LUTY 2009!!!!!!!!!!!

Dziekuje Wam kochane za pocieszenie:) Zycze w dniu naszego swieta zdrówka, pociechy z maluchow i zawsze pieknych usmiechow na twarzach. U nas nie jest lepiej, wczoraj bylismy na pogotowiu - lekarz stwierdzil, ze Michał ma wysypke, ktora moze wystapic przy temperaturze. A dzis poszlismy do naszej pediatry, która stwierdzila,ze na pewno jest to odra poszczepienna i dodala, ze z najnowszych badan wynika, ze moze sie wysypac juz dobe po szczep. a nie jak podaja dotychczasowe zrodla 5 dni, poza tym objawy sa jednoznaczne... i badz tu madry:( a i to zdarza sie w pieciu przypadkach na sto. Michas dostal jeszcze dodatkowe leki i mamy nadal obserwowac... Jestem wykonczona... Przed chwila w kapieli dokladnie go obejrzalam i cchyba mu odrobine schodzi ta wysypka za stopek. przyszlamama -- serdeczne gartulacje:)

To nie ja mam takie kiepskie wyniki i to niestety już kilka lat.Dlatego się martwię,bo nie wiem co z tym robić.Chyba czas na wizytę u hematologa,bo to nie jest przypadek,że co roku morfologia taka wychodzi.

Iskierka Głowa do góry,odra to faktycznie paskudna choroba (sama ją miałam i bardzo ciężko przechodziłam,miałam bardzo wysoką gorączkę podobno tak twierdzi mama) ale jak widzisz przeszłam ją,żyję i nic mi nie jest.:) Krosty wkrótce zejdą, pewnie najgorsza ta gorączka.

Na wstępie: Przyszła - gratulacje;) udało się;) Piękna ta Hiszpania!! Hałaśliwa- ja też niedawno podejmowałam ważną decyzję, podjęłam ją i czekam na zmianę..... czekam i mam nadzieję, że nie będę żałowac..... Leah- śliczna, szkoda, że pierwsze urodzinki spędziła w szpitalu:( Duzo zdrówka dla Was! Iskierko- my też mieliśmy po szczepieniu reakcję... gorączka, wysypka, ale przeszło, gorączka trwała kilka dni (do tygodnia chyba, wysypka też.....) Robur- najlepiej skonsultować te wyniki, ale narazie podejdź do tego spokojnie. U emilki katarek, ale nie najgorszy, a kaszelek czasami tylko.

witajcie, na tescie po kilka godzinach zrobila sie juz wyrazna kreska druga dziwne po najpierw byla bardzo blada. Dzwonie zaraz do mojej ginekolog w de zeby zapytac sie czy mam iscd tutaj do lekarza czy za 3 tygodnie dopiero do niej. Ja wogole nie czuje ze jestem w ciazy jeszcze chyba nie moge uwierzyc...

Halasliwa-no to naprawde mieliscie smutne pierwsze urodziny.Leah sliczna.A ty glowa do gory,taka dluga zima faktycznie nie wplywa dobrze na samopoczucie. Przyszla-gratuluje,ale nie zazdroszcze;) Fajnie,ze wam sie udalo. To co test pokazuje po kilku godzinach to niewazne jest,ale blada kreska po kilku minutach to ciaza. Basienia-Nadine na poczatku wedrowek po domu ciagle grzebala w misce psa z woda,dopoki jej na siebie nie wylala.Nie spodobalo jej sie i od tej pory michy omija szerokim lukiem. Dota-fajnie,ze imprezka udana,a jedzenie zawsze zostaje,przynajmniej nie bedziesz musiala gotowac. Oj,niefajna przygoda Kamilke spotkala.dla niej. No i dziekuje za komplementy. Nadine mi ciagle resetuje kompa,ciezko cos przy niej napisac.Wstala dzis przed 7 i juz marudzi:o Musze ja polozyc zaraz. Kiedy ta zima odpusci w koncu?Musze isc do sklepu i bardzo mi sie nie chce przedzierac przez snieg.

Dzień dobry :) Pimboli - Olek też dziś wstał przed 7:00 no i też był cały czas marudny aż teraz właśnie zasnął, więc ma dziś podobnie jak Nadinka :) I tez jak idziemy do moich rodziców to ciągle chce grzebać w misce z wodą od psa, jak go od niej zabieram to ryk, kurcze, chyba spróbuję Twojego sposobu - niech se ją wyleje na siebie - moze też mu się nie spodoba .... no, gorzej jak mu się spodoba :) Hałaśliwa - fajnie, że do nas zajrzałaś ! I super, że wysłałas zdjęcia. Piękna ta Twoja córeczka, chociaż żal mi jej strasznie na tych zdjęciach ze szpitala :( :( Biedactwo małe.... Szkoda, że tak spędziła roczek, oby już teraz było tylko lepiej. No i żeby zmiany w Twoim życiu wyszły Wam na dobre ! Iskierko - kurcz no, biedny Michaś :( I co lekarz to inna opinia :( Żeby mu to paskudztwo szybciutko ustąpiło Robur - no niestety w kwestii tych płytek nie pomogę .... Ale nie denerwuj się, najgorzej jest się naczytać różnych rzeczy w necie i się nakręcać ! Ja tak w ciąży czytałam i wszystkie choroby dzięki temu miałam (wirtualnie chyba :) ) Potem jak Olek się urodził też wszystko co mnie niepokoiło też sprawdzałam w necie i masakra - przeciez nerwicy można się nabawić i wmówić dziecku wszystkie choroby :) Także nie denerwuj się tylko trzeba zapytać lekarza. Oby wszystko było dobrze Piksip - zdrówka dla Emi !!! Dobrzże już lepiej :) Przyszła - tak jak pisze Pimboli - testy po kilku godzinach są nieważne i mogą pokazywać różne dziwne rzeczy, także na to co pokazał po kilku godzinach wogóle nie zwracaj uwagi. Ważne jest tylko to, że wcześniej pokazał kreseczkę :) Podziwiam Cie, że już zdecydowaliście się na drugie dziecko. Ech, gdybym ja teraz zaszła - ech lepiej sobie tego nawet nie wyobrażam ..... Ale Tobie jeszcze raz gratuluję i powodzenia życzę. E jeszcze nikt kawki nie stawiał - więc dziś ja stawiam wszystkim kawkę, herbatkę, soczki - co kto lubi i co komu poprawi samopoczucie :) Miłego dnia kobiety !!!!

Ja sie bardzo ciesze bo mysmy chcieli mala roznice miedzy dziecmi od samego poczatku.Wole raz sie nameczyc miec dzieci odchowane i jedna przerwe w cv a nie po 4,5 latach zajsc na nowo teraz jestem na biezaco mam cala wyprawke jak nowa pelno ubranek lozeczko malutkie ,wozki ,fotelik wszystko jest juz.i dzieci beda miec dobry kontakt ze soba jak jest taka mala roznica.moj maz bardzo dobrze zarabia i mozemy miec nawet 5 dzieci:) u nas dzis tez zimno jak w calej europie chyba 15 stopni mamy.jeszcze 3 tygodnie zostajemy mamy tiutaj taka wille z basenem wynajeta 6 pokojowa chodz z 3 wcale nie korzystamy bo jestemsy tutaj tylko we 3 mialam moja mama lub meza rodzina dojechac ale nie wiemy czy przyjada

Witam moje drogie damy! dzis pobudka nastapila o 8...wyprawilysmy tate w delegacje a same ogarniamy chate i bedziemy zaraz piec ciasto, bo przychodza do nas kolezanki;)niestety bidulki tez ostatnimi czasy byly w szpitalu,mala urodzona miesiac przed Leah trzy tygodnie temu zciagnela na siebie goraca kawe, ma poparzone 15%ciala(poparzenie II stopnia)dwa tygodnie temu przeszla przeszczep skory.Zobaczymy jak sie dziewczyny maja no i Leah bedzie miala kolezanke do zabawy:)) Przyszla mamo!!!!Congrats!!!!!!!!!!!!!!!!!ale odwazna jestes!ostatnio mialam taka sytuacje,ze 5 dni spoznil mi ise okres...najpierw w sumie sie cieszylam,ze moze byc drugie dzieciatko, a potem wpadlam w panike, ze znow totalna abstynecja,ze nawet schudnac nie zdazylam,ze znow nieprzespane noce....naszczescie piguly zapanowaly nad wszystkim i okres sie pojawil...uuuffffffff ;)gratuluje ci z calego serca i trzymam kciuki. basienia, ja nawet pojecia nie mialam,ze nasze dzieci urodzily sie tego samego dnia!buziaki dla was robur, nie mam pojecia o co chodzi z tymi plytkami, mysle ze na kolejnej wizycie powinnas zapytac lekarza(nawet jak bedziesz z dzieckiem u pediatry-myslle,ze odpowie ci na twoje pytania). pimboli......hmmm pozazdroscic figury !pieknie wygladasz w bikini...no ja ide schowac sie razem z igmik..jeszcze nie jestem gotowa na swiecenie moim nowym cialem...wlasnie wczoraj gadalam ze szklana glowa o fitnesie. fajna sprawa idzie sie z dzieckiem i ćwiczy sie dzieckiem chyba sie tam wybierzemy. dobra spadam bo czas goni.dobrego dnia przewspaniale!!!!

helo a ja troche dzis posmece moja babcia jednak ma guza na jelitach ...teraz 3 tyg czekania czy to złosliwe cholerstwo czy nie, jedno co dobre to po tych badaniach juz ciut lepiej sie czuje :) No ale co bedzie dalej ...kurcze jakos nie umiem sie z tym wszystkim pogodzic :( W firmie mojego m tez lipa szef pozwalnial połowe pracowników hehe choc to mala firma i tylko 3 pracownikow zwolnil to jednak juz polowa ekipy :( m mówi ze po jego pensji tez byc moze pojedzie kurde a juz jakos tak dosyc dobrze bylo no moze nie przelewalo sie ale starczalo no a teraz kurcze troszke strach :( KAmilka dzis w nocy to czadu dala jak chyba jeszcze nigdy, zreszta zaczeło sie juz wczoraj po południu wrzask ryk wstawala co chwile ...oooo i teraz tez juz placz moze uda mi sie ja jeszcze ululac

Melduję że żyję - wpadłam sprawdzić ile mam zaległości... no troche się nazbierało - moze uda się dziś cos poczytać, choć ciężko o wolną chwilę odkąd się uczę :) Przyszła Mamo - ta wiadomośc od razu rzuciła mi się w oczy :D GRATULUJĘ! I trzymam kciuki!!! Całuję Was i nasze skarbki mocno, mocno! papapa

Halasliwa-fitness z dzieciakami fajna rzecz.U nas nie ma czegos takiego,a ja bym sie chetnie wybrala.Zawsze jest cos do poprawienia,nie?A w domu cwiczyc nie mam motywacji zadnej. Z tymi poparzeniami to ja widze czesty wypadek w domu jest:( Dota-przykro mi z powodu babci.Mam nadzieje,ze to jednak nic zlosliwego. Moja mala tez bywa ostatnio krzykliwa w nocy,raczej nad ranem,w dzien jak spi tez potrafi krzyczec-stawiam na kolejne zeby,bo grzebie w buzi i slini sie. Haydi-fakt,jak sie Olkowi spodoba to bedzie kicha,ale jest szansa,ze jednak zimna woda i mokre ubranie fajne nie sa;) Uch,wrocilam ze sklepu,obrzydliwa pogoda,snieg i wiatr taki,ze isc sie nie da.No ale juz mam z glowy.

Pimboli - Aż Ty !!!! Co Ty kobieto poprawiać byś chciała ??????? Ej, tylko byś dołowała te babki na fitnesie ! I w kompleksy byś wprowadzła ! Ja rozumiem iść tak sobie dla odrobiny ruchu i rozrywki - jak np Hałaśliwa, bo ona też chyba nie po to by schudnać :) ale nie zeby coś poprawiać! :) No a co do Olka i miski z wodą to wiesz, on uwielbia wodę, czy zimną czy ciepłą, nieważne, byle mokra ! Jak odkręcę mu kran to może lodowata lecieć a on tam rączki trzyma i jest szczęśliwy :) Dota - przykro mi z powodu babci :( Wiesz, dziadek mojego męża też miał rok temu guza na jelicie no i najpierw nie chcielu mu z tym nic robić bo miał słabe serce, no ale w końcu wycieli mu to no iwysłali do badania i okazało się, że to nie jest złośliwe. Teraz dziadek ma się świetnie. Trzymam kciuki, ze i z Twoją babcią będzie dobrze! Mia - witaj :) Fajnie, że zaglądasz :) A u nas Olek znów śpi - już druga drzemka dziś - wyjątkowo :)

Witaski wpadlam sie tylko przywitac,cos mnie glowa boli,katar dostalam i w ogole jakos kiepsko sie czuje :( Mam nadzieje,ze to nie grypa tylko przeziebienie i ,ze Szymek nie zlapie nic. Milego dnia kochane:)

oj dzieki dziewczynki, tez mam nadzieje ze to nic takiego, no ale ... Haydi pocieszajace to co piszesz, mam nadzieje ze i z moja babcia tak bedzie, ona tez serce ma słabe :(nie wiem jak bedzie z operacja, to dopiero za 3 tyg :( po poznaniu wyników cos beda decydowac lekarze Oj nie mam wogóle wey na pisanie; moje dziewczyny dzis bunt ogólny ..oj chyba i im pogoda doskwiera ...wczoraj sliczne słoneczko a dzis znowu zimno i snieg. Wczoraj Kamilka wracała z przedszkola na piechotke hihi wózek powoli staje sie zbedny dla nas :) oj byle do lata a juz zadko pewnie z wóziem bedziemy chodzic ..no chyba ze gdzies dalej :) lece podgrzewac m obiadek

Witam w ten piękny dzionek :) Wiosna idzie :D :D :D :D :D Dota...kochana trochę pałerka posyłam.. Trzymam kciuki za babcię,na pewno wszystko będzie dobrze. Eh,te życie...ciągłe zmartwienia.. I mam nadzieję,że Kamilce przejdzie... dla Was Roburku..mam nadzieję,że to nic poważnego..kogokolwiek by to dotyczyło... Iskierko będzie dobrze Piksip a gdzie kawka?Zapracowana? Katarek...won!:) Pimboli...moja droga :)Moje dziecko mało strachliwe ;) A woda jej nie straszna :) I pudełka też.Dzisiaj chciała mi się zapakować do etui z prostownicy :D :D :D U nas już nie ma śniegu...chyba,że gdzieś zalegają jakieś resztki. Haydi dzięki za napój jakiś :),bo suszy..a nikt nie poleje ;) Hałaśliwa odwzajemniamy Udanego spotkania.:)Biedna..... wycierpiała się dziewczynka :( Fitness z dziećmi ...po prostu extra.... A jeśli już o Szklanej mowa...hop,hop....Szklana głowo,zapracowana,co tam u Was? Mia Pimboli..ehe...chyba chcesz poprawić gumkę w bikini :D :D :D :D :D Posyłam trochę naszego słonka...co tam u Was tak brzydko? Salwia zdrówka....choróbska precz... Kuruj się i odpoczywaj :) Dota nie zamartwiaj się już niedługo będzie pięknie na dworze to i humorki będą lepsze...:) Co masz na obiadek? Ja właśnie śmigam frytki wstawić i jakieś polędwiczki zapodam...:) Dagusia co u Was?Ok? Up kochana odezwij się ..... Zimno mi coś..brrr... Wysyłam nowe focisze :)

Basienia-no dobre z ta gumka:D Moja tez wlazi do pudelek roznych,nie zawsze kuma,ze ma za duzy tylek i sie nie wcisnie;) Zazdroszcze wiosny. Haydi-schudnac nie chce,ale my kobiety bywamy wobec siebie krytyczne,prawda?Ja tez jestem i przed druga ciaza przydaloby sie troche miesnie pocwiczyc:) Salwia-odganiam chorobsko,precz! Acha,no i gratuluje przespanej nocki Szymusia. Musze poszukac w necie jakiegos fotografa online,bo znow mi sie nazbieralo zdjec.Za duzo pstrykam malej,ale nie moge sie powstrzymac,ona tak szybko rosnie..

U nas dzisiaj sloneczko jutro jedziemy na takie safari co sie siedzi w aucie i oglada dzikie zwierzeta halasliwa ja tez sie balam no ale jestem przeszczesliwa .ja uwazam ze dzieci trzeba rodzic poki sie jest mlodym i elastycznym.ja waze jakos 2 czy 3 kilka wicej niz przed 1 ciaza no ale nie mam zadego rozstepu .oby w tej ciazy nie bylo zle :) szklana a gdzie ty jestes na uropie?? mi sie marza malediwy albo bora bora ale leci sie tam chyba z 10 godzin albo i wiecej a dla mnie lot do nowego yorku juz trwal dlugo. my kupilismy malemu taki maly basenik i sie swietnie tam bawi .nie lubie krytych basenow bo tak jesten kolo drugiego plywa w sezonie

dzieki Basieniu, oj jakos dobija mnie ta zima u nas jeszcze duzo sniegu no i troche co chwila dolatuje :( mmm ale mi narobilas ochoty na fryty, dobrze ze juz po kolacji to czytam :P A na obiadek kto co wolał dzis hihi ja ziemniaczki ze sledzikami, m ziemniaczki z bigosem i mieloniakami a do tego jeszcze sobie dołozył sałatke gyros (ble :P) No to KAmila nie do srodka a zawsze na wierzch :) lece usypiac marudy. kiedy te zebole wyjda??

Pimboli - heheh, no fakt, ja też niby gruba nie jestem, a jeszcze gdzieniegdzie schudnąć bym chciała :) No ale jeśli mięśnie poćwiczyć to popieram jaknajbardziej :) Basienia - cudne jest to zdjęcie w lesie na huśtawkach ! Normalnie w pierwszej chwili wydawało mi się, że to jest jakieś odbicie lustrzane i że Wy i tamta druga trójka to Ci sami :) :) :) A Wiktoria piekna - zwłaszcza podoba mi się na tym zdjęciu za kierownicą. Dota - fajnie, że chociaż trochę pocieszyłam Cię :) Wiesz, dziadek mojego męże ma naprawdę słabiutkie serce. Lekarz powiedział, że kategorycznie musi skończyć palić bo to go zabija a on jak przed tą operacją wyciecia tego guzka kopcił tak do teraz po operacji pali. No nie dużo, bo paczkę na tydzień ale jednak. No i najważniejsze, ze jak mu to wycieli tak nie ma żadnych nawrotów. Strasznie szybko doszedł do siebie po tej operacji a ma już 80 lat. Także lekarze nie chcieli go operować, ale jednak się zdecydowali i też byliśmy tym przerażeni ale jak widzisz udało się. Wierzę, że z Twoją babcią będzie tak samo. Trzymaj sie dzielnie. No ok, idę się położyć. Dobranoc! Wyśpijcie się dobrze dzielne matki :)

Basienia-ogladnelam zdjecia Wiki.Jaka ona slodziutka jest i usmiechnieta.Faktycznie widze,ze lubi siedziec w srodku obojetnie czego;) Ok,zmykam.Dobrej nocki mamusiom i dzieciaczkom.No i tatusiom tez,niech maja;)

Tylko na sekundke wpadam! Kawka oczywiście ((_)> I pozdrowienia. U nas ok, mam duuuuużo pracy!! dlatego tak zdawkowo....

Hellllllllllllo :D Piksip no właśnie tak myślałam,żeś zapracowana kobito ;) Zatem kawkę z chęcią biorę :) Za oknem S Ł O N K O :D....mam nadzieję,że już tak pozostanie..i Wam wszystkim życzę pięknej pogody :) Pimboli o co chodzi z tym fotografem,bom nie kumata na tyle? No,Wiki włazi wszędzie..a jak nie umie to się złości okrutnie :D Dzięki za komplement ;) Dota kurcze....no spróbuję dziś jakimś tańcem indiańskim wiosnę szybciej sprowadzić,bo już rzeczywiście za długa ta zima ;) Sorka za frytki,jakbym wiedziała to bym Ci kurierem wysłała :) Haydi dziękuję ;) He,he...odbicie to my mamy...włazić na huśtawki w zimie :) Ale wtedy ciepło było,tylko śnieg jeszcze zalegał. A ..miałam Ci już kiedyś pisać...fajną masz stopkę :) No to życzę miłego dnia i pomykam....:)

Witam z rana!!! Nocka lepiej nie mówic (na kolejna chyba dam ibum bo sie reazem wykonczymy), ale za to S Ł O N K O to i u nas pikne :) Basieniu to chyba te Twoje szamanskie tanca :P No jeszcze potancz troche rzeby ten snieg juz zniknał i nie padał więcej. co do frytek ..to mogłabym je jesc codziennie hihi pychatki, no ale staram sie ograniczac Haydi ciesze sie ze u Twojego dziadka sie udało, hihi tak swoja droga ciekawe jak to z tymi papierochami? No a moja babcia była zawsze tylko biernym palaczem, choc teraz juz nikt jej nie kopci :) ale juz tez ma 82 lata i dlatego sie boje jak wogóle zniesie operacje. No jeszcze raz dziekuje za miłe słowa :) chce wierzyc ze bedzie dobrze, bo juz tyle złego było :( No i koniecznie musze dzis znalezc chwile na poczte, moze uda mi sie moje fotki wysłac, ale to musze poczekac az ten gzubek mały usnie. lece wieszac pranie ..takie słonko ze chyba zaraz suche bedzie :)

Dota u nas noc też nieciekawa...Wiki pojękiwała.:O No potańczyłam trochę,więc powinno poświecić słoneczko dzisiaj wszędzie ;) Co do operacji w tym wieku..dziadek mojego M ma problemy z prostatą i będą mu robili biopsję..i kto wie czy nie zakończy się na operacji(tfu,tfu)...a wiadomo człowiek starszy gorzej znosi takie rzeczy.Smutne to :(

Witam kochane- znów tylko pobieżnie przeleciałam ostatnie strony. Jakoś ostatnio prawie wcale nie siedzę przy kompie. przyszła- gratulacje:):):) dota- mam nadziję że z babcią będzie wszystko dobrze- trzymam kciuki:) robur- a u kogo te wyniki- u ciebie czy Milenki. Tak jak piszą dziewczyny nie nakręcaj się tylko zapytaj lekarza. Ja też robiłam ten błąd i wszystkiego szukałam w necie i. Moja pediatra powiedziała że tak tylko wpędzę się w nerwicą. Teraz wole zapytać lekarza albo was moje kochane. ciekawe co z edycią, dawno się nie odzywałą hałąśliwa- faktycznie trochę przejść mieliście , szczególnie te urodzinki pierwsze ale teraz już tylko lepiej będzie iskierko- jejku a to się akurat wam trafiło jak 5 przypadków na 100. Ja jeszcze nie szczepiłam , odwlekam bo się boję. Chyba w piątek pójdziemy. poczytam co tam u was jeszcze i potem dopiszę doczytam co tam jeszcze popisałyście

Kurczaki z tymi szczepieniami, Nadia dobrze zniosła ..ale jak KAmiska? jestesmy umówieni na 24 marca i troche sie boje, chyba najpierw na pneumokiki zaszczepie, a dopiero potem mmr. Basieniu no Wiki super dziewczynka, hehe rzeczywiscie lubi wszedzi0e w srodku siedziec :) no a za kierownica jaka powaga :) slicznie Hałasliwa oj szkoda pierwsze urodzinki w takim miejscu :( dobrze ze juz w porzadku, a Leah slicznotka i nawet w szpitalu usmiech na twarzy :) Pimboli no naprawde figura rewelacyjna swietnie w bikini wygladasz :) a basenowe szalenstwa ..mmmm moze nam tez juz niedługo uda sie wybrac, choc cos z moim gardłem nie tak teraz (heh tesciowa cos przywlekła i chyba mi sprzedała na urodzinkach :() Robur wow i Milenka wszamie takiego kabanosa? Kamilka owszem gryzc tak ..ale npotem woli wypluc albo czeka az jej sie cos rozpusci w buzce :) Kurczaki no i gwiazda mi juz wstała, w nocy nie spi w dzien prawie tez nie kurcze jak ona ma niemarudzic jak ciagle pewnie zmeczona :( Robur Twoje dzieciaczki tez sliczne, Milenka jakie duze oczka ma Spróbuje wkleic kilka moich fotek, o ile Kamiska mi pozwoli ..własnie siedzi i robi porzadek w moich szufladach :(

Dagusia To nie są wyniki moje ani małej,niestety to wyniki M. i ma przez to problemy w pracy,lekarz nie chce mu podpisywać badań okresowych dłużej niż na rok,bo ciągle te niskie płytki krwi i niskie leukocyty.Zarejestrowałam go wczoraj do hematologa do szpitala,termin tragiczny - dopiero wrzesień.To można normalnie kitę odwalić zanim się pójdzie do lekarza.Na razie pójdę z tymi wynikami do rodzinnego i może ma jakiś pomysł np.dodatkowe badania,jak nie na NFZ to zrobimy prywatnie.I jak trzeba będzie pójdziemy prywatnie do hematologa.A dlatego tak się martwię,bo mu się ostatnio słabo zrobiło,ręce mu się trzęsły.:( a jest z rodziny sercowców,dziadek zmarł za 3 czy 4 atakiem serca,brat teściowej miał tak silny atak serca,że go ledwo odratowali,przeżył śmierć kliniczną a M.ma coś z zaburzeniem przewodnictwa prawej komory - nie wiem o co chodzi ale jest to do obserwacji.Więc i na EKG z nim pójdę ,nie ma co.Nie chcę stracić chłopa w tak młodym wieku. Dota Milenka tylko tak trzymała kabanosa,całego nie zje,trochę poskubie.Chociaż kiełbasę je normalnie,dziś ze mną jadła myśliwska wędzoną i strasznie jej smakowała. I Was dziś wkurzę,bo mała spała calutką noc bez żadnej pobudki od godziny 20.00 do 7.20,ja się obudziłam ze dwa razy,żeby ją przykryć i sprawdzić czy wszystko z nią OK. Dziś byłam na pogrzebie męża mojej koleżanki z pracy.Nieciekawe doświadczenie,nie wiem ile miał lat ale stary nie był,skremowali go,widziałam portret - c ałkiem przystojny facet w wieku 45-50 lat.Biedna ta moja koleżanka po takich przejściach,podobno 3 lata chorował na raka. Więc dziewczyny,trzeba dbać o naszych menów,bo różnie bywa.:(

Dagusia tak w sumie to nie napisałaś co u Was ;) Dota dzięki Twoje dziewczynki takie wesolutkie.Po Kamilce widać,że śmieszek mały ;)..urocze są ..a cóż to za byczek do ujarzmiania?czy konik...he,he? Robur ja tam się jakoś specjalnie nie wkurzyłam ;) Cóż...cieszę się,że chociaż Ty się wyspałaś,skoro ja nie mogłam :D Dużo zdrówka dla Twojego M...i pilnuj go,żeby dbał o siebie i badania wszystkie zrobił. Zdrowie najważniejsze.... Popołudniowy odpoczynek mam w połączeniu ze sprzątaniem i przygotowywaniem obiadu :)

BAsieniu tez dziekuje A ten byk hihi to własnie ta zebra od tesciów, mozna na niej skakac i krecic sie w kółko odpychajac nozkami. Robur ja tez wkurzona nie jestem :) fajnie ze juz choc niektóre dzieciaczki ładnie spią, moze jak KAmisi wyjda zabki to tez bedzie łądnie spac :) Co do kiełbaski to KAmiska tez juz troche jadła ale takie małe kawałki jak cała dostanie do raczki to duze gryzy gryzie i wypluwa bo pogryźć jej sie nie chce. No a jesli chodzi o dbanie o facetów to tak ale najpierw o siebie zadbac trzeba bo co z tego ze on sie uchowa jak na nas bedzie za póxno :P ...ale jesli chodzi o raka to nie wiem paskudztwo jedne ciezko wykryc zeby było w pore :( Dagusia dziekuje za kciuki :) BAsieniu no to z dziadkiem Twojego M tez nieciekawie ..ojej ta starosc taka nieciekawa :( trzymam kciuki oby tez było dobrze Oj dzis m kąpie dziewczyny wiec miałam chwile dla siebie ..ale Kamiska juz tu jes z wielkim płaczem ..bo tragedia sie stała ze kazali jej wyjsc z kapieli lece