LUTY 2009!!!!!!!!!!!

hej :) no zachcialo mi sie rogalikow i zrobilam hihi takie kruche z jablkiem w srodku :) zaraz wrzuce fotki z dzisiejszej kapieli Adasia :)

boela czyli czekasz na okres bo moze jestes w ciazy?? o takim zagrozeniu piszesz?? ja jak juz to od przyszlego miesiaca bede sie starac oczywiscie nie sama hehe. no i zgadzam sie z toba ze kluska ma super meza bo rozni faceci sa i nie jeden by takie cos wziol takie glupoty do siebie i robil jej problemy przez jakas chamska osobe.

Po tych naszych dyskusjach o metodach zasypiania u nas dziwna rzecz,bo polozylam Nadine do lozka,wyszlam na chwile do toalety,a jak wrocilam to spala jak zabita. Basienia-oj biedna ty,ale pociesz sie,ze jesli to wino to jutro juz bedzie okay.Ja mam dzis jakies przeboje z zoladkiem. Dlaczego rodzice sa zestresowani-swietne! Mia-ja tez karmie tylko w krzeselku,chyba,ze sie bawi i dam jej sucharka albo wafla ryzowego tak w miedzyczasie. Wczesniej jadla w lezaku,bo podobno w krzeselku powinno sie sadzac dziecko,ktore juz samo umie dobrze siadac,a ona dopiero od niedawna sama siada,ale w krzeselku jest wygodniej.Z tym,ze ona sie strasznie sie jara kazdym szczegolem krzeselka i sie rozprasza,wiec troche dluzej nam schodzi karmienie,mam nadzieje,ze sie uspokoi niedlugo. Boela-czyli twoj maz tak bez twojej zgody...?Oj,nieladnie.Ja bardzo nie chce byc teraz w ciazy,moj M to by chcial,ciagle pyta czy nie jestem;),ale bez mojej zgody by sie nie odwazyl:) Up-zestawienie swietne moim zdaniem.Hmm..moge je w razie czego od ciebie podebrac?Bo nie mam pomyslu na wszystkie pokoje jeszcze. Zawsze zapominam wieczorem co chcialam wam napisac:(

Boela,Przyszla dzieki!;) Dla wszystkim pozdrowionka! Ja tak na biegu poczytalam ale nie zdaze odpisac, bo zaraz kolezanka ma zajrzec. Mialam dzis pracowity dzionek Tesciowa zabrala do siebie Maje a ja sie wzielam za porzadki, potem o 17 po nia pojechalam. Jutro tez bedzie u Tesciowej chce siebie i ja stopniowo zaczac przyzwyczajac do tego ze sie tyle nie widzimy. Od przyszlego poniedzialku zaczynam prace i pewnie za tydzien o tej porze bede opisywala wrazenia po pierwszym dniu. Jutro dalszy ciag sprzatania alle postaram sie Wam odpisać! Kolorowych odlotowych!:)

Moj M. goni sie, a ja mam chwilke. Nadrobilam zaleglosci i juz wszystko pomieszalo mi sie. Mam takie osobiste pytanko, czy nie macie np. zaparc? Ja tak mam, im dalej od porodu tym zaparcia:/ Nic nie chce dzialac. Boela nie boj zaby, bedzie dobrze:) Pimboli moj to maca mi czasami brzuch i dopytuje sie czy tam juz cos kielkuje, chyba jest bardziej nakrecony niz ja;) ja oczywiscie mysle o dziecku ale za jakies 2,3 lata. Maly spi, a ja biegne troche pocwiczyc, moze cos rozrusza sie w tym organizmie, len ze mnie straszny, dzis musze pocwiczyc, az padne ze zmeczenia;)

Suma-heh,ja tez chce dziecko,nawet dwoje,ale za dwa lata.Z zaparciami ci nie pomoge niestety. Wiecie co,pierwszy raz od urodzenia Nadine ma chyba odparzona skore.Tzn.nie wiem czy to odparzenie,ale czerwone slady w pachwinach miala wczoraj wieczorem.Smarowalam jej dosyc grubo kremem i ogladalam dzis przed kapiela,juz prawie znikly.Podejrzewam te nowe pampersy,ze sa jakies do doopy.Ale sie wkurzylam. Myje ja pod prysznicem teraz przy kazdej zmianie pieluchy,dobrze choc,ze mam lazienke polaczona z sypialnia,bo inaczej musialabym latac z golasem przez pol domu:o Przyszla-ile dalas za kojec?Zastanawiam sie czy mi sie oplaca teraz kupowac,zaraz zacznie mala chodzic i nie utrzymam jej w kojcu chyba.

hej ja na minutę i niestety nie odpisze wam i szybciutko tylko powiem czemu mnie nie było bo padam na ryj i ledwo zipię a więc tydzień temu rozpoczęłam szkolenia do nowej pracy - czy ją dostanę okaże się potem bo to jeszcze nie jest pewne najpierw te szkolenia cholerne a branża nie moja, ale na razie działam i się męczę, jak się uda to wam powiem co to, żeby wiecie, nie zapeszyć. zobaczymy a potem pojechaliśmy na weekend do szczawnicy odpocząć od miasta i było fajnie. pogoda taka sobie ale odbyliśmy z mężem podroż sentymentalną hehehe bo poszliśmy na spacer tam gdzie się poznaliśmy nad dunajec :):) miło było. a resztę weekendu piliśmy alkohol i wróciłam bardziej zmęczona niż przed wyjazdem byłam. ja nie wiem czemu po 3 dniach mam 3 pralki prania ale bycie matką i sprzątaczką mnie wykończyło dzisiaj. nuli zmiana klimatu pomogła i przeszły jej wszystkie kaszle i katary. tyle na dziś całuję was wszystkie i obiecuje jutro odpisać wam a dziś już idę w kimono - mój organizm jeszcze nie złapał zmiany czasu i mózg mi zasypia. nie gniewajcie się.

Cześć dziewczyny. Przepraszam, że nie pisałam przez weekend, ale wczoraj rano chciałam Wam właśnie napisać jaki to sympatyczny weekend mamy i jaki Oluś grzeczny a tu nagle zadzwoniła moja teściowa powiedzieć, że babcia mojego męża umarła........ Szok. Półtora tygodnia temu normalnie z nią rozmawialiśmy u nich w domu, podziwiała Olka, śmiała się z niego i cieszyła jak rośnie a tu półtora tygodnia później już nie ma jej. Nie dociera to do mnie zupełnie..... Tak więc w srodę czeka nas pogrzeb. Up - dzieki za wiadomość odnośnie wisiorka w c&a - z pewnością jak znajdę czas to tam zajrzę. Miłej nocy wszystkim.

z rygoru to na pewno staram się kłaść maleńką do łóżeczka i nie daję sie wymuszać jedzenia w nocy różnie to bywa w końcu nie jestem jakimś kapo :D czy Wasze dzieci się bawią w kojcach? co sądzicie o kojcach?

Haydi - przykro... ludzie znikają w minucie. Szkoda że nie potarfimy o tym pamiętać kiedy się np złaścimy na kogoś... Majka - odlasuj czachę spokojnie. Pralka to mam wrażenie moje miejsce pracy - spędzam przy niej kupę czasu...grrr. Ale tak sobie myślę...dobrze że nie musimy prać pieluch! Fajnie że weekend wam się udał i romantico było :) MIa- hej :) Jak ty przytrzymujesz gabcię? Bo franka nie znosi być zniewolona i dostaje szału. Ja też tak mam... Znalazłaś buciki? Ja też szukam ale nie mam jeszcze. Basienia jak się masz? coś się polepszyło/pogorszyło? :( Boela- dzięki za wsparcie i zrozumienie mojej usypiankowej walki. :) Jakie zagroźenie jest u ciebie? Up - no to ty masz poukładane dzieciaki. Brawo. MOżna się ciebie radzić. :) Zestawienie kolorów podoba mi się :) Julka- daj rogalika! wymienię się za kawałek Igmikowej szrlotki :) Pimboli - a o ci niespodzianka :) Zaskoczyła cię nadinka :) Franka już dwa wieczory zasypia sama ale jeszcze się nie jaram bo zmiana czasu dalą jej w kość... ale kto wie kto wie może już :) Dziś masakra dzień! jezus od rana czułam że nic się nie uda dziś bo się nie wyspałam, budziąłm się w nocy ze starchem, że zgniotłam frankę, że ona spadła z łóżka a ona wcale u nas nie spała... i potem nic mi dziś nie wychodziło. Najgorsze było pobranie krwi w frani... nie było naszej ukochanej "cioci Grażynki" i pani wkuła się w rączkę i poleciały dwie kropelki a długo trzymalą iglę. Mi nogi zdrętwiały z emocji :( Kazała mi ją napoić i poszląm do poczekalni i frania uyduldala flaszkę wody z zsokiem i ukucie w drugą rączkę i... nic. Kurna! Dwa ukucia nerwy jak nie wiem co i ani ml krwi. Kazały mi przyjść wieczorem. I poszłam znow i już była "ciocia Grażynka" i się nieżle namęczyła. Ukucie znowu w rączkę szukała żyły i nic. Franka strasznie płakała znowu... i w końcu podjęła decyzję o pobraniu z żyły z nadgarstka... boli jeszcze bardziej. Ale udało się. Frania nie mogłą się uspokoić. Ja też... matko ile stresu. Mam nadzieję że wynki będą dobre i już żelazo odstawimy i nie trzeba będzie robić tej pieprzonej morfologii żeby to sparwdzać. Grrrr rozwaliło mnie to dziś. Idę do łóżka bo ten dzień czas już zakończyć!

He. Ja dziś na pewno pierwsza będę na forum :) Kawki nie piję bo zamierzam się znów położyć spać. Mały dziś usnął ze mną na łóżku i jak zwykle w okolicach 4 godziny czasu letniego pobudka na karmienie. Dopiero teraz nadrobiłam wieczorną toaletę i jakoś mi się niestety spać nie chce :(. To ta praca na nocki wychodzi. up ja się nie znam na zestawianiu kolorów więc Ci nie odpiszę czy pasuję. Chyba wszystko zależy od odcienia tej śliwki :) julka podeślij mi tych rogalików. Ja też bym chętnie zjadła :) Przyszła właśnie o takie zagrożenie mi chodziło. Pamboli może Nadin już tak zostanie to zasypianie :) Co do mojego M to myślał, że go w balona robię i w rzeczywistości mam niepłodne :( Też się zdziwił delikatnie. Z tą różnicą, że on się cieszy a ja niezupełnie :( suma od czasu kiedy zaszłam w ciążę z Piotrusiem skończył mi się problem z zaparciami. Ja miałam takie jazdy wcześniej i na szczęście odeszło w niepamięć :) Też nie wiedziałam co z tym fantem mam zrobić bo nic nie pomagało więc recepty na to ustrojstwo nie znam :( Hajdi trzymaj się kobietko. Pogrzeby to nic przyjemnego :( Szklana z tym pobieraniem krwi to po prostu koszmar jakiś. Życzę Wam by to było ostatnie pobieranie na długi czas. Po prostu serce się kraja. Ok. Może uda mi się zasnąć. Muszę się trochę do tego przymusić bo rano może być ze mną kiepsko. Papa kochane a raczej dzieńdoberek :) bo ja tu na pewno sama sobie siedzę a Wy dopiero z rańca na ploteczki zajrzycie :)

WItam, druga w takim razie;) I kawka \\_/J \\_/J \\_/J Up- świetne zestawienie. Pimboli- odparzenia mogą być po pieluchach niestety:( Julka- mniammmmmm Haydi- strasznie mi przykro, trzymaj sie. Szklana- ucałuj Franulę, bidulka mała, tyle kłucia, oby już nie było potrzebne więcej. Maja-powodzenia na szkoleniu, ja też dołączam właśnie do klubu poszukujących pracy, niestety:( Boela- ty ranny ptaszku- można powiedzieć;) Tak szybciutko dziś, ale coś głowa od rana mnie boli;( a dzisw nocy był dyżur M. (tak, tak w końcu przewalczyłam dyżury nocne;) ) Emi wstała o 5.40....grrrrr.... chodzi spoać wg nowego czasu, a wstaje po staremu, tym sposobem śpi mniej:( Kolejny dzien zmagań ze sobą samą, z pracą i z ta kiepska sytuacją, zaraz naskrobię wam mailika. Pa pa.

pimboli na ebayu mozesz tez kupic kojce 8 lub 6 czesciowe tak 50-70 eur kosztuja ale je mozesz uzywac nawet do 4 latek np.dac na ogrodek i dzieci sie tam bawia wiesz ze ci nie wyjd bo tam sa drzwiczki.ja mam 6 czejscio czesciowy.jak gdzies ide to malego tam daje i wiem ze mu sie nic nie stanie np. jak ktos dzwoni do drzwi lub musze do wc.potem mozesz uzywac tylko kilku czesci zeby zatarasowac schody drzwi czy wejscie do kuchni lub kominek moim zdaniem fajne i spokojnie do 3 lat bedziesz to uzywac a sprzedasz tez dobrze bo nawet uzywane ida minimalnie taniej niz nowe http://baby.shop.ebay.de/Absperrgitter-/157302/i.html?_armrs=1&_mdo=Baby&_mspp=&_pcats=157301%2C15471%2C12081 to sie nazywa absperrgitter i na ebayu znajdzuiesz jak ci sie stronka z gory by nie wyswietlila co do pampersow te zolte sa dziadoskie ,kup jambopak np. w rossmanie i wyjdzie ci taniej niz kupujac po 1 opakowaniu w takim kartonie zielonym sa 3 paczki za 15,95 smaruj cienko jak masz tlusty krem nie grubo tak mi mowila lekarka bo malemu sie przez biegunke tez zrobila nieco czerwona ale juz jest ok

boela nie tak latwo zajsc w ciaze mysle niektorzy ludzie sie staraja po iles tam lat wiec nie wydaje mi sie zebys zaszla .poszukam ci kalenarzyka dni plodnych i nieplodnych to sobie sprawdzisz jakie mialas i jak duze jest prawdopodobienstwo....tam nawet jest podana jaka by byla plec:) szklana oj biedna malutka najgorsze sa te zastrzyki nie nawidze jak maly tak wyje przy tym a twoja jeszcze tyle razy musiala byc ukluta...szkoda mi jej bardzo.mam nadzieje ze juz lepiej jej co do prania to ja tez duzzo piore i odplamiam:)

http://piekielko.info/kalendarzyk/

hehe ok podesle wam ale hmmm pusty talerz po rogaliakch :D hej :) ja juz po kawce :) Haydi przykro... :( Pimboli ja chcialabym drugie dziecko ale tak za 2-3 latka :)

takie byly dobre ze szybko znikly :) hihi ale moge podac przepis :) na 40 szt rogalikow: 2 szkl. maki, 1 pakowanie serka waniliowego, kostka margaryny kasi :) caisto zagniesc rozwalkowac do srodka wkladac kawalki surowego jablka piec w temp 175 st. 15-20 min ( zalezy od piekarnika) i posypac cukrem pudrem

Witam was moje kochane mamuśki. Wczoraj miałam jakieś problemy z netem i do tego maruderka małego cały dzień .Ale zwalam na zęby bo widać pod dziąsłem drugą górną jedynkę i obydwie dwójki. Ślinotok non stop, wszystko w buzi. Przedwczoraj byłą tak fantastyczna noc że aż nie mogłam uwierzyć. Pierwszy raz ok ok 5 miesięcy moje dziecię przespało bez żadnej pobudki prawie 6 godzin. Żadnej pobudki na smoka czy beknięcie. Za to dziś obudziła się ok 23 i zjadła i nie mogła usnąć ok godziny. Potem już jakoś spałą i nie jadła aż do 6 rano. Tylko raz dałam smoka więc git. Nie wiem czemu ona się tak budzi i usnąć nie może. haydi- bardzo mi przykro z powodu śmierci babci męża. Ja czasem tak myślę o mojej babci ze strony taty. jestem z nią bardzo zżyta a ma już 84 lata i jak pomyślę że w sumie w każdej chwili może się coć stać:( munia- moja bawi się w kojcu, najbardziej lubi dawać buzi przez siatkę:) szklana- kurcze, ale się nacierpiałyście. Trzymam mocno kciuki żeby było wszystko ok i już nie trzeba bylo robić badań. Ja się zastanawiam czy skontrolować jeszcze bo w lipcu robiłam, było ok i lekarz kazał odstawić żelazo, nie wiem czy nie skontrolować dla pewności. wasze dzieci też są bardziej senne teraz w te pogody?? moja czasem się obudzi i zaraz oczy trze i ziewa, ale w sumie nie wychodzi na dwór, dziś na 10 minut z nią wyjdę. Ja też ziewam czły czas, koszmarna pogoda. buziole

helołłłłłłł wchodzę się przywitać i widzę, że nie ma mojego ostatniego wieczornego posta brrrrrrrrrr wcięło go kurka! Haydi bardzo mi przykro, przyjmij wyrazy współczucia. Szklana pisałam wczoraj (to co się skasowało) że z Gabcią robię tak :) :jak lezy na plekach, to zeby zapobiec przewrotce na brzuszek celem podniesienia się :) - kłade jej dłoń na wysokości miednicy i jak zaczyna szykować się do "skoku: to przytrzymuję :) czasem próbuje dalej i się złości, ale nawet jak chwilę zapłacze to zaraz usypia :) czasem i ramonka trzeba lekko zblokowac ale tak zeby nie nastraszyc dzidzi - ja wiem ze ten ewentualny płacz to taka mala złośc, a nie płacz np z bólu, ze strachu czy tym podobne. Szlana pisałaś o jakim specyfiku na ząbkownie - chyba coś na "o" - podasz jeszcze raz nazwę? - pliss

Hejka, Piksip,lacze sie z toba w bolu:(Moja tez chodzi spac normalnie,a wstaje godzine wczesniej.Dzis to nawet chciala wstawac o 6:30,ale ja sposobem Mii przytrzymalam,zeby nie mogla wstac i przespala jeszcze pol godziny. Chyba zaczne chodzic o 22 spac:( Ale przez to wczesne wstawanie mam juz posprzatane w domu,Nadine robi drzemke,a ja mam czas na forum-zawsze to jakis plus. Haydi-bardzo mi przykro.Ja ostatnio duzo mysle o mojej babci,ona ma 80 lat i niedawno zmarl jej syn niespodziewanie,mieszkali razem cale zycie i babcia jest w ciezkiej zalobie,a wiadomo,ze w tym wieku to psychika ma ogromne znaczenie..bardzo sie boje o nia. Mia-a co?Zeby ida? Szklana pisala o orajelu na zebiska. Przyszla-dzieki za info o kojcach,popatrze.No podejrzewam te cholerne pieluchy,bo co innego?ja zawsze kupuje zielone,a wtedy zamykali sklepy,byly tylko pomaranczowe i weekend,no i kupilam:o Patrzalam wczoraj,juz jej zniklo wszystko.Ja nie smaruje grubo,tak naprawde to najczesciej jej w ogole kremem nie smaruje,tylko na noc jakims nawilzajacym,dlatego napisalam,ze grubo:) Musze popatrzec na jumbopack. Szklana-oj,sie nacierpiala malutka,a ty razem z nia:( Nienawidze chodzic z mala na szczepienia,a u was tyle wkluc..brr. Mam nadzieje,ze juz wiecej nie bedziecie musialy oddawac krwi. Julka-zjadlabym takiego domowego rogalika,moze sie skusze i zrobie w weekend.. Dagusia-gratki za przespana noc. Moja tez sie wybudza,dostanie smoka i spi,juz i tak sukces,ze nie wola jesc co chwile.Przyzwyczailam sie do pobudek. U nas pogoda sloneczna i ciepla.

moj maly tez w innym czasie zyje ale mam tego plusy chodzi spac o 19.30 wstaje co prawda o 7 no ale idzie wytrzymac:) o 10 juz robi drzemke pimboli ja zawsze kupuje w tym kartonach pieluchy odklad zobaczylam ze takie sa bo sie bardziej oplaca i nie trzeba co chwile latac po nowe w rossmanie zielone karton 15,95 za 88 sztuk (rozmiar 4) albo 104 chyba rozmiar 3 moj musi miec juz 4 .bo normalne masz 40 sztuk 4 za 8,95 .zielone baby dry sa najlepsze .ja kupilam tez zielone baby dry 4+ bo nie bylo zwyklych 4 te z + sa drozsze nieco ale niczym sie nie roznia od 4 zwyklych tylko te maja obrazki z little people .a active fit sa do dupy te fioletowe bo maja siateczke w srodku i sie to przykleja .widzialam jeszcze ze sa pampersy jak majteczki te sa chyba najdrozsze ale na podroz czy gdzies moze sie przydadza takie bo lepiej je ubrac .moj maly to juz wstaje i ciezzko przebrac mu pampersa czasami z mezem go trzymamy we 2 bo tak sie rusza ze nie idzie przebrac go:). spadam sie uczyc poki maly spi musimy jeszcze pozniej skoczyc na zakupy .expres do kawy mi sie zepsul musze nowy kupic bo po capuccino nadal spiaca jestem nie pociagne tak dalej:)

no te pomaranczowe nie sa takie chlonne jak te zielone ja je mialam raz i juz wiecej nie kupie one maja jakies smieszne granulki w srodku te zielone tez maja ale zupelnie inne sa .te pomarnaczowe sa tylko 1 eur tansze niz normalne ale jak kupisz w jambopack to wyyjdzie ci taniej

Pimboli - dzięki -zapisałam nazwę żelu. Widzę, że i u Ciebie zniewolenie zadziałało hehe :D Dostalam przed chwilką kombinezon który zamówiliśmy dla Gaby - używany - jest super, w stanie idealnym. Fotelik odebrali wczoraj znajomi z Wawy (przywioza nam w pt) i mówili że jak nowy! Tak więc zakupy - udane :) Wkurzyłam się przed chwilą - moze niepotrzebnie, ale... teściowa jest w kancelarii i cały czas do mnie przychodzi i chce gadac, a jest bardzo mocno zaziebiona - nie kicha na mnie ale ja i tak sie boje ze sie zarażę - zwróciłam jej delikatnie uwagę, ze obawiam się zarażenia - to się tak namnie dziwnie popatrzyła, no i M to niefajnie skomentował... wrrrrrrrrr znów wyszłamna jędzę! a tak a'propo jędzowatosci - mam chyba jakies napięcie przedmiesiaczkowe 0- bo lepiej do mnie nie podchodzic. Mleka mam juz mało więc chyba jajniki ruszyły do boju... dają o sobie znac, a i śluzu miałam jak na owulację - no niech juz przyjdzie ta @ bo czuje sie jak bomba zegarowa - chce przejsc katharsis :D dziubię robotę i idzie mi jak krew z nosa bo to taki byle jaki temat ;) jak mam cos bardziej konkretnego to wpadam w trans, a tak to jakoś zebrac do kupy si enie moge :) babeczki wrzućcie prosze schemat żywienia dzieciaczków - juz mleko modyfikowane podaje wiec dla karmionych sztucznym - szukałam i wszędzie co innego piszą.

Ja tez kupuje czworki i tez ciezko przebrac wiercidupke czasem,no ale jakos daje rade. Dzieki za tipp,popatrze.

Przyszła ja Cię chyba zastrzelę!!!!!!!!! "idzie wytrzymać"?!!! :D Toż to marzenie - mieć spokój od 19.30 do 7 rano achhhhhhhhhh - rozmarzyłam się.... zazdroszczę :)

ja juz wysiadam :(((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((( mialam wyjsc z malym po siostry corke do szkoly i przed samym wyjsciem zwymiotowal kaszke ze zlosci ze jest w lozeczku!! a tak chcialam isc na spacwer i co niepijde bo mlay pusto ma w brzuchu a mleka niechce k*** mac na zlosc wszystko!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! co za dziecko!!!! mam dosyc siedzenia w domu dosyc!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! rozryczalam sie jak bobr maly tylko chce byc na podlodze albo na raczkach a taki moj tata jak tylko widzi placzacego w lozeczku to od razu tak niemozna dziecko sie stresuje itd a teraz kurwa mam o!!! pobedzie chwile w lozeczku izyga ze zlosci nic niemoge uszykowac nawet do wyjscia eh normalnie niemam sil

przepraszam ze tak smece ale musialam sie wygadac... juz mi lepiej

julcia - tak to juzjest z tymi naszymi pociechami :) rozumiem twoja złośc - mnie krew zalewa jak sie nie moge wybrac spokojnie z Gabą do wyjscia - odechciewa mi sie wychodzenia! Wierzę, że momentami masz dość i chciałabys zeby Cię ktoś zastąpił, ale popatrz z drugiej strony - nic Cię nie ominie, a mnie tak i uwierz mi kiedy pójdziesz do pracy wcale nie będziesz mieć więcej casu dla siebie :) Jest dobrze jak jest - tak trzeba sobie tłumaczyć :) a Tój ancymon na pewno szybko Ci wszystko wynagrodzi rozbrajającym uśmiechem, zje i na spacer pójdziecie później - dopiero 11 30 cały dzien przed wami

Witajcie. Szkalana - wiem, że ludzie znikaja w minucie, ale kurcze, myśmy jeszcze dwa tygodnie temu szukali dla niej łóżka i nawet przez myśl nikomu nie przeszło, że za dwa tygodnie jej już nie będzie. Straszne jest te życie, ech.... Boela, piksip, julka, dagusia, mia, pimboli i jeśli jeszcze kogoś pominełam - dziękuję za słowa apropos smierci babci mojego M. Babcia była cały czas zdrowa, jedyne co jej było to zwyrodnienie stawów, przez co od trzech lat cały czas leżała i tylko do ubikacji z pomocą potrafiła dojść. Miesiąc temu wypożyczyla sobie łózko rehabilitacyjne, za które miesięcznie musiała placić 130 zl. Gdyby te łóżko chciała kupić kosztowało u nas 3.800 zl. No i myśmy jej z mężem znaleźli takie samo w internecie za 2.500 ( z odsetkami 2.800 ) na raty, także mogłaby sobie płacić i po jakimś czasie by się spłaciło i było juz jej własnością, a nie płacić co miesiąc 130 zl a itak je trzeba oddać.Jeszcze żeśmy mowili, że załóżmy, że babcia będzie zyła jeszcze te 5 lat przynajmniej co wtedy było oczywiste, że pewnie dłużej pozyje, to te łóżko nowe wyjdzie dużo taniej niz te całe wypożyczanie. I już je miała zamówić, a tu zmarła..... Czlowiek planuje a Pan Bóg plany kreśli.... Jutro pogrzeb. Glupio mi tak male dziecko brac do kostnicy, gdzie trumna otwarta, ale nie mam wyjścia. Oby był cichutko i krzyku nie narobil. przeprasza, ale nie odpiszę Wam dziś, nie mam nawet glowy do tego i nastroju.... Miłego dnia dziewczyny.

Jaki fajny przepis na rogaliki:) pewnie dzis zrobie jak znajde czas:) Boela twoj M. to niezly kolo, hehe myslal, ze nieplodne;) Faceci to zwykle tak mysla. My mamy na razie post w tej sprawie. Zawsze tyle jest do zrobienia, ze nie mamy czasu na przytulanko. Inne czulosci tak, ale jak na razie tylko tyle. Mamy troche tez glowe zajeta innymi sprawami. Rosolek bylas na tej rozmowie w sprawie pracy? Chyba, ze nie doczytalam. W mojej okolicy poszukuja tylko przedstawicieli handlowych lub fizycznych, albo mlodych z mega doswiadczeniem:/ A ja chce zarabiac, zeby malemu nic nie brakowalo. Szaro i buro za oknem, ale nawet cieplo.