Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

czarnulka1906

Nastoletnie mamy czas na smiech i lzy

Polecane posty

Gość kenta
Ja juz napisalam jak to wyglądalo u mnie... Wpadką calkowita bym tego nie nazwala... dlatego onieważ że wspólzylismy ze soba od pól roku bez żadnych zabezpieczeń, gotowi na to co może się zdarzyć... W sumie juz mysleliśmy że cos z nami nie tak, że tyle czasu to robimy bez zabezpieczeń i nic... Wpadka to dla mnie określenie nie pasujące do tego cop zdarzylo sie u mnie... Choc nie powiem, że planowalam to jakos intensywnie, po prostu się wyluzowalam i samoistnie na to zgodzilam... Ale mimo wszystko w planowanie dziecka w tym wieku nie wierzę... Przepraszam ale nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kenta
Tez zawsze mówilam że wole byc mloda mamą :) Ale o instynkcie macierzyńskim przed ciążą nie mam co mówić... Boje się, że nadal go nie mam... Dlatego w takie planowanie rodziny w tym wieku nie wierze... Ale to tylko moja "niewierność"... może i jest inaczej... Ale tego już nikt mi nie wmówi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja czy wierze czy nie wierze to niewiem kazdy jest inny wiec trudno ocenic czy to jest mozliwe czy nie Niewiem czy ta pustka ktora wypelnila ciaza to byla pustka z tym zwiazana ze moj instynkt macierzynski sie ze mniewylewal ale tak mi sie wydaje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kenta
No ja też czuje się pelniejsza... :) Ale raczej z innego powodu... :) wiem jedno... Że dzieciaczki planowane czy nie to powinny być kochane... Tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarnula, błędami się tak bardzo nie przejmuj. Każdemu się może zdarzyć. Jak Ci nie pasuje to zainstaluj sobie nową Mozillę Firefox i po problemie, podkreśli Ci na czerwono błędy, które zrobiłaś. Niech Ci ortografia oczu nie przysłania, bo najważniejszy jest sens wypowiedzi. Jak ktoś tego nie rozumie to jego problem, nie Twój. Nie lubię błędów ortograficznych i drażni mnie jak ktoś je robi nagminnie, ale to nie jest najważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie daj sie sprowokowac widzialam twoje wypowiedzi na temat tego palanta ktory sie zaspakajal ogladajac storny xxx a jego przyszla zona lezala w pokoju Masakra mam nadzieje ze ta dziewczyna podejmie dobra decyzje Wogole nie rozumie za bardzo jak mogl za nia nie isc przeciez ona nosi jego dziecko i w nerwach moglo jej sie cos stac A do tego zadnej obietnicy przeprosin dla mnie to szok :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzisz no, mamy na świecie palantów. Nie mam pojęcia skąd się tacy biorą. Nawet jak siadł psychicznie to, jako mężczyzna, powinien być oparciem dla swojej kobiety, a nie odwrotnie - człowiekiem, który stresuje ją i to jeszcze specjalnie. Ja mam na taki temat jedno zdanie, ale nie wszyscy są tacy sami, więc nie mam pojęcia co zadecyduje ta kobietka. Szkoda dziewczyny... Zastanawia mnie fakt czemu czasem same się o takie życie proszą... A później słyszymy w TV, że dziecko zostało skatowane albo inne przykre, a zarazem przerażające historie. Dla mnie to szok. Najważniejsze jest dziecko, a gdy mama czy tata jest nieszczęśliwy to dziecko to wyczuwa i odbija się na dalszym życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dokladnie Ja bym nie umiala byc z takim mezczyzna Ja jak sie czasem zdenerwuje to mam wyzuty sumienia ze szkodze dziecku a co dopiero gdyby moj facet robil to umyslnie pogonilabym go w te pedy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Śmiać mi się chce
Śmiać mi się chce z tych dziewczyn, które muszą ciężko zaharowywać się w robocie żeby zarobić na chleb, bo facet jest takim nieudacznikiem, że nie potrafi zapewnić rodzinie godne życie. A później wielce mają pretensje do kobiet, które znalazły sobie porządnego mężczyznę, który wie, że kobieta w ciąży i po powinna siedzieć w domku z dzieckiem, bo potrzebna jest bliskość matki. Takie dziewczyny nie umieją pogodzić się z tym, że ktoś ma lepiej i wypisują tu bzdury żeby dowartościować siebie. Że niby taka super z niej osoba, bo ona zaharowuje się, bo nie ma na chleb, a inni nie muszą. Takim przykładem jest dejzi. Wchodzi na wszystkie topiki dla ciężarnych, młodych mam, bo sama została skrzywdzona. Potrafi być miła, ale do osób, które założyły rodziny pała tak niespotykaną nienawiścią, że aż strach bierze, bo co to będzie jak ona wpadę kiedyś zaliczy. Chyba będzie kolejną pierdolniętą babą, która wrzuciła swoje dzieci do beczek, do zamrażalnika czy piwnicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla takich jak dejzi nie nalezy posiwecac swojego drogiego czasu Dejzi pisala cos do filipinki ,ale mialam wrazenie ze pomyslila nicki i chodzilo jej o mnie Nie wstydze sie tego ze pomogli mi rodzice ani ze maz pracuje zeby nas utrzymac!!Ja akurat skonczylam szkole z dobrymi ocenami ,moze to dzieki temu ze mialam indywidualne i chcialam sie wykazac z jak najlepszej strony,ale licza sie wyniki.Chce isc na studia zaoczne i kiedys sie usamodzielnic ,a narazie jestem szczesliwa ze mam tak wspaniala mame i tesciow no i oczywiescie mojego P:*Moglabym tu tez umiescic spore grono ludzi ale takze bracia duzo mi pomogli wspierali na duchu Dla tego uwazam ze jestem szczesciara A osoby pokroju dejzi moga sie schowac Najwazniejsze na swiecie dla mnie jest BYC KOCHANA I KOCHAC CALYM SERCEM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kenta
Jaka jest Wasza opinia o nuce z dzieckiem, to znaczy o nauce przy dziecku, że Wy chodzicie do szkoly, na studia... Czy któraś zamierza bądź caly czas się uczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dejzi mam wrażenie ze to Ciebie aż spala z nienawiści Chyba się troszeczkę zamieszalas w tym co mówisz ponieważ tu twierdzisz ze jeżeli dziecko jest jeszcze male to rozumiesz ze ktoś siedzi w domu a wcześniej najeżdżali na wszystkie kobiety które siedzą w domu z dzieckiem Skąd mozesz wiedzieć czy nie pójdę do pracy i ile ich dzieci maja lat??A może dopiero urodziły tez maja się pchać do pracy Dla mnie to wielka przesada i moim zdaniem jesteś rozgoryczona Skoro jest Ci tak dobrze w życiu to przestań chodzić po topikach i wszystkich krytykować bo to jest żałosne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kenta ja zamierzam nadal kontynuować naukę Moim zdaniem każdy kto ma możliwość dalszego nauczania powinien z niej z korzystać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kenta
Ale zamierzasz jakoś żaocznie... bo Ty teraz jesteś po maturze sądząc po wieku tak? I zaczniesz studia przy dziecku? Ale kiedy...? Masz jakiś konkretny plan...? ja tez bym chciala... moj ukochany nawet mnie do tego pcha ale nie mam jakoś patentu jak to zrobić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kenta
Nie, nie studiuję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja bym chciała iść na jakieś zaoczne Tylko nie wiem jak to jest z tym karmieniem dziecka bo nie chciałabym mieć tyłów ale tez nie chce zostawiać malca na tak długo Na pewno jeśli się zdecyduje iść w tym roku a raczej się zdecyduje to na zaoczne Wogole wyniki z pisemnej są 30 czerwca wiec mam nadzieje ze dobrze poszło:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli jeszcze nie studiujecie to na studia zaoczne. Potem można przenieść się na dzienne na Indywidualny tok, albo zostać na zaocznych. Karmić zawsze możesz, wystarczy że będziesz odciagać pokarm. Jeśi mąż/narzeczony/chłopak nie studiują to zawsze w weekend mogą zająć się dzieckiem. Zjazdy są przecież najczęściej co dwa tygodnie. Dla chcącego nic trudnego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Okokoko właśnie o taki system mi chodzi Tylko gorzej jest z tym odciąganiem pokarmu ponieważ chciałabym przynajmniej do 6 miesiąca nie wprowadzać butelki No ale chyba nie będe miała wyjścia A nie orientujesz się jak jest z tymi studiami psychologicznymi ??To znaczy czy opłaca się iść na takie studia itp Ja bym bardzo chciała wybrać ten o to kierunek no ale słyszałam ze bardzo trudno się na nie dostać Ale zamieszałam he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O psychologię ci chodzi? Zależy na jaką, ogólnie z tego co wiem to trudno się dostać. Teraz nie wiem czy na pewno i na jakich zasadach, bo ja mam starą maturę i nie wiem jak to jest z wami. Kierunek zależy dla kogo. Jeden powie, ze ciężko inny powie, że całkiem spokojnie. Także to różnie bywa :). A co do wprowadzania butelki i tak ją będziesz musiała wprowadzić, bo dziecko trzeba też dopajać wodą, czasem herbatką itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak o psychologie Dla mnie to idealny kierunek i coś czym się według mnie można zafascynować Co do butelki to już sama ogłupiałam ponieważ jedni mówią ze dziecko trzeba dopajać a inni ze mleko matki dzieli się na 2 fazy pierwsza jest rzadsza i to dla dziecka wystarczy bo sobie popić może a 2 gęstsza do jedzenia:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, ale są wyjątkowe sytuacje, kiedy trzeba dopajać, np upały, gorączka, choroba, zatwardzenie itd. :). Co do psycholgiii to tez są różne specjalności :). Także też musisz się zdecydować jaka cię interesuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kenta
mam pytanko do ciebie czarnulka trochę intymne ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kenta
czy ty też wyjadasz własny kał z kibelka? tak z ciekawości pytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słucham??Kenta sory ale wydaje mi się ze albo ktoś podszył się pod twój nick albo coś Ci się w głowie pomieszało!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dejzi żal ci dupę ściska
przyznaj się. Jak staje się rodziną to wszystko jest wspólne, pieniądze również. Jeśli przyjmuje się taką sytuację, że mężczyzna zarabia na rodzinę, a kobieta wychowuje dziecko - albo odwrotnie - to nie ma, że to jego czy jej. Czy to źle, że zakupili mieszkanie? Co ci dejzi nie odpowiada w tym? Że ty sobie nie możesz na to pozwolić? Jesteś żałosna. Uważaj, bo tabletki zawodzą. Zyczę ci żeby nagle się cały twój świat zawalił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dejzi zal ci dupe sciska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×