2 MIESIĄCE 8KG! KTO ZE MNĄ? D

Dzięki za miłe przyjęcie :) Mam 20 lat, 161 cm, ważę 64 kg... chcę schudnąć do 50 kg. Do lipca muszę zrzucić 8 kg. Bardzo tego pragnę!

Hej! Nowa współodchudzaczko :) Ja już po obiadku: marchewka z groszkiem i kawałek ryby (jakoś mi się nie chciało ryżu i zamieniłam to na rybkę) Mniam :)

Ja dzis wczesniej wstalam,zeby sobie upiec lososia na lunch.Bede miala naprawde dobry lunch z lososiem, brazowym ryzem i surowka z czerwonej kapusty (kupna,ale pyszna). Ja mam jakies uprzedzenia do gotowanego groszku z marchewka, chyba tak mi zostalo jeszcze z lat dziecinstwa...

Możliwe:) Ja akurat uwielbiam i mogłabym wtrężalac codziennie :)

Ooo ja bardzo lubię groszek z marchewką :) Ja zjadłam kawałek pizzy ze wczoraj. Wiem ze nie powinnam ale sama ja robiłam i nie chciałam jedzenia wyrzucać. Głupie to... czasem ludzie traktują swój zołądek jak śmietnik... a tak nie wolno :( Teraz się napiję zielonej herbatki. Codzinniej przynajmniej jedna chcę wypijać. Ja dzis na obiad zjem chyba ryż z truskawkami i jogurtem :)

Początki bywają trudne Sirusho, tym się nie martw. Każdy dzień kiedy będziesz widzieć skok na wadze doda Ci motywacji.

Porzeczka masz racje.Ja na poczatku stosowalam diete 1000kcl a na ogol nawet tyle nie jadlam wiec co kilka dni mialam napady glodu, w ktorych po prostu chcialo mi sie chleba z maslem. Teraz jem praktycznie wszystko, tylko mniej i w koncu wprowadzilam cwiczenia do tego wszystkiego i tez chudne i mam nadzieje,ze dzieki temu,ze jakos bardzo zywieniowo sie nie ograniczam, to nie bede miala jojo.

Witamy Sirusho !!! Co do wyrzucania własnej roboty pizzy to ja ją zazwyczaj mroże i mam na czarną godzine ;-) Jestem juz po drugim śniadaniu a przedemną obiad: panga z warzywami + jogurt

Ahh wiem... juz schudłam z 69 kg na 64 kg... ale to wciaż jest za mało... ale napewno dam radę! Idę na spacerek i zakupki :) Do zobaczenia później

Witam, witam :) A na mrożenie nie wpadłam ;) :P

Widzę że nasz topic rośnie w siłę:D Witam Sirusho ;) Ja też do lipca chce schudnąć to nieszczęsne 8kg, albo 6 chociaż ;p Damy radę ;D Ja tak szczerze mówiąć będę wniebowzięta jeśli schudnę cokolwiek... ;] Noi wróciłam z tesco, kupiłam 4 duże jogurty naturalne, noi te nieszczęsne frytkensy :/ Teraz sobie jogurcika zjem a za jakies 3 godzinki obiadek ;) Ewelina ja też mam dziś łososia ;D ;) buźka dziołszki idę na polko się poopalać bo pogoda śliczna dziś ;D

hej, moge sie dołączyć? moje topiki tez umieraja smiercia naturalna.:) ja moge liczyc tylko na 5kg, bo waze 59,7kg. 55kg to moja idealna waga. termin 19.07 slub kolezanki:)

Witamy i Ciebie Klon! 5kg to nie dużo jak na 2 miesiące napewno się uda :D h dziewczyny zjadłam lodaaa :/ w czkoladzie ehh

dla mnie to duzo. mam zle nawyki. rano nie jadam sniadan. ( staje o 6,30 a sniadanie jem o 9.30) za to nadrabiam wieczorem. zdarzaja sie uczty o 24;(

Witaj Klon :) Wlasnie zjadlam moj lunch i byl pyszny, teraz czuje sie naprawde pelna. Zjadlam tez tyciutki kawalek bialej czekolady, bo moj szef przywiozl czekolade z fabryki czekolady w milanie wiec nie wiem kiedy teraz bede miala okazje,zeby sprobowac takiej czekolady :) Kazda wymowka jest dobra ;) A czekolada byla taka srednia. Najbardziej jednak lubie milke.

ja lubie biala czekolade:) i kinder pingwin paczki. narazie zaczne tylko ograniczac jedzenie i pic duzo wody.

Jeszcze raz dzięki za miłe przyjęcie :) :) :D Ja właśnie byłam u weterynarza zaszczepić mojego szczeniaka. No to 5 kilometrów zrobiłam. Dobrze że mam psa to częściej wychodzę z domu i spaceruję. Dziś dzień matki więc zaraz idę kupić mojej matuli kwiatuszka :) Kupiłam jej tez na prezent podkład przeciwzmarszczkowy :) A Wy co mamusiom kupiłyście ?? Teraz sobię myślę co tu na obiadek zjeść... chyba sobie kupię pół kilo truskaweczek i zjem z ryżem i jogurcikiem... to chyba najlepszy pomysł. Bootylicious --> mozna jeść frytki ale nie smażone tylko pieczone w piekarniku w bardzo małych ilosciach. Np. 10 frytek i koniec. Ogólnie zachęcam do jedzenia ziemniaków byle nie z sosami i mięsem. Młode ziemniaczki z kefirkiem i koperkiem to naprawdę zdrowe danie. Klon13 --> ile masz lat ?? Tak z ciekawości :)

też lubie milke łaciatą hihihi Już jestem po obiadku: ryba ( łosoś ale panga ;-) )gotowana na parze i kapusta kiszona. Pychota... Miałam w jadłospisie jeszcze ziemniaki, selera marchewke i pietruszke ale poprostu nie dam rady juz tego zjeść. Nie wiem czy to dobrze czy nie ale przecież nie bede sie zmuszać tylko dlatego ze tak tam napisali ;-) A teraz jeszcze obowiązkowy jogurcik naturalny z Danona.

stara dupa 25:( musze zejsc do moich 55 kg, bo juz zasiedziałam sie w pracy i jak teraz nie zrzuce, to pozniej beda tylko szly do gory. p.s.moja ulubiona czekolada to tez milka laciata :)

Jaka stara dupa no co Ty!!! To piękny wiek :) Ja za niecały miesiac będe miała 21 lat. Oczko :) A ja się wyłamię bo moja ulubiona czekolada to ta Nestle w czerwono białym opakowaniu z całymi orzechami laskowymi w środku :) Chyba ma wiewiórkę na opakowaniu :) Ale, ale dziewczyny zamast się tu rozpamiętywać nad czekoladą to napiszcie jakie są Wasze ulubione warzywa i owoce :) Moje ulubione owoce to: arbuz, jabłko, truskawki, śliwki i morele :) Natomiast ulubione warzywa to: pomidor, ogórek świeży, marchewka, kalarepa, seler, młode ziemniaczki, fasolka szparagowa i kalafiorek :) Co się da to jem na surowo. Najzdrowiej :) Dla mnie mięso praktycznie mogłoby nie istnieć. Lubię czasem zjeść trochę piersi z kurczaka lub wyjątkowo dobrej kiełbasy. Lubię zjadać żołądek z rosołu. Ale mogę się obejść bez mięsa. A jak z tymi warzywami, owocami i mięsem u Was ??

Ja lubię nadziewane czekoldy Wedla :D Truskawkową i kokosową mhh pycha! Zdjadłam już 2/3 mojego półlitrowego jogurtu, zmiksowałam go z 5 truskawkami i jest pycha, troszkę gorzki ale orzeźwiający za to!:D Ja mojej mamie życzenia przez tel zlożyłam, innej opcji nie mam jak narazie.. Chciałam dziś w domu posprzątać i się odrobić, bo moja rodzinka wyjechała na cały tydzień, ale do tesco poszłam w japonkach i teraz mam bardzo stopy obolałe, jednak za duży dystans jak na japonki :/ Chyba się zdrzemnę i za godzinkę zacznę szykować obiad. Muszę sobie jakieś zajęcie na wieczór wymyślić, bo inaczej skończy się to źle (czyt. objem się ;P). ;*

Ja za mięsem też nie przepadam szczególnie, wyjatkiem jest kurczak, a raczej jego pierś ;p Nieznoszę za to wieprzowiny! Kocham ryby :D A z owoców to jabłka, banany, truskawki, arbuzy, brzoskwinie. Warzywa - pomidory, marchewki, brokuły, słodkie ziemniaki, papryka. Lubię też pieczarki. Generalnie warzywa wszytskie lubię i owoce też;)

ja lubie pomidory ogorki, kalafiory, brokuly, fasolke zolta i zielona. truskawki, czeresnie, arbuzy. karkowke, piers z kurczaka.:)

Uwielbiam mięsa, kiełbase jem tylko swojską ( robioną przez mojego tate ;-) ) lub taką lepszą z grilla. Warzywa - najbardziej brokuły i grzyby leśne Owoce - truskawki czereśnie arbuza i winogrona zielone

Ja nie lubie tych malych kapustek. Jak one sie nazywaja ? Kompletnie mi z glowy nazwa wypadla :) Uwielbiam polskie trudkawki i polskie czeresnie. Ale znowu sobie ich nie pojem :( Dziewczyny mam takie pytanie z innej beczki. Czy uzywacie balsamow ujedrniajacych do ciala? A jesli tak to jakie sa dobre, bo musze sobie kupic.

A przypomnialam sobie jak sie te paskudztwa nazywaja- brukselka :)

Ho ho ho :) No to widzę ze każda z nas lubi warzywka i owoce :) To bardzo dobrze :) Ewelina też nie przepadam za brukselką ale dobrze przyządzona uwierz mi jest pyszna :) Ja obecnie używam Kuracji Ujędrniajacej SORAYA-serum na rozstępy i balsam antycellulitowo ujędrniający. Są niezłe. Używałam też ostatnio z Avonu z serii Ujędrniającej Skin So Soft Balsamu, Toniku i żelu pod prysznic. To równiez było całkiem niezłe :) Uzywam też z Avonu z serii Anew Balsamu Wyszczuplająco-Antycellulitowego i on jest moim numerem jeden jeśli chodzi o ujędranianie. Co prawda jest drogi (64,90 zł przeciętnie) ale dobry. Osobiście najbardziej uwielbiam Garnier balsam nawilzająco-brazujacy do ciemnej karnacji :D Jest boskiiii :) Polecam również domowej roboty peeling kawowy. Jeśli jest ktoś jeszcze kto nie zna przepisu na niego śmiało pytać :) Podam :) Ale się fajne dziewczyny trafiły na tym topicu :) Pozdrawiam Was serdecznie

Używam zwykłych balsamów do skóry suchej: Lirene i Garniera + czasem Johnson & Johnson brązujący. Ogólnie nie narzekam na rozstępy czy inne takie ... ;-) Dziewczyny dziś znowu piekłam chlebek bo mój tato sie domagał !!! hihihi posmakowało im ;-)

Dzieki Sirusho :) Ja znam przepis na pilling kawowy.Ale moze Ty masz lepszy przepis. Ja slyszalam,ze trzeba trzy lyzki zmielonej kawy zaparzyc, pozniej odlac wode dodac zel do mycia i zaczac smarowanie od stop a pozniej kontynuowac do gory. Mam zamiar wyprobowac ten pilling jutro.

Ja generalnie tez nie mam roztepow,ale nie chcialabym,zeby mi sie zrobily. Poza tym nie chce miec skory jak stara kobieta jak juz sie odchudze.