LUTY 2009!!!!!!!!!!!

habcia ja tez przez pierwsze tygodnie chudlam a jem naprawde duzo zawsze mialam dobra przemiane .lekarka powiedziala ze to normalne.nie jedz za duzo bo nie o to chodzi .powinnas jesc 300kal wiecej przy 1 dziecku 300 kal to np.kanapka z ciemnego pieczywa z maslem szybka pomidorkiem wiec nie trzeba jakos specjalnie sie objadac .dzidzius to co potrzebuje wezmie dla siebie a jelsi ty za duzo przytyjesz to potem bedzie ci ciezej schudnac po ciazy.mysle zebys zapytala sie lekarki ktora prowadzi twoja ciaze czy dobrze przybierasz na wadze. ja uwazam 8-10 kg przez cala ciaze jest w sam raz przytyc.

syropik ten bardzo rozgrzewa wiec dobrze jest zawinac sie w kolderke i wypocic.

Ważko wcale sie nie dziwie ze zwróciłaś ten smakowity wywar ;) Ja tez na poczatku ciązy zjechała dwa kg - ale już nadrobiłam z nawiązką - co widac w tabelce :)

Tak a´propos stresu w ciazy,to sama doswiadczylam jak wrazliwe na nasze emocje sa dzieciaczki. W czwartek bylam oskarzycielem posilkowym w sadzie,sprawa trwala cztery godziny,niesamowity stres dla mnie,bo to moja sprawa,musialam spotkac sie twarza w twarz z moimi oprawcami,dlugo by pisac,ale cale cztery godziny dziecko mnie tak kopalo i sie wiercilo,ze bylam w szoku. Praktycznie caly dzien pozniej bylo niespokojne. To prawda,ze trzeba unikac stresujacych sytuacji,jesli sie tylko da. Chcialam zaktualizowac tabelke ,ale mi sie rozjezdzala,zrobie to w srode jak sie zacznie 19 tydzien.

Pimboli występowanie w sądzie to element mojej pracy :) i jak tu si e nie stresować - staram sie unikac stresu ale... Oczywiście dla mnie sąd nie jest tak "starszny" jak dla samych stron, ale zawsze to jakiś stres bo działa sie w czyimś interesie. Na zwolnienie jeszcze nie chce iśc bo nie chce mieć zbyt długiej przerwy w pracy, ale od grudnia zostaje w domu na bank [chyba ze is ie jeszcze odmieni]. Mam nadzije że nie bedziesz miec zbyt wiele stresow - bo jezeli rzeczywiście tak odczuwasz pobudzenie maluszka to cos jest na rzeczy.

no to fakt, sters zawsze bedzie nam towarzyszem/Jak zaczynam sie stresowac albo wali mi serce ze zdenerwowania odrazu zaczyna mnie kłuć w brzuszku.Tak to juz jest :) Dziecko tez sie denerwuje bo przyspiesza mi tetno. Co zrobic,Czasem mozna rozegrac sprwe w inny sposób ale czasem sie poprostu nie da.

czesc pimboli ja przy ostatnim badaniu tak sie stresowalam ze dzidzius mial przyspieszona akcje serca wiec teraz sie uspokajam i relaksuje bedzie co ma byc.pimboli kiedy masz wizyte???

Wizyte mam nastepna(czwarta)za dwa tygodnie. Mia82-sad to nic fajnego,szczegolnie jak sie wysluchuje klamstw na swoj temat,nawet jesli sad jest tobie przychylny,to nerwy sa.Ja wygralam juz w drugiej instancji,teraz mnie czeka jeszcze jeszcze jedna sprawa w sadzie cywilnym o odszkodowanie i chociaz wiem,ze teraz to juz czysta formalnosc,to stres bedzie,wiec licze na to,ze moze sprawa odbedzie sie juz po urodzeniu dziecka,ale watpie-tutaj sady sa szybkie. No zobaczymy,staram sie trzymac nerwy na wodzy,ale nie zawsze sie da.Przynajmniej w zyciu codziennym nie mam powodow do zdenerwowania i maluszek kopie sobie jak zawsze wieczorami,ale duzo spokojniej.

Mia82-a jakie stanowisko zajmujesz?

ja bede miec w czwartek piata z koleji wizyte.ciekawe czy mi zrobi te dokladne badania co sa w 19 do 23 tyg robione.szukacie juz z mezem szkoly rodzenia ?? jak masz zdjecia swojego brzuszka to wyslij na nasz email bo jestem ciekawa jaki juz masz mi sie jutro zaczyna 19 tydzien ja swoj wysle jak mi maz zrobi ale mamy teraz kilka spraw na glowie i czasu malo

Pimboli ja robię aplikacje adwokacją- jeste prawnikiem

No wlasnie z tym czasem kiepsko:)Moj maz jak wroci to zrobimy zdjecie,wiec jutro wrzuce.Brzuszek juz taki sobie fajny,zawsze mialam plaski,wiec teraz mocno go czuje.Mojego meza kreci bardzo,nie moge sie od niego opedzic;) W weekend zabralismy sie za remont lazienki,bo dom jest fajny,duzy,ale wymaga paru przerobek,a na lazience mi bardzo zalezy.Pewnie to troche potrwa,bo jest duza,a ja sobie wymarzylam kafelki i drewno,umywalki na innej scianie,wiec trzeba ciagnac rury no i ogrzewanie podlogowe,ale zanim sie dziecko pojawi musi byc skonczona:)

Mia82-oj,to bedziesz spedzac duzo czasu na salach sadowych:) Ja mam bardzo fajnego,madrego adwokata,wiec w tej chwili lubie wszystkich adwokatow:)

Co do szkoly rodzenia,to jeszcze nie wiem czy w ogole chce chodzic.

Witajcie, rano tylko na chwilke wpadłam siezaktualizować, urwanie głowy. Dzidzi wierci sie w brzuszku, że aż miło. Ja też od poczatku 2 kg przytyłam, ale na badaniach wszystko jest w porzadku, więc tym sie nie martwię. Jeśli chodzi o stresy, to należe do osób łatwo denerwujacych sie nawet błahostkami ;/ niestety, staram sie nad tym panować, ale nie zawsze wychodzi. Mam prośbę, czy któraś z dziewczyn moze podesłać mi hasło do wspólnego maila? na piksip@tlen.pl Jak bedę miała zdjecie brzucholka to sie dołączę. Zaczynam dziś 20 tydzień. Miłego popołudnia życzę, wracam do obowiazków.

hehe - teraz jako aplikant tez sporo czasu spędzam w sądzie :) Mój mąż jest adwokatem i pracujemy razem - ta praca ma swój plus - w wolnym zawodzie sama sobie sysponujesz swoim czasem - oczywiście poza terminami rozpraw - a częsc pracy moge sobie do domu zabrac - co nie do konca jest dore - bo był taki czas ze ciagle w weekendy pracowaliśmy - posniadaniu każy siadła przed swoim kompem i w papierach i tylke było atrakcji weekendowych - tylko wieczorny luz pozostawał - teraz sie to zmieniło

pimboli my chcemy chodzic bo chce sie nauczyc opieki nad takim malenstwem .nie wiem kiedy zalatwiac polozno bo slyszalam ze trzeba do szpitala sie zglosic na jakis czas przed porodem zeby sie wpisali no i umowic sie z polozna zeby po porodzie przychodzila.

Ja sie nie boje opieki nad dzieckiem,bo mialam okazje zajmowac sie dwojka dzieci od niemowlectwa. Co do szpitala,to ja sie jeszcze nie do konca zdecydowalam,mam dwa do wyboru,tzn.najblizej domu,a przy nastepnej wizycie chce porozmawiac wlasnie o tym,kiedy sie zglosic.

no wlasnie ja tez musze sie zapytac w czwartek dokladnie wszytskiego.co do opieki ja nie opiekowalam sie nigdy niemowleciem tylko wiekszym dzidziusiem takie pol rocznym i to tylko raz na pare godzin wiec doswiadczenia nie mam zadego

http://www.youtube.com/watch?v=AcpGIh1zAe0&feature=related

Heloł! Troszkę mi się ten weekend przedłużył, ale już wszystko przeczytałam posłusznie :) U mnie te ostatnie dni trochę smutne.Problemy w rodzinie...Nie dotyczą mnie bezpośrednio, czy mojego męża, ale przeżywam znowu mocno i o niczym innym nie myślę.Jak też ludzie potrafią sobie życie spierniczyć... ach... Z lepszych wieści to tyle, że czuję kopniaczki ! :) Już nie tylko bulgotki, ale wyczuwalne pod dłonią walnięcia.Najdziwniejsze, że prawie zawsze przyłoży mi w tym samym miejscu, jakby się nie przemieszczał.Cudowne to jest :) Na bóle nie narzekam, więc nie potrafię pomóc, ale jesli są uciążliwe, to może warto skonsultować się z lekarzem. Okazało się ,że muszę kupić kurtkę jesienną, bo w płaszczyk się nie zapinam, o zgrozo.No i cóż... znalazłam taką \"na styk\".Jak mnie \"wywali\" to i w nią się nie zmieszczę.Dobrze, że w sumie jesienną odzież wierzchnią jeszcze z półtora m-ca ponoszę, bo od luistopada mozna wskakiwać w zimówke, jak będzie zimno.A na zimę mam kurtkę narciarską.Jak u Was z kurteczkami na te chłody?Macie coś?Bez problemu kupiłyście? No to całuski i dobrej nocki.

Dzien dobry jak spokojnie.Myslalam ze bede z godzinke czytac zaleglosci. Pogoda taka brzydka że sobie tylko spalam po pracy.Musze ograniczyc kompika po robocie bo strasznie potem jestem zmeczona i nie mam czasu na domowe obowiazki.Dzis kolejny dzien pada i kolejny dzien mi sie nic nie chce.Niestety paraca taka ze zawsze cos sie znajdzie.Nie da sie niczego przewidziec.Mam ochote na coca colke wiec sobie zakupie po meetingu :) Kurtalke zimowa mam(do -40)czasem to malo :) ale nie wiem czy sie w nia zmieszcze.Na jesien mam bardzo ladny plaszyk ZARA, kupiony w zeszlym roku,Fason ciazowy wiec teraz jak znalazl. Wczoraj czulam jak mi Bublik kopal pecherz.Matyldo, jak nie sympatycznie.Zasnelam szybko i tylko przerwy na siusianie. Czuje ruchy ale bardzo punktowo.Nawet czasem nie jestem pewna czy to aby napewno to. Milego dnia i wiele usmiechu :)

Witajcie z samego rana, pogoda dziś taka, ze nos ciężko z łóżka wystawić, ale trzeba było. Narazie jeszcze moje jesienne ciuchy nie odmawiaja posłuszeństwa, wiec nie rozgladam się za większymi. Planuje cos na zimę zakupić, bo w płaszcz na pewno sie nie zmieszczę. A tak w ogóle to dzięki za totalne olanie. Miłego dnia życzę, niech chociaż tak nie leje !!!

Witajcie po przerwie, troszke nadrobiłam zaległosci i widzę ze przewija sie temacik ruchowo-dzidziusiowy i odzieżowo-ciążowy:) Oczywiście po kilku dnicach przerwy ciezko sie znowu wbić tak jakby sie bylo na bieżaco, ale moze mi sie uda. Musze sie zaktualizować:)

Nick...........wiek.....woj............. tc......data porodu....+kg/plec kasiulkapb......25...małopolskie......21......25.01.09.. .... +4/córcia karenk..........33....łódzkie...........18.. ...28. 01.09.......+3....? Kluska=)........26....łódzkie..........21... 31.01-04.02.09... +1/CÓRKA Agagaguś......38....Mazowieckie.....19....31.01-04.02.09 .....synek gryzmoł........30....Warszawa........17.....01.02.09. .........? igmik............26....pomorskie........20....01.02.09.. .....+2.. ? piksip...........28....śląskie.............20.....01.02. 09.......+2...? LUTÓWKA......24....świętokrz.........19.....01-06.02.09. ..-0.60.? sabotażystka….30.....warszawa.......19.....02.02. 09.......? kasiula29.......29....dolnośląskie......18.....02 .02.09...... ? gruel............20....East Kilbride......18.....02.02.09......+3 ....? fusyta.........33....podlaskie..........19.....02.02.09 ....niespodzianka Monia...........22....lubelskie..........18......04.02.0 9.....+5!!!. ? claribelka......21....lubuskie...........21......04.02.0 9.......synek? rosołek.........26....lubuskie...........20......05.02.0 9.....+1/synek agnesita........20....śląskie.............17.....05.02.0 9......+3 /synek Karella.........27....mazowieckie......17.....06.02.09.. ... +3.....? LafyTaffy.......24...kolbuszowa.......18......07.02.09.. .....synek Szklana Głowa.27...mazowieck........19..... 07.02.09....+6/córeczka malinova73....35....śląskie.............18......09.02.09 .....+4.....? Mia 82..........26....podkarpackie....19...... 09.02.09.....+3.. ? Mama3.........39....świętokrzys.......19......10.02.09.. ...+1,5/córcia adulka.........31....podkarpackie.....19......11.02 .09.......? Ewi785.........30....Lubuskie..........15...... 6-12.02.09.....? helka...........30....mazowieckie.... 16......14.02.09........? *Iskierka*......28....wlkp...............16..... 14.02.09.......+2..? Wazka.........29.....Rosja..............18......14.02.09 ......+5/córcia julka2384.....24.....lubuskie............18......15.02.0 9 ......+5 doddotka......25......wielkopolskie....17....15.02.09.. ....+3...? Nadia277.......27.....śląskie.............19....15.02.09 ........? Sikorka -.....,.29.....BremenDe................ 16.02.09........? PrzyszlaMama23de...MannheimDE......18.....16.02.09...... +1..? Habcia..........23.....małopolskie........18....17.02.09 ......+1/synek katia-84.........24....małopolskie/Krk..19....18.02 .09.......+0,5 /? Pimboli..........27....Schwarzwald/DE..17....18.02.09... ...+1..? balbiina ........23 ....Częstochowa......18.....19.02.09......+1/synek kamasutra......21.... wielkopolskie.....15.....23.02.09........? dota25..........29.....pomorskie.........16.....24.02.09 ........? halasliwa.......27.....Warszawa.........17.....25.02.09. .....+3...? Zabajona.......31..... warm.-maz.......17.....26.02.09.......? konwalia9......28..... Dublin............12.....26.02.09.......? piksip - zaraz podeślę ci hasło.

Podczytałam nieco i widzę, ze wiele z was męczą migrenowe bóle głowy. No nie znam sie na tym (na migrenach) zupełnie, ale też często boli mnie głowa, tyle, ze u mnie to moze być zbyt niskie ciśnienie. JA nigdy do ciśnieniowców nie należałam, moje normalne ciśnienie to daj Boże 100/60, bywa nieco wyższe 120-120/70-80, ale to jak bylam chwile wczesniej w ruchu. I jak jest taka aura jak obecnie to tez się męczę, moze nie z migeną, ale ogólnie z bólem głowy, a nie daj Boże jak rano za długo poleguję w wyrku (weekendy), musze wstac kolo 7 zeby normalnie sie czuć, no ale co za wariat zwleka sie o tej pogańskiej godiznie w wolny dzien?:p TYm bardziej, ze i mała da polezeć spokojnie co najmniej do 8-8.30. A i doczytałam że nektóre mają bóle niby krzyża. Ja tez mam to i niestety wiem, ze będzie coraz gorzej. Mówiłam lekarzowi o objawach i jak to wygląda, to stwierdził, ze na 90 % to rwa kulszowa, która w ciązy nie jest groźna dla dziecka, ale mama będzie cierpiała z każdym kilogramem zoraz gorzej. I ja jak miałam dolegliwości po prawej stronie, tak doszło mi po lewej, wczoraj no z bólu ruszyć sie nie mogłam, ból poszedł do lewego kolana i ani rusz, a stałam i weź to człowieku chodź. Zmusiłam sie do ruchu i nieco rozłaziłam to, no ale to krókotrwała "ulga". Pozostaje tylko pomęczyć się z tym z zaciśnietymi żebami, bo lekarstwa na to nie ma (jedynie jakies maści, ale co one pomogą?).

witajcie mi juz troche lepiej... tylko jeszcze troche gardlo boli i katar dokucza i leze w lozku... kurde martwie sie bo moja dzidzi chyba prawie sie nierusza... nieraz czuje jakies smyrniecia ale sama niewiem wkoncu czy to to... :(

dzień dobry kochane. Uwaga będzie długii post. Wczoraj pisałaĶ ale mi się skasowało wszystko wrrr więc dziś nadrabiam co do obcasów to ja raczej też unikam. Do tej pory nosiłam na imprezy tylko. Teraz jak idę na imprezę to już po dwóch godz muszę siadać bo mnie nogi bolą i plecy więc w obcasach musiałabym ze składanym krzesełkiem trystycznym się przemieszczać :) Jeszcze na początku ciąży miałam dewizę - jestem w ciąży ale chcę być kobieca. Teraz coraz częściej stawiam na wygodę... :) Na szczęście na razie nie muszę owijać sie materiałem kupowanym na metry i jeszcze niektóre rzeczy zachowały na mnie swój krój. A niektóre już bardziej się nie rozciągną... hmmm może to ta nowa pralka tak wszystko kurczy.... Ruchy dziecka czuję ale nie są jeszcze regularne. Na razie nie zaobserwowałam kiedy najbardziej, są dość nieoczekiwane. Ale prawie zawsze jakiś czas po zjedzeniu słodyczy. Już ich nie mylę z nichym innym. Czuję ję poniżej pępka tak jakby na przedniej ściance brzuch a nie w środku jak... no wiecie... wzdęcia :) jejku współczuję dziewczyny z tym bólem głowy. Odpukać nigdy nie mialam migreny, ale moja mama ma i już od małego wiedziałam że jak śpi w ciemnym pokoju z kompresem na czole to nie wolno budzić. ja 6-7 kg do przodu z wagą ale od prawie dwóch tygodni stoi waga. Ale wiem, że pewnie niedługo znowu pójdzie do przodu. Moje przeziębienie się czai cały czas... czy możemy brać rutinoscorbin? Słyszałam, że ponoć tak...? Hałaśliwa - polepszyło ci się z tym zatruciem? dziewczyny a piję soki z kartonu i ice tea - tego też nie wolno??? CO do soku malinowego to jedna lekarka mi wczoraj powiedziała, że zawiera ten sam składnik co aspiryna - ten rozgrzewająco-wypacający - i że jest bardzo nie wskazany :( ja już nie wiem. Babcia przyniosła w niedzielę trzy pełne butle swiezo robionego soku a ja zaziębiona... Rosołek - ja wszystko co mierzę teraz jest albo na styk albo wilekie - kurtki w sensie. Na razie doanaszam z zreszłego roku ale wczoraj kolejny plaszczyk odpadł bo był opięty i odpadł mu guzik :) Muszę cos kupić na teraz i nie wiem właśnie czy w sam raz czy za duże... Teraz nam brzuchy zaczną rosną dopiero.. Piksip nikt cię nie olał tylko zobacz jaki tu mały ruch. Dziewczyny pozamarzały i nie mogą pisać po prostu :) Zaraz ci wyślę hasło. julka nie wsłuchuj się tak na razie w brzuch. Na razie nieregularne są te ruchy bo dużo miejsca jeszcze dzidek ma w brzuchu, nie ma co się zamartwiać. :) Dobra kończę ten najdłuższy wpis świata. Jak mi się skasuje to bede wyć! Mam nadzieję, że odmarźniecie i się uaktywnicie. Ja się dziś oflagowałam w łóżku - nie ma słońca- nie wychodzę!

o tak, pogoda do bani i nic sie nie chce.Poczatek tygodnia to tez zrozumiale ze wiecej pracy.Pod koniec bedzie gwarno na naszym forum.Sok malinowy jest lepszy niz przeziebienie wiec troszke nie zaszkodzi.Ja pilam, do tego jak pojechalam do Polski wcinalam malinki jak szalona.Polecam.To zdrowe i dobre.

Szklana Głowo - ja teraz co prawda TFUUUU jeszcze nie załapałam niczego, co przeziębieniem sie nazywa, ale w pierwszej ciązy owszem i po konsultacji z ginem mogłam: - rutinoscorbin i nawet witamine c - choc ten pierwszy ja tez ma, ale mozna, mi zalecał 3x doba po 2 tabletki; - wapno - soki malinowe, herbatka lipowa, z miodem, z cytryną - wszystko co rozgrzewa - MOŻNA ALE Z UMIAREM, bo jesli my sie pocimy, to maluch także odczuwa pewien dyskomfort, chociaz teoretycznie wody płodowe mają za zadanie utrzymać stałość ciepłoty w jego otoczeniu. No ale to on jest lekarzem i mi tak powiedzial, to przekazuję. W razie gorączki oczywiście pędem do lekarza rodzinnego, ale DORAŹNIE polecił mi apap, ale żeby nie przekroczyć 3 tabletek na dobe (czyli 1 co 8 gozin). Ten sam na wszelkie bóle jako lek dopuszczalny w ciązy (czytaj - bezpieczny dla dziecka, pod warunkiem, ze sie nie przegina).