LUTY 2009!!!!!!!!!!!

Hejka WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAJ DLA NASTKI I ADASIA

Sto lat dla Adasia!!! Zdrówka i uśmiechu!!!

Hello.. Ja już wykąpana,Wiki już śpi..taka była padnięta,że dziś z kurami poszła spać :D Pimboli...a gotował coś podobnego do bami.Nawet mu wyszło.:) Fajnie u mamy,ale nie ma to jak u siebie nie? To wypoczywajcie jeszcze i oby się pogoda polepszyła na ten Wasz powrót. U nas dzisiaj padał deszcz ,który wiatr kierował mocno na jedno okno i od razu zamieniał się w lód...mieliśmy okno jak w igloo ;) A na spacerze lód gruchotał mi pod nogami :) Robur jestem w szoku..jak Twoja córka wyrosła i się zmieniła.I jakie ma poliki piękne..:) Super zdjęcia..:) Edycia...my mamy spodnie i kurteczkę.Czasem to lepiej,jeśli chcę ubrać samą kurteczkę.;)..A jeśli chodzi o usypianie to ja nie ruszam Wiki dopóki nie wstanie.Ale to podczas usypiania wieczornego.W nocy zdarzają nam się pobudki i wtedy różnie. Seksmisja super,za tydzień leci "Poszukiwany,poszukiwana" :) Te filmy są piękne... Byliśmy wczoraj u mojej mamy i przyjaciółki,czyli trochę dnia spędziliśmy w podróży.Sypało jak cholera.. Wiktoria miała kompana do zabawy,Remik ma 2 latka.. Wrzucę fotkę na emila :) Podobało mu się wszystko od Wiki i zabierał jej kubek,spinkę...he,he :D I choć nie pogadałyśmy za dużo to super,że mogłyśmy się spotkać.. Hipku po prostu pewnego dnia powiedz sobie ..damy radę i smoka schowaj gdzieś głęboko i zmagazynuj duuuuuużo cierpliwości i wytrwałości. Ja się wkurzałam,bo Wiki wyrzucała smoczka za łózko i pewnego dnia....po prostu go tam zostawiłam.I już dwa tygodnie jesteśmy bez.Nie było łatwo,ale już nie ryczy jak zasypia.Pierwszy tydzień miała jazdy.No i niestety budzi się w nocy,choć daję jej wieczorem dość porządną kolację.Dziś wstała o 5.Może będzie dobrze.Także trzymam kciuki..eeee...chyba nie jest aż tak źle z Twoimi zdolnościami kulinarnymi,co? Dziś Wiki chciała dziś zjeść chlebek dla kaczek ;) Malinova dasz radę.Mała się przyzwyczai do sytuacji i będzie mamusię witała pięknym uśmiechem :) Rosołek a gdzie Ty poszłeś mój drogi ;)...słodkie nie?:D :D :D (mam głupawkę) Julka poślij nam troszkę torciku,,,,mniam.. Pytanie mam kochane,bo nie wiem czy szaleć.W co ubieracie dzieciaczki na roczek w kościele.Jakoś specjalnie,czy jak? Up marzenia się spełniają....i ja Ci tego życzę..:) Też bym chciała spać przez całą noc,ale nie wiem czy z przyzwyczajenia bym się nie budziła czasem..:) Kluska no to za pierwszą nocnikową kupkę :D He,he...halo,halo kupka...:D :D :D Idę na drinka..miłego wieczorka ...ciao...:)

Sto latek dla Adasia!!! Duuuuuuuuużo, dużo zdrówka, uśmiechu, radości, ślicznych zabawek, fajnych kolegów i najcudowniejszego dzieciństwa w ogóle!!!

helo!! Dzięki BAsieniu :) robur główki naszych maluchów sa baardzo odporne na uderzenia :) No i dobrze ze ząb cały :) up wiosna to dopiero w kwietniu :( niestety choc nieraz juz w marcu potrafi byc ociupine cieplej :) Ja tez czekam na cieplejsze dni jak na szpilkach :P heh u mnie tez non stop tylko trzeba zmiatac bo nawet piachu przy tej pogodzie sie nosi do domku ze hej, ale na szczescie hihi mój m sam po sobie zmiecie ...bo chyba on najwiecej tego piachu do domku niesie hihi ja mam to szczęcie ze wozkarnia na poziomie wyjscia bez schodków mamy wyjscie na tył bloku, oj cieszy mnie to bardzo. a to ubieranie to masakra rzezcywiscie, no a Nadia juz zakatarzona ciekawa jestem czy długo pociagnie w przedszkolu czy znowu w domku siedziec bedzie :( Na szczescie Kamiska jeszcze sie trzyma. A bal ponoc fajny, tyle wiem co z opowiadań zdjec jeszcze nie mam z przedszkola ale sama zrobiłam przesle jak tylko jeszcze chwilke znajde. Hihi ksiezniczek ponoc mnóstwo było a muchomorek tylko ona :) Rosołku na poczatku to dziwne uczucie jak tak sama wychodzisz ..ale potem to juz sie przyzwyczaisz ..oby tylko praca fajna sie okazała :) dla Ciebie za ciezka decyzje, ja jeszcze nie potrafie. piksip trzymam kciuki za pozytywna rozmowe w sprawie pracy. No i wszystkiego najlepszego dla Emi jejku to juz pierwszy roczniaczek Kluska gratulacje za kupke i siusiu ...ale to radocha nie? :) dla małej :) Edycia ja mam jednoczesciowy ale nie kupowałam sama, ogolnie wole dwuczesciowe, bo te jednoczesciowe to takie ze nogi małe a rekawy długasne hihi chyba ze moje dziewczyny długie nogi mają :) Co do tego usypiania wydaje mi sie ze powinno sie połozyc dzidzie, ale wd ich metody to nie wiem ..bo nie jestem az tak na biezaco ze wszystkim :| U nas nocki tez koszmarne ..choc wczoraj nie powiem Choc Kamilka zasneła o 23 to miała tylko dwie pobudki ale takie ze pociumkała sobie cysia i spała takze troche sie dzis wyspałam :) Ale dostała wczoraj dicoflor, ..moze to rzeczywiscie od brzuszka te przeboje? spróbuje dzis tez jej dac moze ..bo jeszcze nie spia obydwie z tatusiem łóżko scielą, haha Nadia juz w łóżku lezała i jak zwykle zawołała mnie mamo a czemu ja musze spac a Kamilka sie jeszcze bawi, no i przyszła niby sprzatac zabawki :) A jak zasypia Milenka? dobra moze potem zajrze

Do zabawy mnóstwa siły, Żeby każdy dzień był miły, Pełen śmiechu i radości, Stu urodzinowych gości, Aut, klocków i pluszaków, Stu prezentów, stu buziaków, Zdrowia szczęścia i słodyczy dla Adasia i Nastki:)

hihi ja tak juz od prawi 4 lat marzę o spaniu hihi mysle ze juz niedługo sie spełni :) heh wszędzie sypie cały swiat zasypany a my nie ...ale chyba sie ciesze z tego powodu dosc juz mam sniegu troche jeszcze lezy i niekoniecznie musi byc tak ze znowu ciezko wózkiem bedzie jechać :) tia a te błedy to chyba ze zmeczenia ..mi tez niestety zdarza sie :( oj hipku no te wspominki fajne ..jejku jak ten czas goni :) aaa no i wszystkiego najlepszego dla Adasia Hipku Kamiska tez nieraz ma takie nocki ze budzi sie odwrotnie, ale rzadko. A jesli chodzi o smoka to trzeba kategorycznie powiedziec ze nie ma i sie tego trzymac, bo jak bedziesz sie łamac to bedzie corza gorzej. A co do raka to mam takie same wspomnienia jak Ty wiec wogóle sie nie bede wypowiadac ...koszmar po prostu A ten Esberitox to jak dajesz ...to kropelki czy jakis syropek? I z przepisu lekarki? Kamisi raczej nie bede dawac, ale zastanawiam sie nad NAdia zeby z przedszkola nie przynosiła. hihi Basieniu własnie nieraz tak jest ze jak dzieci spia spokojnie to ja budze sie co chwilke i patrze czy wszystko w porzadku hehe ...takie zboczenie :) ło matko no i nadrobiłam tak po łebkach ...ale oczy wymiekają. Dziewczyny juz spia mam nadzije ze spokojnie nocka zleci.

Cześć kochane!! Właśnie wróciłam z pracy i od razu muszę zajrzeć co u Was :) Rosołku zobaczysz, że jak pójdziesz do pracy to przez pierwsze 2 dni nie będziesz mogła się skupić na pracy a potem wpadniesz w wir i okaże się, że inni (w moim przypadku dziadki) zajmują się dobrze Waszym dzieckiem :) O kurcze już się zaczynają roczki naszych niedawno urodzonych przylepek :) Wczoraj moja chrześnica obchodziła roczek i jak sobie przypomniałam jak siostra rodziła (ja oczywiście byłam przy niej) to się popłakałam :) Aż strach pomyśleć co to będzie na roczek mojej Madziuńki :) Julka 100 lat dla Adaśka i miliony buziaczków od formowej ciotki Kluska gratki za pierwsze osiągnięcia nocnikowe :) Edycia ja mam i taki i taki kombinezon, ale zdecydowanie mogę powiedzieć, że ten dwu jest do d…y, bo mojej Madzi ciągle plecki wyłaziły, więc polecam jednoczęściowy. Ja wczoraj też oglądnęłam sexmisję chyba już po raz 25, ale uwieeellllbiam Oj Hipku ja znowu się rozczuliłam, wszystkie z niecierpliwością czekałyśmy na kolejne powitania naszych maluszków :) a teraz już roczek :) No i wyprzedziłaś moje pytanie odnośnie nocnych wędrówek, bo w dzień śpi ładnie a w nocy to nawet czasami słyszę jak głową zapakuje w szczebelki :( Tradycyjnie nie doczytałam zaległości, bo już padam na twarz i nie dam rady poodpisywać :)

Dota Esberitox jest i w tabletkach i w kropelkach. Ja podaję w kroplach, po 10 kropli 3 razy na dzień. Natomiast ja już sobie serwowałam kilka razy w tabletkach. Zauważyłam że u synka jest faktycznie lepiej i chciałabym podawać przez pół roku non stop a potem 2 lata przerwy - bo to pobudza podobno system immunologiczny. Mi pomogło więc mam nadzieję że Gabrysiowi również, chociaż lekarka nie daje gwarancji gdyż jak mówi - jednym to pomaga innym tamto.

acha i w większości aptek jest na receptę, kiedyś bez.

hej :) jeszcze raz dziekujemy za zyczenia :) imprezka byla udana, goscie byli do 22 ;) Adasko sposrod rozanca, kieliszka, ksiazki i pieniedzy wybral kieliszek hihi a potem ksiazke :D od chrzestnych dostal ciuszki ladne aod pozostalych gosci pieniazki :) tak sie zmowili i stwierdzili ze bedzie lepiej bo u nas narazie niema juz miejsca na zabawki a jak bedziemy na swoim to mu kupimy cos :)

W koncu znalazłam chwilke zeby poogladac zdjecia i wysłać pare zdjęć Majki;)

Kluska Majka jest urocza :) a jak ladnie wyglada z walkami na glowie :D hipku moj M raczedj niezrobil kawalu z lozeczkiem bo ja bylam w lazience i mialam otwarte drzwi i widzialabym gdyby szedl do pokoju... a wczoraj widzialam jak moglby to zrobic... otoz mamy wetkane jaski za ochraniacz nad glowa bo Adasko czesto tam robi baranki i zeby nieuderzyl sie w glowe wsadzilismy jaski i on tam staje na te jaski i jest wyzej a obok lozeczka stoi pufka z jego rzecami i mogl oprzec sie na nia rekami dlatego nic sobie niezrobil...

witam w niedzielne południe stawiam kawke \\_/? bo sama pije a bardziej lubie w towarzystwie :P Dziekuje bardzo za odpowiedzi w sprawie kobbinezonu. my mieliśmy jednoczesciowy ale milenka już wyrosła, teraz kupiłam dwuczesciowy i ujdzie. dopiero raz w niego ubieraliśmy. U nas pogoda barowa dzisiaj. na spacer sie nie wybieramy bo deszczyk leje i chclapa straszna. nienawidze takiej pogody buuu juz wole mróz i śnieg :) Julcia fajnie ze imprezka sie udała, a Adasko wie co najlepsze że wybral kieliszek heh bedzesz musiała pilnować :P spryciaż mały z niego, ja gdzies czytałam właśnie ze nie powinno sie umieszczac nic takiego w łózeczku żeby dziecko sie mogło wspinać :( Iwonka no tak zaczynają sie roczki i czas troche powspominac :) ale jak miło sie wspomina az sie łezka w oczach kręci. Moja siostra teraz w ciąży i już nie mogę sie doczekać tego maleństwa a to dopiero w lipcu :) co do spania juz zniosłabym zeby sobie wedrowała, a ona sie udzi i płacze :( znow dzisiaj wylądowała u nas w łóżku :( bo tak to 2 godz nie spania :( dota Milenka zasypia nawet ładnie. moj M zawsze przy niej siedzi i w razie jakby wstała to ja kładzie a czasem przytrzyma :) sorki dziewczyny ze tak nie poodpisuje kazdej no ale wiecie ..... :) pooglądałam jeszcze zdjecia na meila: Szymcio kawaler już u fryzjera sie czuje jak w swoim zywiole :) Milenka z Nadine piękne ksiezniczki :) Milenka ma sliczne pucusie a Nadinka no te oczy to powalają :) fajnie tak sie spotkac i pogadac :( ja niestety mieszkam na takim zadupiu i nie mam mozliwosci z zadna z was sie spotkac :( Kluska a Ty juz stroisz Maje na imprezke?? :) włoski ma sliczne... Patent sankowy tez pomysłowy A Adaśko sie super prezentuje na swoich pierwszych urodzinkach :) Milenka właśnie śpi. przestawiliśmy ja już na jedno spanie w dzien i wczoraj było oki, zobaczymy jak dalej. smoka na razie nie likwidujemy bo Milenka sie dopiero teraz przywiązała i jak chce spac bierze smoka i misia przytulanke i robi aaaa :) oki lece bo mamy gości. Miłej niedzieli życze ciao!!!!

oooo wyszła mi kawka!!!! prosze sie czestować!!!!! heheh

A my po zabawie karnawałowej, Mala u rodziców - pierwszy raz sama bez nas na nockę pojechała - ale była bardzo grzeczna - oczywiście telefonów wykonałam chyba z 5:) no ale pospałam sobie dziś do 12.30 :D i zaraz zbieramy się po nia. Ale tak dziwnie i pusto bez Myszki:) No ale fajnie tak czasem wyjść i odsapnąć, pobawić się.

Dzień dobry, Jak mija czas w poniedziałkowe przedpołudnie? U nas wszystko w porządku. Pola już zdrowa. Za to mamy małego krzykacza w domu. Jak coś jest nie po jej myśli to wpada w histerie. Wczoraj pół godziny się darła. Na rączkach, na podłodze krzyczała. Nic nie pomagało. Najlepsza metoda na nią -zostawić ja i nie zwracać na nią uwagi. W końcu wieczorem powróciło nasze dziecko. Ale głowy nam pękały od tych wrzasków-w końcu nie jesteśmy przyzwyczajeni:P Ale zahartujemy się- na pewno:P

Hej jejku jejku! To już roczki zaczęłyśmy świętować! Łza w oku sie kręci!!!!! Adasiu, Anastazjo - STO LAT! Niech Wasze zycie będzie usłane różami, rosnijcie zdrowo, zawsze bądzcie oczkiem w głowie rodziców, niech otaczają Was dobrzy ludzie, a kłopoty i smutki omijaja Was szerokaśnym łukiem! Sto lat Kochane nasze Maluszki! Dziewczynki czeka mnie bardzo ciężki tydzen i pewnie malo sie będę odzywać - tak więc miłego tygodnia, buziaki i do napisania!

Mia witaj. Ej no co jest?! Pogoda chyba nie sprzyja spacerom. U nas masakra. Nie dość, że poprzedni tydzień prawie cały spędziliśmy w domu, to dziś też nie idziemy. Wczoraj Pola na spacerku płakała, bo jej w buźkę zimno było-no ale moje dziecko, jak wspomniałam wyżej, ostatnio z byle powodu buczy. Na balkonie mam coraz większe zaspy. A Wy gdzie kobietki? No i uzależniłam się od blogu.: www.mojewypieki.blox.pl Normalnie siedzę i czytam przepisy. Mój n ma 20 imieniny i albo mu zrobię tort z tego bloga albo ciasto bounty. Jeszcze nie wiem. Z tej strony są muffinki z fetą i papryką, które Wam podałam.

igmik my też prawie cały tydzień w domku bo u mnie nie ma szans zeby wózkiem wyjść . nie da się przejechać - koszmar. Coś czuję ze ten tydzień będzie podobny. Martyna też czasem się tak kręci że ją w dziwnych pozycjach widzę JAK WSTAJĘ DO NIEJ. nOCKI LEPSZE NIŻ KIEDYŚ ALE POBUDKI SĄ2-3 WYSTARCZY DAĆ SMOKA I ŚPI DALEJ ALE WSTAĆ TRZEBA. zĄBKI DAJĄ O SOBIE ZNAĆ 3 I 4 (znów mi caps lock włączyła) Martynka robi pierwsze kroczki, 2-3 czasem 4:) mia powodzenia w tym ciężkim tygodniu basienia- tak jak ci pisałam z autem lipa- kredyt by nas dobił , mieliśmy na myśli pożyczkę od rodziny ale wyszło jak wyszło( szczegóły opowiem ci jak się spotkamy) tak więc na razie zapraszamy do nas a potem jak już będziemy zmotoryzowani to wam się będziemy zwalać na głowę:) igmik- to ja juz widzę co na roczek zrobisz, pochwal się to. hehe już mi ślinka cieknie:) może podeślesz forumowym koleżankom po kawałeczku jakiejś pyszności:)

Dagusiu ach ta forsa. U nas też się nie przelewa. Zaczęłam już szukać pracy ale na razie marnie z ogłoszeniami. Aż jedno cv wysłałam. U nas też chyba zęby na tapecie ale ja jeszcze nic nie widzę. Czy ja wiem czy pyszności na roczek będą. Sama wszystko przygotuję. Miałam propozycję od znajomych ,że mi pomogą ale ja taka zosia samosia. Będę miała satysfakcję, że wszystko sama przygotowałam. No może N mi pomoże tzn zajmie się naszym krzykaczem. Torty zamówiliśmy-2. Bo robimy u dziadka w sobotę imprezę dla "starych" +chrzestni (u dziadka bo u nas za mało miejsca) a w niedziele "młodzi" czyli znajomi przychodzą do nas. Zatem muszę przygotować jedzenie gdzieś tak dla 20 osób w sumie. Na szczęście obiadu nie robię tylko kawa i ciasto i kolacja. Zrobię barszczyk do picia ale już dziś się za niego wezmę i włożę go w słoiki. Żeberka na ciepło też zrobię wcześniej i zamrożę. A tak to reszta w piątek. Upiekę karkówkę-będzie na zimno, będzie sernik z łezką i ciasto krakersowe, zrobię rybę po japońsku-taka w zalewie z marynowanymi ogórkami i papryką na zimno, sałatkę tradycyją i słoikową, szynkę zawinę z farszem, polędwiczki po diabelsku też na zimno-i to mnie najbardziej przeraża, bo muszę je smażyć w sobotę a ja nie cierpię ich smażyć. Do tego przystawki: kiełbaska wędzona mojego taty, pomidory z mozzarellą, oliwki, cebulka marynowana w winie mojej mamy i wędzone brzuszki z łososia. I wiecie co boje się, ze mi zabraknie jedzenia. Bo tutaj tyle jedzą, że szok.

też robimy 2 imprezki- w dzień urodzin dla rodziny czyli dziadkowie i pradziadkowie a na następny dzień dla znajomych i młodych z rodziny:) też sernik robię i jabłecznik jakieś 2 sałatki no i pewnie kurczaka( udka, itd) może zgapię od ciebie te żeberka- nie pogniewasz się:P

Witaski! IGMIK jakie menu!!! Jestem oczywiście pod wrażeniem ;) U nas to jeszcze odległa sprawa, ale na pewno nie będzie taaaakich pyszności. Rodzina mojego męża strasznie tradycyjnie je. Serio - oni mają kilka dań, sałatek które jedzą i nie spróbują nic nowego. Na początku robiłąm różne rzeczy na imprezki, ale jak po którymś razie znowu mi nic nie zjedli to robimy zawsze tradycyjne sałatki, mięso, krokiety itp. Kuchnia staropolska rulez ;P Mój mąż mówi "olejmy to i róbmy co chcemy" ale ja uważam, że skoro ich zapraszamy, to przecież nie zrobie czegoś czego nie tkną. Normanie dziwni są niesamowicie ;) Dagusia kasa jeszcze się znajdzie na pewno na samochodzik :) Mia zapracowana kobieto pozdrówki!!! A Kubus chodzi już ładnie. Tzn. jeszcze go ubezpieczam z tyłu czyli łażę za nim, bo miewa jakieś takie zachwiania, przewroty, ale przejdzie przez całe mieszkanie, zatrzyma się, kucnie, obróci się i idzie dalej. No i cały czas sobie bije brawo i każe klaskać wszystkim, którzy patrzą :) Poza tym uwielbia włazić do pralki - wystają tylko nóżki. Paluszka wkłada do każdej dziurki w bębnie, tak że spokojnie pranie rozwieszę jak coś ;) Co tam u reszty mamusiek???

Dagusia nie ma sprawy zgapiaj. A wiesz, że sekretem przepysznych żeberek jest przyprawa w płynie z Winiar? Moja mama i tak robi najlepsze żeberka-ja tyle razy próbowałam i jeszcze mi nie wyszły jak jej. Up u nas na szczęście wszyscy otwarci na nowości. Suber, że Kubulek chodzi. Pola nadal pomalutku drepcze przy meblach i pod paszki nie chce chodzić.

helo!! Hipku dzieki za opis jak stosować, no własnie nasza lek tak samo mówi jednym pomoze to innym tamto, a nawet ze raz jedno pomaga a w nastepnym roku juz nie i to wszystko takie pogibane :) Edyciu u nas dzis sypie od samego rana ..a moje rano zaczęo sie o 5 buuuu :( spac Ale za to wczoraj tescie posiedzieli z dziewczynami a my na basen poszlismy sobie popływac ale fajnie bylo, zawsze w niedziele z dziewczynkami jezdzimy ale obecnie obydwie zakatarzone i siedziały w domku. Dzis niunia juz w przedszkolu a Kamilka jeszcze spi kurde pewnie bede musiała ja obudzic i i tak juz nie zdaze obiadku jej dac :( teraz juz po terminie sis mojego m ...szkoda tylko ze ona w anglii i takiego kontaktu nie bedzie miedzy dzieciaczkami :( Igmik no My mamy juz teraz dwie krzykaczki hihi a jak zaczna obydwie naraz to nieraz zastanawiam sie co sasiedzi o mnie myslą :P A tak na serio to zawsze po wizycie dziadków jest potem tragedia. wiec staram sie jaknajmniej z tego wyjscia wygodnego korzystac :( Mia duzo pozytywnych fluidów do walki z praca :) i oby jeszcze duzo sił starczało na inne rzeczy Igmik fajna ta stronka teraz u mnie tez czesciej goscie ..bo to moje ur potem kamiski potem imieniny ...oj zbierze sie troche tego a pomysłów na gotowanie brak. JA dzis porzadkowałam troche zabawki, bo mamy ich od groma i chciałam odłozyc troche dla tego szkraba co niedługo juz bedzie z nami, tescie sie tam wybieraja to i zawioza haha tesc cały stremowany ta jazdą pod prad w anglii :) Dagusia gratki dla martynki za kroczki :) Igmik ja tam tez sama lubie robic, ewentualnie jak m pomoze to szybciej idzie :) no a jak Nadia to troche wolniej ..ale ile ona ma przy tym radosci :) ta ryba po japonsku mnie zaciekawiła ..zdradzisz przepis na nia? moze i ja kiedys zrobie. A tak swoja droga niezłych masz łakomczuchów, jak tyle zarcia i ma zabraknac hihi najwyzej szybciej do domku sie rozejdą ;) U nas do imprezki jeszcze daleko ..ale juz zaczynam myslec jak to ma wygladac i chyba wyjdzie na to ze roczek bedziemy musieli w knajpce zrobic bo u nas mało miejsca na wszystkich gosci :( up ja mam taka kolezanke ze jadła tylko to co znała (nie wiem jak jest teraz) jak nie znała jakiejs potrawy mimo ze pyszne to do ust nie włozyła. No cóz tak nieraz bywa, u mnie sami smakosze . O i juz maruda zasmarkana wstała, ehh moze jeszcze zdaze z obiadkeim spadam , bo potem jeszcze w te zaspy do przedszkola

Cześć wszystkim :) Szybki raport ... U nas nie dobrze.Wiki ma katar straszny,mam nadzieję,że nic się nie wykluje. Nie mam czasu nawet popisać..:( Miłego dzionka ...

Dziewczynki dzień dobry :) Jakie Wy imprezki roczkowe robicie! U nas będzie na słodko. Igmik Ty już w ogóle powalasz inwencją kulinarną :) Pola też człowiek i ma prawo mieć swoje humorki :) A balkon lepiej oczyść ze śniegu, bo słyszałam, że 1m kwadratowy może ważyć nawet 100kg! Dagusiu a czemuż to nie dostaniecie kredytu? O i Kubuś sam bryka :) Odkąd Zuzanka chodzi ja zapominam, że mam dziecko. Mogę posprzątać, zająć się trochę sobą, a ona pójdzie gdzie chce, sama się pobawi...Czuję się tak...lekko. Dota miło czasem wyjść tylko we dwoje, prawda? Mia dużo energii na cały tydzień! Basiu oby nic się nie wykluło z tego kataru. Podsuńcie babeczki jakieś pomysły, co dawać niuni o jedzonka pomiędzy obiadem, a kolacją. Obiad je nierzadko ok. 12, 13, więc do wieczora sporo czasu. Sądzę, że owoce to x za mało,kaszki z kolei nie dzierży... Nauczyłam małą pokazywać jakie ma kłopoty, teraz chodzi po domu i łapie się za główkę obiema łapkami.

Jeszcze Was nie poczytałam,bo dopiero wróciłam do domu ale jak chcecie coś dziwnego zobaczyć to wrzućcie sobie w youtube Atak zimy 09.01.2010 - stromy podjazd w Szczecinie.Powiedzcie mi swoje komentarze a ja Wam potem powiem po co chciałam,żebyście go sobie obejrzały.

witam :) Wczoraj to faktycznie forum świeciło pustkami :( Pomarańczowy Gościu to pospaliście troche, ale fajnie tak iść do ludzi nie?? :D Igmik Pytałaś o poniedziałkowe przedpołudnie: otóż byliśmy z młodą u okulisty i niestety musimy przetykać kanalik :( dostaliśmy też 4 już kropelki z antybiotykiem do oczka bo ropieje nadal :( ale normalnie ja nie wiem na co sie te podatki i składki płaci na tą służbe zdrowia. byłam już zarejestrować na to przetykanie i zeby dostać sie wogole do drzwi to sie bić trzeba. stoi cos koło dwudziestu babek i nie dopuszcza cie do drzwi. normalnie masakra :( a jak juz sie dostałam to pielegniarka z wielkim ryjem na mnie ze przeciez kanaliki to do 10...a ja jasnowidz jestem?? no i nic sie nie dowiedzialam jak to ma wygladac bo mnie zignorowala jak chcialam o cos zapytac. jednym słowam masakra!!! i do tego wszscy pacjeci(20osob) rejestrowane sa na godz 11. po prostu moim zdaniem skladki powinny byc dobrowolne i moze ta służba zdrowia ubiegała sie wtedy o pacjeta bo tak to normalnie porazka. i jak nie zaplacisz to nie zostanieszgodnie przyjety :( niestety nie przetykaja kanalikow prywatnie bo bym na pewno nie szła do tej rzeźni!!!! No to sobie ponarzekałam :P Igmik co do krzykacza u nas jest to samo, jak czegos nie moze dosienąć to jojczy i krzyczy ze trzeba podać :) Co do spacerkow to nie bylismy dzisiaj, jedynie do szpitala jechalismy to sie mała troche przewietrzyła. pogoda paskudna, deszcz lał dzisiaj a do tego wszystko marzło wiec na drogach lodzik.. A Ty jestes teraz na wychowawczym czy jak?? bo ja nie w temacie :( a poprzednia praca?? nie masz powrotu?? Igmiku Ty to faktycznie startuj do tego konkursu o którym bodajze szklana mówiła :) takie pyszności robisz ze az mi ślinka cieknie, a zgłodniałam :) Jak masz jakieś przepisy na kompie to powrzucaj na meila z przepisami. np te poledwiczki. Mia zajrzyj czasami bo sie zapracujesz :) Dagusiu tak to juz jest z ta forsą w dzisiejszych czasach :( my tez myslimy o zmianie autka ale jak wiadomo kasy brak, moj M ma taki zawod ze w zimie nic nie robi i tylko latem zarabia na cały rok takze czekamy do lata i wtedy juz musimy kupic. ale nie wyobrazam sobie zebysmy mogli najpierw sprzedac a potem kupować bo bez auta to jak bez reki. Gruchot bo gruchot ale sie toczy :D Gratki dla Martynki za pierwszekroczki Up u nas tez raczej tradycyjnie wolą jeść, ja lubie poesperymentować ale po co skoro nic nie zjedza :D o i Kubuś już chodzi :) eee to masz chwilke jak włazi do pralki bo Milenka z kolei sie boi łazienki :) Dota fajnie tak odsapnac i miec chwile dla siebie :) ja na basen sie chyba juz w zyciu nie wybiore przez to moje cielsko i rozstępy :( nadal mam 13 kg na plusie i nic nie chc spadac :( juz z aerobiku nawet zrezygnowałam bo nic nie daje :( Basienia witaj :) I wiki biedna zakatarzona. tak to już jest przy takiej pogodzie niestety :( rosołku fajnie jak juz pewnie chodza nie?? bo mozna cos sobie porobic a dzieciatko cos tam do roboty sobie znajdzie :) u nas hitem sa szuflady z moja bielizna :) ja też mam problem z tym jedzeniem i daje tak: 7-8 mleko z kaszka pyszne sniadanko 11-12 obiadek juz nasz albo słoiczki 16 mleko 210ml 18 jabłko 20 mleko z kaszką waniliową bo inna nie ma racji bytu :) czasem to mleko popołudniowe zamieniam na chlebuś z masełkiem albo jajecznicę. Robur już patrze co to ciekawego