NIEPŁODNOŚC???-nieudane starania o dziecko!

hej co do Clo, brałam i nie polecam objawy te co u Klempy plus kompletny dół i płacz bez powodu, pół dnia szukałam sensu życia, a drugie pół chciałam się ciąć- to tyle jeśli chodzi o cudowne Clo.... mój pierwszy cykl bez Clo i całej reszty, czwarty dzień leci masakrycznie i migrena jak rzadko.... drugi raz tego świństwa nie wezmę... a najbardziej rozwalił mnie mój lekarz, jak mu powiedziałam, że po tych lekach nie jestem sobą i się obawiam czy nie targnę się na woje życie to powiedział, że przesadzam.... nie ma to jak wyrozumiały gin... i jak Klempa też nie wiem po co dostałam Clo... cykl jak w zegarku i w ogóle wszystko ok... to chyba taki standard postępowania... pozdrawiam i staram się trzymać kupy ale tej w sedesie....

wiecie co ta apatia to chyba wszystkich ogólnie dotyka, poszłam do sąsiadki, zawsze, ale to zawsze będącej w nastroju, a ona mi po raz pierwszy z depresja wyjeżdża itp., to i ja się przyznałam, teraz to mało kto, chyba kryzys sięgnął i ducha..., a tym clo to mnie nastraszyłyście nieźle, żebym i ja się ciąć nie chciała, bez tego wariatka i furiatka jestem, a co dopiero...

Lady może troszkę z tym cięciem przesadziłam, ale uwierz mi, że po Clo nie poznasz siebie, oglądałam film na święta u mamy (film klasy C, albo i nawet Zet) i się popłakałam.... no wszystko wyprowadza z równowagi... a to był film rodzinny...

Wiecie, nie rozumiem kompletnie, po co zdrowej kobiecie, co ma normalnie owulację, lekarz zapizuje to Clo ??????Jaki to ma mieć cel ? Ja chodzę od jakiś 8 miesięcy do mojego lekarza i jeszcze ani jednej tabletki mi nie przepisał, jak zobaczył, że mam normalne owulacje, drożne jajowody i normalnie miesiączkuję. Leki chyba przepisuje się, jeśli jest coś nie tak, prawda ?Po to, by to wyleczyć czy poprawić. Ale co lekarz chce poprawić z Clo u kobiety, która ma normalne, książkowe, zdrowe cykle ???????

Ja sama nie wiem czy ze mną ok czy nie ok.. Mam co prawda w miarę regularny cykl (28-30dni) ale moje Ginka powiedziała że mam niedoczynność jajników i przepisała mi to Clo. Mam to brać od 5 do 10dc po 2 tabletki, a Duphastin od 16 do 25dc też po dwie. Kazała mi też brać zdecydowanie wit. A+E Myślicie że te leki nie pomoga mi tylko zaszkodzą...? Dzisiaj wzięłam 3 taletkę i nic nie odczuwam złego.. Kiedy moge poczuć się gorzej?

Halo, Babeczki Libra na dzien dobry ślę Tobie moja energię i same pozytywne fluidy :) Salana, jesli chodzi o badanie meża to mysmy \"material\" zebrali w domu i w ciagu 15 min dojechalismy do laboratorium b y oddać do badania, ale sa kliniki w których sa pokoiki gdzi mozna pobrac żolnierzyki, więc wszystko zalezy czy bedziecie badanie wykonywac w klinice czy w zwyklym laboratorium. Zawsze możesz zadzwonic i sie sytac jak się logistycznie do tego zabrać, w końcu tam pracuja ludzie którzy tym sie zajmój ą. Katarina, moze ty bedziesz tym wyjatkiem bez skutków ubocznych. Ja np. na psyche az tak nie odczuwalam jak dziewczyny a;e spuchlam, utyła- co prawda dla mnie bylo to wskazane bo wazyłam 46 kg :(, no i mialam problem ze wzrokiem ale na 2 doby po skończeniu Clo wzrok wracal do normy. Ja owulkę miała po min super, gdzie bez leków to ten cykl jest wyjatkiem że byla. Ale mam pytanie na jakiej zasadzie gin Ci stwierdzil nie doczynność jajników i czym się to objawia? Kazika to ty też już \"na czyst\" bez prochów? Ja zachwile jade po zakupy bo mam dzis wolne i popoludniu jedziemy do naszej Puszczy juz się nie moge doczekać. Dziewczyny życz e udanego , pełnego usmiechu i odpoczynku weekendu i pamietajcie , że majowkę powinno rozpoczac się grillem lub ogniskiem :) Buziaki

Wiecie,gdybanie gdybaniem, ale ja jestem zdania, że każda z nas powinna słuchać swego ginekologa. My tam możemy gdybać, co się powinno a czego nie, ale chyba każda z nas nie powinna się za bardzo sugerować wzajemnymi opiniami, tylko robić to, co każe jej lekarz.Bo u jednego ten sam lek wywoła nie wiadomo jakie skutki uboczne, a u drugiego wręcz przeciwnie. JWiadomo, jeden np. na widok szpinaku pójdzie puścić pawia, a drugi zje go ze smakiem. Tak samo z działaniem leków.Jeśli lekarz zapisuje Clo, to brać Clo. Jeśli nic nie każe brać, nic nie brać. Każdy organizm jest inny, każdy przypadek indywidualny. Katarina, jeśli ginekolożka Ci to zapisała, to widocznie masz to brać.Tym bardziej, że zawsze byłaś z niej zadowolona. Podstawa jest do brania, bo wykryła jakąś niedoczynność. Więc nie sugerować mi tu się za bardzo opiniami, tylko robić wszystko według zaleceń lekarza !!!!!

no to ja z okazji zbliżających się świąt pokłóciłam się ze swoim, zresztą to chyba on szukał pretekstu, żeby jak zwykle się obrazić i siedzieć przed kompem, zastanawiam się na chuj mi mąż....

Kazika nie przejmuj się, ja z moim też pokłócona. Normalnie mam ochotę go zarąbać i normalnie zastanawiam się nad rozwodem. Ostatnio mamy dużo problemów i zmartwień to jeszcze on dokłada mi następnych. I tak wiem, że przyjdzie i przeprosi, ale nie wiem czy ja będę miała tym razem ochotę z nim gadać...

czesc dziewczyny, na poczatek - 4 Mala - dziekuje za fluidki....chyba sie przydaly, bo dzisiaj jest ociupinke lepiej - tzn. ryczalam tylko z 1,5 godznki.....wiec w porownaniu do wczoraj - rewelka po prostu...... a co do lekow - marzenie ma 100 % racji - podstawa to nie leczyc sie samemu... w koncu nie ma wyboru i trzeba tym lekarzom chociaz troszke zaufac.... lekarz ma jakas tam wiedze i wie w koncu co robi....przynajmniej mam taka nadzieje.......ale oczywiscie jakies lightowe witaminki czy ziolka, chyba nie zaszkodza...... a co do clo - zgadzam sie, ze kazdy reaguje inaczej i tym co nie musza - nie powinno na sile sie przepisywac tego specyfiku.......ja sama mam jak najgorsze zdanie na jego temat-tzn. ja osobiscie mam chyba wszystkie skutki uboczne, jakie sa zawarte w ulotce tego cuda, ale z drugiej strony - prawda jest tez taka, ze rzeczywiscie wplywa mi pozytywnie na owulacje, ktora dokladnie \"czuje\", wiem kiedy jest i wiem, ze w ogole jest ....takze - jego zasadnicze zadanie jest spelnione....... Dziewczynki, ale sie rozpisalam, od razu widac, ze dzis juz troszke ze mna lepiej......sciskam Was mocno... p.s. prosze mi sie nie klocic z Mezulkami - Kazika i Klempucha - zadziorne dziewczyny .....uwaga apeluje: zakopujemy topor wojenny, bo dlugi weekend przed nami.......;-)

Libra mój nie musi nic robić a już mnie wkurza.....

i w sumie i nic nie robi...

Kazika - nie leje, nie linczuje, nie przywiazuje do szafy .....to znaczy - nie jest taki zly.....;-)...pamietaj, ze zawsze mogłas trafic gorzej, wiec uszy do gory Kochana i nie narzekaj juz wiecej....;-)

hej dziewczynki! dawno mnie nie było, czytam was codziennie ale przez to, że w ciągu dnia nie mogę pisać jakoś nie mam już wieczorkami natchnienia zeby coś naskrobać. Wy w ciągu dnia na bieżąco sobie gadacie a wieczorkiem to już cisza i pustka:-(. Salana my z M robiliśmy badanie, nawet dwa razy. za pierwszym razem okazało się, że badanie zrobiliśmy za krótko po ostatnim sexiku:-) (1,5 dnia) i wyniki wyszły bardzo kiepskie, drugie zrobiliśmy po 5 dniach (zalecane min 3 dni \"abstynencji\") i wyszły o.k. Nasienie trzeba dowieźć w ciągu max 30 min a więc najlepiej na miejscu \"oddać materiał\":-). Chyba na tyle:-), jakby co pytaj i może coś jeszcze będę wiedziała w tym względzie:-). Ja dzisiaj byłam u gin i w sumie to jestem zawiedziona, narazie nie wysyła mnie na żsdne badania, każe robić pomiary tem i mówi, ze jak będziemy mieli min 2 pełne cykle to możemy cos myśleć. Najbardziej to chyba wkurzyłam się bo najprawdopodobniej drugi cykl z rzędu nie będę miała owulki:-( Mój pęcherzyk ma pół centymentra a przy moich ostatnio 26 dniowych cyklach powinien mieć już ok 1,5 a więc raczej kiepsko, ze urośnie wystarczająco:-( Jedno co dobre to to, ze jak przepisuje mi leki (znów grzybek niedoleczony wczesniej sie pojawił) to bierze pod uwagę ceny i dzisiaj w aptece zapłaciłam 3,17zł :-) Nieźle hihii A z miłyvh rzeczy to fajnie bo jedziemy z M na działeczke rodzivów sie odstresować, dali nam klucze i jutro jedziemy:-) Zaje fajnie, leżaczek, książeczka, radyjko, ciasto (które właśnie robie:-) ) fajnie, już sie nie mogę doczekać. Dobra kończę bo nieźle sie rozpisałam. Trzymajcie sie:-) i miłego weekendu.

hej Laski! Mam dziś stan wysokiego napięcia tzn byle bzdura i włączam płacz! Tylko, ze aktualnie nic nie łykam (oprócz kwasu foliowego)więc nie wiem na co zgonić?? 4 mala, agulana- dzięki za opis badania, mój ślubny na razie wygłosił swoją teorię, ciekawe ile na niej pociągniemy... generalnie po nieudanej teraz próbie miałam się zgłosić do gina z mężem. Postanowiłam (-liśmy) ten najbliższy miesiąc działać bez lekarza, a nóż widelec będzie miał mój mąż tyłek wyżej niż będzie srał ;) w sensie że jak się uda to będzie się puszył... taaa No to tyle, ja nigdzie nie majuję ;) ale jak Wy odpoczywacie to miłej majówki życzę a z mężami to se dać po razie i pogodzić... dla nich trzeba być wyrozumiałymi bo to podgatunek ;) buźka

od poniedziałku mam jakis straszny bol jelit, wiec po pracy od razu padam do łóżka. co do clo=pierwsze 3 miesiace czułam sie ok, dopiero potem sie zaczeło- przede wszystkim straszne stany depresyjne. Ja mam zaufanego kolegę-psychologa, ale jest on też dość znanym piosenkarzem, więc trudno sie z nim umówić, zeby obgadac różne rzeczy. 4mala- nie odchodź! Ja też odpuściłam, a jednak zaglądam tu ciągle. co do Samsona, zanim nagłosnili to, już wiedziałam o nim, ponieważ dziecko z mojego przedszkola było przez niego molestowane i rodzice jako pierwsi złożyli na niego doniesienie. Policja pierw aresztowała ojca dziewczynki, więc rodzina przeszła podwójny koszmar.

hejka :) co tu taka cisza? majówka w pełni?? no to pozdrawiam :)

A no widzisz Salana:) majówka w pełni dla większości.. Ja niestety nigdzie nie pojechałam, siedzę w domu jak mops:( Dzisiaj mój 5 dzień brania CLO i muszę przyznać, że jak narazie ( może za wcześnie diagnozuję) nie mam żadnych niekorzystnych sklutków brania tego specyfiku.:) Mogę nawet wam powiedzieć, że mam jakiś przypływ enegii w ostatnich dniach. Nie wiem czy to przypadek czy też może silna autosugestia kontra negatywne objawy u innych :)..:) Nie wiem ale cieszę się, że nie jest źle.

A no widzisz Salana:) majówka w pełni dla większości.. Ja niestety nigdzie nie pojechałam, siedzę w domu jak mops:( Dzisiaj mój 5 dzień brania CLO i muszę przyznać, że jak narazie ( może za wcześnie diagnozuję) nie mam żadnych niekorzystnych sklutków brania tego specyfiku.:) Mogę nawet wam powiedzieć, że mam jakiś przypływ enegii w ostatnich dniach. Nie wiem czy to przypadek czy też może silna autosugestia kontra negatywne objawy u innych :)..:) Nie wiem ale cieszę się, że nie jest źle.

Mam nadzieję, że mi te CLO pomoże... Nadzieja matką głupich..??? ;-P

czesc Dziewczyny !!!! no to majówka w pełni jednak...... cisza tu jak makiem zasial....;-)

i już po majówce :( Katharin, clo nie działa negatywnie tak szybko-dopiero w 2 3 cyklu. Oby torbiele Ci się nie robiły, bo mi się robiły.

Dzień dobry !! Majówka się skończyła, wracamy do rzeczywistości!! Ja przynajmniej szybko muszę do niej wrócić, bleee do roboty idę. Zawsze żyję czymś kolejnym po wolnych dniach, np. po świętach Bożego Narodzenia żyję świętami Wielkanocnymi, po Wielkanocnych długim weekendem a teraz?? czekam z utęsknieniem na weekend z Bożym Ciałem! i urlop... Miłego dnia i tygodnia życzę pozdrawiam :)

Dzieńdoberek, chyba jednak nie moge bez was zyć :) Ja mam dzis wolne więc jestem podwojnie szczęśliwa, moja majówka oczywiście była w naszym domku w Puszczy i było bardzo pracowicie, robota aż się paliła w rękach. Więc teraz mamy \"mały\" bajzel by nie bawem było cudnie :). Oczywiście zregenerowalam sie psychicznie choc zmęczyłam fizycznie- teraz moje mięsnie dochodza do siebie. Wiecie u nas teradycja byl grill na majówkę więc w czwaret jak zajechalismy na kolacje był grill i co ? i ja do 3 rano wynotowalam jak kot :(, na drugi dzien było ok no i w sobote znowu grill , zjadłam 1/2 plasterka karkówki i co? powtórka z rozrywki, znowu wymioty :(. Albo znowu mam chory żołądek lub wątrobe alebo- jak się wyszystcy podśniewają coś kiełkuje w brzuchu:) choc ja w to nie wierze bo znowu sie nie zralismy w terminach bzykania i byloby zawczesnie na objawy ale co przynajmniej mieli z kogo się posmiać :) Oczywiście przez te przeboje zawiesiłam się z luteiną i troche wzielam po swojemu ale jakoś bez paniki :). Klepma , kiedy twój kotek do was przyjeżdża? My mielismy naszego futrzaka przywieś 10.06 ale xle policzylismy i powinnismy go odebrac ok.1.06 troche to polożyło plany ale damy radę :). Miłego dnia i wszystkim śle moje fluidki, które mnie rozpierają :)

czesc Dziewczynki !!!! witam po weekendzie.....;-) 4 Mala - napisz prosze, jak bierzesz luteine - tzn. od ktorego dnia cyklu i przez ile dni.......dziekuje na zapas za informacje...;-)

Cześć dziewczyny!!! Witam was po weekendzie majówkowym. Mam nadzieję, że chociaż wy trochę wypoczęłyście bo ja to zamulałam w domu..pokłóciłam się z moim i taki był finał, że całą piękną pogodę przesiedziałam w domu. Muszę wam powiedzieć, że te starania bardzo mi siadają na psychę i chyba jeszcze pociągnę ten temat ze 2 miesiące i odpuszczam..:( Wiem, że niektóre z was prowadzą starania od 2 czy 3 lat, ale ja jestem widocznie dużo bardziej słabsza psychicznie i nie dam rady. Wczoraj przyjęłam ostatnią dawkę Clo w tym cyklu i za 6 dni zaczynam brać Duphaston. Zobaczymy czy coś to da...:(

Dzisiaj 11 dc więc czas na "starania" :) a tu brak humoru i nastroju...:( Jak nie trzeba to się chce bzykać a jak trzeba to chęci przechodzą...:( :( :(

Libra, w tym cyklu @ miałam 19.04 i w pierwszej fazie nie brałam nic luteine miałam brać od 30.4 czyli od 12dc- bo wyglądało, ze owulke miałam 27.04 3 x1 ale że miałam \"haftowany\" weekend to 01.05 wziełam 1, 02.05 wziełam 1 a od 03.05 biorę po 2, poza tym mielismy się bzyknąć 28.04 ale że była rocznica ślubu nasz i impreza to nie wyszło a wczesniej było za wczesnie więc zmiejszyłam se dawkę na 2x 1 tak tylko by mi się cykl nie wydłużył i bym dostała @ po 30-32 dniach a nie po 60 :), a ty jak masz ja brać? Katarina, my właśnie dlatego dalismy se na luz, rok był starania bez leków i był mniej psychicznie obciążajacy niż kolejny rok na lekach i dlatego teraz koniec, kupujemy psa zajmujemy się swoimi marzeniami i pasjami a dzidzius jak mam byc to będzie a jak nie to niestey jak mawiał mój śp. dziadek \"wyżej dupy nie podskoczysz\". Myslę, że zdrowe i ciepłe relacje są ważniejsze niż sex na zawołanie i wzajemna flustracja, ale każdy przechodzi to inaczej i po innym czasie. Ale się rozpisałam :)- ja miała przestać do Was pisać? niemożliwe :)

Libra zapomnialam dodać, ze biorę przez 10 dni luteinę i po odstawieniu czekam jak po tyg. nie ma @ to test ciążowy itp.. A gdzie dzis reszta babeczek? Klepma, Kazika, Marzenie, Selena i cała ferajra? Lulu, kochana cos sie do ciebie za bardzo każde cholerstwo czepia musisz miec strasznie osłabiony i znerwicowany organizm? Ale może na wakcje uda Ci sie choc troche zregenerować? Zdrowka Ci zycze i nie bagatelizuj tego

hejka dziewczyny:-) Ojjj wiecie jak strasznie mi się dzisiaj nie chciało pracować:-) Tak fajnie spedziliśmy czas majówki, że normalnie szkoda słów. Bylismy na działeczce rodziców, zostawili nam klucze, jedzonko na grilla i sami spędzilismy całe 3 dni:-) Jeziorko, lasek, super:-) a najlepsze to, że wcale sie \"nie staraliśmy\" bo lekarz przepisała mi leki, mój pęcherzyk cos marnie wygladał i stwierdzilismy, że w tym miesiącu odpuszczamy. W końcu sie wylecze i w następnym miesiącu ruszymy do akcji:-). Trzymajcie sie! :-)