Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Tak basieniu, kawka musi być!! :) No taki to już urok z tymi maluchami, ale męczy mnie to strasznie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz w to akurat wierzę,dodatkowo pracujesz bidna ;).... Ja właśnie staram się odzwyczaić Wiki od nocnego karmienia,bo jak zacznę pracować to będzie ciężko.Tyle,że nie jest to łatwe,ale nikt nie mówił,że będzie :) Ja zepsułam lodówkę i nawet mleka do kawy nie mam :( Szukamy fajnej,ale tyle tego,że głowa boli. I herbatkę piję...owocową :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to i ja coś skrobnę :) U nas nadal zębole na tapecie- dwie 4 już widać ale się nie przebiły i wczoraj miałam niesamowitą jazdę, dziś już lepiej bo dorwała kredki i ma luje cały czas:P Na razie( tfu tfu nie zapeszyć) po jogurcie nic nie dzieje się złego. to już 4 dni dziś 2 łyżeczki dostałą. Boże dziewczyny jak mnie wkurza jak ktoś ( teściowa) mówi daj jej czegoś tam trochę- przecież ja bym flaki sobie wypruła żeby ona mogła jeść i nie daję jej bo NIE MOŻE a nie dla tego że ja nie chcę. igmik- biedna Polcia- oby się nie rozkręciło w nic gorszego szklana- no dla mnie głupi pomysł, nie gol główki niech rosną sobie swoim rytmem acha ale zapominalska ze mnie- spóźnione dla doty i Kamiśki- wszystkiego co najpiękniejsze i najcudowniejsze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha- piksip - ja też wstaję w nocy . Od 2 dni znów jaą biorę do siebie bo płacze i marudzi - obstawiam zęby bo już były piękne czasy przespanych nocek. NAWET ZDARZYŁO SIĘ ŻE SIĘ OBUDZIŁAM A TY DZIECKO CICHO BAWI SIĘ W ŁÓŻECZKU-szok Martyna co prawda nie je w nocy ale a to smoczek wypadnie albo teraz te zeby więc trudno- tak musi być widocznie. Trzymam kciuki żeby ci dziecina dała kiedyś wreszcie pospać, tym bardziej że pracujesz więc jesteś na pewno bardziej zmęczona niż np. ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry !!!! 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 MARTECZKO ! 100 lat dla Twojego Calogero !!!! Żeby rósł zdrowo i żeby był radosnym,pogodnym chłopczykiem ! Wszystkiego najlepszego dla niego !!!! A dla Ciebie duuuużo siły i optymizmu przy wychowywaniu swoich pociech! 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marteczko Wszystkiego najlepszego dla Twojego kruszynka z okazji I urodzinek. Moja zrzuca wszystko z brzegów wanny do środka wanny,nic nie może stać.Komputera otworzyć nie da rady,bo tak wali w klawisze,że szok,chce też złożyć laptopa. Dziś odkryłam przebitą przez dziąsło dwójkę dolną stąd pewnie to niespokojne spanie dzisiejszej nocy,niby bez jakichś wrzasków ale kręciła się wierciła,nie mogła zasnąć. I dziś i wczoraj gorszy apetyt,pewnie przez zębola paskudę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie uwierzycie skąd do Was piszę.....z kibelka:P Marteczka wszystkiego najlepszego dla Calogero i dla Ciebie🌻 Piksip rozumiem Cię doskonale, bo ja przynajmniej raz w nocy muszę wstać. Raz obowiązkowo robię mleko a czasami tylko muszę pogłaskać po główce albo zrobić szsz i śpi. Gorączka była tylko wczoraj wieczorem. Dziś już jest ok. Szklana Pola też śpi raz ale od 17 jest maruda straszna. Julka Pola na szczęście jest grzeczna. Trochę współczuję Ci tej bezsilności. Pocieszające jest to , ze pewnie wyrośnie z tego. Robur to Milenka będzie damulka ze spinkami ale z brudnymi włoskami hehe. Dobra muszę zmykać. Dziękuję, że się o Polę martwicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Igmik Super,że z młodą już OK.Ale mnie ubawiłaś z tym tekstem o Milence brudasku.NO,cóż trzeba będzie coś wymyślić,bo dziś jej nie myłam włosów to była w wannie idealna i nie myślała o wyjściu z niej.No,widać,że niedaleko pada jabłko od jabłoni,bo moja mama do dziś wspomina jak się darłam jak tylko przychodziło do mycia głowy.Potem wzięla mnie na sposób,odchylała mi łeb do tyłu i już woda i piana nie wpadała do oczu. Dziś moja damulka też chodziła w gumeczce i spineczce,w ogóle jej to widać nie przeszkadza,bo sama nic sobie nie zdejmuje z włosów.Ale mam z niej ubaw jak po kąpieli sama chwyta za szczotkę i niby się czesze i pokazuje mi,że jeszcze trzeba włosy uczesać. Dziś chciała wrzucić swoje buty do wody napełnionej wodą,udało mi się je chwycić w locie (oj,długo by schły,bo są skórzane).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Marteczka - 10000lat w drowiu i uśmiech dla twojego malego przystojniaczka :) Piksip - jesteś mega wytrwała z tym wstawaniem.. wiem nie masz wyboru... oby się małej odwidziało. rozumiem że woda jej nie zadowala...? Basienia u was podobnie.. próbowałaś z wodą? Dziewczyny no to co tu robić żeby te drzemki jakoś wyregulować? Franka wstaje koło 7 i dostaje mleko do łożka, zmieniam jej pieluchębo z reguły ma kupę i wychodzę a ona pije mleko i z reguły śpi jeszcze do 8.00- 8.15 potem zabawy, drugie śniadanie po 3 godzinach i drzemka ok 11.50 hehe taka godzina nam się ustaliła. Ale ona już jest od 10.30 marudka. Więc może powinnam ją kłaść wcześniej i potem jeszcze raz około 16.30? Jakoś się bojęże jak pójdzie spać wcześniej to pośpi krócej i że potem nie zasnie. Jeny jak już się ma jakiś schemat to strach coś mieszać.. tyle że ten schemat do końca nie działa bo od 17 już maruda i wisi na mnie a ja wtedy obiad robię itp. W ostatnich dniach Franka robi taki cyrk że się drze na maksa jak jej cośnie pasuje. Terror na maxa. Mi to się chce śmiać jak ona wpada w taki szał...ale tylko minutę a potem to już mam dość. Ale chyba trzeba olewać i nie brać na rączki czy dawać tego co chce bo zobaczy że działa.. co wy na to? U was też terror jest? :) Buziak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! Szklana- u nas też terror, mała złośnica i nerwusek nam rośnie, jak tylko coś jej sie nie udaje to od razu nerw, a jak cos jej zabierzema, albo nie damy to ryk.... no terrorystka... niestety..... kurcze staram sie nei reagowac, ale czasem coś tam jednak jej powiem, albo zrobie.... Woda- nie działa..... U nas jest tak(podaję jak w weekend jest jak są rodzice z nią, bo jak babcie to dokładnie nie wiem;) ale podobnie na pewno): Emi wstaje ok. 6.30 (już nie dostaje mleka, bo dostaje o 5), siada na nocnik, potem zmieniamy pizamke na ubranko i szaleństwa, sniadanie ok. 8. Potem lista przebojów na VH1, ok. 10 jest marudka już i idziemy na drzemkę (ok. godzinę, czasem 1,5). Ok. 12 obiadek i zabawy nadal..... Ok. 15 znowu marudka i drzemczka na godzinkę...podwieczorek, no i jakoś dajemy radę do 19.....kolacyjka i kąpiel i spac..... Więc narazie dwie drzemki w ciągu dnia nadal. Czasem oczywiście zdarzy się że jest jedna, ale tp nie zmienia nic w nocnym odpoczynku (wcale nie jest bardziej zmęczona, żeby spała całą noc). Tak to u nas wygląda.... Igmik- a jak w pracy? jesteś na całym etacie? jak niania się sprawuje? Pola nauczona już, ze mama wychodzi? U nas rano jest dramat.....tylko mama i mama rano i płacz .... niestety. Lepiej jest jak ją wożę do mojej mamy- jakoś tak łatwiej to przyjmuje i z radością, a może poprostu woli tamtą babcię...;) haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. U nas z tym terrorem podobnie:( U nas też 1 drzemka ok 11-12 do 13-14, czasem krótsza jest. Martyna teeż pod wieczór marudzi ale jak potem się rozszaleje to nawet nie widzę żeby byłą zmęczona ale za to jak tylko zje i zęby umyje to pada jak kawka. Cieszę się bo i w dzień i na wieczór sama zasypia i właściwie samo to jakoś tak wyszło ze buzi papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bałam się ze mi skasuje się jak ostatni o wysłałam ale jeszcze coś wypocę:P wczoraj byłam w przychodni, Martynka waży 11430. dziąsła dolne bardzo opuchnięte więc może się te paskudne czwórki przebiją wreszcie. Pogoda taka że nic mi się nie chce:(( zrobiłyśmy wczoraj z Martynką porządki w szafie i cały wór ciuchów nienoszonych wywaliłam. Przydałoby się odświeżyć garderobę ale... Czekam na ten zwrot podatku - wszystko na dzidziolka przeznaczam tzn ostatnia heksa+ pneumokoki to już prawie 500 zł, poza tym rowerek chciałam jej kupić i basenik na lata, no i jakieś ciuszki na lato :) zapamniałąm znowu--wszystkiego najlepszego dla Calogero Marteczki🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka, ja juz troche lepiej,jutro mam kontrole jeszcze. Spoznione zyczenia dlla solenizantow🌼 Szklana-moja dlugi czas spala tylko raz dziennie i jej wystarczalo,ale od jakiegos miesiaca spi dwa razy znowu.Wstaje o /30,je sniadanie,bawi sie i idzie spac o 10:30.Spi okolo dwoch godzin,wstaje,je obiad,bawimy sie,idziemy na spacer i o 16 zasypia znow na godzine.Potem na noc idzie spac o 20.To sie przesunelo,bo wczesniej chodzila spac po 19,ale wole tak,bo gdybym ja przetrzymywala to do doopy by byl caly dzien,a tak caly dzien jest grzeczna.Moze Frania tez potrzebuje jednak dwoch drzemek?Mozesz ja wybudzac po godzince na przyklad. Z tymi wlosami to dopiero zabawne.Przeciez golenie na lyso wcale nie powoduje wcale,ze wlosy szybciej rosna. Igmik-dobrze,ze Pola sie lepiej czuje. Robur-ja Nadine klade w wannie jak dzidzie i polewam wloski z kubka.Nie protestuje w ogole,prysznicem nieraz tez splukuje. Julka-moja jest z natury ostrozna,ale ostatnio wlazi na kanape ciagle,skacze po lozku i ogolnie ruchliwa jest jak cholera. Dobry pomysl z adidaskami,kupie malej do wozka,bo jeszcze nie chodzi.Widzialam ostatnio takie slodkie.. Haydi-Nadine ciagle mi cos w butach chowa:) Faktycznie,lepiej uwazaj na sprzet. Basienia-co sie porobilo z lodowka? Piksip-biedna jestes z tym wstawaniem:(I jeszcze praca do tego.. Dagusia-moze bedzie juz coraz lepiej z ta alergia,trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dagusia-ja tez wymieniam garderobe,najwyzszy czas,czuje juz wiosne w kosciach:) Martynka duza panienka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pimboli- dzięki. Ja już bym tak chciała strasznie normalnie jej dawać a jak mi się serce kraje jak ona patrzy co ja jem i mówi daaaa:(:(:(:(:(:(:(:(:(:( mam pytanie- ile razy wasze dzieci jedzą mleko-( piją w sumie)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pimboli O to chodzi właśnie,że nie mogę jej położyć w wannie,bo od razu wrzeszczy.Chce tylko siedzieć albo stać i jak jej spłukuję włosy to piana wpada jej do oczu i buzi,stąd ryki.nie wiem co zrobić. Dagusia Moja je wszystko to co my właściwie,no może poza ogórkami,fasolą itp.Szkoda,że Martynka nie może wszystkiego jeść.Jak ważę małą ze sobą na wadze pokojowej to wychodzi,że waży około 10 kg 800 gram.Lekko ją utuczyłam jak widać po wadze.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Robur-sa takie nakladki na glowke ala kapelusz,takie rondo jakby i wtedy woda nie dostaje sie do oczu i nie pryska na buzie.Moze sprobuj z czyms takim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpisz w allegro rondo do kapieli,to ci wyskoczy. Nie moge wkleic linka,bo uznaje mi go za spam:o Coraz gorsza ta cafe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej... Umieram....buuuuuuu. Głowa mnie boli,połamana jakaś..cholerka. Piksip kawusia?Ja dzisiaj nie piję,bo mi ciśnienie podskoczy :) Dagusiu ciężko macie z tym jedzonkiem,ale pewnie z czasem Martynka będzie mogła jeść już wszystko i odetchniesz z ulgą. Moja pije mleko rano i wieczorem,chyba,że jej kaszkę.No i w nocy ;) Robur kochana u nas laptop molestowany,wszelkie długopisy,kartki,gazety w zasięgu małych rączek oznacza niebezpieczeństwo ;)...Ja tylko chodzę i układam,sprzątam..itp...i tak w kółko ;) Wiki już chce sama wychodzić z wanny :D :D :D I próbuje włazić do pudełek,nawet malutkich.Ze stoliczka edukacyjnego(który już nie działa,bo został zalany) zrobiła sobie krzesełko i siada w nim. Spróbuj na włoski takie coś może pomoże http://www.allegro.pl/item934221804_rondo_daszek_do_kapieli_bez_placzu_mycie_wlosow.html Szklana woda nic nie daje.Niestety. U nas drzemka już przeważnie jedna.Staram się by była po 12,bo wieczorem Wiktoria jest czasem tak padnięta,że marudzi przy kolacji. Wstaje o 7 i nie ma szans by spała jeszcze choć godzinkę.Coś jej się pozmieniało,bo niedawno wstawała o 8. I charakterek też pokazuje czasem,a raczej chęć dominacji nad rodzicami..nie dajmy sobie wejść na głowę :D Pimboli ja głupotą tryskam totalną ostatnio.Trochę mi się oszroniło i zamiast odmrozić to nożem trochę poskrobałam i przebiłam coś tam...Eh bez komentarza....tak nie myślę ostatnio:D.Ale stara była i tak nowa się przyda,tylko nie wiem czy jest sens kupować,skoro chcę się stąd wynieść. Czasem jak czytam o Nadine,to jakbym czytałam o mojej córce ;) Miłego dnia laseczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O widzę,że zanim wysłałam posta Pimboli już napisała o tym na głowę :D Buziaki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helo!! Oj no i juz nie napisze Kamiska wstała, troche mało czasu ostatnio dla siebie miałam :( Widze ze o rondach piszecie my takie mamy no i zadnego z niego pozytku, hehe słuzy tylko do zabawy, kupilismy kiedys dla Nadii , ale ona juz starsza była (bo tak jakos potem zaczeła sie panicznie bac myc włosy), woda i tak gdzieniegdzie leciała a włosy niecałe umyte takze u nas to nie pomogło, hehe za to KAmiska myje głowe bez problemów :) Oj bo juz na kolankach Kamiska o obiadek prosi moze potem bede mogła poczytac co u was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basienia-moja mama kilka miesiecy temu tak sobie wlasnie zalatwila zamrazarke.No tak nieraz jest,ze czlowiek nie pomysli,ale jak nowa i tak malaby byc niedlugo..:p Dota-drogie to nie jest,mozna sprobowac. Dagusia-moja mleko toleruje tylko z musli i tak je rano,a potem wieczorem kaszke.I to tyle z mleka,niestety. Wrocilam ze spaceru i cos sie srednio poczulam.Zjem obiad i sie poloze na kanapie,moze odpoczne troche,jesli mnie Nadine nie zameczy tym skakaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane Sto lat dla naszych jubilatów! Docia - dla Kamilki, Marteczko dla Calogero - wszystkiego naj naj naj, uśmiechów, radości, zdrowia! A dla Wam mamusie gratulacje za bycie super- mammami :) Nie dam rady (czas, goni czas...) odpisać na wszystkie posty - wybaczcie, co do drzemek gaba śpi ok 10 i później ok 14.30 - tak do godzinki - budzimy ja jak chce dłużej bo w nocy byłby problem, troche jej sie popierniczylo po tym katarku bo budzi sie juz o 6.30 a wcześniej spała tak do 7.15, zasypa jak zawsze - 20.30. Dziś odkryłam że młoda budzi sie głodna! Szok bo na noc znada 300 ml kaszki :) pewnie jakiś okres wzmożonego zapotrzebowania na jedzonko nastał hehe. Ostatnio albo skok rozwojowy ja dopadł albo zeby ida - maruda i wisząca na mamie sie zrobiła. Co do terroryzmu to i nasza gwiazda daje popalić hehe Igmik, Rosołku - zdrówka dla waszych pociech. Igmik jak w nowej pracy i jak Polcia tą zmianę przyjęła? Julcia zaabsorbowana przeprowadzką :) fajnie :) Pikspi - co do ncek, ehhh współczuję - no kiedyś to musi minąć - bądź dzielna, czas szybko leci Spinki u nas się jużprzyjęly, nawet pseudo - kitkę robiłam, pseudo - bo ztych kilku włoskó to taka niby kitka - wiecej gumki niz włosów hehe Szklana - ja bym też Frani nie goliła - jakś bzdura, to ponoć wcale włosów nie wzmacnia. Mi tez ciachali na krótko - nie wiem po co- ja tam zapuszczam gabie jej piórka-puszki :) U nas rondo kapieloe - sie nei sprawdziło - kupiamkiedys z ciekawości - oczywiscie nei ostało sie na głowie gaby ani chwiluni :) Basiena - a co to za pieronstwo Cię dopadło? a kysz choróbska Krostki gabie z ciałka nie zeszły... niby troche składników odstawilimy ale jakoś poprawy nei widze- lekarz mówił, ze to wcale nie musi byc z jedzenia - mógł to być inncyz czynik - jak choćnby zmiana temperatur, pewnie w przyszłym tyg pokażę te zmiany skórne dermatologowi Pimboli dwa posiłki mleczne, to chyba niejest mało? gaba też tak je. oj gdybym tak przy Gabie mogła się położyć hehe Ale my ostatnio mmay mało wspólnego czasu - rano od 7-9, później od 16 - czasem do kąpieli, a czasem ok 18 ide sie jeszcze uczyc - tak wiec skaczemy, wariujemy, jeździmy na zakupy (Gaba uwielbia centra handlowe, hipery, padłybyście jakbyścier zobczyały jak szalej w sklepach odzieżowych - przewala ciuchy na wieszakach ak profesjonalistka a jak jej się coś spodoba to tak śmiesznie zasysa powietrze jakby sie dziwiła uuuuummmmmmmmmmmhhhhhhhh hehehe wracam do pracy... całuję!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mia Fajnie,że się odezwałaś,Ty zapracowana istoto. Wysłałam parę zdjęć młodej,to w czerwonej sukience to z roczku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basienia-widzisz,ja przez te chorobe jakas zakrecona jestem i nie doczytalam,ze ciebie cos tez bierze.Nie daj sie kochana🌼 Troche racji w tym podobienstwie jest,bo moja tez wlazi na stolik(ktory jeszcze dziala;) ) i na nim przesiaduje:D Mia-no tak,dwa mleczne posilki to chyba jest ok,z tym,ze moja nie pije mleka,toleruje je tylko na talerzu,wiec tak naprawde nie wiem ile-ze tak to ujme-spozywa dokladnie. Hehe,usmialam sie z Gaby-modystki;) Zna sie panna na rzeczy,zreszta widzielismy wszyscy na zdjeciu;) Ja dzis znow zamowilam sobie ciuchow pare i nowe bikini,zobaczymy jak to bedzie:p No i tym razem mezowi tez cos kupilam,a niech ma,skoro pracuje;) Robur-eee,Milenka elegantka w czerwieni:)Twoje dzieci sa do siebie podobne,ale syn ma twoje oczy,co? Haydi-Olek podziela zainteresowania Nadinki:Odkurzacz,wysoko umiejscowione szuflady;)Fajnie sobie juz smiga chlopak.Hehe,skarbonka-becikowe wymiata!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W poscie do Haydi sie wkradla dziwna mordka.Tam jej nie mialo byc oczywiscie,wszystko to wina odkurzacza;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pimboli Mała ma raczej oczy męża,bo on ma brązowe a ja niebieskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×