Starajace sie o pierwszego dzidziusia?

tak po podaniu pregnylu miałam monitoruwany cykl, wyszło ze mialam owulacje... a ze dostałam okresu to efekt 0

No tak ale rozumiem że wcześniej przed clo i pregnalem miałaś monitorowane i było coś nie tak?Bo inaczej po co by faszerował Cię tym wszystkim?A mąż robił badania?. Swoją drogą lekarz pochopnie stwierdza że wszystko jest ok bo żeby to wiedziec trzeba przejśc mnóstwo badań np. na wrogośc śluzu, drożnośc jajowodów.Domyślam się że nie wszystkie zdążyliście zrobic skoro od roku się staracie a przecież od razu nie pognaliście do lekarza.A mężuś robił badania?Bo ja przyczyny szukałam u siebie a okazało się w konsekwencji że mój M ma złe wyniki.

witajcie kochane,dziekuje Wam za slowa otuchy:) dzisiaj juz mi lepiej.musze sie zebrac do porzadku bo nie chce sie klocic z mezem:) to chuba ostatnie co bym chciala. dowiedzialam sie,ze in vitro we wloszech jest bezplatne:)dobre i to wypije dzisiaj winko za Wasze zdrowie pozdrawiam

z mojego maluszka taaki śmieszek http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8b97cfaa36671f7a.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f57f197f24fa875c.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ee449908668759fc.html

O jaki ten Twój synuś Karolina jest kochany .... Ślodki :) A zawsze wydawało mi się, że malutkie dziewczynki sa bardziej slodkie. A teraz jak tak oglądam maluchy i zdjęcia dzieci to dochodzę do wniosku, że jednak bez względu na płeć, wszystkie dziedzi są przecudne .... Jak tu takiego nie kochać. Zawsze jak widzę takie slodkie maleństwa zastanawiam się jak mogą istnieć tacy co takie maluchy krzywdzą....

asz, widzę że musze ci wszystko od początku opisacv jak to u mnie wygląda, zaczynam: w m-cu lutym zgłosiłam sie do gina i wyjasniłam mu moje watpliwości, on zlecił badania: moje hormony(tarczycy, progesteronu itp. było ich w sumie 5 hormonów) i mojemu mężowi badanie nasienia. zgłosiłam sie do gina z wynikami, on obejrzał i stwierdził że wszystkie wyniki(moje a zwłaszcza męża są w porządku(mąż ma superowe plemniki)), po tej wizycie kazał odczekać i zgłosić sie w trakcie wakacji jakby nie było zmiany czyli dzidziusia. ze względu na to że mnie kóło w lewym jajniku posz lam do niego pod koniec maja, okazało sie na usg, że wszystko oki (że moge mieć coś z jelitami, nota bene teraz nie mam żadnego kłócia w tym lewym boku-chyba psychika mi szwankowała albo najzupełniej w świecie mi przeszło), ponadto stwierdził że mam pęcherzyk (byłam w 11d.c. ) i że byłoby dobrze zastosować pregnyl (na pęknięcie pęcherzyka) i tak też zrobiłam, zdobyłam zastrzyk i mi go podał(przy tej wizycie miałam się zgłosić za tydzień by gin mógł ocenić czy była owulacja, jakby były nici z dzidzi zapisał mi clo, pregnyl i coś na over...(nie mogę rozczytać tej nazwy z recepty)z tym pregnylem miałam sie zgłosić 12,13d.c.(ze względu na to że mi 12,13 wypadł w nie czas nie brałam zapisanych leków)w trakcie wizyty na zbadanie mojej owu stwierdził że była, ale z upływem czasu dostałam w 25 d.c d okresu, ale ten okres sie troche różnił od poprzednich bo trwał nie całe 4dni i koniec, później, a teraz dostałam niby okresu w 18 d.c., co mnie bardzo zastanawia z jakiego powodu bo nigdy takiego czegoś nie przeżyłam, mam nadzieję że teraz rozjaśniłam ci ta sytuację:)

Oj dziękuję Ci kochana, teraz to już wszystko mam rozjaśnione. Przepraszam że Cie tak męczyłam ale historia opowiadana od końca była dla mnie niezrozumiała.Tylko jeszcze nie rozumiem dlaczego dał Ci pregnyl od razu a nie poczekał aż jajeczko samo pęknie. Po co tak kombinowac skoro pewnie natura dała by sobie radę sama skoro z hormonami dobrze.Wiem że się niepokoisz że niby wszystko dobrze a dzidzi nie ma ale nie martw się, czasami (a nawet bardzo często)to nasze głowy głowy nawalają a nie organizmy. Tylko jak tu się wyzbyc tej ogromnej chęci posiadania dzidziulka takiego słodkiego jak np. Kewinek. Swoją drogą KAROLINA jak bym go miała przy sobie to bym Go wycałowała na wszystkie strony taki jest kochany. Mały dziąślak.

asz fajnie ze wszystko juz wiesz, ta moja sprawa jest pogmatwana...:), aj ja jestem taka niecierpliwa że szok, ale na serio już roczek sie staramy i nic... my z mezem tak pragniemy tego dzidziusia a on nie chce nas zaszczycić swoją obecnością.... chyba poczekam aż mi się to wszystko obecnie wynormuje i ewentualna kurację rozpocznę za następnym cyklem, pozdrawiam was pa

to przyjeżdżaj ciotka do nas do go wycałujesz :-) a swoją drogą to czasami bym tak chciała mocno go wyściska i wycałować a tu nie można. musi podrosnąć mały \"kindek\"

ale Wy wszystkie tez się doczekacie swojej pociechy.

Cześć dziewczynki, Wiem jakie jest wasze zdanie co do robienia testów za wcześnie, ale przyznam się do czegoś, kupiłam dziś po południu test i już chciałam go robić, postanowiłam nie czekać nawet do rana, otwieram opakowanie (fabrycznie zapakowany) i co? W środku jest tylko pojemniczek i pipetka Testu nie ma!!!! Kurde to musi być znak żebym go jeszcze nie robiła, więc jutro wymienię i zrobię dopiero w niedzielę rano, jeśli do tej pory nie dostanę @.

Mizomaniaczka, To dopiero historia z tym testem!!!!! A moze znak!!!! Coby sie nie spieszyc:-) Wiem co przezywasz, uwiez mi:-) Test powinnas zareklamowac!! Ja tez robie dopiero w niedziele rano. No chyba ze dostane przed tym @. Karolina, Zdjecia kewinka sa absolutnie boskie!!!!! Kewinek to sliczny chlopczyk... po mamusi:-) Kurcze Karolina ty wygladasz strasznie mlodo. W ogole nie jak mausia tylko jak nastolatka:-) Tylko pozazdroscic:-)

Karolina zgadzam się z dziewczynami Kewinek to super facet!!! Paula, to co w niedzielę robimy razem test, trzymam za nas kciuki, oby wreszcie :)

Mizomniaczka, no to mamy umowe:-)

Tak Paula mamy umowę :) i ani jednego testu wcześniej :) Wiesz co jest zajśmieszniejsze?, że mogę podać szybciutko conajmniej 10 oznak ciążi i jeszcze szybciej 20 powodów że to jednak nie ciąża :)

Ja w tej chwili moge podac 10 oznak na ciaze i w sumie zadnego na okres:-) ALe potem szybko przypominam sobie ze 3 testy wyszly negatywne. Na ani jednym nawet cienia kreseczki. Mozliwosci sa 2. Albo jestem w ciazy i powaznie walnelam sie w obliczaniu dni plodnych, co mi sie do tej pory nigdy nie zdarzylo. Albo schizuje na calego!!!! I @ przyjdzie za pare dni.

Więc ja puki nie wiem że jestem w ciąży postanowiłam sie zrelaksować i popijam białe winko za zdrowie , a raczej \"zaciążenie\" wszystkich starających się na tym topiku :) A to co mam w głowie to już zupełnie inna sprawa, bo jakoś myśli do końca wyłączyć nie mogę, ta joga to fajna sprawa Paula , chyba się zapiszę :)

W sumie to na co ja chodze nazywa sie jogalates (od jogi i pilates). Pol godziny naciagamy i rozciagamy miesnie (wcale nie jest to proste), potem 15 minut uczymy sie prawidlowo stac, siedziec chodzic, oddychac. A potem 15 minut lezymy z zamkinietymi oczami, sluchamy muzyki, wdychamy fajne zapachy i powtarzamy do siebie jak bardzo sie kochamy. Super sprawa, ale duzo zalezy od trgo kto prowadzi zajecia:-) Polecam tez samo pilates - szczegolnie z pilka. Super sprawa.

Badzo lubię sport, ale altywny! Regularnie uprawiam areoby lubię się zmęczyć i lubię nawet mieć zakwasy, wtedy czyję że mam mięśnie, myślałam o jodze żeby zrobić jeszcze coś dla duszy, nie wiem jak pilates, bo to głównie rozciąganie, więc nie do końca dla mnie, ale jakaś gimnastyka połączona z muzyką relaksacyjną i aromaterapią, czemu nie? Jak dla mnie super!!!

mizomaniaczka no to normalnie pech. Oby to się zmieniło w miłą niespodziankę że fasolka już tam siedzi. Jakbyś zrobiła teraz to mogłoby nic nie pokazać a tak to będziesz miała pewność. Szanse są 50/50 pau.la może akurat na tym zdjęciu tak wyglądam młodo ale w rzeczywistości to wydaje mi się że wyglądam na starszą. Przynajmniej tak zawsze słyszałam ale nigdy w odwrotną stronę.

Tak sobie fajnie gawedzicie a ja mam duze tyły, cos nie mogę ich nadrobić, a musze być na bieżąco, a nie moge nadrobic , bo co nadrobie kilka stron, to znów kilka przybywa. w każdym razie forum cieszy się dużym powodzeniem i widze dużo nowych dziewczyn.

Smerfetko a jak tam Twoje bliźniaczki?

hej dziewczyny. juz wiem czemu mnie tak w kręgosłupie boała - miałam wybity dysk i kilka kręgów na wysokości łopatek - mój kręgosłup to ruina wole nie myslec co będzie podczas ciąży. Teraz mam nastawiony i boli po masażu bardziej niż przedtem ale teraz wiem że pojutrze będzie ulga. Poza tym @ dalej nie ma, jutro o 4.00 jedziemy na dwa tygodnie pod namiot - nasza podróż poślubna - trochę szkoda że za parę dni dołączy mój brat z dziewczyn a, ale jakoś będzie. W poniedziałek jesli nie pojawi się @ robie test mam nadzieje że będą wreszcie dwie kreseczki bo juz mnie męczą życzenia typu - że mamy ze wczasów wrócic wkońcu z bobasem - jakby tylko wiedzieli jak my z mężem sami byśmy tego chcieli :( Niestety ale musze Was opuścić do 14 lipca, ale potem napewno sie pojawie i Wam opowiem jak było. Trzymajcie za mnie kciuki a ja trzymam za was. Do sklikania dzieczyny. Przesyłam moc buziaków i pozytywnych fluidów. Buziaki

Romanesca, Milych wakacji. I oby @ nie przyszla:-) Mamy nadzieje ze przez 2 tyg nastapi wiele zmian w naszej tabelce:-)

Hej Romanesca życzę Ci miłych wakacji i zapomnij na chwilę o staranku, a zobaczycz że wrócicie z wakacji z dzidziusiem, tak jest naogół więc wypoczywaj kochana ;0

Pau.la a moje bliżniaki maja się dobrze, czuję się super poza zmęczeniem, ale tak to ok, dobrze,ze nie mam zadnych objawów, bo byłoby kiepsko , bo podwójnie.

Jak mozesz to dopisz w tabelce datę porodu u mnie to jest 24 styczeń. Wiem jednak,ze przyjdą raczej wcześniej na świat, bo przy blizniakach tak jest, tak mówią lekarze.Moze na rocznicę ślubu, ale byłby prezent. Jestem dopiero na 40 stronie, oj zaległości mam wielkie, ale dziś zaraz ide spać, bo już mam dość siedzenia przy kompie. Doczytalam co przydarzyło się zółwikowi, współczuję ci, wypłacz się ,odczekaj trochę i wracaj do nas. Pozdrowienia slę dla wszystkich dziewczyn i fluidki.***************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************

Paula, jesli pozwoilisz dolaczam sie do was. trzymam za was kciuki !!! ja jakos za miesiac - po slubie siostry -zaczynamy starania. chcemy tego oboje...ja nawet miewam ostanio sny- a w nich ja z brzuszkiem... rzeczowo i w skrocie- pozostaje ciagle problem... 1. pale...od lat wielu..moge wytrzymac bez palenia dnie i tygodnie...ale...lubie to, co najgorsze 2. problem imprez- mieszkamy z mezem w UK, razem ze znajomymi= ciagle imprezy zakrapiane 3. ładnych kilka lat temu starcilam jajnik....mialam torbiel...skrecila jajowod...nie bylo wyjscia....(dla niezorientowanych dodam ze pozostaly jajnik wedlug lekarzy ciagle jajeczkuje poprawnie) a teraz troche optymizmu- 1. dla dzidzi rzuce palenie- to w koncu najlepszy powod na rzucenie :) i ono bedzie tego warte :) 2. imprezy moga byc przyjemne nawet na trzezwo :) 3. pozostaly jajnik pracuje za dwoje. ponoc jest sily i produkuje sliczne jajeczka ( wedlug mojego polskiego lekarza ) bede tu zagladac czesto jak sie tylko da :) i szykowac sie na swoj wielki dzien :)))) wierze ze sie uda...bo przeciez nie ma nic piekniejszego na swiecie :) pozdrawiam

Ale Kewinek ma sliczne niebieskie oczy :) No i witamy nową dziewczyne, razem zawsze razniej :) Ja nadal mierze temperaturke i czekam na owulacje :)

Paula koniec umowy, dostałam dziś rano @, dobrze że nie zrobilam tego testu, będzie jak znalazł na następny miesiąc, a dziś umieram z bólu.