NIEPŁODNOŚC???-nieudane starania o dziecko!

Moja mama zaszła naturalnie, jak miała ponad 38 lat, w wieku 39 rodziła !

Dziewczyny, ponieważ jestem tu nowa prosze powiedzcie mi co to ozn. @ i bet?

4mala, jak samopoczucie dzisiaj? :)

Cześć Dziewczyny. :) Dziękuję bardzo. Mam nadzieję, że na tych dwóch guzach się skończy. Lekarze to powycinają, wysuszą i Bóg wie co jeszcze z tym zrobią, byleby pomogło. Dobrze, że nie ma więcej ognisk nowotworowych. :) Marzenie, robię sobie żelowe, bo akryle bardziej niszczą płytkę. Noszę je nieprzerwanie od 1,5 roku i nawet jak zdejmę to mam ładne paznokcie. Nigdy nie pragnęłam tipsów, ale pierwszy raz zrobiłam je z wygody. Wystarczy to pomalować bezbarwnym i z głowy. A jak miałam swoje i sobie jakoś ładnie pomalowałam to zawsze nagle a to chcialo mi się siku, a to wytarłam lakier w pościel i wiecznie miałam te pazury jakieś pokotaszone. :) Ja za założenie płacę 70 zł, a za uzupełnienie 40 zł. Zmieniam na nowe co ok. 4 miesiące. Także nie jest źle. Przy uzupełnianiu cena jest stała, obojętnie co sobie na nich wymyślę. :)

Cześć Dziewczyny, dziękuję za slowa wsparcia, niestety nie powiem, że jest już dobrze. Wczoraj mąż miał zadzwonić do mnie ale oczywiście zapomniała, zabolało mnie, że ma w du.. mnie zważywszy na mego doła wczoraj bardzo potrzebowałam jego wsparcia. Na domiar tego dzis się obudziłam i co widze za oknem? Zimę śniegu po kostki i breja, ochyda, podbrzusze i janik bolą co raz mocniej ale @ jak nie było tak nie ma. wiem juz ze napewno nie jest to ciąża ale zrobie bete dla wykluczenia pozamacicznej, bo myślę, że w piatek gin i tak kazałby mi ją zrobić. Przepraszam, że jeszcze nie tryskam optymiznem ale postarm sie to jak najszybciej nadrobic i wrócić do siebie. Katerina, @ to miesiączka, a beta HCG- test ciążowy z krwi, pytaj ja też o wszystko pytałam jak zaczełam pisać z dziewczynami

Klempa, to ładnie tanio. U mojej założenie kosztuje teraz ok. 100 -120 zł, uzupełnienie 50-60 zł, ale jak chcesz przy uzupełnianiu zmianę wzoru czy jakiś kolorowy żelik albo ozdoby, to już płacisz 70-80 zł, więc dla mnie to za drogo, wywalać tyle co miesiąc na pazury. Tylko fakt, ona robi bardzo dobrze, nie zapowietrza się nic, nie odpada, bardzo ładnie je kształtuje i zdobi. Przez miesiąc mogę w ziemii kopać tymi pazurami i są ładne. No ale nie chodzę już od dawna do niej, bo mi za drogo, a do innej nie pójdę, bo kilka razy byłam u innych, to za każdym razem mi się zapowietrzały lub odpadały po 2 tygodniach. Więc noszę te swoje natralne, pokotaszone pazury.

Katarina, @ i beta - tak jak 4mala napisała. Ja też się na początku dziwiłam, co to ta @ i czemu akurat taki symbol na okres na forach krąży:-)

Wiecie co, nie wiem co z mna sie dieje ale bym chyba zabiła wszystkich i wszystko co sie rusza i nie tak na mnie patrzy. A najbardziej to grabi se mój M. Myślałam tak jak pisałam wcześniej , że ten dom na wsi to spełnienie naszych marzeń a teraz tylko kłucimy sie ztego powodu. Dzwonie, spytac się czy juz wyjeżdżają- choc powinnam miec focha, za wczorajsza olewkę a to on am focha bo sie nie udało zrobic wszystkigo co zaplanował. No ludzie , przeciez to nie tragedia zrobia następnym razem! jak tak ma wyglądac to ja nie wytrzymam, najpierw była nerwowa atmosfera bo obmyślał plan, co i jak robic a teraz po robocie też jest do du.., Oszaleję lub sie rozwidę, to jest jakis koszmar

Hehe..no to wszystko jasne :) Dzięki za odpowiedź. Ja się ubieram i jade do pracy. Po drodze wpadnę do apteki po witaminki i zaczynam kuracje i biorę się za robotę od następnego cyklu ;P Życzę wam dziewczyny miłego dnia!

4mala- zrób, zrób dziś tą betę. Wtedy wszystko będzie wiadomo.No i za 2 dni do lekarza.Dziwna sprawa. Może to jednak ciąża ? Jeszcze parę słów co do elaboratu paznokciowego.Ja jak się sprężę, to mogę zapuścić ładne swoje pazury, tyle że z nimi jest strasznie dużo zachodu, małe zaniedbanie czy brak witamin i już się rozdwajają lub szarzeją.Nawet jak zapuszczę i je pomaluję, to po 1 dniu już lakier ma odpryski. Z kolei bez lakieru wyglądają brzydko, a znowu jak co dzień się je lakieruje, to się wysuszają i niszczą. Słowem, trzeba by było co dzień przy nich dłubać i je odżywiać, a jeszcze do ideału by im było daleko.A z żelami to miałam święty spokój.

Nie złość się 4mala. Musisz pamiętać, że kobiety inaczej patrzą na świat niż faceci, zwłaszcza jeśli chodzi te nasze sprawy, o których tu piszemy. Ty siedzisz w domku i przeżywasz to całą sobą, nie myslisz o niczym innym a on ma w głowie nie tylko to ale też i sprawy zawodowe.. faceci już tacy są:( Nie rozumieją jak dużego wsparcia potrzebuje w takich chwilach ich partnerka. Tak myślę.. Jak przyjedzie to porozmawiaj z nim, powiedz mu jak ciężko ci jest z tym wszystkim, może zrozumie choć w jakiejś części chociaż..

Nie złość się 4mala. Musisz pamiętać, że kobiety inaczej patrzą na świat niż faceci, zwłaszcza jeśli chodzi te nasze sprawy, o których tu piszemy. Ty siedzisz w domku i przeżywasz to całą sobą, nie myslisz o niczym innym a on ma w głowie nie tylko to ale też i sprawy zawodowe.. faceci już tacy są:( Nie rozumieją jak dużego wsparcia potrzebuje w takich chwilach ich partnerka. Tak myślę.. Jak przyjedzie to porozmawiaj z nim, powiedz mu jak ciężko ci jest z tym wszystkim, może zrozumie choć w jakiejś części chociaż..

co do paznokci, ja mam swoje grube i odpowiednio długie, nie łamią się nie pękają i nie przebarwiają, jedyna dobra rzecz odziedziczona po rodzicach, aha bym zapomniała i uroda i skromność jeszcze:).... marzenie w tym roku skończę 33, jestem stara dupa, ale chyba nie wyglądam na tyle bo do 30 zdarzało się, że dowód kazali mi pokazywać jak chciałam papierochy kupić:) Katarina co nie wiesz to wal, zaraz Ci któraś wytłumaczy, po tygodniu sama obcykana będziesz:) ja też jak tu trafiłam zielona jak szczypior na wiosnę byłam.... o rany 4mala trzymam kciuki, oj biedna jesteś, może małe kotaszonko z mężem pomoże coś na smutki?? a jak nie to wal tutaj na forum tak długo aż Ci przejdzie...

Dziewczyny w jakim jesteście wieku? Ja mam 30latek

Katarina ja jestem najstarsza 32l, reszta to małolaty:)

Ja mam jeszcze 29, ale w tym roku skończę 30.

Ja mam 26, ale w tym roku 27. :) Ja też mam swoje paznokcie ładne, grube i mocne, ale tipsy robię se po prostu z wygody. :) Marzenie, no właśnie wiem, że mam tanio. I robię w normalnym salonie paznokciowym. Są bardzo ładnie zrobione, dokładnie i też się nie zapowietrzają. Jestem z nich bardzo zadowolona. Pomimo ciężkiej pracy jaką mam jeszcze żaden mi nie odpadł. Tzn. ostatnio jeden, ale to było wtedy jak prałam dywany i moczyłam w wodzie przeszczepy non stop przez dwa dni. :)

no ja sobie co tydzień frencza trzaskam sama, więc wyglądają, ale jak się zapomnę to jest tragedia...

Kurka, Klempa, szkoda, że ode mnie tak daleko do tej Twojej manikiurzystki, też bym skorzystała z jej usług. Bo szczerze mówiąc nie chciałoby mi się szukać u mnie żadnych nowych i eksperymentować.Ze 3 razy byłam kiedyś gdzieś indziej, to tak jak pisałam, pazury poodpadały mi po tygodniu - dwóch. Ta moja naprawdę super zawsze robiła i tez miała tanio, ale odkąd założyła profesjonalny salon i bardziej wypasioną działalność, to podwyższyła mocno ceny i przestałam do niej chodzić.

No dobra, kupiłam sobie MG + B6, niby działa kojąco w sytuacjach stresowych i przemęczeniu, zobaczymy. Na bete nie dotarłam zaczełam plamić, od razu mi lepiej, jak zobaczyłam zwiastuny pomyślałam, że będę żyć. Co do męża, to Katerian ja do tej pory miałam ogromne wsparcie z jego strony, tylko teraz nie wiem co sie dzieję i dopatruje się , że ta wioska, kredyt, problemy z dzidziusiem, .ze on se zaduże wymagania sam przed soba postaił i teraz mamy taka a nie inna sytuację, noramlnie poco mi dziecko jak mam męża? A co do wieku to ja tez troszkę zaniżę statystykę, mam 28 :)

4MALA tak cie czytam i współczuję! pewnie z powodu tej zbliżającej się @ miałaś taki kijowy humor. ja jak mam taki humor a mąż lata i ciągle coś załatwia dla kogoś to też sobie wyobrażam że dla innych to on taki uczynny a mnie nie zauważa i mojego doła. niestety w takich sytuacjach musimy sobie same radzić i w tym nasza siła. pamiętaj co cie nie zabije to cię wzmocni. ja żeby się podbudować puszczam sobie Withintemptation bardzo głoś no i jeszcze sobie podśpiewuję, od razu mi lepiej. właśnie teraz sobie słucham...

poza tym jesli chodzi o popierdzielony cykl to mi od początku roku się popierdzieli jak zaczęłam o tym myślec i obserwować, czyli jednak psychika ma duży wpływ na nasze zdrowie. u mnie za oknem coś pada jakby deszcz ze sniegiem a jeszcze 2h temu swieciło piekne słońce. wczoraj juz 3 osoba z która widzę się rzadko powiedziała mi ze chyba jestem chora i sie zastanowiłam i dobrze ze se urlop zrobiłam i na serio mam zamiar nie robić NIC!!! a miałam już w tym tygodniu isc do gina kontrolnie, no ale @ jest to chyba po sie wybiorę i znowu sie cos przekłada

dziewczyny a jest któraś z centrum Polski?

czesc Gwiazdy !!!!! no juz - wszystkie z dolem psychicznym - prosze mi sie natychmiast \"naprawic\" ...;-)... szkoda czasu na glupoty Dziewczynki !!!! 4mala-zwlaszcza Ty - i nie pisz, ze maz ma Cie w d......, bo na pewno tak nie jest....poprostu zatracil sie na tej wsi w pracy i dlatego nie dzwonil.....ale przeciez robi to dla Was.....no juz......OGŁASZAM WSZEM I WOBEC - KONIEC ZŁEGO HUMOWU...;-) a co statystyki wiekowej - u mnie - 31 wiosen zaliczonych, minie w tym roku 32...... a co do statystyki słodyczowej - 0 zjedzonych cukierkow, ciastek, plackow, tortow...... ale niestety zaliczylam wczoraj loda-rożka....ale juz na prawde nie moglam...... mialam taki niski poziom cukru, ze myslalam, ze bede spac na stojaco........a wiec - chyba - wybaczone, co ?...;-)

A ja w piątek mam wolne, hi, hi. I poświęcam ten dzień na siebie. Idę wyrepetować swoją Mieczysławę i swoją nadżerkę do gina, podetnę i pofarbuję włosy, kupię sobie porządny zestaw do makijażu, porządnie się wydepiluję i doprowadzę do porządku pokotaszone pazury!

ja też mam 28 lat - no w maju skończę co paznokci to nie mogę mieć za długich bo duzo piszę na kompie i mi przeszkadzają jak mają juz ze 3 mm to obcinam, ślisgaja mi się po klawiaturze i wolniej piszę :P ale ładne i porządnie zrobione tipsy podobają mi się, ale czasami dziewczyny robią sobie takie łopaty no koszmar... ale do slubu miałałam własne zapuszczone i tez zrobione :)

Ja jestem z centralnej Polski (wawa). Dziewczyny, teraz to taka kijowa pogoda, że szkoda gadać.. Nikt się nie czuje za dobrze i pod względem fizycznym i psychicznym.. :( Trzeba to jakoś przeżyć:) Sesja na solarium, kosmetyczka, fryzjerka i jakiś ciuszek- na poprawę humoru. A na relaks- wieczorem fajny filmik i koniecznie kieliszek winka lub piwko ( dla tych, które mogą pić). Trzeba jakoś funkcjonować.. Ja siędzę w pracy i pewnie długo tu dzisiaj nie zabawię, zawijam się do domku i zrealizuję powyższy plan :)

ja wczoraj byłam u masażysty, cudowny jest profesjonalny masaż - polecam! wczoraj wieczorkiem serial i lampka wina i padłam nawet nie wiem kiedy. a mam korki 2 h wiec penie też trochę będę zmęczona, mówię wam 9 letnia Natalia mnie wykańcza, czy wszystkie dzieci są tak mało pojętne, chyba nie bo moja chcrasnica tez 9 lat z angielskiego bardzo dobrze się uczy... ale myślę o kosmetyczce tzn paznokcie, chociaż skórki bym se zrobiła bo mam takie jakies postrzepione i suche... a fryzjera mam w planach ale przed swietami mam dzisiaj 1 dc i strasznie sie ze mnie lej, oczywiscie jestem na prochach zawsze w 1 dc. u mnie solarium odpada, mam nie miłe doświadczenia, niestety!

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3336258&start=150 Tak sobie buszowałam po różnych tematach na Kafeterii z ciekawości, co piszą ludzie i wpadłam na to. Poczytajcie. Uśmiałam się momentami do łez. Wklejam na poprawę humoru i mam nadzieję, że dziewczyny z tamtego forum nie obrażą się na mnie za to:-)

kiedys tez lubiłam pójść w taki dzień do solarium i od razu humor był lepszy ale teraz juz mam zakaz na solarkę do końca życia- miałam usówane znamiona i wyniki nie wyszły najlepsze, onkolog kazał mi zapomniec o solarce raz na zawsze i na słońce tez muszę uważać, a kiedys uwielbiałam leżeć plackiem i sie wytapiać. Mnie też coraz bardziej zaczyna boleć tylko jakoś nie chce lecieć :(, do du.. ten cykl. Ale Libra tak jak kazałaś przestaję juz marudzić w domu czeka juz M i mam nadzieję, że dojdziemy do porozumienia i skończy sie napięcie. Dla poprawy humoru zaczełam poszukiwania hodowli Berneńczyka, jakoś tak po drodze, w piatek jedziemy do Gdańska, bo mam obronę i znalazłam jedna hodowlę tylko nie wiem czy akurat maja szczeniaki w tej chwili, ale wysłałam maila i czekam na odp, może udałoby sie wróić z psem? :)