Czy napisać maila do kogoś kto mnie znienawidził???

Kurcze, jest taka głupia sprawa:o Zrobiłam komuś niechcący coś przykrego i to dość bardzo, coś co może się odbić na całym jego życiu. Z jednej strony ta osoba wcześniej zrobiła coś bardzo złego i tak naprawdę ewentualne konsekwencje mojego postępowania wiążą się właśnie z tym, z drugiej ja temu komuś osobiście nie mam nic do zarzucenia i czuję się z tym nieciekawie:( Odkręciłam tę sytuację, na ile mogłam, powiedziałam o tym, co zrobiłam, żeby ten ktoś mógł ewentualnie zapobiec skutkom tego, co zrobiłam, jednak pomimo tego ten ktoś się do mnie prawie nie odzywa, czuję, że mnie nienawidzi. Nie chce ze mną rozmawiać, ledwo się ze mną wita, kiedy mnie widzi i nie odbiera telefonu kiedy dzwonię. No i mam takie pytanie - czy mogę tej osobie napisać maila z wyjaśnieniem, dlaczego tak a nie inaczej się zachowałam, napisać, że przepraszam i że nie chciałam jej skrzywdzić? Nie wiem, czy się nie wygłupię albo czy nie wyjdzie na to, że chcę jeszcze bardziej zaszkodzić, bo wiem, że ta osoba straciła do mnie zaufanie. Poza tym boję się, żeby tego maila nikt inny nie przeczytał, bo to byłoby dla mnie bardzo niezręczne...

Nic nie wiadomo, bo nic bliżej nie napisałaś. Na tyle, co sie dowiedziałam - napisz, co ci szkodzi

porozmawiac nie mzoesz? jak cie to meczy to wyjasnij :o

No właśnie nie mogę porozmawiać, bo ta osoba mnie unika, a nie będę przecież wystawać pod jej domem, to by zakrawało na nękanie:o Telefonu nie odbiera, na smsy nie odpowiada i nic mi więcej poza @ nie zostało:(

"bo to byłoby dla mnie bardzo niezręczne..." To trochę szczerość przeprosin stawia pod znakiem zapytania. Czy oczerniłaś kogoś, a teraz chcesz przeprosić go w tajemnicy przed otoczeniem?

Nie oczerniłam, akurat czegoś takiego nie robię. Po prostu cała sprawa dotyczy niezręcznej sytuacji, a jeżeli ten ktoś mnie faktycznie znienawidził, może to przekręcić w taki sposób, żeby się wybronić z tego co sam zrobił, bo zrobił coś bardzo niefajnego

Odpuść sobie i wyciągnij wnioski na przyszłość.

W takim razie daj sobie spokój z przeprosinami przez internet. Upłynie trochę czasu, emocje opadną i wyjaśnisz sprawę osobiści, gdy się sposobność nadarzy.

Jak masz wyrzuty sumienia, to napisz bedzie ci lżej na duszy.

ew. jak się z tą osobą spotkasz to porozmawiaj...

Żeby cokolwiek więcej powiedziec w tym temacie powinnaś Nam opowiedziec jakieś szcegóły tej historii

ten ktoś sam się właśnie odezwał, a ja mu powiedziałam, że nie chcę się z nim więcej kontaktować:o W końcu to nie ja zrobiłam coś złego, tylko on...