LUTY 2009!!!!!!!!!!!

igmiku hehehhe ja ani młoda ani piękna :) i ten kac to pewnie kara za to hehehehe

Igmik- być może, no coś na rzeczy musi być, że tak ciągle pije. Zasnęła właśnie sobie na boczku;) A co powiedział dietetyk u Twojej siostry o glutenie? miała go dopytać podobno;) proszę szepnij co poradził, bo ja też narazie od glutenu z dala. Mia- kurcze, a może poprostu zwykła biała bawełniana sukieneczka letnia, ale nie mozesz znaleźć, no ciężka sprawa... ja nie miałam tego problemu, chcrzciny były w marcu,była zima jeszcze, małą miała poprostu taki komplecik akrylowy mięciutki biały ubrany i w rożku zawinięta była;) Za to teraz na poprawinac zaszalała dama;) ale mam narazie tylko jedno zdjęcie zrobione telefonem, takie średnie jest, ale podeślę na maila, jaką suknie balową miała emi;)

Z tym glutenem to wyszło tak, ze nasi lekarze mają rację z tym, że w Belgii masz czas na podanie glutenu do 7 miesiąca. Oni mają takie widełki, żeby podawać od 4 do 7 miesiąca. No i ten dietetyk powiedział, że światowa organizacja zdrowia zaleca karmienie piersią do 6 miesiąca. Czyli ja się zajmę glutenem jak Pola zacznie jeść coś więcej niż pierś i jabłuszko co siłą rzeczy wychodzi w 7 miesiącu gluten. No i oczywiście dodała, że głupotą jest gotować specjalnie trochę manny aby potem dodać ją do obiadku. Jak gluten to albo kaszki glutenowe albo ciasteczko do owoców albo piętka od chleba do obgryzania albo zagęścić zupkę, którą się samemu gotuje kaszką itp. Ja się nastawiam raczej na samodzielne gotowanie niż słoiczki, toteż będę jakoś ten gluten przemycać do obiadków ale na to jeszcze mamy czas. W sumie wyszło na to, że moja siostra taka światowa a nie zna nowych schematów żywienia. Jednak 4 lata robi swoje-ma 4 letnią córcię.

Dżizas jak ja poprzedni post napisałam. Rosołek za gramatykę i składnie mnie ścignie :/

Witajcie ,ja juz spowrotem w Niemczech .Egzaminy napisane czy zdane zobaczymy teraz mam wakacje.Maly grzeczny ale wynoszony przez babcie i prababcie wiec mam problem teraz .Bardzo sie slini i pcha cale raczki do buzi mysle ze zabki przyjda smaruje mu dziasla mascia.Jestem bardzo zadowolona z tej mojej hustawki z fisher price maly sie swietnie w niej uspokaja i latwo zasypia nie musze go nosic za duzo no i ciagle mam te same baterie myslalam ze bedzie zrzerac szybko bo to i kolysanie i muzyka a nic sie nie zuzywaja chodz czesto uzywam mam tez karuzele z fisher i juz dawno te same baterie sie wyczerpaly. kupilam w pl polskie pampersy i sa do d.... jak sie zle zapnie przecieka bokiem te stad baby dry sa super nigdy wiecej nie kupie tych active baby mam jeszcze troche wiec je zuzyje i nigdy nie kupie.nakupowalam dla malego szamponiki johnson and johnson te klasyczne sa super nie szczypia w oczy ladny zapach super dlugo sie utrzymuje na wloskach i sa mieciutkie . robie pierogi ruskie bo mam twarog z pl ukladam jeszcze rzeczy i sprzatam mieszaknie jak znajde czas to sie odezwe pozdrawiam

Mia, nie wiem czego szukasz dokładnie czy mniej czy bardziej strojnie ... no ale może zerkniesz sobie http://www.jozefinka.sklep.pl/?p0=1&p1=3&o=617 http://www.mininiebo.pl/product.php?id=750 http://www.mininiebo.pl/product.php?id=701 http://www.abrakadabra.sklep.pl/?p0=1&p1=8&p2=11&o=2289 nie wiem, czy nasze gusta zgodne, może szukasz czegoś bardziej fikuśnego :)

hej jestesmy po szczepieniu. Oczekałysmy sie strasznie długo, płacz był straszny!!! Makabra :O bidulka moja... sukienusie z mini niebo sa w moim guscie, ale ceny... za drogo - za komplet wyszło by jakies 350-400 zł!!!!!!!! A to juz przesada... gaba bedzie w tym stroju jakies 4 godz, poza tym moja sukienka kosztowała jakies 230 zł więc za dziecięcą nie dam tyle, a tym bardziej więcej. Jest jeszcze takie sklep - www.splendorpl.pl - tu sa takie skromniejsze, ale one juz nie maja takiej kalsy jak te z mini niebo.\\ Z abrakadabra tez bym coś wybrała - choć szydełkowe widzą mi sie mniej na lato niz bawełniane - nawet mamy ten sklep w rzeszowie, ale to co mi sie podobało 350 zl... w moim typie sa kukienusie skromne ale elegancie - lubie rzeczy z klasa bez przepychu :) ale to kosztuje - niestety... trzeba znaleźc jakis kompromis.

Mia, no mnie ceny też przerażają :( ja miałam śliczną sukieneczkę dla małej, przynajmniej mnie się podobała, ja odkupowałam od znajomej, wyszło mnie to 50 zł, niestety nie mam jej w domu, żeby sprawdzić co to za firma była http://3.bp.blogspot.com/_692fQbZ9WwE/RpSfjysVT9I/AAAAAAAAABw/yO6cosiNpsU/s1600-h/chrzest.jpg mało tu akurat widać niestety :(

Pedagosiu miałam na oku te sukienusię morskie głębiny z mini niebo - bo ładna iniedroga, ale doszłysmy z mama do wniosku ze raz- cięzko będzie coś do niej dobrac, dwa - jak się załozy bolerko (w kościele chłodno, więc na bank coś trzeba ubrac) to zasloni sie to c w niej najładniejsze i spod bolerka będzie wystawac takie szeroki "worek"

ale Wiki malutka :) już jej takiej nie pamętałam :) kurcze a moze obędzie sie bez bolerka, czy swetrka - ale pieron wie jaka pogoda będzie, już prędzej obyłoby sie bez nakrycia głowy - tylko mojemy łysolkowi do twarzy byłoby w jakimś nakryciu :)

gaba sie budzi zmykam

Hejka moje kochane e-ciotki :-) Dziewczyny sliczne sa te kompleciki do chrztu, ale ceny.... Jak myslicie, to chyba przesada, zeby takie praktycznie jednorazowe ubranko kosztowalo 380 zl gora dla chlopca + 90 zl spodnie....Zreszta nawet gdybym miala duzo kasy, to mysle, ze az tak bym nie zaszalala...ale to moja subiektywna opinia...jak kogos stac, niech kupuje :-) Ja bede sie starac zmiescic gdzies do 50 zl. za ubranko, poza tym jeszcze trzeba kupic caly pozostaly asortment, tj. swieca i dodatki... Co do spania na boczku, to moje dziecko spalo na boczku od urodzenia - tak je kladlam bojac sie ze mi sie zadlawi...potem nie umial spac na pleckach, przyzwyczajony do innej pozycji, teraz juz spoko - i tak i tak - i tez czesto spi na \"dolara\" z glowka wygieta do tylu...he he probowalam tak sie ulozyc i za cholere bym nie zasnela....niewygodnie jak cholera :-D Dzis po raz pierwszy podalam Gabrysiowi jabluszko Gerbera, na poczatek tak 1/4 sloiczka...ale tak mu zasmakowalo, ze pewnie zjadlby i caly.... :-) minke przy tym mial ciekawa...najpierw taka niepewnosc \"co tez matka mi tu cisnie?\", potem nie wiedzial co ma z tym robic, a jak przez \"przypadek\" polknal, to od razu pychola otwieral jak zblizalam lyzeczke... Teraz czekamy, czy nic sie nie bedzie dziac... kupilam jeszcze jablko z marchewka slodka z Bobovity, ale to nastepnym razem :-) Majka, Ty pieroński pijoku, nareszcie zeszlas na ziemie...albo raczej spod ziemi... :-) Nie wiesz, ze to z nami masz sie upijac?! ;-) Przyszla, zycze Ci abys wszystkie egzaminy \"szaftla\" :-) Majka, Igmik, nie przesadzajcie z ta mlodoscia... co ja mam powiedziec... :-P Juustiina, fajne fotki - slicznych masz lobuziakow :-) Jak bylo u mnie przed porodem - opisalam pare stron temu, natomiast sam porod trwal 3 godziny... i bylam mile zaskoczona i sala porodowa i poloznymi i lekarzem...wszystko super cool :-) no...i rodzilam w PL na Slasku... acha jedynie co mnie zaskoczylo to plec mojego dzieciatka...doktor mnie 9 miesiecy przekonywal, ze \"moszny nie widzi\" i ze to na 100 % laska - a tu facio wylazl :-D Basienia, ja to akurat lubie burze...ale jak jestem w domu :-) Igmik, Robur - gdzie Wy mieszkacie skoro macie slonce???? U mnie kapa z pogoda... wylazimy tylko tyle, zeby zalatwic co trzeba i do domku....dzis nie umialam wyniesc lobuza z samochodu - bo tak lalo... Mia, ja buszuje na Allegro i tez szukam stroju na chrzest, wiec jak cos mi wpadnie w oko dla Twojej Ksiezniczki, to podam Ci namiary :-) Opowiesc o \"Kowalskim\" zayebista :-) Sluchajcie, w Tesco maja promocje na sloiczki z BoboVity - 3 w cenie 2, wiec wychodzi 1 szt. za 1,50 zl. - jesli ktos ma blisko i jest zainteresowany, to niech sie zwija....ja chyba jutro podjade... Rany...moj syn po tym jabluszku spi juz ponad 2 godziny - czyzby cudowny rajski owoc???? :-D Szklana, superasne te fotki, ktore wyslalas...nie ma to jak zlot bobasow... Frania przecudna w tym golfie...wow! Nie wspomne, ze napis na czapusi genialny!!! :-) Rosolku, nasze dzieciaki sie zgadaly - ja tez wczoraj wychodzilam z siebie... troche nakrzyczalam i potem mialam wyrzuty sumienia...mialam nawet wrazenie, ze bąbel sie na mnie obrazil, ale chyba tak tylko mi sie zdawalo...dzis juz zawieszenie broni.... (na wszelki wypadek odpukam w niemalowane, zeby nie zapeszyc...) :-) Jak tam z rejestracja w UP? Mnie tez czeka w przyszlym tygodniu... narazie status \"intensywnie i (jak narazie) bezskutecznie poszukujaca pracy\"... Dzis mialam jeden test kwalifikacyjny (znowu!) + rozmowa u innego pracodawcy, jutro mala przerwa, w czwartek zas rozmowa... zobaczymy. Rossi... zycze Ci - i sobie - zebysmy w koncu znalazly cos konkretnego :-) Dagusia, jak tam ptasie mleczko? Opanowalas? :-) U mnie takie z milki - prawie 500g - nie przetrwa wiecej niz dwoch dni... :-P Igmik, ogladalam zdjecia Poli, maly rozrabiaczek... kochana jest i jak szaleje z Tatusiem! :-) ....budzi sie moj cwaniak... to narazie tyle, pozdro!

ooo...zakopal sie i dalej kimie... spi z pielucha przy buzi i z miskiem na glowie he he....az zrobilam zdjecie :-) Dobra, ide cos wpuscic "na ruszt" :-)

Przyszła mamo dobrze, że już po egzaminach i że cali i zdrowi jesteście w domku. Ja tam nie widzę żadnej różnicy między pampersami niemieckimi baby dry a polskimi activ baby. Jeszcze z Robur je porównywałyśmy i nie doszukałyśmy się ani jednej różnicy. Chyba trochę przesadzasz z tym, że pampersy polskie są takie do dupy-a właściwie są :)

Heehehe pamprsy w sumie muszą bć do dupy :) Ja też nie widzę różnicy a mam dwie paczki z niemiec koleżanka przywiozła ? hmmm.... u nas oberwanie chmury. Parasolki nam się połamały! jeszcze w życiu tak szybko nie ubierałam folii na wózek! no i zmokłam jak mysz zanim dopbiegłyśmy do metra! ale to nic w porównaniu do całego mojego dnia... farnka nie spała prawie nic, płaczliwa jak...nie powiem co, i obrzygała mnie marchewką 3 razy, wszystko musiałam przebierać i nie wiem czy to się dopierze! Aaaaa nakrzyczałam na nią :( ale nie na nią właściwie tylko na sytuację i ona nic sobie z tego nie zrobiła, dobrze że nie rozumie przekleństw jeszcze. chyba trzeba zacząć się pilnować. więc jak już się 4 raz przebrałam i wyszłam na spacer - na którym płakała...:) poszłyśmy z koleżanką i jej synkiem do restauracji na obiad - franka też chciała jeść oczywiście jak moje jedzenie wjechało na stół... więc jak na koniec zlał mnie deszcz i połamało i parasolkę to nie pozostało nic innego jak się śmiać! dostałyśmy normalnie głupawi i ludzie się patrzyli :) no winko otworzę żeby uczcić ten dzień! w koncu frania nauczyła się przekręcac na brzuszek!

Roznica jest na tych bokach gdzie ejst ceratka polskie? maja jej duzo i ciezej sie zapina a niemieckie sa tak lepiej wykrojone i co do srodka lepiej chlonne sa niemieckie.zapomnialam napisac ze ja te pampersy kupilam na allegro (w sumie moja mama)od kogos kto sprzedawal i one byly produkowane we wloszech wiec moze o innych mowimy? kupilam swietny czajnik z philipsa z regulacja temperatury polecam ustawienia sa na 40,60 ,80 i 100 stopni szybciutko robie mleko dla malego bo podgrzewam na 40 wode dla dzieci i gotowe wczesniej robilam z woda dla dzieci i woda w termosie ale trwalo to dluzej i musialam zawsze probowac czy temp jest dobra.

Ja nie mogę. Posta cały dzień tworzyłam i mi nie wysłało, bo burza i internet siadł. Teraz na szczęście już jest. Kiedy wy znajdujecie czas na czytanie książek? Ja czasem forum nie mam jak przeczytać. Ciągle coś się dzieje. Teraz na dodatek muszę na wieś jeździć dawać pieskowi teściowej jeść. Męża nie ma :) więc wszystko na moich barkach. majaitosia ja też chętnie bym poszła na taką imprezę. Boginią seksu bym nie została, ale co tam. Grunt to dobra zabawa. Uśmiałam się nieźle. Sukienusie na dziewczynki śliczne. Ja chcę córunię. Chcę ją ubierać w śliczne ciuszki. Piotruś miał już od ciotki z kanady przysłany komplecik, który to był w planach na chrzciny, lecz zrobił mamusi psikusa i wyrósł :( Zostaliśmy więc bez ciuszków. Też coś muszę kupić. paksip może za dużo było tej marchewki? może gdyby była z ziemniaczkami to lepiej niunia by zniosła i brzuszek by nie bolał. Spróbuj jej jeszcze raz dać. Moja lekarka powiedziała by gluten zacząć wprowadzać dopiero po roku dziecka. Już sama nie wiem co robić i czy jej słuchać. Ona na pewno zna nowy schemat żywienia a i tak obstaje przy swoim. Szklana ja też dziś zmokłam. Nie od deszczu tylko od kałuży. Jakiś cho....nik jechał tak szybko na drodze osiedlowej gdzie jest ograniczenie do 30, że nawet nie zdążyłam zobaczyć jaką ma rejestrację. Opieprzyłabym go. Byłam calutka mokra. Klnęłam normalnie jak szewc. Miałam jechać na wieś psu dać jeść i wsiadałam do samochodu a tu taka niespodziewana kąpiel.Woda z kałuży nawet na twarzy. Bluzka i spodnie całe przemoczone. Normalnie mis mokrego podkoszulka w wersji XXL Przyszła ja mam pampersy ale nawet nie wiem jakie. Nigdy nie patrzyłam na nazwę. Pampersy dla mnie to pampersy. Ostatnio na dada biedronkowe się przerzucamy. Mile nimi byłam zaskoczona. Taki czajnik to musi być fajna sprawa. Puść linka jak gdzieś go masz. Chcę oglądnąć to cudo. hipku normalnie codziennie musisz dawać te rajskie jabłka. Ale spokój będziesz miała. Wysłałam na skrzynkę zdjęcia Piotrusia jak flipsy wcina. Dziś dostał trochę króliczka z bobovity. Ale miał minę :)

Hej u nas też pogoda gorzej niż koszmarna. Kiedy będzie lato pytam się?? Byliśmy dziś z Martynką u ortopedy i bioderka super- powiedział że gdyby wszystkie dzieci miały takie bioderka to by na chleb nie zarobił:P Miałam cały dzień gości a gwiazda uchachana byłą, nawet się nie bała a bylo spore zamieszanie. hipku- mąż się zlitował i łaskawie zjadł wszystko ptasie mleczko:P przyszłą dobrze że po egzaminach. MIA- Ja też miałam problem ze znalezieniem czegoś fajnego do chrztu bo nie obrażając niczyjego gustu nie podobają mi się takie ala panna młoda. Kupiłam na allegro ręcznie robioną sukieneczkę i za cały komplet ze sweterkiem, czapeczką i butkami zapłaciłam coś koło 100 zł. szklana- gratuluję obrotu, teraz zobaczysz jak będzie śmigać. Choć moja 3 di non stop się przewracała a dziś i wczoraj wcale- pewnie jej się nie chce na tą pogodę. maja no to pohulałaś, dobrą masz mamę że się zlitowała :) współczuję tych co nie mają m przy sobie, mój ciągle pracuje ale jest. Choć też bywało że musieliśmy się na jakiś czas rozstać , raz jak na 3 m-ce do Londynu pojechał do pracy a potem na miesiąc jak do Irlandii aż dojechałam do niego. ehh takie czasy że trzeba patrzeć jak tu dać radę żeby jakoś się żyło. obejrzę zaraz nowe zdjęcia:)

Witajcie Mamuśki! Pytanko mam do Was - bylam dzis u pediatry, z tym ze naszego nie bylo i w zastepstwie poszlismy do innego i calkiem mi namieszal w glowie - kazal wprowadzic gluten juz w 5 miesiacu w postaci mieszanki kaszki mleczno-ryzowej i kaszki manny. Do tego - co mnie calkiem zdziwilo - w 6 miesiacu zalecil podawanie miesa, bo mleko matki nie ma juz tylu wlasciwosci odzywczych i w zwiazku z tym dziecku moze grozic anemia... Ja planowalam po 6 miesiacu zaczac wprowadzac warzywka i owoce, no i kaszki, a z miechem wystartowac pozniej... Juz sama nie wiem... Napiszcie, co radzicie, bo mam metlik :) pozdrawiam i do uslyszenia :)

Mia, a nie myślałaś, żeby pod sukienusię założyć jakieś delikatne body? ja właśnie tak zrobiłam, też miałam sukieneczkę bez rękawków, a cokolwiek na wierzch, niestety popsułoby efekt - a chyba łatwiej byłoby znaleźć jakiegoś delikatnego bodziaka pod spód niż właśnie sukienkę ładną i niedrogą do tego btw,pokaż się u nas, tęsknimy :)

Szklana brawo dla Franki. Jak patrzę na jej zdjęcia to normalnie nie mogę się nadziwić, że taki łysolek. Piksip a jaka Emi wydaje się być poważna w balowej sukni. Boela a Piotruś jaki ładny chłopczyk i widzę, że też w spacerówce śmiga. Ja też zaraz podeślę zdjęcia Poli w spacerówce. A w ogóle to chciałąm Wam powiedzieć, że u nas upał. Teraz jest jeszcze na dworze 21 st a było 31 w słońcu.

Mia a to widziałaś? może nie rewelacja, ale ... http://allegro.pl/item665225935_bialy_komplet_na_chrzest_sukienka_na_lato_2cz_68.html http://allegro.pl/item667893537_sliczna_biala_sukienka_wojcik_r_62_komplecik.html

hipku myślisz ze jak z wami to kac mniejszy będzie? hehehe boeal to sobie wyobraź jaka ja bogini sexu nad ranem musiałam być ;) aż strach pomyśleć ja o chrzcie to jeszcze nie zaczęłam myśleć, jak tak dalej pójdzie to pożyczę nuli swoją suknię ślubną....

A ja chciałam Wam powiedzieć, że zjadłam dziś loda magnum, o którym wczoraj pisałam. Maja dla nas też chrzest był odległy a tu nagle zrobił się 23 sierpień i już nie ma odwrotu. Ale to jeszcze 2 miechy i obiad w restauracji więc luz. Kurcze mam ochotę na słodkie. Poza tym wpieprzam co popadnie i boli mnie brzuch i mam 2 prychole na buzi. Czyżby to okres się zbliżał.

Robur ale się uśmiałam z tego podgladania – dobre hehehe :D ach ta dziecięca ciekawość, ja jak byłam mała właziłam za zasłonę z koleżanką albo z kolega i pokazywaliśmy sobie co tam mamy hehehee – nie wiem ile miałam wtedy lat, ale cos mi świta ze ukrywaliśmy ten rytual przed rodzicami :D:D Ja również chylę głowe – jak Ty to robisz ze msza czas na lekturę, oj ja bym cos chętnie poczytała, ale póki co ogladam czasem gazety w wannie :D Maja mamie kupiłam w prezencie perfumę (znaczy się wode toaletową :P) mama zawsze załuje sobie na markowe perfumy ;) więc dostaje w prezencie ode mnie od czasu do czasu :) A to było jakieś pierwsze picie ze tak poległaś na placu boju??? Ja juz nie pamietam co to kac – ostatni raz popiłam 3 maja rok temu na weselichu :) mówią ze jabłko bardzo rzadko uczula – a nam te znie podeszło nu nu, od jutra spróbuje jeszcze raz. Jakos te owocki z hippa nie doprowadzaja gaby do żywieniowego orgazmu :) mlesio jest the best... czas wypróbowac inne marki – bo jak tak dalej pójdzi eto bede do 3 roku karmic piersia – buhahaha :D:D:D:D ale by było... Maja twoje opowieś z imprezki rozłożyła mnie na łopatki – jesteś wielka :D:D:D:D:D:D ja to po takich imprezkach mam jeszcze kaca moralnego hehe aż sie boje co to będzie jak skończe karmić i rusze z dziewczynami w miasto. Starsznie dawalyśmy czadu na takich babskich imprezkach i brakuje mi tego okrutnie... a może juz z tego wyrosłam ;) no zobaczymy co to będzie jak mamuska ruszy w świat – na razie mam boskie szpilki (kupione w tarakcie nocy zakupów) trzeba jeszcze jakiegos fajnego łaszka upolowac i moge isc sie lansowac hehehe szklana jak zawsze zaliczayła super imprezkę - to jest dopiero pogodny i przebojowy typek :) avinia zazdroszczę ze masz juz chrzciny za sobą. U nas lało i lało, w nocy była mega burza, rano lało, a od południa – upał! Piksip no to mała dała popalcic – a może nadrabia to ze kiedys nie chciała jesc :) Jak wam idą ćwiczonka? Igmik mi lekarka powiedziała dzis zby w prowadzac gluten między 5 a 6 miesiacem w ten sposób zeby codzinnie przez mieaiac do posiłków łyżeczkę kaszki dodawac – jakies bez sensu mi sie to wydaje. Ogólnei cosmnie lekarka wkurzyla bo mało konkretna i czasem mam wrazenie ze od rzeczy gada. Jak w wagą Polci – sprawdzalas w domu? Gaba przybrala 440 g w dwa tygodnie – tak więc ma 1 k zapasu od minimum jakie powinna ważyc – jest dobrze :) Przyszła super ze masz juz egazminy za sobą, trzymamy kciuki za wyniki. Ja nie widziałam róznicy miedzy polskimi a niemieckiemi pampersami. Hipek cena która podałs to dla mnie kosmos – gruba przesada :) mam w domu jabłuszko gerbera – jutro zapodam i zobaczymy czy gaba tez bedzie miec takie spanie :) Szklana ale miałaś dzień pełen przygód :) może zacznij je spisywac i Frania sobie kiedys poczyta ;) Gratki dla Frani za obroty :) Boela widze ze twój lekarz ma jeszcze inny pomysł na gluten :) i bądź tu człowieku madry! Tego kierowce skurczybyka to bym zastrzeliła... Pedagosi no wlasnie jak patrzyłam na zdjęcie Wiki to pomyslałam o jakimś bodziaku... oj zbieram sie i zbieram żeby do Was zajrzeć... czasem Was czytałam ale ostatnio to juz nic nie wiem :( Kurcze nie widziałam tego na allegro – nie wiem jak ja szukałam, bo ja widziałam tylko takie co mi kompletnie nie leżały. Bardziej mi sie podoba ta zupełnie prosta, ale zaczęłam sie zastanawiac czy takie nie sa za skromne... Igmik ja zjadłam dzis dwie wielkie paczki ciastek, w tym jedne z czekoladą i jeszcze mam ochote na słodkie.... zmykam moje drogie dobranoc!

http://www.mininiebo.pl/product.php?id=902 http://www.mininiebo.pl/product.php?id=133 http://www.mininiebo.pl/product.php?id=387 te dwie sukienki sa cenowo do zaakceptowania (ostatecznie, bo nic innego mi nie pasi :O) - 150 zł i sa w rozm 68, tylko kapelusza z takich tkanina nie ma jest tylko lniany - sukienka tez jest lniana tylko to juz prawie 180 zł i nie ma razmiaru. Jak bedzie chłodno to założe pod spód body,a rączki beda marzły :P jak myslicie lepsza satyna czy ta organdyna? najlepszy byłby len ale drogo... no chyba ze sie skusze, ale miałam nie wydawac tyle kasy - ehhhhhhhhhhhhhhhhhh moze później sprzedam... :O ee z tego lnu to wszystko za duże więc odpada

Dziewczyny ryczę! hormony mi zabuzowały! Już wam mówię dalczego... Pamiętacie jak wam opowiadałam, że przez całą ciąże pisałam pamiętnik dla Franki? Hehe pamiętacie jak ją nazywałam? Calineczka...no i była jak się urodziła a teraz Calinek gigant! Ostatni wpis dotyczył porodu. I nic dalej :( Nie było kiedy. Ale pomyslałam sobie że przecież do was pisałam i tam opisywałam swoje troski i radości. Odszukałam swoj pierwszy wpis po porodzie i zaczęłam kopiować. Oczywiście czytałam wszystko. Ale ryczałam i dalej chlipię. Jak my wszystkie czekałyśmy na wieści o kolejnych narodzinach, te smsy i przekazywanie wiadomości te gratulacje! Jejku bezcenne. Już mam siedem stron swoich postów a podejrzewam że będzie z tego niezła kniga. Myślę że franka ze wzruszeniem kiedyś to poczyta. Tak więc Mia - wykrakałaś - spisuję swoje przygody dla małej. Rosołek - właśnie czytałam o twoim ciśnieniu i przypomnialo mi sie moje...jak ty się masz z tym ciśnieniem? ja walczyłam miesiąc i już jest super, chociaż nawet nie sprawdzam...oddałam swój ciśnieniomierz tej koleżance co choruje na raka bo jej bardziej potrzebny. No i tak : Kluski z nami nie ma, Sikorka i jaś zniknęła, o balbinie już nie wspomnę..i jeszcze Moniś30 Hałaśliwa mało bywa, Malinova, i parę innych dziewczynek :( Juleczka - i twoja historia z adasiem w szpitalu mi się przypomniała:( Idę spać bo dzisiejszy dzień mnie wykończył a teraz jeszcze te płacze...:) Już nie odpisuję - przepraszam :( :( :(

Mia za tydz pójdę zważyć Polunię. Jej jako pierwsze dałam jabłko z Gerbera a teraz od dwóch dni je takie utarte jabłuszko i dzisiaj musiała się upominać, bo ja tak wolno jej do dzioba wkładałam. A i jeszcze news. Moje dziecię, które raz na 10 dni robiło kupy-zresztą po czopku- dziś zrobiło dwie, rano i wieczorem. Ale widać, że to samo jabłko i te kupy to jej się normalnie do pupy przyklejają, bo do tej pory to takie racze rzadkawe były. No to opis kupy zaliczony.

\"Dziś Noc Świętojańska czyli najkrótsza noc w roku, przypadająca tym razem z 23 na 24 czerwca, to data magiczna. Niegdyś uważana była za święto ognia, wody, słońca i księżyca oraz... miłości. Dzisiaj, choć nikt już nie szuka kwiatu paproci, to wiele osób chce uczcić Noc Kupały w sposób szczególny.\"

...zmęczenie materiału,ta burza mnie dziś wykończyła :) Igmik kupa jest ok ;) Szklana wspomnienia to najpiękniejsze co nam pozostaje ....