Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Hipku bardzo Ci współczuję. Wierzę, że zrobiłaś to, co dla Ciebie i Gabrysia najlepsze. Na pewno wszystko się dobrze ułoży. W sprawach alimentów pomoże Ci Mia-nasza forumowa prawniczka. U nas Pola toleruje mycie rączek i buzi. Jak mówię"teraz myjemy dziubek" to ona już przed myciem buzi mruży oczy. Rosołku dzięki za radę na pewno spróbuję. Basienia biedny Twój maluszek. Wychodzenie zębów to nic miłego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Styczniówki się żegnają :) Już śmigają na nowym forum :) Nieźle. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiki uwielbia myć rączki i buzię,sama nastawia :) Igmik nareszcie masz chwilkę na forum :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jestescie kochane...dziekuje za cieple slowa 🌻 Dzis moje szczescie skonczylo 5 miesiecy :-) Wlasnie przed chwila sie przebudzil bo smoczek mu wypadl - i jak weszlam mu go podac, obdarzyl mnie tym swoim Najcudowniejszym Usmiechem Na Ziemii - po czym jak wlozylam mu smoczka natychmiast zasnal ... :-) Uwielbiam tego faceta! Po co mi jakis inny? :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majka, az tyle nie wychleję...hehehe, a z wagonika to sie usmialam, cos w tym jest! Ucaluj Ciotke, madra babka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hipku- dzielna jesteś i myślę że dobrze zrobiłaś. Tak jak już któraś z was napisała nie widzę sensu związku tylko dla dziecka bo ono jak urośnie to i tak będzie widziało że coś jest nie tak. Jak nie możesz na nim polegać i jeszcze jakiś długi spłacać to dobrze że zdecydowałaś się na ten krok. Pomyśl sobie że masz najcudowniejszego Gabrysia na świecie. Wiem że łatwo mi mówić ale jesteś silna i dasz radę. Igmik- moja też takie obroty w łóżeczku robi, wyjdę na sekundę a ona już w poprzek łóżeczka leży a najgorzej że jak zje i ją odłożę do łóżeczka, kojca albo na matę to ta myk i na brzuch i zdarza się jej ulać. Na razie małą śpi, kupiłam jej taką silikonową szczoteczkę na palec do masowania dziąsełek. Masowałam przed spaniem jak skończyłam to od razu usnęła. Ood kilku dni namiętnie ciumka swoje paluchy u nóżek, skarpetę zdejmuje i jazda. Włoski jej się zagęściły i urosły w ostatnim czasie. Trzymajcie kciuki za jaką taką nockę.Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hipku jeśli jest Wam teraz lepiej - to dobrze zrobiłaś, w tej chwili dobro dziecka jest najważniejsze. Może jeszcze między Wami nie wszystko stracone, czas pokaże bo ludzie też się zmieniają... Trzymam kciuki żeby udało się z pracą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hipek podziwiam Cię za mądrą decyzję.Jesteś dzielna.Podaj mi swojego maila,gdyż chciałam Ci coś napisać prywatnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomarańczowa ortopeda ma rację nie martw sie ewentualnymi opóźnieniami u Twojej dziecinki bo naprawdę szybko to nadrobi,moja Weronika nosiła frejke 3 miesiace (24 godziny na dobę) a po zdjęciu w czerwcu w ekspresowym tempie wszystkie wymagane umiejetności zdobyła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze raz dziekuje kazdej z Was - wiem, ze na Was moge liczyc :-) Robur - pisz na ten adres: natmark@poczta.fm Dagusia, trzymamy kciuki za nocke! Napewno bedzie dobrze :-) Majka, napisalam na tamto forum...i nawet nie musialam sie rejestrowac, tez kiedys korzystalam z ich uslug...ale dzieki, ze przypomnialas mi o nich... Malinova, byc moze ludzie sie zmieniaja, ale musza chciec...a niestety moj byly (rany jak to brzmi!) ma z tym problem... Mimo wszystko dziekuje za wsparcie, wiem, ze Tobie teraz jest o wiele ciezej niz mi, a mimo to jeszcze mnie pocieszasz... 😘 kurde...jak pisze odpowiedz, to nie mam - tak jak to zwykle bywa - podgladu poprzednich postow...macie tez tak???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hipek Właśnie zauważyłam Twojego maila,odbierz pocztę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wieczorową porą Hipku gratulacje za odważną decyzje, ja chyba nie zdecydowałabym sie na taki krok. jesteż naprawde dzielną kobiecna. Ale ja też tak jak inne dziewczyny mysle że to była najlepsza decyzja, bo przecież potem Gabryś i tak widziałby że coś jest nie tak. a tak to będzie zadowolonym i szczęśliwym dzieckim bo nie bedzie słuchał kłótni rodziców. a może spotkasz jakiegos innego facetka :) 🌼 za odwage. A co alimentów to znam kogoś kto tak samo korzysta z funduszu alimentacyjnego to myśle że powinnaś iść z tym do gminy. i tama osoba bardzo czesto po sądach chodzi, ale kasa jest także myśle że warto. a teraz co u nas: Mila sie zaczęła wczoraj przewracać z brzucha na plecki :) już nie ma mocnych żeby ją na brzuchu utrzymać, a jak już leży na brzuszku to się chichroli :-D co do posiłków dodtakowych to zaliczyła już marchewkę gerbera (nie smakowała) i szpinak z ziemniakami ooj to już jej smakowało :P jadła aż jej się uszy trzesły. ogólnie jeśli chodzi o jedzenie to co bym jej nie dała to wpieprza równo :) mam nadzieje ze sie nie odmieni. lece na wp zagrać w chińczyka - nałóg :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hipek Trochę mi zeszło pisanie,teraz już na pewno doszło do Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hipku jest ciężko ale co zrobić ... takie to nasze życie. Jedni przychodza na świat, inni odchodzą... Jakie to szczęscie, że są dzieci one dają tyle radości że na chwilę człowiek ucieka od tych zgryzot. Najgorzej późnym wieczorem, cisza dzwoni w uszach i te mysli ze nigdy juz Taty nie zobaczę, dziś mijają 2 tygodnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinova musisz sie trzymac... wiem z autopsji ze nigdy nie pogodzisz sie ze smiercia Taty, jedynie mozesz nauczyc sie z tym zyc... Ja sie ucze zyc z ta mysla 7 lat od kiedy odeszla moja ukochana Mama... i nawet teraz piszac to - mam lzy w oczach... Miejmy nadzieje, ze Oni TAM sa bardzo szczesliwi...mnie ta mysl podtrzymuje na duchu, inaczej pewnie bym zwariowala... Nie pisalam tego wczesniej, ale moj synek ma identyczne oczy jak moja Mama, nikt nie ma takich w rodzinie - i mysle, ze wlasnie w ten sposob Ona jest blizej mnie... No i poplakalam sie.... tak cholernie jest ciezko, tak wiele rzeczy chcialabym Jej powiedziec...wiec wiem co czujesz...jestem z Toba 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hipku dziekuję za wsparcie. Tyle już w życiu przeszłas, jesteś naprawdę dzielna. Mam nadzieję że masz wokół siebie zyczliwych Ci ludzi na których mozesz liczyć, zwłaszcza teraz kiedy podjełaś taką decyzję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale sie tu smutno zrobilo przeze mnie...dobrze, ze chociaz ten garnek wyzej rozjasnil ponury nastroj... Wiecie, tak sobie mysle, ze ja na tych rozmowach kwalifikacyjnych strasznie zle wypadam...a to wszystko za sprawa stresu ktory mnie zzera...czym bardziej mi zalezy, tym bardziej sie stresuje i jestem sztywna jak miotla... Ciekawe jak mi jutro pojdzie... trzymajcie kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinova, mam ojca, siostre i przyjaciolke....owszem wspieraja mnie duchowo i czasem finansowo, jednak strasznie sie potem czuje z tym, zwlaszcza, ze sami kokosow nie maja a ojciec tylko na emeryturze... Nie mam sumienia brac pieniedzy od nich, chociaz wiem ze chca dla mnie jak najlepiej...mimo to jest mi przykro, ze tak wyszlo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edycia pogratuluj ode mnie Milence nowych umiejetnosci 🌻...prawda, ze dzieciaczki to samo szczescie :-) Ja uwielbiam jak Gabrys sie chichra, np. kiedy go laskocze - wtedy od razu zycie nabiera koloru, a jak mi pokaze ten bezzebny usmiech, to od razu wiem, po co zyję... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesteście? hipek U] ? ja własnie piję mocno trzymam za jutro musisz sobie tak siedzieć na przeciwko szefa z którym gadać i wyobrażać sobie że ma np majtki w zielone żabki : od razu łatwiej ci pójdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rany...chyba objelam dodatkowy etat za Szklana...jeszcze nigdy nie splodzilam tylu postow w jeden dzien... Ale juz dosyc na dzis...jutro rozmowa i "to be or not to be" - wiec spadam kimac...Dobrej nocki dziewczyny... 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ważne, że nie jesteś sama i masz oparcie w bliskich Ci osobach. A z resztą sobie poradzisz. Głowa do góry, w końcu mamy dla kogo żyć :) Masz rację trochę zasmuciłysmy to forum i nikt nie pisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malinova i hipek nic nie zasmuciłyście :) od tego jest to forum, żeby razem i płakać i się cieszyć :) no to dobrej nocy w takim razie jeśli idziecie spać a tobie hipek na jutro gudlak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka :) Majka ma rację,żalcie się,płaczcie,w końcu od czego nas macie :) Hipek z wysoko podniesiona głową dzisiaj śmigaj na rozmowę i przesyłam kopniaka na szczęście :D Malinova zaglądaj i pisz jak tylko poczujesz,że Ci ciężko 🌻 Edycia gratulki dla małej :) Ja poszłam wczoraj wcześniej spać,bom zwalona była jak koń po westernie :) Dzisiaj po wyniki moczu i do lekarki,ciekawe........ Życzę wszystkim miłego dnia i dobrego,a nawet bardzo dobrego nastroju :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×