Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

czarnulka1906

Nastoletnie mamy czas na smiech i lzy

Polecane posty

Gość Ja tak uważam kapujesz
To, ze ty taka nie byłaś jak byłaś nastolatka to nie znaczy, że każda od razu jest. Dejzi przeprasza:-o Wiedziałam, ze jest sfrustrowana. Rodzice od tego są by pomagać, wpierać swoje dzieci. Uważasz, że jak ma się 18 lat to dziecko ma wypierdalać z domu, bo już prawnie rodzic nie musi je utrzymywać i wychowywać? dejzi jesteś po-pier-do-lo-na. Kątem mieszkasz u starych, którzy cię nie kochali. Wy-pier-da-laj stąd, bo cię kur-wa znajdę w tym szczecinie zasranym. Masz na imię Ada może? Poza tym nie pisz pod innym nickiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w sensie ze
olaronacka, mam takie samo zdanie jak Ty, podpisuje sie obiema rekami :) Co do mnie, owszem; w moim zyciu obowiazuje inna kolejnosc, tak zostalam wychowana i takie wyznaje poglady. wszyscy przesadzacie, przyjemnie sie czyta jak Ci sie w zyciu udalo :) tzn zapracowalas na to. Bycie mama w tak mlodym wieku tez ma swoje plusy, ktorych w zaden sposob nie neguje - Twoje dzieci maja mloda mame, mialas odchowane dzieciaki zanim poszlas do pracy. Nie wydaje mi sie jednak, zebys caly czas piala z radosci jak czarnulka czy micheeela. Cenie osoby, ktore ponosza odpowiedzialnosc za swoje czyny, a stale bywalczynie tego tematu nie odpowiadaja temu. Cenie tez w ludziach szczerosc, a troche brakuje mi jej przynajmniej w tych fragmentach ktore przeczytalam. Tak naprawde nie ma recepty na udane zycie, kazdy zyje po swojemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w sensie ze
to nie dejzi tylko podszyw :o chyba nieciezko sie domyslic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sensie ze PO pierwsze dzięki za wypowiedz a po 2 widać ze nie czytałaś topiku Bo w niektórych momentach pisałam ,ze bylo mi bardzo cierzko Nie mogłam się z tym pogodzić Nigdy nie pisałam ze gdy zobaczyłam na teście 2 kreski to skakałam z radości To ze teraz już czuje się szczęśliwa to nie znaczy ze na początku tak było Wiec najpierw przeczytajcie wszystko Pozdrawiam a co do Dejzi to już się nie wypowiadam bo to sensu nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olaloranska co do Twojej wypowiedzi się zgadzam 100% Jestem świadoma tego ze dziecko to nie przespane noce kolki kupki i brudne pieluchy Tak jak pisałam wcześniej mam 3 braci którzy maja już dzieci i często opiekowałam się nimi Wiem ile sprawiają trudności tym bardziej ze ja je miałam na góra tydzień a swoje dziecko bede miała na cale życie Nie nie zamierzam oddać je pod opiekę dziadkom skoro sama sobie sprawiłam taki los to wypije przysłowiowe piwo Jeżeli chodzi o to czy łozymy na swoje utrzymanie to może ja jeszcze nie łoże ale mój mąż jak najbardziej Dom dostaliśmy od rodziców P ponieważ wybudowali go dla niego teraz za swoje przeprowadzamy cały remont Moi rodzice tez dużo dołożyli ale mam nadzieje ze jak się wykształcę i zacznę sama zarabiać to oddam im z nawiązka Wiec jeśli chodzi o to to na dzień dzisiejszy niczego nie żałuję Co do tego czy się wyszumiałam to uwierz mi ze tak i akurat tego mi nie brakuje:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dejzi co do tego fragmentu to widać na odległość ze to podszyw ale to co ja skopiowałam i tu wkleiłam to byłaś na 100% Ty sama przecież mowilaś ze masz 25 lat a Twój chłopak 21 wiec wszystko kochana się zgadza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak apropo dziękuje wam dziewczyny za szczere wypowiedzi Jestem w stanie przyjąć słowa krytyki od takich osób jak wy Macie własne zdanie i to jest ok nikogo nie obrażacie Wyrażacie swoje poglądy bez nadmiernej upierdliwości i złośliwości Taki powinien być dialog ludzi na poziomie Chodź miałyście inne poglądy nie zjadłyście się żywcem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olaronacka
to zycze Ci Czarnulka naprawde wszystkiego najlepszego. Widac jestes dojrzalsza i madrzejsza niz ja w Twoim wieku :-) Niech Wam i WAszemu Dzidziusiowi zycie uklada sie jak najlepiej - bo wcale nie chodzi mi tu o zalamanie Ciebie! DZiwic sie moge? Moge.Ale i zyczyc dobrze moge!!!! Trzymaj sie dziewczyno!!! I zdrowego dzidziusia zycze? A tak na marginesie - wiesz czy to bedzie chlopczyk czy dziewczynka? PS.Rodzicow i tesciow gratuluje! Nie wiem co ja bym zrobila jakby moj syn w wieku 19 czy 20 lat oznajmil, ze zostaje ojcem :O LEkka zalamka dla mnie - dla mojego systemu wychowawczego. Ale trzymam za Was kciuki, moje prawdy nie sa prawdami zyciowymi :D Ja to ja, Ty to Ty!!!! Uwielbiam optymizm i cenie Cie Czarnulka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olaronacka naprawdę dzięki za mile słowa bo nie będę tego ukrywać ze takie komentarze jeszcze bardziej napełniają mnie optymizmem No moi rodzice są cudowni i teściowie tez Wiem ze może nie o taka przyszłość dla mnie zabiegali ale stało się i teraz już nie można patrzeć w tył i gdybać co by było gdyby Narodzi się nowe życie i musimy być odpowiedzialni Musimy zadbać o to dzieciątko i przyswoić mu jakieś wartości życiowe Ja wiem ze łatwo jest sobie zrobić dzieciaczka a trudno wychować Ale moje zdanie jest takie ze skoro byłam na tyle odpowiedzialna by podjąć się współżycia ,to teraz muszę być na tyle odpowiedzialna by dać memu dziecku to co najważniejsze i wychować go na dobrego człowieka Jeszcze raz pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeśli chodzi o płeć to podobno rośnie we mnie duży kawaler Duży no i silny bo jak mi zasadzi kopa too uuuu aż czasem muszę się skulic:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aa nic hehe ;D słucham jak mój \"mąż\" i tato sie \'aferują\' w temacie ile w koncu te wódki ;D już powoli mnie nerw przed ślubem bierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mishela heheh nio wyobrażam sobie a ta znów tu weszła haha widać ze jest ostro wkurzona:D Ludzie jej tu nie znoszą a ona jednak nadal tu jest wytrwała kobieta:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jadziemy niedługo po alkohol (w koncu litr na pare przypadł definitywnie ;D ) i szampan jakis na wejscie... potem to rzeba na sale zawieźć. zamówić torty trzeba, powiedziec ile ciast. Zamówić napoje - to juz na miejscu. Bo dania i takie rzeczy to uz mamy ustalone wczesniej ;) ... i jutro jeszcze rozmowa z orkiestrą. I wlasnie nie wiem jaka piosena na pierwszy taniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proponuję
"wielką miłość" Seweryna Krajewskiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nastoletnia mama1977
dzis juz nastolatka:) ...czy cos bym zmienila?chyba nic,jesli juz sie zmienic nie dalo.Szkoda ze nastoletnie dziewczyny musza zostac mamami,to ciezka szkola zycia.Duzo zalezy od wsparcia najblizszych,ja mialam pod dostatkiem.Jedyny trwaly slad zostal i zostanie na ciele,szkoda,ze wiekszosc zycia przyszlo i przyjdzie mi dalej przezywac bedac kaleka,ale coz taka kara za bezmyslnosc.Syna mam fajnego,choc tak pokochal dziadkow ze nie chce ze mna byc,a to tez boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nastoletnia mama 1977 a co Ci się stalo że mówisz o sobie kaleka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I czemu mówisz że dużo zalezy od wsparcia najbliższych...? Ja myslę że duzo to tu zalezy tylko i wylącznie od ciebie i ojca dziecka... najbliżsi nie mają za bardzo nic do tego... Przynajmniej w moim przypadku... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dejzi69 gówno mnie to obchodzi czy maja brecht czy nie maja ;[ a kto ci powiedzial ze ja ta wodke wypije? za wode na slub nie place... i powiem wiecej... gdybym miala i 30 lat tez bym za slub nie placila bo u nas w rodzinie jest zwyczaj ze wesele wyprawiaja rodzice. I moa siosra tez za nic nie placila... tyle. sama jestes darozjadem. wspolczuje twoich rodzicom takiej coruni ździry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dejzi skończ juz bo to sie robi nudne... no naprawdę... juz nie żalosne czy wstrętne ale po prostu nudne... no ile mozna na okrąglo tego samego pirerdolenia sluchać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się powtórze ale dejzi nie zyczę Ci wcale dzieci... Nawet jak ci się juz achce wkroczyc w te jak to nazwalas wątpliwe przyjemności... Szkoda dziecka z wyrodna matką... :) Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ona nie ma do czego sie przyznać... Ma milośc i poparcie rodziców w tak trudnej sytuacji, faceta który okazal sie odpowiedzialnym i radosc z tego wszystkiego mimo mlodego wieku... do tego może sie przyznać... Jak masz ochote to Ty sie przyznaj do tego, ze jesteś bezmyslną, zbulwersowaną i zla na caly świat psycholką... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dejzi kołku co ty piszesz? Jakiego faceta na brzuch złapała? Co ty myślisz ze dzieci to bocian przyniosi? Jak juz zdecydował sie isc do łóżka to niech również on ponosi konsekwencje. A ty idz juz do apteki bo chyba psychotropy sie kończą czyż nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×