młodych średnio pijących moim zdaniem żeby postał dłużej;) można elegancką skórzaną teczkę na dokumenty, jeśli Młody wykonuje pracę \"pod kołnierzykiem\";) bardziej romantycznym spodobałby się duży album na zdjęcia wypełniony Waszymi wspólnymi zabawnymi zdjęciami z całego okresu znajomości:) ja z kolei otrzymałam coś takiego na ostatnie Walentynki i powiem Wam, że to piękny gest:) jak wymyślę coś jeszcze, to będę pisała:)

Widzisz Moon_ napisze tak....albumy,plytki z najlepszymi utworami,wszytsko to bylo.... wyklejanki,laurki..itp,itd to musi byc cos super wyjatkowego...to co on lubi,o czym marzy... a wktórym momencie,jestesmy zwariowana para,ktora uwaza ze poki nie mamy dzieci i nie mamy kogo obdarowywac prezentami-niespodziankami to bedziemy siebie :D oczywiscie nie jestem egoistka i zeby nie zaraz padla lawina ,,obdaruj rodzine,babcie,dzieci,chorych,, mam nadzieje,ze wiecie co mam na mysli... Moj przyszly mąz to informatyk,kocha komputery,i cay czas w zartach powtarza ,ze gdyby komputer mial cycki i pipke,ozenilby sie z kompem .... ale tak na serio....to pasjont,on nwet jak o tym opoiwada to z taka pasja... i oto moj pomysl !!!! a jakbym tak kupila mu bilet,do Hanoveru-na najwieksze targi komputerowe? z kiedys tam byl,i nieraz mowi ze marzy zey pojechac tam raz jeszcze.... nie jkest to tak droga inwestycja jakby sie wydawalo...naprawde. co o tym myslicie? ale szczerze.

zastanawiam sie nad fotograferm, chodzi o to ze slub mamy o 18 wiec moglibysmy zorbic zdjecia przed kosciołem. moj narzeczony jest z innego miasta oddalonego o 30 km, przyjechałby na zdjeccia na powiedzmy 3 i to zaczyna sie problem bo on chialby zeby bylo angrane jak ubiera sie w domu, i ja bym chciaal zeby byl taki uroczysty przyjazd młodego z jego rodzina. i neiwiem co zrobic zeby po zjdeciach wrocil do siebie? u nas jest tak ze mloda wychodzi w zwyklych ubraniach do gosci a potem sie przebiera, to miaalbym drugi raz zakladac sukienke?

jolka ta od bolka.. fajnie u was macie...tutaj Ciebie goscie widza jako jolke taka,a za pare chwil jako ksiezniczke... :D

chodzi ci o to że najpier wwychodzi sie normalnie ubranym, tzn wiadomo ze w jakies sukience a nie w jeansach, a potem ubiera sie w sukenke? doardzcie cos bo juz najwyzsza pora zarezerwwac fotografa, a w dzien jakby była ładna pogoa to bylnby plener bo po slubiejuz za pozno

lolka ta od bolka u nas jest podobny problem. Slub o 17... tez chcielismy zrobic sobie zdjecia przed msza..i tez nagrac przyjazd pana mlodego..wreszcie chyba zdecydujemy sie na sesje w inny dzien... niech strace najwyzej dwa razy wyladuje u fryzjera ;) aloiw22 tez biore slub 1 sierpnia :D i moj narzeczony tez ma podobne wyksztalcenie :)

miss_nessy :)) musimy miec piekna pogode :D jesli twoj jest takim zapalencem i pasjonata jak moj to wspolczuje :P

Musimy, musimy koniecznie!!! :) Wiem jedno, ze na pewno duzo czasu spedza przy komputerze... ;)

ja mam nauki przez 6 tygodni w kazdy poniedzialek ok 2 godz.... i jeszcze musze za to placic :P:P:P :D zacze okolo 20:00 .