Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

kurcze no i już nie popisze bo M przyszedł i zaraz Niunia wstanie i trzeba robić jedzonko :) Mała mi padła na ramieniu, przytuliła sie i usnęła :) bez obiadku a jakdła ostatnio o 8. oki lece papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaaaaaaaaa napisałam i wszystko mi wcięło a zapomniałam skopiowac - czujecie, zawsze kopiuję a dziś na szybko i zapomniałam i akurat się nie wysłało !!! Jacie, ale jestem zła ! Wogóle mam dziś zły dzień. Młody jak nigdy obudził się o 5:00 i byłwyspany. Dopiero teraz znów zasnął :(Widzicie, nawet taki idealny śpioch jak Aleksander ma czasem problemy ze spaniem. .... A marudny był od rana że szok! Dawno taki nie był - zaryzykuję wręcz i powiem, że nigdy taki nie był! Kurcze, muszę sobie meliski zaparzyć bo normalnie jestem dziś zła na wszystko i na wszystkich. Nawet mój mąż dziś oberwał ! Ech, melisa musi być ... Jestem ogólnie zawsze wesoła i pogodna ale dziś wrrrr gryzę !!!! Rzadko tak mam ale jak już mam no to mam :( 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 ZUZIU NASZA PIĘKNA - 100 lat w zdrowiu, szczęściu, miłości i radości ! Wszystkiego najlepszego z okazji Twojego pierwszego święta ! Abyś zawsze była taka piękna i radosna. Ogromne buziaki dla Ciebie ! ROSOŁKU - a dla Ciebie gratulacje z okazji tego,że rok jesteś wspaniałą matką ! Aby Twoja piękna córeczka była dla Ciebie zawsze ogromną dumą i pociechą ! I aby Twoja nowa praca nie oddaliła Was od siebie a wręcz przeciwnie - żeby sprawiła, że jeszcze bardziej będziecie się cieszyć z każdej jednej chwili bycia razem ! 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 Nie napiszę dziś już drugi raz tego wszystkiego co mi się skasowało ... nie mam już weny. Miłego dnia wszystkim ! Aby dzisiejszy dzień był dla Was wszystkich lepszy niż dla mnie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piksip - zajrzałam jeszcze na pocztę - ale Emi jest śliczna! A włoski ma cudne - takie już długie ! I taka pogodna też jak Olek :) A co do tego co napisałaś - odpowiedziałam Ci na meila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
halo piękne ja znów w przelocie... ale lepiej tyle niż wcale :) Rosołeczku - wielkie gratulacje za najdzielniejszy rok w twoim życiu :) Mamuśko ty :) Dla zuzanki mojej faworytki urodziwej dużo zdrowia i żeby zawsze miala tye powera co od urodzenia hehe (rosołek nie złość sie na to życzenie ) :) Buziak Franka nie wymiotuje już. Ale nie je i ma begunkę ale nie widać że jest chora - szaleje jak zawsze :) Jedną z mam już dopadło , jedno dziecko dziś dostalo kroplówkę bo się odwodniło... jezu pierdzielone wirusy. Oby mnie nie dopadło. Up, Mia - podpisuję się pod waszymi postami o niesprawiedliwości.... boję się 2 ciąży pod tym względem...ale trzeba myśleć pozytywnie... Waszym przyjaciołkom przesyłam moc energii. :( lecę cholera do roboty dalej. uch.... zamarzam tam na tej hali. Od jutro termos zabieram. Xe ja na to wcześniej nie wpadłam, głupia... kisssss

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomarańczowy Gość
Sto lat dla roczniaków!!! Do naszej imprezki jeszcze 2 tyg. ale już czas o niej pomysleć. Do pracy wracam chyba od poniedziałku - niani jeszcze nie mam :( Dziewczyny - jak siadają Wasze dzieci? Moja tylko z brzucha lub raczkowania , z pleców nie umie. A i jeszcze jedno - jeszcze nie puszcza się podczas stania, ale jadą rękę już tak - więc pewnie niedługo. A jak tam u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie lutóweczki!!! Naszej dzisiejszej jubilatce Zuzi i Rosołkowi: Dużo uśmiechów i słonka, radości i zdrówka, zdmuchnięcia pierwszej świeczki na torcie, sukcesów w poznawaniu świata oraz STO LAT dla Zuzi. Bądź pociechą i dumą dla rodziców. A Rosołkowi serdeczności za pierwszy roczek bycia mamą Zuzi. Przeczytałam, to co napisałyście, ale Kamilka już mnie wzywa, no i nie bardzo mogę odpisywać. Pozdrawiam i buziaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla Zuzi Rosolka-mnóstwa prezentów i gości,przyjaźni wielkich i małych,wielu przygód niebywałych i uśmiechu wesołego i wszystkiego,wszystkiego najlepszego!🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana Zuziu rośnij zdrowa i szczęśliwa, sprawiaj mało kłopotów mamusi. Rosołku a Tobie jeszcze więcej szczęśliwych chwil z córcią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuziu-wszystkiego najlepszego- dużo zdrówka i wszystkiego o czym marzysz a dla rosołka samych cudownych chwil i dalszego spełnienia się w byciu mamą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) piksip Emi jest sliczna i naprawde szok jakie ma juz dlugie wloski :) a historia naprawde jest smutna :( niesprawiedliwe to wszystko :( i tobie napewno tez jest smutno eh u nas dzien jak kazdy... :) dzis mielismy kolede hihi Adasko siedzial u mnie na kolanach kolo ksiedza i sie nawet niebal... ksiadz go pokropil hihi i glaskal za nosek chwytal i chcial wziasc na rece ale Adas przytulil sie do mamy i nigdzie niecchial isc hihi ksiadz fajny widac ze lubi dzieci bo rok temu akurat jak wyszlismy do domu w ten sam dzien byla koleda i nawet Adaskowi krzyzyka niezrobil na czole... tylko glupio mu bylo bo jeszcze mialam brzuch jak w 5 mies a on do mnie kiedy rozwiazanie?? a ja na to bylo 4 dni temu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapomnialam dokoczyc hihi bo na koledzie Adas spal w lozeczku i ksiadz sie mnie wtedy pytal kiedy rozwiazanie jak zobacyzl moj brzuch a pozniej zaczal plakac to go wzielam ze soba na rece...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻 Zuziu dużo zdrówka, radości, uśmiechu, kolorowych zabawek, ciekawych książeczek, wesołych przyjaciół i wszystkiego naj, naj, naj!!! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj,widze,ze dzisiaj wiekszosc wpada tylko zlozyc zyczenia:) Ja dzis pozapraszalam gosci na urodziny Nadine i teraz pozostalo mi wymyslenie menu:o Ciezko bedzie.Musi byc duzo jedzenia,bo impreza sie przeciagnie do pozna jak juz ulozymy dzieciaki spac;) Haydi-a co to za dolek?Ja tez tak czasem mam i sama siebie wtedy nie lubie,bo czepialska sie robie. Olek elegancki na roczku. Piksip-Emilka sliczna,jaka slodziutka,a grzywy faktycznie pozazdroscic!Moja ma akurat tyle w losow,zeby wpiac spinke(gumki juz nie) i zeby rano wygladac jakby ja piorun strzelil;) Na ostatnim zdjeciu Emi pozuje jak gwiazda filmowa. Mia-Gaba taka dziewczynka prawdziwa,szpile i korale,hehe.Kurcze,Nadine to taka chlopaczara rosnie,ale co sie dziwic jak mama tez taka byla:) Basienia-pozazdroscilam ci i kupilam malej wczoraj caly zestaw ozdobek do wlosow-spinki jakos daja rade,opaska tez jakis czas,ale raczej krocej niz dluzej. A co to za krzeselko ma Wiki na ostatnim zdjeciu?Nadine ostatnio tez ma faze,zeby tylko tylek gdzies wyzej posadzic,najlepiej na glowie taty z ranca jak spi:D Patent z zelem na zebole dziala,posmarowalam i juz spi ponad dwie godziny bez kwekniecia,moze to to,oby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julka-ksiadz mial prawo nie wiedziec jak wyglada kobieta w pologu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pimboli wiem ze ksiadz jak kazdy facet... niektorzy sa bardziej niektorzy mnie obeznani w tych sprawach ale chociaz zeby mial jakies podejscie do dziecka... ja przynioslam wtedy Adasia zawinietego w beciku usiadlam kolo ksiedza a on nawet niespojrzal... a ten dzisiejszy caly czas prawie mowil do Adasia :) wiem ze dzis niz rok temu Adas jest bardziej kontaktowy i rozmowny hihi ale chociaz mogl spytac sie czy to chlopiec czy dziewczynka cokolwiek.... Pimboli no to szykuje sie niezla imprezka roczkowa ;) tylko no wlasnie jakie menu wymyslec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julka-aha,to dzis byl inny ksiadz:)No tak,mogl zagadac,ale wiesz,czasem czlowiek tak niewiele ma wspolnego z dziecmi,ze jest speszony ich obecnoscia.Zreszta nie wiem,nie znam sie na ksiezach,ale oni powinni byc uniwersalni;)Tylko jak maja znac pewne aspekty zycia jak musza zyc w celibacie i samotnie...? No wlasnie,co do jedzenia na cieplo?Tak na typowa impreze dorosla,bo dzieciaki beda mialy kino i pokoj do szalenstw w innym pokoju i dla nich ekstra jedzenie. Pytanie:czy wasze dzieci rozpoznaja juz,ze u mamy albo taty mozna wiecej?Moja jak jej cos zabronie to galopuje do taty i sie zali po swojemu;)Juz mnie to wkurza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pimboli no wlasnie ja zawsze mowilam ze ksiadz powinien miec rodzine, zone, dzieci i wtedy wie jakie to jest zycie w rodzinie: problemy i smutki, szczescia i radosci :) a nie wyglasza kazanie niemajac pojecia czasami o zyciu w rodzinie i problemach.... ale koncze bo kosciol to dluuugi temat :) a na cieplo? hmmm moze jakas zapiekanka, dobra kielbaska, bigos, golabki, pasta fagiolli :) u mnie tym zajadaja :) (smazymy cebulke z boczkiem dodajemy mielone, sol,pieprz, czosnek, papryke slodka, jak mielone sie usmazy dodajemy pomidory z puszki, okszkl-pltora wody,drobny makaron typu zacierka- surowy,gwiazdki, malutkie muszelki ok 2-3 garsci zalezy czy ktos lubi geste czy nie... i na koniec dajemy fasole czerwona z pouszki i tu uwaga! razem z ta woda z puszki! gdy makaron zmieknie danie gotowe... :) najlepiej te danie robic w glebokiej patelni a na zimno ja uwielbiam salatke gyrosa warstwowa z czosnkiem :) albo tortelini :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julka-dzieki!!!zapiekanka swietny pomysl,bigos obowiazkowo,golabki robie na pewno,a te paste(brzmi swietnie)to wyprobuje wczesniej,bo ogolnie jestem dobra kucharka,ale nie podaje gosciom niesprawdzonych przepisow,bo zawsze moze mi sie udac cos spieprzyc:p Taaak,kosciol i religia to temat-rzeka,ale zgadzam sie,ze jesli ktos ma byc przewodnikiem rodzin,to powinien znac z autopsjii te problemy i radosci. Moja rodzina od pokolen ewangelicy,wiec...sama rozumiesz:)Temat celibatu ciut mnie prowokuje,ale tylko ciut;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dania na zimno mniej wiecej mam opanowane,ale cos nowego,zaskakujacego by sie przydalo,tylko prosze o przepisy jak co i z czym,jesli bedziecie mialy ochote mi pomoc.Kurcze,zapraszam cala ekipe na dwa dni,poza tym mam taka schize,ze pierwsze urodziny mojego dziecka musza byc idealne,ze przesadzam i co gorsza-wiem o tym;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję za wszystkie komplementy pod adresem mojej małej gwiazdy;) włoski ma długie, a już dwa razy obcinaliśmy i znowu pora, bo do oczu wchodzą..... Pimboli- to że chcesz aby pierwsze urodzinki były idealne to normalne;) ja też tak miałam, ale zdarzyło sie kilka fsikusów i nie do końca wyszło, ale było ok, tak że nie daj się zwariować;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haydi, dziękuję! Pamiętam, pamiętam wszystko o czym pisałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam i informuję, że mam już neta i mam nadzieję, że częściej będę mogła zaglądać :) Króciutko co u nas. Niestety jakieś fatum wisi nade mną. Wczoraj jakiś palant rozbił mi samochód, bo zachciało mu się wyprzedzać w taką śnieżycę :( Wczoraj też moja Madzia oparzyła sobie paluszka :( Mam wyrzuty sumienia, że jej nie dopilnowałam, łaziła sobie po naszym łóżku i dotknęła żarówkę (bardzo płakała a ja razem z nią) Wczoraj miała czerwonego paluszka a dzisiaj ma bąbla :( Zaraz poczytam co u Was. Buziole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku dziewczyny jak Wy pędzicie :) nie nadążam z czytaniem a już o odpisywaniu mowy nie ma :( "przeleciałam pobieżnie" i widze że na tapecie imprezka roczkowa. Pimboli nie dziwie Ci sie że chciałabyś żeby na roczku Nadinki było idealnie bo chyba każda z nas chce żeby tak było :D przeszłam przez to więc cie doskonale rozumiem :P My wczoraj wybraliśmy sie wieczorkiem do baru ze znajomymi i moja mama została z Milenka, no ale.....jak wróciliśmy tak ok 24 to nasza mała nie śpi.....jak sie przebudziła i zobaczyła że nas nie ma to w płacz i nie ma spania :( Mia pisałaś kiedys o tym samodzielnym zasypianiu. Milenka sama zasypia tzn musze ją położyć kilka razy az zasnie, nie głaśkam, nie śpiewam, nie trzymam za rączke. nic z tych rzeczy a ona i tak nie przespi całej nocy!!!!! Głodna też nie jest bo już ją oduczyliśmy jeść w nocy i już sama nie wiem!!!! Kurcze tak bym chciała przespać całą noc :/ Jak mała śpi z nami to też sie nie wysypiam bo ona poprostu chodzi po całym łóżku!!! dzisiaj sie przebudziłam a ona śpi w poprzek łóżka a M w nogach!!! Co robić jak sie obudzo w nocy??? może ignorować co??? tylko boje sie ze sie rozbudzi i ani tyle spania nie bedzie. może z tego wyrośnie!! Mojej znajomej syn ma 6 lat i dopiero teraz zaczął spać w nocy, bo za kare że był niegrzeczny go nie usypiali a wcześniej musili mu bajeczke czytać bo sam nie zasnął. ja mam nadzieje że u nas wcześniej beda przespane nocki. mopze jakby sie rodzenstwo pojawiło to wtedy?? no ale ja jeszcze nie chce!! no mała narżneła kupala wiec ide przebrać. 🌼 na cały dzień dla wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ HEJ Piksip oj zazdroszczę tych pięknych długich włosków Twojej córy... Pimboli – to na pewno ząbki. Gaba też ma ciągle tylko 4 i ostatnio kreci się w nocy, dziś nad ranem smarowałam jej dziąsełka i pomogło. Gaba jeszcze nie ma takiego system jak Nadine :) jeszcze nie kuma u kogo moża więcej – ale wie ze bardziej może dokazywać przy mamusi niż przy cioci – niani, ale to tak jak Wam już pisałam przy cioci to wszystko jest fajne – nawet jedzenie wielkich obiadków :P Julcia dobre z tym pytaniem o rozwiązanie :D powiem Wam szczerze, że ja byłam zaskoczona że po porodzie miałam taki wielki brzuchal! Jak chodziłam po korytarzu (jak już wstałam po 24 godz leżenia!) to wyglądałam jak przed rozwiązaniem – a spodziewałam się zdziebko innego wyglądu hehe. U nas ksiądz po kolędzie zaczął wywody odnośnie wychowania dzieci – śmiałam się później bo tak sobie myślę- człowieku co ty wiesz o życiu – z całym szacunkiem dla księży, ale nikt kto nie ma dziecka, rodziny – nie wie jak to jest. U nas na urodziny na ciepło był bigos po myśliwsku ;) Ty Pimboli – chcesz przygotować bigos, gołąbki i jeszcze coś???????????? :) Iwonko a to pech z samochodem – dupek jeden! Nie wyrzucaj sobie, że nie dopilnowałaś małej, czasem nie da się dopilnować. Gaba też grzebie przy lampkach, zresztą wszędzie jej pełno – niby człowiek uważa, ale do końca upilnować się nie da. Oby tylko nic poważniejszego nie przydarzyło się naszym pociechom. Edycia no ładnie Milenka dała babci wycisk hehe – morał z tego taki, że albo rodzice muszą częściej wychodzić, żeby młoda przyzwyczaić, albo babcia za rzadko jest u wnuczki ;) Ja na temat opieki babć nad Gabą ni chcę się wypowiadać- tzn odnośnie ich chęci do pomocy... szkoda słów Co do nieprzespanych nocy – a ząbki? To też nie to? U nas albo głód albo zęby nie dawały spać. No i wcześniej to że reagowaliśmy na każde wiercenie się i tym samym wybudzaliśmy małą. Teraz zasypia z pełnym brzuchem, w nocy nie reagujemy jak się czasem wierci, bo śpi sobie dalej – i mamy spokój. A jak się dziś niepokoiła w nocy to domyślałam się, ze przez ząbki – przez sen nasmarowałam dziąsła i spała do rana. Jeżeli w dzień Gabie „przepadł” jakiś posiłek to była głodna w nicy nawet jak wypiła wielką butlę kaszy przed snem. Ja bym na Twoim miejscu spróbowała nie reagować w nocy jak się przebudzi – najwyżej będziesz mieć jedna zmarnowaną noc ;) może poprzewala się i zaśnie? A przede wszystkim wyznaję zasadę – nie ma spanie z rodzicami, a jak się już tak nauczyło szkraba to najwyższy czas to zmienić. U nas się to sprawdza. Mi się wydaje, ze każde dziecko można nauczyć, ze nocy ma spać – trzeba być tylko konsekwentnym. Tak jak Wam pisałam odnośnie drzemek dziennych – gdybym ustępowała Gabie to często nic by nie było ze spania – a później byłby koszmar ze zmęczonym, marudzacym dzieckiem miłego dzionka Piękne – wracam do pracy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ! Ja wczoraj dzoien zawalony miałam hihi Odwiedziła mnie kumpela z która chyba z rok sie nie widziałam, wyprowadziła sie do swinoujscia i chyba coraz rzadziej sie widujemy :( No ale wczoraj sie udało :) Nadia została w domku bo kumpela ma córeczke 5 letnia wiec miała kolezanke do zabawy :)takze dzien miły dla wszystkich :) Hehe z wyjatkiem kiedy to wieczorkiem chciałam odrobine cosik napisac haha i wyłaczyłam kompa w trakcie pisania ...no po prosztu szlag mnie kiedys trafi a sie nie przyzwyczaje chyba :( gapa ze mnie jak nie wiem no ale dosc smecenia bo mam troche nadrabiania ..a dzis nie mam siły na nic Wczoraj NAdia zamiast sie wyspac to wstała tak jak do przedszkola, a dzis wstac jej sie nie chciało aKamilka nocke zarwała ...pozatym chyba znów cisnienie sie zmienia :( Igmik oby ta goraczka to nic powaznego! No i daj znac co u lekarza? Madziu i Zuziu spóznione ale szrere zyczonka duzo w zyciu słonka usmiechnietej buzki i mnóstwo zdrówka :) 🌻🌻😍😍😘😘🌻🌻 🌻🌻😍😍😘😘🌻🌻 🌻🌻😍😍😘😘🌻🌻 🌻🌻😍😍😘😘🌻🌻 Mamo3 zagladaj jak tylko bedziesz mogła ..ehh chybna kazdej z nas brak czasu szczególnie na przyjemnosci Malinowa ta szczepionka to chyba MMR bo chyba nie ma innej na te 3 razemprzynajmniej u nas. Szklana duuzo zdrówka, mam nadzieje ze dzisiejsza nocka juz dobrze, no a co do innych rodziców to nawet nie powinni sie złoscic, bo w sumie to zawsze ryzyko spotykac sie w grupie, a zarazac juz nawet mogli rodzice tego chłopca, tyle ze na nich ten wirus moze jakos łagodniej działał ze nawet nie zauwazyli. Kluska matko jaki nieszczesliwy wypadek, bidulka z twojej prababci, opiekuj sie nia duzo i zycze duzo wytrwałosci ..bo to jednak ciezkie zadanie jak sie ma dzidize iskierko jejku znowu smutna historia ..jejku jejku co to sie dzieje na tym swiecie, kilka moich znajomych staraja sie i nie moga zajsc juz bardzo dlugo choc strasznie dzieci lubia i bardzo zawsze marzyły to cos nie wychodzi :( smutne to inne jak juz zajda w ciaze to ...oj az nie chce sie o tym myslec, jak tak potem słychac ze jakiemus dziecku krzywada sie dzieje :( Moja Kamiska najczesciej chodzi w rajstopkach, ale jak dorwie jakies kapciuszki to nkaze sobie na nózie zakładac ..chyba lubi w kapciuchach :) Ale nie sadze zeby to było konieczne tak wogóle to najzdrowiej na bosaka po dywanie, no ale u nas za mało dywanu :( Piksip no własnie juz wyzej rozpisałam sie o tych dziwnych rzeczach ...czemu ktos nie chce to od razu sie udaje i potem kombinuja miec czy usunąc a jak ktos tak naprawde c całego serducha pragnie to nic....ehhh niesprawiedliwe to mwszystko :( Nieraz rozwiazaniem jest adopcja w naprade beznadziejnych sytuacjach ..ale to tez jest ciezki krok bo jednak swoje to swoje człowiek sie przyzwyczaja jak tak w brzusiu rosnie ..ale moze to i tez jakies rozwiazanie? Basieniu torcik fajny hihi fajne torty sa u sowy: jak ktos ma ochote obejrzec http://www.sowa-cukiernia.com.pl/ tylko trzeba wybrac w produktach torty i dla dzieci i przegladac 40 do wyboru my chcielibysmy tort ser zamówic :) no i dziekuje za miłe słowa ..hihi co do pysznosci no nieraz sie zdarzy :) a te posty hmmm jeszcze kilka razy mi go wetnie a komp nawet przez moje roztragnienie poleci na smieci :( oj lepiej juz to wysle oby sie nie wkurzac potem, a reszte moze uda sie odpisac ja zmienie Kamisi pampiaka i połoze lulu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomarańczowy Gość
Edycia - u nas nocki podobnie - nie wiem co to:( Dziś budzila sie 3 razy - dostala smoczka, a rano o 5.30 butle i spal do 6.30 i koniec spania. Dziewczyny - o ktorej rano dajecie jesc? Wczoraj nasza dama obudzila sie o 3.00 i do 4.30 wytrzymalismy potem dalismy butle a usnela o 5.00 ... jak wroce do pracy to bede wygladac jak zoombi - czekam na tel. od kiedy zaczynam. dzis mam rozmowe z jakas niana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwonka no ja nie wiem jak można wyprzedzać przy takiej pogodzie :( niepoważni ludzie i dziwić sie że wypadki są... A nasze dzieciaki nie raz sobie jeszcze coś zrobią i oby sie skończyło na takim małym "czymś" :) i nie wyrzucaj sobie że jej nie dopilnowałaś bo chyba jeszcze nikomu tak do końca nie udało sie całkowicie dzecka dopilnować :P Hehe no jak byłam u koleżanki odwiedziny w szpitalu jak urodziła to moj M sie jej zapytał czy bliźniaka przypadkiem nie nosi :D a ja teraz mam obwód w brzuchu taki jak w 7 miesiącu ciąży!!!!! Mia babcia jest "domowa" i Milenką bardzo czesto sie zajmuje takze w tym nie widze problemu. poprostu zabaczyła że nas nie ma i sie popłakała. wychodzić też często wychodzimy. jak byliśmy na sylwestrze to musilismy wrócić i mała uspić bo nie usnęła tylko patrzyła w drzwi i wołała mama, tata słodkie nie?? a jak tylko wróciliśmy to tak sie strasznie cieszyła że szok no i M położył do łóżeczka i usnęła w sekundzie :) Co do nocek to ząbki by męczyły bez przerwy od pół roku??? bo teraz fakt wychdzą jej górne trójki a czy więcej sie nie pcha to nie wiem. No ja też nie reagowałam w nocy i za każdym razem sie wybudzala :( a potem musiałam jej butle dać bo po dwóch godz nie spania była głodna :( ja też wyznawałam zasade że nigdy mała nie bedzie spała z nami ale od dwóch miesiecy z nią spimy bo juz mieliśmy dosć tego wstawania 15 razy mimo że łóżeczko jest zaraz przy naszym łóżku :( chyba musimy coś z tym zrobić tylko co???? próbowaliśmy tej metody z uśnij wreszcie ale mala jak ja wkładaliśmy do łóżeczka to kupe robiła chyba ze strachu?? i wogóle taka przestaraszona była, a pozatym gardło zdarła i słowa nie powiedziała :( Dota fajnie tak jak czasem ktoś przyjdzie na dłużej posiedzieć nie?? u mnie ostatnio koleżanka była od 13 do 19 i zawsze to ten dzien szybciej zleciał :D a z tym kompem koniecznie musisz cos zrobic bo mnie chyba by juz trafiło :P moja kuzynka też bardzo długo sie starała o dzidziusia i badania były oki i jego i jej ale zdecydowali sie zaadoptować roczną dziewczynke i teraz widze ze są szczesliwsi tez bardzo długo sie wahali Szkoda ze dopiero teraz widze te piekne torty :o bo bym zgapiła. Pomarańczowy tragedia z tym spaniem nie??? komu jeszcze zieci nie spai po nocach??? bo juz chyba jednostki pozostały nie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas wczoraj sypało na zmiane ze słoneczkiem hihi jedyny plus ze na spacer wybralismy sie w słoneczku :) Kurcze Kamilka nie chce mi cos zasypiac w wózku to razraz i jej nie ma a tak to czort zawsze cos ciekawego znajdzie a potam dobudzic nie moge :( Dosc mam tej zimy, zmeczona pchaniem tego wózka przez te zaspy ze nawet na dwór nie chce mi sie isc choc takie sliczne słoneczko na dworku Piksip no slicznosci ta cócia Twoja a jaki kiluek juz wielki :) slodziak mały :) Matko Mia następna tragedia ..normalnie az brak słów ja nie nadązam za tymi okrucienstwami ...straszne co musi przezywac ta dziewczyna jak mi po przeczytaniu zrobiło sie nieopisanie smutno ..jejku Mia ja chce takie same kupic Kamisi ANdia tez takie butki miała i fajnie sie jej w nich chodziło hihi tylko nie mam kiedy do sklepu wyskoczyc ..jej zawsze cos!! Tylko my mielismy wiązane nie na rzepy ..choc takie tez widziałam tylko pozniej w innym sklepie :) No i jeszcze tej wkładki wyprofilowanej nie miały, ale tu sa rózne zalecenia własnie jedne ze dobrze ze jest inne ze nie i badz tu madry :) Pimboli matko mam nadzieje ze za mocno sie nie potłukłas? U nas codziennie roztopy w dzien szczególnie jak tak słonko piknie swieci, no a potem na blokach takie śliczne wielkie i jakie niebezpieczne sople :( Co do wiatru to ja tez go nie lubie Pimboli no ja tez obstawiam dzisała i rosnace 4 ..jejku wczoraj tak ładnie spała a dzis znów pobudka co chwilke :( i nawet zel nie pomaga :( ona sie przyzwyczaiła juz ciumkac cycolina i to widac ze jej pomaga ..najgorsze jak zacznie mleko leciec to juz wtedy bee i nic jej nie pomaga i ryk :( No ale nie bede chyba teraz smoka jej dawac??? A co do pasty to ja tez bez pasty, ale dla straszej mam elmex :) oo zasneła mi ksiezniczka nareszcie ...oj na pweno to zebole :( Nadia troche lepiej to znosiła Kamiska tez ma tak samo kładzie sie na dywan i tak jakos jakby sie przytulic chciała do niego :) Edycia mocno tzryam kciuki za dzieciatko Twojej siostry oby wszystko było dobrze :) a na kiedy ma termin? HAydi znam ten ból oststnio wszystko mi sie jakos wcina :( No i mam nadzieje ze juz dzisiejszy dzionek o wiele lepszy 🌻 Szklana duoz zdrówka zycze i oby na ciebie sie nie rzucił ten wirus okropny, o i jak to dzieciaczki róznie te wirusy przechodza, frania lata jakgdyby nigdy nic a inne dzieciatko pod kroplówka, dobrze ze Frania dzielna kobitka nie dała sie temu wstreciachowi takl mocno :) Pomaranczko z lezenia ciezko sie jeszcze dzieciaczkom podnosic, co prawda moja Kamiska próbuje juz od dawna i jak ma wyzsze podparcie to sie uda ale tak z lezenia na płaskim to zawsze przekreci sie na brzuch i to normalne !!! :) Co do chodzenia to KAmilka juz powoli biegac zaczyna za Nadia :) U nas roczek bedzie przesuniety o tydz z powodu wyjazdów tesciów, jada swojej córci "pomóc" przy synku hehe jestem ciekawa jak ta pomoc bedzie wygladała, bo mi jak na razie tylko przeszkadza ;P no ale w sumie to tam bedzie nonstop przez 2 tyg a moze i dłuzej to moze zrozumie co i jak zeby rzeczywiscie pomóc :) A teraz chca wpasc na moje urodziny heh jak zapraszałam w niedziele to im nie pasowało bo sie umówili z sasiadka ...kurcze mam ochote powiedziec im to samo bo weekend zupełnie odpada przez to psikanie,a w normalny dzien wieczorem to juz nie lubie jak oni rozchrzaniaja cały wieczór :( hihi Julka no to sie ksiadz udał :) a u nas tez niedawno była i o dziwo jak KAmiska nikogo siem nie boi tak ksiedza strasznie hihi krzyczaął i płakała oj diabełek mały :) A Nadia odwrotnie bo zawsze boi sie facetów tak teraz do ksiedza nawet cos ładnie odpowiedziała jak zapytał :) Julka mysle ze głupio strasznie ksiedzu było i juz wolał nic nt dzieciatka i ciazy nie mowic :P Julka no swietny przepis musze wypróbowac mmm pycha i to sie samo je czy z jakimis dodatkami? Nadia od dawna wie ze u taty na wiecej mozesobie pozwolic, ale Kamilka chyba jeszcze, a moze nie przeszkadzaja jej zakazy?? Pimboli to wielka impra sie szykuje!!! A co do idealnosci hihi to ja wszystko wole spontan wtedy wychodzi najlepeij :) bo im wiecej planuje i sie przejmuje to wtedy troche gorzej hihi Iwonko ojejku dobrze ze to tylko paluszek nie czym innym dotkneła, oj jak trzeba uwazac na te nasze wiercioszki :) a co do samochodu wariatów nie brakuje dobrze ze Ty cała :) Edyciu no to wyjscie nieudane, choc moze wyjscie udane tylko powrót gorszy; niespanie Milenki kiepskie ;) No a ze spaniem to na pewno jak sie przebudzi nie brac do siebie ..bo sie juz do tego przyzwyczaiła, trudno najwyzej kilka nocek bedzie przechlapanych ..ale zobaczy ze juz nie ma spania u rodziców to sie nauczy przesypiac całe nocki :) Jeszcze odnosnie księzy to u nas akurat nawet fajni kilka słów powie tak ze sie cieswzy ze jest dwójeczka i tyle zadnych kometarzy czy czegos zbednego hihi jak to bywało jak mieszkałam u rodziców jesu tamten to był straszny. Hehe kiedys moj brachol poszedł msze za mame zamówic i miał 10zł na to a drugie 10zł tata dał mu na zakupy, no i ten ta msze zamówił dał mu 10zł a ten do niego o tej drugiej dyszce ze nie wolno tak oszukiwac i jak tata dał na msze to nie powinien zabierac i takie do niego strzelał teksty moj brat sie wkurzył dal mu to druga 10 i wiecej juz tam do niego nie poszedł Edycia co do zabków to moze byc marudna na długo przed pojawieniem sie pierwszyk oznak ze to zabale No a z tym spaniem to rzeczywiscie kiepsko..oj wyglada na to ze to jednak zabale, bo Kamilka tez ostatnio jak spi to spi nieraz na cyca wstanie, ale jak juz cos jej doskwiera to mimo ze ulula sie w łóziu to i tak za chwile wrzask, no i ona tez najczesciej sie rozbudza bo od razu wstaje na nózie :( Oj fajnie lubie jak ktos mnie odwiedza, no ale niestety wszystkie kumpele albo w pracy siedza albo wyjechały daleka :( no coz zrobic. A dzien w sumie to i bez wizyt to leci mi matko nie wiem kiedy ..no juz 13 za chwilke KAmilka wstanie zje obiadek lecimy po nadie jak wracamy to juz 16 przychodzi maz z pracy obiad kapiel kolacja i spanie matko i dzien minął hehe A Lato to juz wogóle leciec bedzie bo wtedy prawie cały dzionek na dworku, juz sie martwie ze forum bede rzedziej odwiedzać :( No a ja cierpliwa jestem ...ale do czasu choc juz własnie tylko chyba 2 dni miał takie ze sie wieszął a wszystko reszta to moje gapiostwo bo tu te guziki takie inne heheh a ja niewyspana to jak cos klikne to nieraz juz za pozno hahahah tak jak wczoraj miałam tylko wysłac a jak wyłaczyłam kompa no i jak tui zatrzymac guzik tylko zobaczyłąm jak sie wszystko zamyka hahahah No u nas spanie tez do kitu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no chyba aktualizacje pomogły hehe bo znowu maxiory puszczam :) zebyscie potem mogły mnie przeleciec :P Oj jakies głupie zarty mi w głowie chyba z niewyspania :) lece sobie oporzadzic w domku bo dzis resztki na obiadek jeszcze zostały pierogi ruskie i nalesniki mmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×