Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

gosiaczek prosiaczek

duża nadwaga! ---- razem damy radę! od teraz PO CO CZEKAć

Polecane posty

zgadzam się z jagaagą. właśnie dla takich osób jak my jest ona przeznaczona. miłego dniiaa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja Kochana panno_mad ja mam steper :) kupiłam go w Go sport.Kosztował 130 zł ,skrzypi to mało powiedziane jak chodzę to słychac go w całym domu :( dlatego używam go tylko wtedgy,gdy moich wspólokatorek nie ma w mieszkaniu :) ale ogólnie warto go kupić ponieważ spla się 400 kal w czasie 60 min :) straszną lipę kupiłam,ale warto :) jeśli stać Cię na droższy to już w ogóle suuper :) w instrukcji jest napisane,aby ćwiczyć 45 min co drugi dzień :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny to Meridia az tyle kosztuje !!!!!! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kupiłam Meridie za 70 zł w Wawie. Wiem, że w innych miastach można ją znaleźć jeszcze taniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jagaaga - okropnie przepłaciłaś:( Ja na 15- tce czuje się bardzo dobrze. Mam dużo energii. Co prawda mam suchość w ustach, ale to akurat dobrze, bo zawsze miałam problem z wypijaniem dużych ilości wody. Jeżeli pojawią się jakieś niepokojące oznaki to po prostu przestanę ją brać. Ja zrobię i zjem na prawdę wszystko, jeżeli będę widziała że przynosi to efekty. Ja po prostu MUSZĘ schudnąć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny,mam dziś zły dzień i zjadłam 2 buły z żółtym serem.Pocieszam się tylko,że dobrze,ze zgrzeszyłam rano,to zdążę spalić tę nadwyżkę kalorii.Panna-mad,zrozumiałam,że poczekasz na mnie i od 8 czerwca zaczynamy dietę 7 dniową?Kto z nami?A może ktoś szybciej ją przejdzie i napisze co i jak?Tak jak pisałam wcześniej,napiszę w poniedziałek wieczorem jak poszło mojej koleżance.Uciekam,zamelduję się wieczorem,miłego dnia,pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny co z wami? U mnie wczoraj była ostra burza,bałam się o kompa bo już kiedyś miałam spalonego po burzy,ale jest ok,myślę,że u was wszystko w porządku,więc meldujcie się! Zważyłam się,nie jest źle,ale szczerze mówiąc liczyłam na więcej w tym pierwszym tygodniu.To do póżniej,pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gochamax dobrze,ze się ruszyło :) ja się uczę pijnie do sesji :) chyba kupie ThermLine !! pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc. Ja chyba wyprobuje ta 7 dniową wczesniej;).Zaczne chyba w jakis dzien w przyszlym tygodniu.Nie bede sama, namowie tez mame;).Więc opiszę Wam efekty.A póki co dziewczyny 2 kg mniej :))).Az sama jestem w szoku.To tylko 5 dni odchudzania:). Dziś pojade na rowerek, piekny dzien sie zapowiada.Ale poki co idę złapac troche słońca! Miłej, słonecznej niedzieli!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szkoda mówić :( sesjia czyli milion egzminów dzień po dniu i dieta,która poszła sie jeb... eh :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Guetta, najważniejsze to to, aby się nie poddawać. Zliczyłaś wpadkę, to się zdarza, to było. Większość z nas je zalicza na diecie, sama o tym wiesz. Teraz najważniejsze jest to, co zrobisz dalej. Czy powstaniesz i będziesz walczyć dalej czy się poddasz. Wierzę, że wybierzesz pierwszą opcję. Głowa go góry.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i ja przegięłam. przez duże P R Z E G I Ę Ł A i M. :(:( wielka pizza, duże chipsy, piwo z sokiem... ohohohoho.... jutro nic nie jem.. XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wiecie, dzień dziecka, dziecko sobie buszuje, a 'dorośli'.. też. na dodatek mam całe ręce spalone i twarz - wyglądam jak indianin :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaaa!To dlatego was nie było bo grzeszyłyście? Ja też nie byłam święta,szkoda gadać..Nie nie ma co rozpaczać,jutro poniedziałek i odchudzamy się dalej.To fajnie Kiki,że zaczynasz dietkę,pokaż,że wytrzymasz to może nas zmobilizujesz.Mnie jutro cały dzień nie będzie,a wieczorem dam znać jak poszło kumpeli.Pozdrawiam was wszystkie i do jutra! Będę za wami tęsknić..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*truskawkowa* dzięki za slowa otuchy :* od jutra walka rozpoczeta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja z niecierpliwością czekam na efekty tej diety u Twojej koleżanki:). A co do Meridi dziewczyny. Nie widzialam co to jest.Wiele razy czytalam o tym na kafeterii, ze ludzie to stosuja ale myslam ze to zwykly farmaceutyczny wspomagacz odchudzania.Jak np zielona herbata.Myslam ze przyspiesza to przemiane. Dzis popoludniu byłam odwiedzić ciotkę.Przy luźnej rozmowie zeszlismy na temat odchudzania.Ona jest lekarzem. I zaczela mi opowiadac jak to przychodza do niej ludzie i chca recepte na Meridie.Ja o nic jej nie pytalam, nic o odchudzaniu nie wspominalam.Samam zaczela.I opowiadala jakie to jest szkodliwe.I ze ona tego absolutnie nie przepisuje.Więc dobrze sie zastanowcie. Mowila ze to dziala na przysadke mozgową.I ze calkowcie zakłóca układ hormonalny. No a co do grzeszków to dzis chyba był dzień wyjątkowo sprzyjający grzeszeniu:).Też mam to i owo na sumieniu.Ciocia poczęstowała mnie tortem:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Guetta nie martw się! raz jest tak a raz tak, ja też jestem w trakcie sesji i...nie idzie mi odchudzanie, a nie zaglądałam do Was bo.....do niedawna pisałam swoją pracę, by o 21 wysłać ją promotorowi :/ wysłałąm, ale jakim kosztem..... a w ogóle to wczoraj.....przesadziłam z alkoholem i dziś od 4 rano miałam maraton łóżko-łazienka....i tuliłam muszlę klozetową :D tyle co ja wczoraj wypiłam to....masakra....i jeszcze pomieszałam wódkę z piwem i winem..nic tylko pogratulować mi rozumu :D a może braku rozumu. jeszcze niewyraźnie się czuję :/ ale cóż... a w ogóle to..... bardzo mi brakuje tego pisania z Wami tutaj. fajnie, że jesteście, pozdrawiam Was!!!! kiki777 Twoja ciocia na pewno ma rację, skoro jest lekarzem tylko jak mam sobie tłumaczyć fakt, że mi ginekolog zapisał meridię...a przyznać muszę, że mam problem z jakimś tam hormonem.... więc widzisz jacy to nas lekarze są...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kikki, to zdawaj relację z każdego dnia! :> a ja zaczę 8 czerwca. ktoś jeszcze chce się do nas przyłączyć? :D:D:D:D no weeeeeeeeeźcie! gosiaczku.. te obejmowanie muszli klozetowej nie jest mi obce.. i mieszanie alkoholi, hah!! eh, mam nadzieję, że już lepiej się czujesz :) a skoro już napisałaś tą pracę, to wpadaj tutaj częściej, co? :P ach te grzeszki. dziś dziewczynki oczyszczanie organizmu! miłego niegrzeszącego dnia. :D WSZYSTKIM! :):) i spóźnione życzenia z okazji dnia dziecka :) [ja już nie mówię ile mi na wadze przybyło.. xD]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę dziewczynki, że szalałyście w weekend na maksa:D Ja miałam w piątek zabieg chirurgiczny, po którym szaleć mi się zupełnie nie chciało, poza tym po tej Meridii w ogóle nie czuje głodu wieczorami. Niestety, strasznie mi po niej skacze ciśnienie. Powodzenia w dalszym dietowaniu.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Kobitki :) weszłam na wagę i szału nie ma, jest zamiast 109,3 to 109,2 czyli punkt wyjścia...ale już za tydzień będzie kilogram mniej :) może dziś jakieś okno wyszoruję (uwielbiam ) :) miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc dziewczynki ja dzisiaj już po zajęciach i śniadaniu : jajko na twardo i jogurt naturalny :) tymczasem biegne się uczyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
strasznie nagrzeszyłam w weekend- głownie alkoholem, no ale przeciez wszystkiego odmówic sobie nie sposób... w piątek impreza firmowa- wiec piwo się lało strumieniami... za to prawie nie jadłam- tylko jakis grillowany kawałek z piersi kurczaka i lekka sałatka. a w sobote goscie u mnie- i tu juz niestety zjadłam moje 3 ukochane kokosanki :( ale w ramach rekompensaty pocwiczyłam trochę na twisterze. nie wazyłam sie zgodnie z obietnicą, za to sie obmierzyłam: talia: 82 cm brzuch na wys pepka: 94 biodra: 99 udo: 59 biust: 104 Nastepne pomiary w polowie czerwca. aaa, słuchajcie, gadałam z kolezanką która jest bardzo szczupła, znamy się jakies 3 lata, i opowiedziała mi ze w 2000 r wazyła 94 kg! w ciągu roku zrzuciła 40 kg, które do tej pory nie wróciły, mało tego, bardzo by chciała przytyc 3 kg i nie moze. ale wystapiła u niej jedna ciekawostka. przez pierwsze 3 mce odchudzania udało jej się zrzucic tylko 4 czy 5 kg, mimo ze nie jadła zadnych słodyczy, ziemniaków, makaronów, nic smazonego itp. za to 4 i 5 miesiąca nagle waga zaczęła szybko spadac, i poszło 20 kg! poza tymi ograniczeniami jakie juz napisałam to piła jeszcze b. duzo czerwonej herbaty i wody. i jaki z tego morał? nawet jak waga nie spada mimo wielu wyrzeczen to nie mozna się poddawac!!!widocznie niektóre organizmy tak mają, ze na poczatku odchudzanie idzie b. opornie, a to bardzo zniecheca, wiadomo. ale jak juz waga zacznie leciec w dól to błyskawicznie :) pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Widzę, że wszystkie na mnie bardzo liczycie:), ale ja jeszcze nie podjealm decyzji kiedy zacznę.Dam Wam znac jak się zdecyduje:). A póki co to dochudzam się zwykłym spsobem:P.Czyli MŻ;). Ale upał dziś!!!U Was tez??? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość granutka
Witam po dluzszej nieobecnosci,jestem zapracowana,pozdrawiam i trzymam kciuki za kazda z Nas :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stpilka
minimonia jak sie cuzjesz ze swoimi wymiarami??bo mam identyczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dziś pojechałam rowerem heen daleeeeeko za miasto :D nie no,w sumie to może i z 10 km razem... ale uwaga uwaga! kupiłam sobie vitę z płytą dvd - zmysłowy aerobik inspirowany filmem \'dirty dancing\'. hahahaha ;] \'przystojny\' facet prowadzi, wypróbuję kiedyś jak będę sama w domu :D a jak tam u Was dietka? nie przegięłyście dziśśś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny!Widzę,że wszystkie się wyspowiadały i od razu wszystkim lżej no nie? Moja koleżanka schudła 5kg,z wagi 72 kg na 67 kg,więc mam nadzieję,że przy mojej wadze mogę zrzucić 6-7kg.Zjadła 9 ziemniaków,drugiego dnia 3 kostki chudego sera po200g bo na więcej nie miała ochoty.Po śliwkach suszonych przegoniło ją 7 razy,pierś zjadła 1 na dwa posiłki,a 5 dnia była tak słaba,że wypiła oprócz wody kefir 400ml.Z owoców zrobiła miskę sałatki i zjadła na 3 posiłki,a ostatniego dnia jadła warzywa duszone,lekko doprawione i z łyżką oliwy.I co wy na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×