Kafe - nasz świat równoległy

Kobiety są zawistne nie wiedziałaś Deko.? Sama jestem ciekawa co ma takiego w sobie Samica ze zrobiła zamieszanie na kafe:D

"no a to z Samicą to co to było..? zwykły flirt..? czy już własnie takie przekroczenie granicy...?" nie retro - Ty demonizujesz kochanie... ja to traktowałem jako czysty żart... nawet nie poczulem jkaiegos tam podniecenia... facet nie nakreca sie słowami pisanymi w necie... przynajmniej ja... a co do flirtowania codziennie - nie przesadzasz retro? z kim ja tu tak flirtuje?

Komiczny, z Klaudką, Doprawdy, Sami, Siską, Ike, Polcią.... Lista jest dłuuugaaaśnaaa. :P

"Osoba która jest wolna moze sobie pozwolić w tym wzgl. na więcej. " zgadzam się z tym deko ... ale wazny jest tez sposób .........:P tego pozwalania :) można mówić , że tu wszysko wolno bo to "tylko net" .... ale sami widzimy , że jednak NIE .... może i lepiej

kobiet z kafe

nie retro - Ty demonizujesz kochanie... ja to traktowałem jako czysty żart... Zart.... ale stwierdzasz jednocześnie że twojej kobiety raczej by nie rozbawił... a to że jesteś znany z ostrych tekstów pod adresem piszących tu kobiet - to chyba nie jest dla ciebie nowość...? Zawsze się jakoś na to na ciebie oburzałam.. zwłaszcza że wiedziałam że jesteś w związku... ale może ja stara dewota jestem, nic nie rozumiem, i demonizuję

o nie- ike nie pamięta najmniejszego flirtu z komicznym

Retro, odpowiem Ci jako kobieta: ta granica istnieje w tym, ze stawiasz sprawę jasno: mam kogoś, wszystko co pisze to wygłupy i żarty. I tego się trzymam. I jak dla mnie te żarty są do pewnego momentu. Nie wchodzę na topik gdzie, jest ostro. Chyba nie wyjaśniłam jasno.. ale ja czuję co mogę napisać a czego NIE. Moje wypowiedzi mój facet może czytać do upojenia ( jak zrozumie:P:P:P) i dla mnie granicą jest to, czy jakiś mój tekst mógłby zasiać... wątpliwości? Nie wydumane. Prawdziwe.

kurde ludzie ja też kolekcjonuję zdjęcia osób z kafe- bezczelnie na pulpicie mam folder z nazwą "ludzie z kafe" mój mąz ma ok 100 jakiś tam znajomych na naszej klasie z czego 2/3 to kobiety! i co w tym złego?

Nic, Ike. Ja też mam taki folder i z przyjemnością pokazywałam mojemu swoich netowych znajomych...

Kazda rozmowa to wg Ciebie flirt Ju???

Nie zauważyłam żeby Komiczne flirtował na kafe,może robi to bardziej dyskretnie:P

ta granica istnieje w tym, ze stawiasz sprawę jasno: mam kogoś, wszystko co pisze to wygłupy i żarty tylko na co i po co komu takie zarty sa potrzebne? czy ma się jakąs wewnętrzną potrzebę takiego żartowania..? czy np ja nie odczuwając konieczności ostrego flitru z Komikiem daję dowód tego że jestem w jakims sensie nienormalna, bo każda się juz z Komikiem na Kafe przeflirtowała...? albo prawie każda...? PS : Szukanie , wiem że będziesz zdruzgotany widząc nas tutaj... ... jakoś tak wyszło.... To Komik zaczął!!! :D

Szukanie nikomu nie napisał ze ma kogoś .Ciekawe dlaczego?

retro- a na co komu są lody?? albo idiotyczna wspinaczka w 30 stopniowy mróz na jakiś tam idiotyczny szczyt? na co komu oglądanie durnowatych seriali? przecież powinniśmy siedzieć- trzymać się za rączkę i patrzeć sobie w oczy....... ludzie szukają różnych wrażeń, emocji- i to nic złego

Retro, ja mówię po sobie. Ja uwielbiam się wygłupiać, bo życie jest okrutne i dostaje od niego bardzo. I tak, ja potrzebuję wygłupu i żartów. Choć można chyba zauważyć, że nie bywam na kafe tak często jak kiedyś, prawda?

Retro - Ty nie flirtujesz, bo Ty w ogole nie potrzebujesz takiej formy rozrywki :)

zresztą szczerze powiedziawszy- jesli jakaś tam kobieta- w tym wypadku- samica- po wypowiedziach szukania mogła "mieć nadzieję" to oznacza, że szukanie nie potrafi pisać tak - by odebrano to tylko jako żart- a skoro nie potrafi- nie dziwię się jego kobiecie co d komika- nie wiem czy jest jakakolwiek kobieta. która jego "zaczepki o podtekście seksualnym " traktuje poważnie- bo musiałaby byc skończoną idiotką - tym się obaj panowie różnią

Retro - Ty nie flirtujesz, bo Ty w ogole nie potrzebujesz takiej formy rozrywki No właśnie. masz pomysł, dlaczego? Dla mnie to nie jest żadna rozrywka. Nie bawię się uczuciami, emocjami ani nawet zwykłym seksualnym napalaniem się. to są zbyt delikatne sprawy jak dla mnie, żeby się nimi bawić.

Ike, jak dla mnie problem jest jeden: Szukanie doskonale potrafi pisać tak, żeby nie było żadnych podtekstów. Tylko jeśli chodzi o Sami NIE potrafił tak pisać. I różnica była... widoczna.

retro- ależ ty się napalasz- i to jak! tylko co innego do "podniety" jest ci potrzebne- to- czego ja absolutnie nie trawię- wytrawna finezja i poetyckość w wypowiedziach np niejakiego kucharza....... nie uczestniczę w jego topiku- ale czasem sobie czytam- matko jedyna ile można na tysiąc sposobów pieprzyć o wyimaginowanym obrusie

Skoro Samica myslała ze On coś od niej chce,to co dziwimy sie jego kobiecie ze też tak pomyślała?

nefry- może tylko kobieta szukania- powinna rozgraniczyć pisaninę jego a pisaninę samicy dramat z nieporozumienia jest- niestety i nauczka na przyszłość też

Też to zauważyłam do Samicy pisał inaczej:D myślałam ze oni mają sie ku sobie.

"retro- ależ ty się napalasz- i to jak!" :D:D:D Ike, zaczynam się ciebie bać......:):) Może faktycznie brzydko że tutaj rozmawiamy o tym....

nie przesadzajmy szukamy tylko dziury w całym........

szukamy tylko dziury w całym........ :D

"No właśnie. masz pomysł, dlaczego?" Dlatego, bo jak wiele kobiet nie potrafisz sie wyluzowac.. To nas rózni - ja potrafie śmiac sie ze smiertelnie powaznych tematów, przerabiajac je na zabawne i mało powazne, wtdy, gdy nikomu to nie szkodzi... Ty Masz bardzo prosty sposob myslenia - temat pogrzebu = zalewanie sie łzami temat seksu = siedzimy sztywni, jakbysmy kij połknęli... i uzywamy tylko gornolotnych słów.... Ja podchodze do wszystkiego elastycznie... Potrafie śmiać sie ze wszystkiego...

odwrotnie Komik:) pogrzeb - siedzimy sztywni seks- zalewamy się łzami - (rozkoszy rzecz jasna:):) ja myśle że to przede wszystkim kwestia wrażliwości. Jedni ją mają wieksza, inni mniejszą, a inni wcale.

retro kto jest winny wolna atrakcyjna Samica Szukanie czy jego kobieta która robi problem z niczego?