moj facet mowi ze zwariowałam od tej ksiazki

doprawdy--> jakbyś sobie wyobrażała to by dopiero była głupota :D

grunt to lubić to co sie robi:P cieszymy się, ze nas tak lubisz:P

"no w weekendy akurat chyba tutaj nie bywasz?:>" śpie 4 maxymalnie 5 godzin.. tak mam... czasem w weekendowe noce sobie gram i łaże po necie, a moje szczescie potrafi i 12 godzin przespac... a jesli wracamy z imprezki np o 2-3 w nocy, to ja praktycznie noc mam z głowy - tzn do rana nie usne...

**** wyobrażac sobie nie w tym kontekście o którym ty myslisz:P

cholera, ciekawe na jakim forum moj nieslubny przesiaduje;> :D

doprawdy--> hi hi ;) wiesz na każdego znajdzie się amator, to i na komiczne się znalazła amatorka ;) no ja nie mam dylematów z nieślubnym...jak siedzi o 2 w nocy na kompie to jest pewne jak w banku, że wysyła ataki na travianie (fajna gra w przeglądarce).

POdoba mi sie Wasz topic heheh .. Ja naleze do najgorszych dziewczyn. Mieszkam z chlopakiem ... hmm jestem taka jak jest napisane w tej ksiazce.. TYlko ze ja jej nigdy nie czytalam. Wrecz powiem tak jestem suka dla mojego . Czasem posprzatam jak widze ze syf jest. ON odkad zamieszkalam myslal ze ja wszystko bede robic w domu.. NIgdy nie zapomne tego tekstu .... Glodny jestem zrob mi cos szybko..... A ja przeciez masz 2 rece. Ciagle mu przxycinam .. a on to chyba lubi... jak widze ze jest nudno to wtedy ubieram sie ladnie i ide do parku a on sie zastanawia gdzie ja jestem. POtem jak wracam to jest jak piesek

**** mój też mało sypia, jak ide spac to jeszcze pracuje, jak wstaje to już pracuje...mam nadzieję, ze nie tak jak komiczne:D

no bo jeszcze by mu sie od kafe coś w głowie spaczyło...żeby tu bezpiecznie przebywać trzeba być kafo-toksynoodpornym :P

hmmmm a ja nie wyobrażam sobie chodzi spać o róźnych porach zawsze kładziemy się razem- wstajemy w zasadzie tez o tej smej porze co do za radocha kłaść sie do łóżka samej

ike- ja jestem śpiochem- nie ma niczego lepszego na urodę jak spanko:P a mój miły cxierpi na bezsennośc- 4/5h snu to max...mam go zmuszać do lezenia ze mną w łóżku czy wkładac sobie zapałki w oczy, żeby mu towarzyszyć podczas bezsennych godzin?

ike--> no my idziemy pod na kompromis ja się nauczyłam chodzić spać nieco później a on wcześniej (za to on wcześniej wstaje) i chodzimy razem...czasem jak ja już zasnę to on tupta jeszcze jakąś akcję przeprowadzić...zresztą ja tez gram w tą grę i też mi się zdarzało robić sobie pobudki o 3 w nocy bo akurat zdobywałam osadę :)

ja sie często kłade z moją, kiedy chce by ją poprzytulać przed snem i potem wstaje... albo usypiam ale i tak budze sie za 2-3 godzinki

niestety ja jestem beskompromisowa w ej kwestii- wysypiam się tylko wtedy kiedy wszystko jest pogaszone- o żadnym wstawaniu i siedzeniu przy kompie nie ma mowy- bo też przestaje spać

ike--> to nie problem...wystarczy ze masz w domu odpowiednio kompatybilny model faceta ;)

na sczęście mam ;)

słodko komiczne:)

a co do tulenia...jak to możliwe, że metrowe stworzenie jakim jest potomka zajmuje dwumetrową powierzchnię łózka i zawsze znajdzie uciekajaca przed nią matke, by zarzucic jej noge na głowę:>

słodko, bo cos jej sie ode mnie nalezy :) a ze swiatlem to nie wiem w czym problem? zamykam drzwi sypialni, ide do drugiego pokoju i juz... chyba, ze macie 1 pokoj - wtedy faktycznie to kłopot

"i zawsze znajdzie uciekajaca przed nią matke, by zarzucic jej noge na głowę" ćwiczy elastyczność dla przyszłych facetów :)

komiczne zaraz cię palnę wirtualnie:>

mamy jeden pokój ( dla siebie)ale to nie o to chodzi- nie umiem spać mając swiadomośc że ktoś nie śpi- nawet na wyjazdach rodzinnych gdy nie spią ciotki czy ktokolwiek z rodziny- wiem , że to może pskudna przypadłośc- ae nic na to nie poradze lecę po małego na przymusowy spcerek;) bawcie się dobrze:)

"komiczne zaraz cię palnę wirtualnie:> " wal śmiało - morda nie szklanka, nie potłucze sie :P

HMM moze tu ktos mi pomoze . MOj ex mnie zdradzal zostawilam go (choc mowil ze tego nie robi- to skad ma dziecko z inna) teraz jestem w nowym zwiazku i mam obsesje na punkcie zdrady. Ciagle sie zastanawaim co on robi ciagle na internecie jak z niego korzysta czemu lazi wszedzie z komorka. nie spie po nocach ..ostatnio sie poklucilismy moj chlopak chcial owtworzyc wlasna stronke z randkami. i ostatnio zauwarzylam ze zalogowal sie na jedej ale nie tego rodzaju tylko sex dating stronka. Powiedzilam mu ze wiem a on do mnie a widzisz tam moje zdjecie itd. Jestem w malej miejscowosci nie znam tu nikogo tylko jego kolegow. NIe pracuje on mnie utrzymuje. i jemu to pasuje. ON siedzi caly czas w domu czasem wyjdzie spotkac sie ze znajomymi. ALe ostatnio zauwarzylam ze pisze ze swoja bylo. Niby w tych smsach nic nie ma. ALe po co z nia pisze. od kilku dni nie spimy razem w jednym pokoju . NAwet nie podejdzi enie powie zebym wrocila do pokoju> Widac pasuje mu to. Nie umie mnie przytulic pocalowac. Zawsze ja to robilam. Umie tylko robic to jak chce sexu.W sexie jest maskara nie umiem sie otworzyc. po moim ex. i wstydze sie swojego ciala. Ostatnio powiedzial mi zebym na diete poszla...wiec nic nie jem. wczoraj widzial ze sie zle czuje to mi ugotowal cos. Ale to nie jest to co wczesniej.kiedys latal za mna a teraz....zawsze to ja mowilam chodzmy gdzies itd zalezy mi an nim ale nie lubie byc olewana.

komiczne:) szkoda by było twojej slicznej buźki:P nie kokietuj i daj to swoje foto:P

ona- pójdź po rozum do głowy- wiem, ze wydaje ci się, ze masz problemy...ale wierz mi..sa większe na tym świecie, weź się za siebie i olej toksycznego dupka:/

nie wiem po co facet majacy kobiete mielaby siedziec na portalach randkowych... Doprawdy - daj swoją fotke, to pogadamy :) Nie mam chyba ślicznej buźki, bo tak jak rozmawialismy gdzies indziej, takie określenie kojarzy mi sie z jakąś taką lalą, a la kolesie z boys bandów na widok ktorych 16 latki robią w majty :)

ona-> w pakowałaś się z jednej toksyny w drugą. źle wybierasz partnerów i szukasz winy w sobie. czy przyczyny są tylko w zdradzie czy gdzieś wcześniej trudno na kafe orzec. zaryzykuj kontakt z psychologiem.

komiczne ale dojrzała kobieta, niemal 30- letnia, czyt. taka jak ja;) kieruje sie innymi kryteriami okreslajac urodę męzczyzny....dla mnie piękny męzczyzna to mężczyzna dojrzały, z kilkoma zmarszczkami znaczącymi twarz niczym mapa zycia, wyraźnie zarysowanymi ustami, lekkim zarostem, zmierzchwioną fryzura i ciałem, ktoremu nie sposób sie oprzeć;)

obecność zmarszczek :P oraz innych wymienonych przez Ciebie cech, to juz nie mnie oceniac :) Ps ciekawe, czy retro by mi przesłała swoją fote? :P