Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość agam999

ile powinien zarabiać facet?

Polecane posty

Gość agam999
Ratis - wlasnie o to chodzi ze z zycia trzeba czerpac pelnymi garsciami. I to nie ma nic wspolnego z materializmem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
różnica wymagań odnośnie życia i tyle.Nie mogłabym być z facetem który jedyne czego chce to usiąść z piwem przed telewizorem po dniu spędzonym w pracy z kumplami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czy pogoń za
wiecie co, nie dogadamy się. Dobra, ja lecę zorientować sie ile kosztuję w naszym lokalnym aeroklubie kurs spadochronowy, liczę, że z moich 2000 mi wystarczy, nawet żebym miała jeść przez 2 miesiace ziemniaki z cebulą PS. skok na bungee to wydatek 100 złotych mniej więcej, wiec chyba da radę z 3000 tyle odlożyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każdy ma jakieś marzenia...ale marzenia są po to żeby je spełniać a na wiele z nich niestety pieniądze są potrzebne...nikt nie chce żałować że czegoś nie zrobił a mógł a miał okazje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...to był tylko przykład ...;/ Sarkazm i ironie możesz zachować dla siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No cóż ...trudno...najwyżej się nie dogadamy...to że ty miałaś farta i masz jakąś znajomą która cię tego czy tamtego nauczy za darmo to twoje szczęście...ale niektórzy nie mają takich zdolnych znajomych jak ty i muszą albo rezygnować albo płacić.Gdybyś musiała płacić za naukę tych wszystkich rzeczy które tak sprawnie wyliczyłaś to zrezygnowałabyś z nich czy zapłaciła ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agam999
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agam999
Ktoś jeszcze się wypowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytam i czytam... Człowiekowi zawsze jest za mało. Dopiero jak nie ma nic, albo ma niewiele to sie okazuje bez ilu rzeczy potrafi się obyć, ile zamienić na tańsze, i że jak trochę pokombinować to da się zrobić coś fajnego. Żeby nauczyć się rysować wystarczy kartka i ołówek, a nie sztalugi i drogie farby. I tak jest ze wszystkim. Według mnie własnie bieda zmusza do myślenia. Co do autorki... on zarabia ok.3 tys, ty zarabiasz ok. 3 tys. A 6 tys to jest przysłowiowa kupa kasy. Jeśli on nie chce niczego zmieniać to go nie zmusisz. I nieważne, czy jest leniwy, mało ambitny, czy po prostu dobrze tak jak jest. Zmień faceta, albo nastawienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TO JA 444
Powiem tak. Moim zdaniem pieniądze są potrzebne do życia, ale nie najważniejsze. to środek, a nie cel życia. Nie chcę operować konkretnymi liczbami. Po prostu żeby móc normalnie żyć. Samochód potrzebny, ale nie musi być z salonu, Ubrania z bazaru, czy marketu. Jedzenie z supermarketu, czy osiedlowego sklepiku. Czasami na jakiś drobne przyjemności (kino, wyjście na pizze). Jednak najważniejsze według mnie żeby przez to życie iść razem nie tylko w chwilach jak jest dobrze, ale również wtedy gdy jest gorzej. trzeba się wspierać. Zawsze. Bez względu na to ile jest na koncie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zarabiam 6000 zł netto (mam 31 lat), moja żona jeszcze studiuje (ma 23 lata) - zarabia 3000 zł netto. Różnie to bywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×