Moja żona po ślubie sie ZANIEDBAŁA... ! Nie ta sama kobieta bleee

ja tam o siebie dbam i chce sie podobac innym , nie tylko mojemu mezawi. jemu to pasuje i lubi kiedy inni sie za mna ogladaja, wiec nie mamy problemu z wygladem. zreszta , ja pracuje dla wielkiej firmy w Londynie wiec wyglad dla mnie jest wazny

ok higiena i golenie się itp to raczej powinna o to zadbac ale makijaz? jak ja nie nakladam makijazu, jestem czysciutka i pachnaca to moj mezczyzna jest wniebowziety i mi powtarza co 5 minut jaka jestem piekna cos z |Toba facet nie tak jesli wolisz aby swoja kobieta chodzila w masce

ja też lubię dbać o siebie, dla siebie i innych-męża przede wszystkim :P , ale też ogólnie, lepiej odbiera się ludzi zadbanych, a będąc zadbaną mam tez więcej pewności siebie, co odbija się pozytywnie również w pracy.... ale trzeba zrozumieć jedną rzecz....NIE DA SIĘ WYGLĄDAĆ ŚLICZNIE 24/h.... czasem trzeba zrobić maseczkę itd. .... na pewno żadna kobieta nie jest śliczna po peelingu chemicznym, albo kładąc się do łózka z maską kokosową na włosach :P ... a jak wraca zmęczona po całym dniu, to w czym lepiej się zrelaksuje, jak nie w wyciągniętym bawełnianym dresie? to wszystko sie robi aby właśnie później (na jakieś wyjście, w pracy itp) wyglądać pięknie... a faceci, często tego kompletnie nie rozumieją!

Według mnie mnie dbałość o własny wizerunek musi mieć kobieta w nawyku . Ja jestem kilka lat po ślubie i sprawia mi przyjemność jak mój mąż docenia to że byłam u fryzjera mam zadbane dłonie czy makijaż . W obecnej chwili spodziewam się dziecka a mimo wszystko dbam o siebie jak zawsze i staram się ubierać kobieco a nie jak bezpłciowiec tylko dlatego że taki stan . Dla tych którzy zaraz mi pocisną dodam że jestem czynna zawodowo a po pracy mam takie same obowiązki jak każda inna kobieta . Również dbam o porządek w domu ,zakupy. obiady itd Tak więc przy odrobinie dobrej chęci można po ślubie nie zamienić się w kurę domową

\"jak ja nie nakladam makijazu, jestem czysciutka i pachnaca to moj mezczyzna jest wniebowziety i mi powtarza co 5 minut jaka jestem piekna\" to, że masz faceta ktory przeleci wszystko co sie rusza, to Twoj problem :P a serio - i co to za argument? Twojemu podoba sie bez makijazu, a autorowi odwrotnie....

mi mąż po pólgodzinnym robieniu makijarzu (a wierzcie mi robię to profesjonalnie) mówi-najbardziej podobasz mi się bez:( rece i cycki opadają.

jakbys pchodziła przy nim miesiąc zapuszczona- bez makijażu , z tłustymi włosami i powysieranych dresach- zmienił by chłopiec zdanie;)

skutecznie na mojego męża natomiast działa reakcja męskiego otoczenia na mnie, idziemy gdzieś, faceci patrzą na mnie, a mąż , dostaje wypiekow czerwonych i nagle zaczyna mnie mocno obejn=mowac, calować, taki numerant

kaliczna Chyba powinnas miec nick katoliczna. Uważam ,że chłopak ma racje. Zmieniła sie po slubie. Wczesniej była inna. Ma prawo czuć sie oszukany. Tym bardziej, że np. sam proponuje wypad do kosmetyczki czy fryzjera.

faceci tez sie robia zakapciali siedza w wyciagnetych kalesonach z zoltym klinem buehehe w kapciach z piwem w garsci ... i pilotem ... wiec nie nazekajmy :) :) dobrze ze moj nawet kapci nie nosi bueeehheh

łooo boziu polgodzinna tapeta?? no to nie dziw ze potem sie facet boi jak sie jest bez ja tam wole rzesy pomalowac ..kreski lekko i czasem roz na policzki .. jak sie nie pomaluje nie ma az tak drastycznej roznicy hihi

kolejny argument za tym by za mąż nie wychodzić:D

"faceci tez sie robia zakapciali siedza w wyciagnetych kalesonach z zoltym klinem buehehe w kapciach z piwem w garsci ... i pilotem ..." ale co autora obchodzą inni faceci? :D:D Brał sobie smukłego delfina, kóry zmienił sie w kaszalota... gdyby wiedział od początku, ze bedzie to kaszalot, łowiłby gdzies indziej

no jak co to przyklad ze nie tylko babki sie robia wielorybami ale tu widze problem inny ...ja jak widze cos nie tak zaraz tego juz nie ma .. wiec chyba jej nieogolona cipka jest problemem nieodwiedzalnym bo i po co

pestka prostaczką jesteś i widać że ani o makijazu nie masz pojęcia al=ni czytać ze zrozumieniem nie umiesz

Żona po ślubie się zaniedbała,no,no On chyba nie ma pojęcia co to jest zaniedbanie skoro dla niego synonimem zaniedbania jest nie depilowanie cipki Taki niedojrzały i nie rozwinięty duchowo facet nigdy nie powiniem się żenić Ty nieodpowiedzialny niedojrzalcu szybko rozwiedź się , aby ta dziewczyna miała szansę ułożyć sobie życie z prawdziwym i wartościowym mężczyzną, a takich jest wielu. Szkoda jej cennego czasu dla takiego gnojka, który zresztą jej nie kocha, bo pomylił miłość ze swędzeniem swego krocza. A po rozwodzie już nigdy nie żeń się, bo tacy jak ty, zawsze, w każdym związku spotkają takie same problemy. Wystarczy że żonę unieszczęśliwiłeś. więc nie unieszczęśliwiaj innych kobiet, każdej na początku związku stawiaj warunek o depilowaniu cipki i inne wymagania, z zaznaczeniem że nie spełnienie warunków spowoduje koniec związku. Zresztą i tak każdy twój związek skończy się, bo mimo oczekiwanego przez ciebie zadbania, każda kobieta się zmienia choćby przez to że lat jej przybywa więc powoli starzeje się, tak jak ty. Po prostu egoistyczny gówniarz niezdolny do miłości.

Kaszaloty przyszły z odsieczą :D

nie zesraj sie. Kazda kobieta powinna dbać - to co minał rok po slubie a ona nie dosc ze przytyła to jedszcze nie goli sie? To czemu przed slubem to robiła? mysli idiotka ze znalazła jelenia to juz nie musi o siebie dbac bo ma papier. Kretynka. a ty drugi taki debil jak ona.

Eeeehhh?????? Ty to na poważnie mówisz?O_O

eeehhh jaja sobie robisz, no weź nie prowokuj:D

mówię bardzo na poważnie

Pewnie sama jestes zaniedbaną jedzą z krzakiem w barchanach

a jak nasz biedny facecik zareagowałby gdyby mu żona poważnie zachorowała? I poważnie zmieniłaby się? Uciekałby jak najdalej, nogi za pas, to pewnik. Chroń mnie siło wyższa przed takimi gnojkami.

związek się sypie, bo babka nie goli cipki???? spoko związek.....

do do eehhhhhh Nie musisz mnie obrażać, bo nic o mnie nie wiesz

"a jak nasz biedny facecik zareagowałby gdyby mu żona poważnie zachorowała? I poważnie zmieniłaby się?" nie odróżniasz choroby od lenistwa...

"Nie musisz mnie obrażać, bo nic o mnie nie wiesz" sama się obrażasz wypisując te brednie...

Żona Adaśka czeka na odpowiedni \"moment\" żeby ogolić ciipke :D Dla kochanka :P

do komiczny Nie ośmieszaj się brakiem myślenia, trochę dorosłych refleksji życzę, masz jakieś argumenty które pokazałyby nielogiczność mojej wypowiedz?