Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ja to zrobić rozsądnie

ja k przetrać ze 184 złotymi na jedzeni i fajki miesięcznie?

Polecane posty

Gość ja to zrobić rozsądnie
ale ja palę paczkę na 2-3 dni. Komicznie uważasz że niby kto pali fajki? tylko pofarbowane na czarno dziewuchy z bramy?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie tylko na czarno - jeszcze te z białymi tlenionymi włosami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to zrobić rozsądnie
akurat rodzice nie pomogą, wyprowadziłam sie z domu więc żyje na własny rachunek- takie mają zasady. a poza tym to nie jest rozwiązanie. muszę sie nauczyć gospodarować pieniedzmi. wiem że w lipcu bedzie u mnie z kasą lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwadło1
ale musi Ci jechać z buzi. b leeeee. a te palce śmierdzące? fuuuuuuuuuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to zrobić rozsądnie
to się akurat nie zaliczam ani do tych , ani do tych:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwadło1
wydaje Ci się.... szorowanie zębów./ tic-taki, gumy nic nie dają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trelek
A ile masz lat? W ogóle Ci nie pomagają?Mogliby chociaż jedzonko podrzucić, zawsze to jeden problem mniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za głupotu wyspisujesz
"palac mozna jest raz dziennie" :o Ja pale i nie wywiera to zadnego wpływu na mój apetyt, baa nawet gorzej jak zapale to potem robie sie głodna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ja pale i nie wywiera to zadnego wpływu na mój apetyt, baa nawet gorzej jak zapale to potem robie sie głodna" tego nie wiesz, dopóki nie rzucisz palenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to zrobić rozsądnie
mam włosy, ale w innym kolorze. mam 23 lata. no nie pomagają, jak jestem u nich to owszem coś do jedzenia mi dadzą, ale z kasą jest gorzej. muszę sobie radzić bez wsparcia z ich strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to zrobić rozsądnie
tzn. oni wolą mi coś dać (fizycznie i konkretnie) niż dać kasę-chyba mi nie ufają:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli mam być szczery, to nieco chamskie ze strony rodziców, ale to juz moje prywatne zdanie... rozwiazanie - wpadaj do rodzicow 2 razy dziennie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to zrobić rozsądnie
wpadać to moge do nich co najwyżej raz w miesiącu- mam trochę daleko. Oni po prostu mają takie zasady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tego typu zasady, współczesna socjologia nazywa postkutwocentusizmem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"powiedzialam mamie ze posprzatam jej na dole jak mi zaplaci" mamie? na dole? :P brzmi to nieco dwuznacznie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a myslalas ze adwokat
ja bym nie przezyla za tyle. 200 zl to ja na jedne zakupy wydaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to zrobić rozsądnie
nie, nie są są z centralnej Polski. Nie są tacy zli, kupili mi laptopa ostatnio, ale wolałabym żeby mi pomogli opłacić szkołę. Po prostu uważająże trzeba nauczyć sie gospodarowania pieniędzmi i dopóki się czegoś nie dorobie powinnam żyć na takim poziomie na jaki mnie stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko - próbowalem z kazdej strony, ale jednak sponsor jest Ci pisany... tzn mozesz go nazwyac swoim facetem :P i dostawac od niego prezenty :P właściwe zdefiniowanie stosunku miedzyludzkiego zazwyczaj niweluje rozterki moralne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trelek
Gorzej jeśli na nic Cię nie stać:O Pogadaj z nimi, powiedz, że Ci ciężko a przecież nie rzucisz szkoły, żeby z nimi zamieszkać:O A stypendium socjalne?Jeśli udowodnisz, że utrzymujesz się sama to na pewno coś tam dostaniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze.. jakos sobie nie wyobrażam żebym w takiej sytuacji nie pomogła swojej młodej. Choćby paczkami z zarciem, jakbym uznala ze przepija kasę:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to zrobić rozsądnie
ja mam faceta, nawet z nim mieszkam, także sponsor nie wchodzi w rachubę:) zorientował by się:) cięzko będzie mi na uczelni udowodnić, bo teraz są takie reali, ze nie mam umowy najmu mieszkania- bo na czarno, a umowa o pracę na pól etatu na najniższą krajową- kto mi uwierzy że sama się utrZymuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za głupotu wyspisujesz
Komicznie, wiem, bo rzucałam i miałam okresy bez palenia rok, a nawet dłużej. W tym czasie udawało mi sie jeszcze schudnac i odstawienie fajek nie powodowalo we mnie obżarstwa :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie pozostaje nic innego jak poznać kogoś w sklepie na rogu i założyć konto w tzw zeszycie, ja mam taką znajomą Agatę i jak nie chce mi sie iść do banku, bo po co jak konto puste, to w zeszycie pojawiają się pozycje , chleb, piwo , miętowe cukierki i pasztetowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to zrobić rozsądnie
nie, no bez przesady, to schodzi na złą droge, ja nie winie moich rodziców, bo gdyby nie ich postawa pewnie teraz bym jeszcze siedziała z nimi a tak postawili się kilka razy i sie od nich wyprowadziłam - wściekła co prawda bo ciągle sie ze mną kłocili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anitkaaa
Nie mieszkam w Polsce od paru lat, wiec nie orientuje sie co ile kosztuje, ale proponuje gotowac zupy - wychodzi tanio a masz przynajmniej raz dziennie cieply posilek. Ewentualnie frytki + jakas surowka, nalesniki itp. Ogranicz mieso bo drogie, zamiast tego warzywa, mleko - mleko ma wszystkie potrzebne skladniki odzywcze poza witamina C. Szczescie ze ja juz nie mam takich problemow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to zrobić rozsądnie
kiedyś sie dokładał, ale uznał że jemu sie to nie opłaca i każe mi sie z nim rozliczać ze wszystkiego. więc skoro on tak robi to uznałam że niech sobie sam kuuje i robi jedzenie bo i tak je więcej ode mnie a samej uda mi sie coś zaoszczędzić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×