Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Dziękuję dziewczyny za miłe słówka. Myślę że jakoś sobie poradzę. Najgorzej że na razie muszę zostać w Warszawie a tak mi już teskno do mojego męża :( Co do abstynencji no cóż łatwo nie będzie bo mam straszną ochotę od jakiegoś czasu ale malutka jest ważniejsza więc damy radę IGMIK nie mam hasła bo swoje namiary na NK wysłałam ze swojej skrzynki na starego maila. Bo adres się chyba nie zmienił prawda? Już nie marudze Podaję mailika przy nicku Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) Ja ze względu na godzinę nie będę się rozpisywała. Czytam Was codziennie ale niestety nic nie piszę bo już nie mam na to ani siły ani czasu... :( Wiem, że wystarczą dwa zdania ale bez sensu, żebym codziennie pisała \"u mnie ok ale jestem zalatana\". Z ogromnym zapałem do Was dołączyłam ale niestety nie jestem aktywna. Nie wiem czy powinnam się tłumaczyć czy lepiej tego nie robić... To moja druga ciąża (mam 2,5 letnią córeczkę). Dwie ciąże straciłam. Tą ciąże znoszę bardzo kiepsko. Szereg dolegliwości... Poza tym nie dawno otworzyliśmy w naszej małej chatce sklepik spożywczy, który jest czynny do 21.00 także roboty mamy mnóstwo. Większość rzeczy spada oczywiście na mojego męża ale wiadomo co kobieca ręka to kobieca ręka więc i póki mogę to mu pomagam. Naprawdę jak siadam do komputera to jest już grubo po 22.00 i jestem ledwo żywa. Piszecie dość dużo także samo przeczytanie waszych postów zajmuje sporo czasu. Miałam nadzieję, że będę mogła dzielić się z Wami swoimi zmartwieniami, opiniami itp. Ale nie daje rady... :( W każdym bądź razie niechcąc być podejrzewaną o bycie np. takim panem bywalcem postanowiłam usunąć swoje dane z tabelki. Tak będzie sprawiedliwie. Będę Was najwyżej podczytywała :) Trzymajcie się i uważajcie na siebie! Mandzia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nick............wiek....woj............. tc......data porodu......+kg/plec kasiulkapb......25...małopolskie......32......25.01.09.. ... +10/córcia karenk..........33....łódzkie...........25.. ...28. 01.09........+7/synek Kluska=)........26....łódzkie..........31...02.02.09... .+9/CÓRKA/MAJA Agagaguś......38....Mazowieckie....25....31.01-04.02.09 ........synek igmik............26....pomorskie.......30....01.02.09.. .........+6/Pola piksip...........29....śląskie.........27.....01.02. 09..........+4,5/córka LUTÓWKA......24....świętokrz.......23.....04.02.09...... +1,20..synek kasiula29.......29....Frankfurt........30.....02 .02.09........+7...synek fusyta......33....podlaskie.......30.....02.02.09 ....+17!!!/babsztylek *iwonka*......28....lubelskie.........30.....02.02.09.. ...+10..córeczka Monia...........22....lubelskie.........28.....04.02.09. ......+10...córcia basienia........27....śląskie.........31.......04.02.09. ........+9.córeczka rosołek.........26....lubuskie.........30.....05.02.09. .....+5/córeczka Karella.........27....mazowieckie.....25.....06.02.09.. ......+7 ..Jaś ? Szklana Głowa.27...mazowieck......28..... 07.02.09....+12!/córeczka katia-84........24....małopol./Krk....27....08.02.09.... ..+4,3/ ???? salwia..........28....wroclaw.........30.....08.02.09... ....+15/synek malinova......35....śląskie............27......09.02.09 ........+7 córcia? Mia 82.........26....podkarpackie....29..... 09.02.09......+7 / córcia czarna.owieczka...26...mazowieckie..28...ok.09.02.09.... .+6/synek Mama3.........39....świętokrzys...29.....10.02.09 ..........+5/córcia Olka_..........28......kuj-pom.......28......10.02.09 .............+7,5 /? adulka.......31....podkarpackie....28....11.02.09. . ....+12 /córeczka asia 26 łódzkie..26...łódzkie.......28....11.02.09.......+6,5/córec zka lamamma......30....Pomorskie......19......12.02.09... .......Mania/ek? *Iskierka*......28....wlkp...............23..... 14.02.09........+3/synek Wazka.........29....Rosja.............27......14.02.09 ....+11/Malyszka julka2384.....24.....lubuskie..........26.....15.02.09 ............+7/syn doddotka......25.....wielkopolskie...26....12.02.09.. .......+10..synek Nadia277.......27.....śląskie...........27....15.02.09 ..........+7/synek Sikorka -.....,.29.....BremenDe........27.....16.02.09........+11co rcia PrzyszlaMama23...MannheimDE..... .29..16.02.09..+7/Niespodzianka Pimboli.........27....Schwarzwald/DE..29....18.02.09... ..+6/Nadine balbiina ........23 ....Częstochowa......29....18.02.09......+5/Kacper kasia130285...24....małopolskie........27.....21.02.09.. .+5/Sebastian Kathey............27....Warszawa.....25.....22.02.09.. ...+5/córeczka kamasutra......21.... wielkopolskie.....27....23.02.09.......+13/synek dota25..........29.....pomorskie.........21.....24.02.09 .................? halasliwa.......27.....Warszawa.........27.....25.02.09. .........+12...? Zabajona.......31.....warm.maz.......24.....26.02.09.... .....+6/synek konwalia9......28..... Dublin.............24.....26.02.09........+3synek up-83...........25......Kraków..........27......26.02.0 9........+9/synek monis30........29.....Warszawa........25......27.02.09.. ....+9/Agusia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miłego dzionka Brzuchatki, nadrobiłam zaległości, jutro się zaktualizuję. znikam do pracki, papatki!;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry mandzia, nie martw sie. Masz duzo pracy i wiele wlasnych problemow. Milo ze nas poczutujesz. Nie musisz sie tłumaczyc ze sie nie udzielasz.Zycze Ci duzo zdrowia i powodzenia. Jestes silna babeczka i widac ze w Tobie jest wiele wiary. Ostatnio jedna z mooich znajomych stracila maluszka w 8 miesiacu.Widzac co ona przezywa.Podziwiam wiec Ciebie i nie zycze zadnej z nas tego bolu. Dlatego dbajcie o siebie ile sie da, Nie myjcie okien na swieta, nie dzwigajcie, duzo lezcie, jak trzeba przestancie sie przytulac, kurcze dmuchajcie na siebie ile sie da. Zycze Wam wszystkim wiele zdrowka i szczesliwego donoszenia ciazy. Wczoraj postanowilam byc madrzejsza do cara i wyorałam w pralce kurtke Nord Face. Kurtka kupilam w ubiegłym roku za 1500zł. Musi wytrzymac do \"-\"40 . Kurde i niestety , z kurtki zrobila sie szmata, Prałam w płynie w 40stopniach.Cała membrane szlag trafil a puch sie sfilcowałi. Cos ale poduszki po praniu.... Jestem wiec od wczoraj \"kurteczkowym niszczycielem\" Masakra... Teraz musze sobie cos kupic i to na czas do porodu,Wydatki. Sierot jestem.Co mi strzelilo do łba!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry Mandzia uważaj na siebie. Piszesz ciąża z dolegliwościami i popierniczasz w sklepiku. Uwaga. Trzeba odpoczywać. Mądrzę się tak bo i mnie dopadło :( pisałam wam o twardniejącym brzuszku. Wczoraj zobaczyłam jak wygląda skurcz. Taki, który sprawia, że oblewasz sie potem. Trwa bardzo krótko ale brzusz jest twardy około minuty. Pojawiały się ok 3 na godzinę czasem 4. Doktorek kazał mi przyjechać na dyżur do szpitala. Szyjka jest ok. ufff ale mam zastosować ODPOCZYNEK! i 2Xnospa i 2 x magnez 3xdziennie i jak dzisiaj nie minie to zobaczymy. Chciał mi dać jakiś antybiotyk, ale jeszcze się wstrzymał. Wieczorem brzuch mnie tak bolał jakby mnie ktoś pobił a calineczka szalała bezczelnie i atakowała poskurczowe rejony! Ja ja to dziecko wychowuje... :) Dziś leżę i odpoczywam. Tak tak postaram się. Brzuch mnie boli tak jakbym miała zakwasy po ćwiczeniach. Ale przynajmniej już wiem jak wygląda skurcz :) Ważka - ty głupolu. Takie kurtki to do pralni - są tam u was pralnie... ? Albo jeśli w pralce to na 30 stopni i piłki tenisowe się wkłada do pralki, żeby puch się nie zbił. Ale poczekaj jak wyschnie może ten pusz się rozdzieli. Znam te kurtki i już mi szkoda :) No to buziak z pozycji leżącej. Jem kanaki żeby zjeść tabletki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nick............wiek....woj............. tc......data porodu......+kg/plec kasiulkapb......25...małopolskie......32......25.01.09.. ... +10/córcia karenk..........33....łódzkie...........25.. ...28. 01.09........+7/synek Kluska=)........26....łódzkie..........31...02.02.09... .+9/CÓRKA/MAJA Agagaguś......38....Mazowieckie....25....31.01-04.02.09 ........synek igmik............26....pomorskie.......30....01.02.09.. .........+6/Pola piksip...........29....śląskie.........27.....01.02. 09..........+4,5/córka LUTÓWKA......24....świętokrz.......23.....04.02.09...... +1,20..synek kasiula29.......29....Frankfurt........30.....02 .02.09........+7...synek fusyta......33....podlaskie.......30.....02.02.09 ....+17!!!/babsztylek *iwonka*......28....lubelskie.........30.....02.02.09.. ...+10..córeczka Monia...........22....lubelskie.........28.....04.02.09. ......+10...córcia basienia........27....śląskie.........31.......04.02.09. ........+9.córeczka rosołek.........26....lubuskie.........30.....05.02.09. .....+5/córeczka Karella.........27....mazowieckie.....25.....06.02.09.. ......+7 ..Jaś ? Szklana Głowa.27...mazowieck......30..... 07.02.09....+13!/córeczka katia-84........24....małopol./Krk....27....08.02.09.... ..+4,3/ ???? salwia..........28....wroclaw.........30.....08.02.09... ....+15/synek malinova......35....śląskie............27......09.02.09 ........+7 córcia? Mia 82.........26....podkarpackie....29..... 09.02.09......+7 / córcia czarna.owieczka...26...mazowieckie..28...ok.09.02.09.... .+6/synek Mama3.........39....świętokrzys...29.....10.02.09 ..........+5/córcia Olka_..........28......kuj-pom.......28......10.02.09 .............+7,5 /? adulka.......31....podkarpackie....28....11.02.09. . ....+12 /córeczka asia 26 łódzkie..26...łódzkie.......28....11.02.09.......+6,5/córec zka lamamma......30....Pomorskie......19......12.02.09... .......Mania/ek? *Iskierka*......28....wlkp...............23..... 14.02.09........+3/synek Wazka.........29....Rosja.............27......14.02.09 ....+11/Malyszka julka2384.....24.....lubuskie..........26.....15.02.09 ............+7/syn doddotka......25.....wielkopolskie...26....12.02.09.. .......+10..synek Nadia277.......27.....śląskie...........27....15.02.09 ..........+7/synek Sikorka -.....,.29.....BremenDe........27.....16.02.09........+11co rcia PrzyszlaMama23...MannheimDE..... .29..16.02.09..+7/Niespodzianka Pimboli.........27....Schwarzwald/DE..29....18.02.09... ..+6/Nadine balbiina ........23 ....Częstochowa......29....18.02.09......+5/Kacper kasia130285...24....małopolskie........27.....21.02.09.. .+5/Sebastian Kathey............27....Warszawa.....25.....22.02.09.. ...+5/córeczka kamasutra......21.... wielkopolskie.....27....23.02.09.......+13/synek dota25..........29.....pomorskie.........21.....24.02.09 .................? halasliwa.......27.....Warszawa.........27.....25.02.09. .........+12...? Zabajona.......31.....warm.maz.......24.....26.02.09.... .....+6/synek konwalia9......28..... Dublin.............24.....26.02.09........+3synek up-83...........25......Kraków..........27......26.02.0 9........+9/synek monis30........29.....Warszawa........25......27.02.09.. ....+9/Agusia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Zaraz jadę na glukozę i muszę dzisiaj podać wyniki mojemu doktorkowi Ja też wiem już co to są skurcze od wczoraj :( Cały wieczór pobolewał mnie brzuszek i twardniała co kilka sekund na kolejne sekundy. Niestety częściej niż 6 na godzinę :( Zadzwonię do mojego ginka i zobaczymy co dalej. Martwię się bo przecież ta szyjka się skróciła. Ojej mam nadzieję że nie będzie za późno. Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Ja juz po sniadanku i to drugim:)Pierwsze zjadlam w nocy taka bylam glodna Monis,Mandzia,Szklana uwazajcie na siebie teraz najwazniejsze sa nasze malenstwa,dpoczywajcie duzo i napewno wszystko bedzie ok Wazka mi tez szkoda Twojej kurteczki:( moze jak wyschnie to uda sie ja uratowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moniś 30 - ej miałaś bardzo często te skurcze idź szybko do lekarza. Moj doktror zmartwil się tymi moimi a miałam mniej i chciał mnie od razu zobaczyć. Idz się pokaż swojemu co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Uważajcie na siebie, odpoczywajcie jak najwięcej jeszcze trochę, żeby choć do tego 36 tyg. U mnie na razie się uspokoiło tzn. też wczoraj jeszcze twardniał mnie brzuch a tam na dole tak jakby rwało ale nie aż tyle razy w ciągu godziny to pewnie normalne na tym etapie. Jutro wreszcie do doktorka to być może uspokoi mnie trochę, mam nadzieję, że będzie wszystko ok a w przyszłym tyg. pewnie znów wyniki będę robić (jak ja tego nie lubię) Wizyty mam już co 2 tyg. tak mi daje zwolnienie a czasem nawet częściej muszę wpaść jak np. mam już wyniki badania to każe zaraz przyjść pokazać. Dbajcie o siebie i dzidziolki, buziaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Mandzia trzymajcie się zdrowo! Uważaj i dbaj o siebie – maksimum obowiązków zrzucaj na męża – pamiętaj każdy dzień ciąży jest ważny, a źle spożytkowany nie do odzyskania! Trzymaj się ❤️ a w wolnej chwili pisuj – czasem warto wtrącić swoje trzy grosze :) Wazko no to się z kurtą porobiło :O żal jej na pewno, ale nie przejmuj tym że pozwoliłas sobie na taki eksperyment, ja w ciąży też wpadam na różne ciekawe pomysły :) Szklana odpoczywaj kochana! No to zaczyna się – będzie się pewnie pojawiać coraz więcej adnotacji o skurczach – i mnie nie omijają, na szczęście w miarę umiarkowane. U mnie jak brzuch stwardnieje to trzyma dłużej niż parę minut... no nic nie będę się martwić na zapas – dzis wizyta. Salwia 🌼 zmykam bo muszę sie przygotowac do rozprawy – alez mi się nie chce isc do sądu – największy problem z ubraniem... ;) papatki miłego dzionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kto dzis siedzi w domku niech sobie właczy tvn - dziś dyzuruja położne i ma byc reportaż - prawo rodzących w szpitalu - ja pewnie nei zdaże objerzec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny odnosnie tego twardniecia brzucha mozecie mi opisac jak to dokladnie wyglada. u mnie przewaznie pod wieczor brzuch jest twardy z jednej lub drugiej strony i widze wypychajace sie dziecko? czyli caly brzuch nie twardnieje takie wypychanie powoduje mi troszke bolu ale zaraz przechodzi.czasami twardnieje mi tez caly brzuch i unosi sie jakby od dolu w gore tez w ciagu dnia .dzis mam kurs rodzenia wiec sie zapytam bo trosze sie martwie tym .malenstwo jest bardzo aktywne codziennie mnie kopie az za duzo :).ja wizyte mam dopiero na 11 grudzien mam nadzieje ze dowiem sie juz co mam w brzuszku na 100% . posiew na paciorkowca trzeba robic od 34 tyg tak? mi nastepona wizyta wypada w 31 tyg to jest jeszcze za wczesnie wiec moge zrobic w 35/36 tyg???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie w ten pochmurny ranek Dziewczyny na twardniejące brzuszki wylegiwać się, nie dotykać brzucha, nie masować bo to pobudza macicę do skurczu, unikać kontaktu z zimną i zbyt gorącą wodą. Ja w ciągu dnia jeszcze jakoś funkcjonuje ale wieczorem to czuje taki ciężar i ucisk że ciężko mi wstać i zrobić parę kroków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja właśnie weszłam z zapytaniem jak rozpoznać skurcz, a tu widzę,że nie jestem jedyną,która już coś tam odczuwa. No to do tych,które odczuły: skąd wiedziałyście,że to właśnie skurcz.Od 6 rano przez ok.1,5 h czułam kilkakrotnie przychodzący co jakiś czas ból podbrzusza podobny do tego miesiączkowego.Promieniował do pleców i prawej pachwiny.Trochę trzymało, potem puszczało i znowu przychodziło.Nie wiem, czy to to.Dodam,ze z jednej strony,tak jak Przyszła mama, miałam twardy brzuch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyszła to twrdnienie jest po prostu skurczem, który łapie nagle. To że brzych twardniej do 10 razy na dobę jest normalne - tak mówi mój lekarz. Jeśli zdarza się 3 razy na godzinę lub częściej to może już być coś niefajnego i trezba się skonsultować. Myśle, że jakbyś poczuła taki skurcz to byś się zorientowała, że to to... niestety to nieprzyjemne. Ale skurcze przepowiadające ktore nie są takie częste są normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no witam drogie panie ;-) ja dopiero wstałam hihihih i jeszcze mi sie chce spac ;-) ja rowniez mialam skurcze tzn tak mi sie wydaje w niedziele i to przez 15 minut mnustwo takich scisniec do tego kopniaki od synuska hihhhh nic mi sie nie chced musze isc do sklepu zastanwiam sie co zrobic na obiadek albo pierogi z miesem albo zalewajke hihihihihi dzisiaj wizyta juz bym pojechala i poczekala hihiihi a wiec moj sybus sie przestawil i w nocy i nad ranem jak tatus szedl do pracy dal popis grania na perkusjji u mamuni w brzuszku hihihi a rano znow cisza i pewnie przez caly dzien tez tak bedzie ;-) a wiecie ze ja nie mam jeszcze poloznej nawet nie wiem dlaczego poprostu nie mam hihiihi sierota ze mnie jak nie wiem ;-) wazko no to pieknie kurtalke zalatwilas ;-( dziewczyny dbajcie o siebie tzn nie przemenczajcie sie i duzo odpoczywajcie . choc ja caly czas siedze w domku odpoczywam nie forsuje sie i kurde juz jobla dostaje w tych czterech scianach ;-) mam katara duzego w nocy spac nie moge bola mnie zebra po lewej stronie ah jaki dzisiaj dzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Lutóweczki w ten deszczowy dzionek!!! Wazka przykro mi z powodu kurteczki, a może jak wyschnie da sie ja jeszcze odratowac :) Odnośnie skurczów nic nie doradzę, bo nie mam (chyba), albo nie rozpoznaję :) Jak tylko czuję, że brzuszek robi się twardy biore nospe i do łóżeczka, jak do tej pory skutkowało. 3majcie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapamietac \" nie prac kurtki w pralce bez uprzedniego zapytania sie na forum :) \" no strasznie szkoda. Tak piszecie o tym twardnieniu. Mi jeszcze nie twardnieje.Skurczy tez nie mam. Nawet nie wiem na czym polega to twardnienie.Odpoczywajcie i zycze jak najmniej takich klopotow. Ja dzis sie odmeldowuje bo jade do Moskwy. Jutro wyteskniona wizyta u doktorka i zwiedzanko szpitala.Ciesze sie ze zobacze sobie moja ksiezniczke. Mam nadzieje ze troszke sie porusza na usg, bo zawsze spi jak ja chce poogladac. Do uslyszenia w sobote.Buziaki. Trzymajcie sie dzielnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Na razie nie odniosę się do wszystkich tylko chciałam poinformować, ze Moniś i Mia wysłałam hasło (Mia tym razem na gg, bo na maila też wczoraj wysłałam). Do usłyszenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie tylko staje sie twardy czuje mocno wypchniete dziecko nic mi nie promieniuje od plecow.bede sie dzisiaj pytac poloznej.biore magnez .nospy nie bo podobno moze szkodzic dziecku bo rozluznia miesnie tez u dzieckoa a ono jeszcze nie ma wszystkiego prawidlowo rozwinietego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie biore zadnych tabletek typu paracetamol ,ibuprom ,nospa czyli niby takie co lekarze zalecaja .ale nie wiem czy pamietacie kiedys byl lek na sen dla kobiet w ciazy i tez go polecali ze nie szkodliwy a po latach okazalo sie ze wlasnie to on powodowal kalectwo u dzieci (male raczki czy male nozki).ogladalam o tym jakis czas temu reportaz wszystcy chetnie go przepisywali na bezsennosc u ciezarnych .zanim okaze sie jakie skutki naprawde powoduje paracetamol czy nospa tez minie iles czasu.podsumowali to ze wszelkie tabletki to chemia i najlepiej nie brac w ciazy nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli z tego, co piszecie, nie miałam skurczy.Więc co to było? Miała któraś podobne bóle? Dodatkowo, co wydaje mi się dziwne, twardnienie brzuch, naciąganie skóry,wrażenie,że zaraz mi pęknie, mam w nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przykro mi wazko,ale madry polak po szkodzie ja mam kurtke puchowa z pierzem z esprita i w kieszeni jest taka pieszonka z pilka taka jak tenisowa dzieki czemu pierze jest rozbite i sie nie kulkuje .wszystcy powinni dolanczac te pileczki to tych pilek bardzo dobry pomysl.ja bardzo lubie esprit i mam 80% rzeczy wlasnie stamtad i sobie bardzo chwale .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj na szkole rodzenia było znowu dużo informacji min. o tym jak tatuś ma się zachowywać podczas porodu i po i jak pomagać żeby nie przeszkadzać. Tatuśkowie mieli niewyrażne miny :) Potem nauka parcia - ja nie mogłam bo miałam te skurcze i położna kazała mi tylko przyjmować pozycje i słuchac. I np było o tym słynnym goleniu krocza... I powiedziała, żeby nie golić bo się robią mieszki zapalne i podrażnienia. Ale ja myślę że ona mówiła o kobitkach, które nie robią tego regularnie... ja nie mam podrażnień a golę to i owo co dwa dni. To już dla mnie jak golenie pach... nie zamierzam zapuszczać fryzury do porodu... Co myślicie? Opowiadała też o odwiedzinach w szpitalu, o tym jak ludzie nie mają wyczucia, jak kobieta jest zmęczona po porodzie, musi wietrzyć to i owo i ma często poranione sutki, popękane naczynka na buzi i w oczach itp. Jak ludzie przychodzą w mokrych od deszczu ubraniach i siadają na łóżku, na którym leży matka i potem na tym łóżku kładzie dziecko i w ogóle... Ja tak sobie myślę, że ci moi znajomi będą musieli poczekc aż ja się ogarnę i dojdę do siebie i wtedy do domu mogą wpaść. Ja mam się czuć komfortowo a nie ulegać ludziom, bo chcą dzidzię zobaczyc. M będzie ogarniał odwiedziny i telefony. Położna mowiła że dla kobiety te dni spędzone w szpitalu są bezcenne bo może nauczyć się wszystkiego z obsługi noworodka i ma położne pod reką. Ale jak to robić jak ludzie ci siedzą na głowie i męczą cie jeszcze bardziej. No i baby blues... i w ogóle. Dla dziewczyn, które będą miały koleżanką na sali i odwiedzającymi nagminnie położna poleca: Mąż staje i mówi: drodzy państwo bardzo państwa przepraszam ale żona ma zalecenie od lekarza na wietrzenie krocza. Podobno działa i goście się zawijają :) Położna opowiadała też o koleżankach, które chcą koniecznie przyjść do szpitala żeby zobaczyć jak my wyglądamy, czy dalej jesteśmy grube, jak brzuch itp. I przychodzą takie wymalowane i ufryzowane a my blade w koszulach nocnych i tłuste włosy.... :) A kysz! :) Nie no, śmeję się. Nie nastawiam się. Może będę mieć dobre samopoczucie i kondycję, a może doła, nie wiem. Ale bedę martwić się o siebie a nie o to, że rodzina chce zobaczyc jak się mamy. No. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja znajomych powiadomię, jak już będę w domku :) zeby mi nie przeszkadzali wietrzyć krocza :) W szpitalu tylko mąz i najbliższa rodzina :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×