oblany egzamin na prawko...

chyba mnie szlag trafi...po raz 4!!!! oblalam prawko.Jest to dla mnie dziwne skoro moj instruktor mi mowi,ze dobrze jezdze.Czy tylko w Krakowie zdaje sie tak do d....??!!

a co nie poszlo?

jezdzilam 45 minut glownie po podgorzu....wszystko juz zrobilam parkowanie,zawracanie... z ulicy jednokierunkowej skrecalam w lewo i nie ustawilam sie po lewej stronie ulicy,zaznaczyl na kartce ze nie stosuje sie do znakow pionowych i poziomych i kazal mi sie zatrzymac,bo popelnilam dwa razy ten sam blad :(

no tak jest, niestety raz np nie wlaczysz kierunkowskazu to przymknie oko ale drugi raz nie wlaczysz i juz po zabawie u mnie w koszalinie srednio 200osb przystepuje do egzaminu, a 20zdaje:( bardzo pocieszajace;) moja siostra 5razy oblala, kolezanka jedna 6razy, jedna kolezanka zdala za 2 razem, 3kolezanki 4razy oblaly, a pierwsza kolezanka ktora najszybciej miala prawko zdala za 5.. ja sobie daje 10razy, jak za 10 nie zdam to znaczy ze kierowca nie bede:P

:( ja juz tez nie mam sily...bedzie moj 3 raz i tez za takie pierdoly mnie usadzili...

aha i jeszcze jedno byl strasznie nie mily i gbur...poprzednich egzaminatorow naprawde mialam sympatycznych,a ten omalze sie na mnie nie darl,jak przygowtowywalam sie na placu to mnie pospieszal,ze to nie moze tak dlugo trwac i zebym juz jechala a trwalo raptem 2 minuty...

mi dzis intsuktor powiedzial ze oni tacy sa bo wychodza z zalozenia ze przychadzac na egzamin umiemy perfekcyjnie jezdzic poza tym maja z tego kase, wiec jaki problem oblac i wpisac jakas pierdole? lepszy temat moja kolezanka przejechala na pomaranczowym, bo byla 2 metry przed pasami wiec przyspieszyla i przejechala facet ja oblal tlumaczac ze mogla na pasach stanac a piesi by ja omineli uwierzycie?:o

wiecie ja moge zdawac wiele razy ale to kosztuje,za kazdym razem 112 zl..:/ juz mi naprawde bylo przykro,az sie poryczalam....i nie o to chodzi,ze ja sie boje jezdzic czy cos...przeciez nikt po tylu godzinach nie pojedzie rewelacyjnie...trzeba miec naprawde duuuuuzo szczescia i fajnego egzaminatora...

poza tym nie kazdy wytrzymuje 45minut kiedy mu sie na rece jezdzi ktos moze dobrze jezdzic po miescie, a na luku sie zestresuje i zle zrobi i koniec ja 4czerwca mam egzamin, zobaczymy jak mi pojdzie:) luk narazie i gorka wychodza dobrze:) snilo mi sie ze nie zdalam bo gorke zle zrobilam ale za to na miescie elegancko jechalam:D

nie przejmuj se ja zdawała 9 razy w krakowie az wkoncu przeniosłam sie do tych

też dzisiaj oblałam... ale to dopiero mój "pierwszy raz"... zobaczymy co będzie dalej... w Poznaniu też nie jest lekko :/

i co mnie jeszcze wkurza....tyle czasu trzeba czekac!!!! ja zapisalam sie dopiero na lipiec to jest 1,5 miesiaca i znow trzeba dokupic godziny..masakra :( ale ja im jeszcze pokaze !!

wspolczuje, ja zdalam za pierwszym razem!!!! i bylam taka szczesliwa jak nigdy w zyciu:) ale przyzanje ze stres mnie malo co nie pozarl w calosci przed egzamem, na dodatek w dzien egzaminu gdy jezdzilam z instruktorem to caly czas mnie opieprzal!!! to zle, tamto zle, luk zle wszystko zle!!!to niebylo mile niestety... ale jakis dobry skutek bo tak sie pilnowalam na egzaminie ze masakra, zeby tylko jakiejs pierdoly nie popelnic, rower poprawnie wyprzedzic( co wydaje sie latwe ale zeby o zrobi cpoprawnie nie lamiac rozlicznych przepisow nie jest latwe) itp i na koniec mialam zaparkowac mniedzy dwoma tirami:O ale mimow szytkio udalo sie, wysiadlam cala mokra z samochodu,zdalam z wrazenia dotej pory nie pamietam nawet koloru ;), szok ale jakei szczescie!!!!!!!!!!!!!! zycze powodzenia opanowanie i skupienia podczas zdawania prawka, bedzie dobrze

nigdzie zapewne nie jest tak ze bez stresu sie jezdzi przy egzaminatorze bo samym zachowaniem egzaminator stresuje zamiast powiedziec dzien dobry, cos milego zeby sie nie stresowac, to oni wlasnie sa wredni:o

a nie mozezs podanie napisac o przyspieszenie?:)

oczywiscie nie pisze tego zeby cie zdolowac czy cos, wogole idac na egzamin nie myslalam ze mam jakies szanse zdac, egzaminator nie byl jakims tyranem to fakt, ale i mily tez nie byl:O

jakie podanie?? mozna cos takiego napisac??

kolezanka mi mowila ze po oblanym egzaminie spytala co zle zrobila bo z tego co facet wpisal w ta kartke to nic nie zrozumiala on jej odburknal ze on nie ejst od tego zeby jej mowic i ze do widzenia...:o ja sobie tak postanowilam, ze pojde, i bede jezdzic tak jak umiem, nic nowego nie bede tworzyc, ale jasne ze stres mnie weznie teorie zdawalam to tez lekki stresik byl:P

jasne ze mozna!:) ja pisalam bo 7czerwca sie wyprowadzam a najblizszy termin byl na 20czerwca... napisalam ze z powodu wyprowadzki chcialabym przyspieszyc praktyke spytaj sie swojego instruktora, powinien ci pomoc to napisac:) moja siostra za kazdym razem pisala, a zdawala juz 5 razy i za kazdym miala przyspieszony:) mi babki mowily ze sie nie da bo jest 100podan, ale moje bylo 101:P i dalo sie przelozyc:) nastepnego dnia babka dzwonila:) mozna przelozyc bo czesto jest tak ze ludzie dzwonia i przekladaja praktyke bo cos tam im wypadlo wiec robi sie miejsce na teorie juz sie tak nie zdarza bo to tylko 22zl wiec dla wiekszosci to nie strata:) choc ja tez teorie przekladalam bo tez mialam miec 20czerwca;] i sie akurat zlozylo tak ze dzien wczesniej babka zadzwonila czy chce zdawac teorie

i gdzie to podanie zanosze??

teorie zdalam bez problemu - zero błędów... moim egzaminatorem była kobieta... już prawie dojeżdżałam do ośrodka, miałam ograniczenie do 4o km/h a jechałam może 43 i kazała mi się przesiąść, strasznie wredny babsztyl... dobry egzaminator by sie do tego nie przyczepil :/ zdawałam prawko z moim przyjacielem, który zdał, bo jest "mistrzem kierownicy" ;) i jezdzi samochodem od 7 roku życia :) jego egzaminator podszedl do niego, podał rękę i powiedział "dzień dobry, nazywam się XXX i przed panem oblełem 3 osoby..." brak słów... załamują człowieka na "dzień dobry"

do swojego osrodka w miescie mi facet mowil ze u gory napisac do dyrektora zachodniopomorskiego osrodka ruchu drogowego w koszalinie troszke nizej - prosba i piszesz ze z wracasz sie z uprzejma prosba, blabla bla:P na dole z powazaniem, imie i nazwisko u gory po prawej stronie, dane, i musi byc tez pesel i nr tel bo ja zapomnialam;) na miejscu dopisywalam;) a po prawej miejsce pisania i data:) to tyle:) i nie musi byc wydrukowane bo ja recznie pisalam bo drukarka mi cos nie dziala;)

aa i jeszcze jedno... za poprawką muszę czekać prawie 2 miesiące... pierwszy wolny termin był na 21 lipca... kiepsko... ale godziny juz sobie wykupiłam

mhm :) dzieki wielkie,nie wiedzialam w ogole,ze tak mozna.Zawsze mowia,ze to pierwszy wolny termin i nie mozna wczesniej..

ja tez teorie 0bledow;) stres byl wiec przed praktyka bedzie 10razy wiekszy:( ja dzis jechalam 65 gdzie bylo ograniczenie do 40;] ale fajnie sie jechalo i instruktor chyba tego nie zauwazyl bo nic nie mowil:D ale 3km to nie jest blad, bo tam chyba do 14% mozna wiecej jechac niz nakazuja znaki, z tego co slyszalam ah i jeszcze cos mi facet mowil ze ejsli nie ebde sie zgadzac z egzaminatorem, to powinnam sie zawsze odwolywac malo osob sie odwoluje wiec oni sobie pozwalaja bo i tak nikt ich nie sprawdzi poza tym jak mi facet powie na poczatku ze po co babie prawo jazdy, to rowniez moge zazadac innego egzaminatora, bo juz na poczatku mi powiedzial ze mam male szanse zdac;)

tak mowia;) mowia tez ze podanie bez sensu skladac bo tam leza na stosie tysiace;) ja nie zanosilam do tego okienka gdzie sie placi za egzamin, tylko od razu do sekretariatu, bo tam mila babka:) najpierw do okienka zanioslam to sie klocilam z baba, jakas walnieta wszystkowiedzaca byla:/ ah i mi ejszcze intsurktor mowil ze gdzies jest tak zapisane ze na egzamin mozna najwiecej czekac 30dni wiec jakbym byla zdesperowana to nie pisalabym podania tylko czekala az mnie zapisza do 30dni na egzamin:P

fajna madchen - egzamin moze zostac przerwany jezeli przekroczysz predkosc conajmniej o 20 km... !!! moj instruktor namawial mnie do napisania odwolania, bo moj egzamin autentycznie zostal przerwany nieprawnie... ale nie zdecydowalam sie na odwolanie, bo boje się, że tylko pogorszę sytuację... :/

czemu pogorszysz? piszesz o ponowne egzaminowanie sprawdzaja kamery jesli masz racje to masz egzamin na ich koszt co mozezs pogorszyc?:)

ale to ja dzis na jezdzie tak jezdzilam:P na egzaminie bede wolno jechac;] bo zobaczcie jedziesz wolniej, jedziesz w mniejsza ilosc miejsc, masz mniejsze szanse na zrobienie bledow:P

ooooo a ja dzis zaczelam prawko na motor ;) wiecie co zdoluje was ;P teorie mozna dostac nawet za pare godz, a kumpel dostal praktyke za 5 dni :D uuuuuhehhe a prawko kat B zdalam za 5 razem choc od poczatku dobrze jezdzilam. jak pech to pech :(