Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lulu2008

NIEPŁODNOŚC???-nieudane starania o dziecko!

Polecane posty

myślę, że dałaś twojemu lekarzowi wystarczająco dużo czasu na zrobienie czegoś konstruktywnego, czas chyba na zmiany, wydaje mi się, że marnujesz z nim tylko czas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość welur
cvb a może jeszcze poczekaj jeden dzien nikiedy tempa nie od razu sie podnosi. U mnie dzis dopiero magia 5 dc a ja tempka 36,8 (podwyższona) ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cvb jak to z tą owulką jest u ciebie? Chodzisz na monitorowanie cyklu, trwa to już jakiś czas, podniesioną prolaktynę wyśledziłaś niedawno, a wcześniej dochodziło do owulacji czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hm ja po roku staran bez skutku poszlam do lekarki. Tam pare razy nie dochodzilo do owulki ale ona mowia ze to nic bo wystepuja tez cykle bezowulacyjne i to jest normalne. Potem trafilam do P. doktora, co wprowadzil od razu zastrzyki. Czasami nawet po nich nie dochodzilo do owulacji. Teraz juz 3 miesiac biore bromergon 1/2 tabletki na wieczor, a rano biore castagnus. W sumie ten castagnus sama sobie przepisalam, ale to ziolowe tabletki. Ja dokladnie mam nierozwiniety lewy jajowod, a wlasnie w lewym jajniku najczesciej dochodzi do owulacji, a w prawym jajniku czesto pecherzyki nie pekaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale tak sie zastanawiam, znacie sie moze na hormonach? Bo jak robilam progesteron to wyszedl na bardzo niskim poziomie. Tylko te badania robilam wtedy przy tej lekarce (co mowila o cyklach bezowulacyjnych). Nie wiem czy to ma jakies znaczenie. Ale znowu z drugiej strony to progesteron odpowiada za podwyzszona temperature. Tak szczerze to musze sie przygotowac na jutrzejsza wizyte, bo to moje byc albo nie byc u tego lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślę, że ktoś powinien zrobić Ci porządny przegląd hormonów, w sumie to problemy z śluzem też są jakoś z tym powiązane, ja tam na hormonach nie znam się na tyle, żeby się wypowiadać, jednak w grę może też wchodzić ciągły stres i zmęczenie psychiczne, tylko jak tu się wyluzować, praca, dom.. może faktycznie zioła ojca sroki powinno się palić, może to pomaga się wyluzować:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem Wam szczerze ze praca u mnie robi duzo zlego. Ja uwielbiam to co robie, ale ja nie mam czegos takiego ze ide na urlop i nie mysle o niczym. Wiadomo to transport to zawsze trzeba byc w kontakcie z kierowcami, firmami, zwlaszcza ze mam jednoosobowe stanowisko. Jestem ciagle na wysokich obrotach, a urlop 2tygodniowy mialam raz po slubie. Ale z drugiej strony jest ta praca i dzieki niej moge na 8 h odciac sie od wszystkich problemow, przynajmniej tych natury osobistej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość welur
hahahaha słynne zioła :) ja je póki co popijam ale jak nie przyniosą spodziewanego skutku to może je zapalę ;P cvb progesteron jest bardzo ważny nie dość ze tak jak mówisz odpowiada za podwyższoną tempke to jeszcze za utrzymanie ciąży, także warto się na nim skupić. Ja co do hormonów tez się nie wypowiadam bo nie mam na tyle wiedzy, może będę coś więcej widziała jak zacznę leczenie w klinice. Sama jestem ciekawa jakie badania mi zlecą :) cvb a Ty próbowałaś się własnie wybrać do kliniki specjalizującej się w niepłodności ? może tam by Cie dokładniej przebadali i przemaglowali. A z tego co się orientuje cykle bezowulacyjne mogą się zdarzyć ale jakoś 1 lub 2 razy w roku, więc trochę to niepokojące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, wiem. Jutro juz bedzie decyzja co dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nawiązując do palenia ziółek: w szpitalu po urodzeniu córki dostawałam deprim 3 razy dziennie, mała była na oddziale noworodków a ja szalałam z powodu utrudnień w kontaktach, karmieniu i tym wszystkim na co czekałam 9 miesięcy i wiecie co czasem jak dzień jest ciężki i wszystko mnie przytłacza mam ochotę wrócić do tych tabletek, po nich jakoś wszystko wydawało się łatwe i przyjemne.. Ciekawe welur co ci przyniesie ta klinika. A powiedz no tą cytologię to już masz wyjaśnioną?/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość welur
szatanserduszko ja też jestem ciekawa i nie ukrywam, że cholernie się boje :o a wyniki z cytologi mam 18 czyli we wtorek - dzien po klinice, ale myślę ze tam jest w porządku bo gdyby było inaczej to pewnie by zadzwonili :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość welur
cvb a który to Twój dzień cyklu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17 dc. Niby wszystko ok bo w 13 dc tempka spadla do 36,5 a teraz caly czas jest 36,7. Dzisiaj bede wiedziala czy byla owulacja czy nie, ale chyba juz wiem co mi powie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość welur
kochana nic się nie martw i nie zakładaj z góry porażki, może po prostu wzrost jest mniejszy niż w innych cyklach a owulka była :) Trzymam kciuki i czekam na info.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napewno dam znac. Moim zdaniem do owulki nie doszlo i powiem Wam ze mnie jest problem z II faza cyklu. W pierwszej jest wszystko ok samopoczucie, objawy, sluz, spadek temp i od tego spadku sie wszystko chrzani. Ja teraz nie licze na nic bo skok o 0,1 stopnia to zaden wzrost

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale przynajmniej pojade dzisiaj uslysze co mam uslyszec i bede sie gotowala na zmiany :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, chyba coś się ruszy na tym forum, bo kilka dni temu dowiedziałam się, że i ja jestem w ciąży :) zaraz zaczynam 6 tydzień. Naprawdę najlepiej est wyluzować, nie popadać w paranoję z tym staraniem a na pewno się uda. Dużo witaminy M czyli miłości, spontaniczności i radości z życia a na pewno wkrótce i Wy będziecie miały taką dobrą nowiną. Trzymam kciuki :)))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
super chyba zaczęła się dobra passa:) najlepszy czas na ciążę, bo się urodzi zanim zaczną się upały a dla maluszka pogoda dobra bo ciepło... Najgorsze jest to że ile by razy ktoś nie napisał, że trzeba się wyluzować żeby się udało i że dzieci biorą się z miłości;)to niestety nie pomoże, każda z dziewczyn musi znaleźć swój sposób jak to zrobić . Bo to chyba jedyny słuszny sposób..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość welur
butter_fly moje gratulacje :) :* dobra passo TRWAJ !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Butter_fly super. Cieszcie się i doceniajcie to co macie :) Ja bylam w piatek u gina. Z tego co sie okazalo to owulacji nie bylo. JESZCZE. Dzisiaj jestem w 20 dc a tempka znowu 36,5. Moze tak jak u Welur wszystko mi sie poprzestawialo. Zobaczymy. We srode mam jechac jeszcze raz. Z tego co on mowi to po "dobrej stronie" mam dominujacy pecherzyk tylko mial 1,7 cm. I to on powinien peknac juz jutro. Pytalam oczywiscie o to co dalej ze mna, czy mam powtorzyc jakies badania, bo cos musi byc nie tak. Powiedzial ze nie ma co sie rozdrabniac nad badaniami, ze wszystko mam ok, a jedyna rzecz co tak naprawde ma wplyw na brak owulki to prolaktyna, bo jakies stosunki hormonow LS do FSH mam prawidlowe. Mowi ze trzeba isc do przodu. Ze bedziemy jeszcze probowac zastrzykow a potem przygotuje mnie do inseminacji. Ze widocznie mam grube otoczki pecherzykow i dlatego nie pekaja. Ja czytalam kiedys gdzies na necie, ze na te grube otoczki bierze sie jakies tabletki dla cukrzykow, ale przeciez nie bede mu tego mowila. No i tak to u mnie wyglada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bede dzialala na 2 fronty:) Powiem Ci ze w piatek poczulam straszna zlosc na ta moja bezradnosc. I masz racje cos trzeba zmienic. Zastanawiam sie czy nie najlepszym wyjsciem byloby isc na konsultacje do innego lekarza nie rezygnujac narazie z monitoringu i stymulacji. Oczywiscie zobaczymy na ile mi sie to uda bo jak bede musiala jakies badania jeszcze robic to wiadomo ze np clo musze odstawic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×