Nastoletnie mamy czas na smiech i lzy

On nawet nie wie że jestem w ciąży. ODkąd sie dowiedziałam o tym, unikam go. Nie wiem jak mu powiedzieć o tym bo zawsze powtarza że za żadne skarby świata nie chce mieć dzieci. Nie wiem czy w ogóle mu mówić. Zastanawiam sie czy po prostu nie wyjechać gdzieś daleko bez słowa. Może tak będzie lepiej dla mnie i dla niego? Moja praca będzie sie opierać na siedzieniu przed komputerem i zapewne jeszcze będę musiałą czasem coś porobić w archiwum, troche przeraża mnie noszenie akt....

Nie mówiłam lekarzowi, one pijawiły sie kilka dni temu :/

Przed kompem maks 4 h mozna siedzieć... :( a co do ojca dziecka to skoro nie chcial miec dzieci to czemu się nie zabiezpieczal...?! I po co Ty się z nim kochalaś skoro masz do niego takie podejście że lepiej wcale mu nie mówić...?!

W tej firmie wiedzą że jestes w ciązy?

Tamtego dnia miałam straszną załamke, był ciężki dzieńna uczelni a potem miałąm sprawę w sądzie, byłam potwornie załamana, pocieszał mnie, zaczęliśmy sie całować... no i stało sie. Gdyby w pracy wiedzieli że jestem w ciąży to mogłabym tylko pomarzyć żeby tam pracować :(

ale to pogódz się z tym że jak sie dowiedzą to cię zwolnią a jesli nie to napewno nie przedlużą ci umowy poza termin porodu tak jak muszą... Za brak lojalności i szczerości... Czy że z tym chlopakiem to taki przygodny seks?

Wtedy pierwszy raz zrobiliśmy to bz zabezpieczenia, no i teraz jest tak jak jest... Boje sie powiedzieć w pracy że jestem w ciąży, bo wtedy to już naprawdę ztamtąd polece...

Nie możesz powiedziec przed 4 miesiącem, wtedy nie moga cię wyrzucić,, wtedy muszę ci przedlużyć umowę min do czasu porodu... :) Ale że przedlużą ci na dlużej to bym nie liczyla... Jesteś jakoś z nim związana, lączy was coś więcej niż seks? stokrotka dziecko nie potrzebuje tylko ciebie ale i ojca... Pelnej rodziny...

Między nami jest taka zażyłość, że jedno nie potrafi żyć bez drugiego... Ale boje sie powiedzieć mu o dziecku :(

Ktoś wogóle wie o tym, że jestes w ciąży?

Dziewczyno ale to nie jest tylko Twoje dziecko! Sama sobie go nie zrobilaś! skoro on nie chcial miec dzieci to mógl myślec o tym wczesniej... chcesz teraz zrobić z siebie Matkę Teresę kolejną? Dziecko potrzebuje ojca...

Ale jakby ktoś ciągle sie zarzekał jak bardzo nie chce mieć dzieci a tu niespodzianka, i coś w stylu "ale jednak będziesz miał"...

Masz sie jak utrzymać? Masz mieszkanie>? jesteś w pelni samodzielna?

Bywa! mógl uważać jak się tak zarzekal! co on ma 15 lat i kręcone wlosy że nie wie skąd się dzieci biorą?!!! nie możesz teraz robić z siebie cierpiętnicy i brać wszystkiego na siebie...

Hej widzę tu smutną historie Mam jednak nadzieję ze wszystko się ułoży Kenta ma rację w pracy możesz powiedzieć po 4 miesiącu Co do chłopaka musisz u powiedzieć jest w końcu ojcem dziecka Pozatym nie wiesz na 100% jaka będzie jego reakcja Jeżeli rodzice którzy Cię adoptowali tak bardzo Cię kochają to na pewno możesz na nich liczyć Wsparcie bliskich tez jest bardzo ważne Ty teraz musisz bardzo o siebie dbać Zastanowić się co będzie dla Ciebie najlepsze Zycie jest brutalne ale my musimy być jeszcze brutalniejsze aby stawić czoło wszystkim i wszystkiemu Jeszcze raz powtarzam ze mam nadzieję ze będzie wszystko dobrze Jeśli poświęcisz się maluszkowi on wszystkie trudy napewno Ci wynagrodzi I będzie Cię kochał bezgraniczna miłością:) Pozdrawiam Kenta co do lekarza to tak zmieniłam ale nie z własnej woli Ja chodziłam przez cała ciąże do super gina ale on niestety coś z nerami ma i musiał mieć operacje i jest na zwolnieniu Nio więc poszłam do tej :/ Bardzo miła babka ale jak widać mało kompetentna :/ Nie wiem co mam zrobić wczoraj przypomniałam sobie ze w szkole rodzenia mówili nam ze po 37 tyg możemy przychodzić tam do szpitala na bezpłatne konsultacje ktg itp ale ja nie wiem z jakiego powodu miałabym tam iść co mam im powiedzieć ze czemu przyszłam Wkleję Ci ten tekst ze strony szpitala może doradzisz mi co mam powiedzieć żeby mnie zbadali zrobili ktg itp Opieka okołoporodowa PDF Drukuj Email Opieka okołoporodowa w ramach kontraktu z NFZ. Ponieważ okres okołoporodowy jest dla większości pacjentek czasem szczególnym pragniemy spełnić oczekiwania przyszłych matek i ich rodzin. Nasze Ambulatorium oferuje: * W ramach kontraktu z NFZ, od poniedziałku do piątku w godzinach od 8.00 do 14.00 zapraszamy wszystkie panie od 37 tygodnia ciąży do rozwiązania na konsultacje u lekarzy specjalistów. Zapraszamy również mamy, które rodziły w Szpitalu UJASTEK – do 14 dnia po porodzie. * Wizyta obejmuje ocenę zapisu KTG, a w razie konieczności lub stwierdzenia nieprawidłowości badanie ultrasonograficzne i położnicze. * W trakcie każdej wizyty oprócz oznaczenia ciśnienia tętniczego krwi, każda pacjentka ma wykonywany zapis kardiotokograficzny (KTG). Badanie to pozwala na ocenę stanu płodu a tym samym w znaczącym stopniu zmniejsza możliwość powikłań okołoporodowych. * Ordynujący w ambulatorium lekarze, jednocześnie pełnią dyżury położnicze w naszym szpitalu, stąd są w stanie wyjaśnić większość Państwa wątpliwości dotyczących zarówno porodu jak i okresu połogu. * Badania i konsultacje wykonywane poza określonymi powyżej godzinami lub dla osób niespełniających podanych warunków są płatne wg ogólnego cennika.

Czarnulka no możesz np powiedzieć że malo czujesz dziecko... :) I wogóle że źle sie czujesz... Przeciez w stadium juz okoloporodowym kazdy sygnal musi być sprawdzony...

Jestem samodzielna, daje rade sie sama utrzymać, ale przyznaje że rodzice mają spory wkład w moje życie. On ma 25 lat, ale ciągle powtarza że to i tak za wcześnie na dzieci, nic nie wie o tym że ja chciałam je mieć i teraz jestem w kropce :(

No tak a jeżeli spytają czemu nie zapisałam się na wizytę do swego lekarza Przecież w książeczce mam wpisane datę ostatniej wizyty Czyli wczorajszą:/

To powiedz że Pani Doktor dala skierowanie na badania i tyle a Ty nadal źle sie czujesz... powiedz prawdę...

Dajesz radę się utrzymać Stokrotka a się i dziecko? rodzice wiedzą o ciązy? I to że nie czas na dziecko może i fakt ale skoro nie czas dla niego to mógl się zabezpieczyć... nie możesz teraz ponosić konsekwencji jego nieodpowiedzialności... Musisz mu powiedziec! nie znasz jego reakcji, może stanie na wysokości zadania i będzie chcial być najlepszym tatą na świecie, nie wiesz tego...

No może masz rację A może warto isc do prywatnego takiego co ma usg w gabinecie?? Jak myślisz ile taka wizyta by kosztowała ??A jakbym poszła do tego szpitala to myślisz ze odmówili by wizyty??

nie odmówią. z tego co tam pisze możesz iśc nawet tylko na konsultacje, dowiedziec się co i jak... :) a prywatna wizyta to koszt okolo 100 zl no i usg też ze 100 więc nie wiem... Ja bym poszla tam jak masz taka mozliwośc... i powiedziala prawdę...

Ja się chyba na tego mojego łosia nie doczekam dzisiaj... :(

Stokrotka jeszcze do Ciebie... nie możesz ojcu odebrać dziecka tylko dlatego, że go nie planowaliście... nie możesz też dziecku odebrac ojca, zrobisz mu tym największą krzywdę... :( musisz mu o tym powiedzieć, bez strachu, bez tlumaczeń, wprost...

No chyba tak zrobię teraz to już nic nie wiem moja mama wpadła i mówi żebym na ujastku nie rodziła bo jakaś jej koleżanka naopowiadała ze po porodzie lekarz sobie 700 zł zarządał Ale to dla mnie dziwne bo niby za co?? ze z dzieckiem jej kazali ciągle być ze zemdlała i nie miał jej kto pomoc Znów od innych kobiet slyszalam co innego Teraz to już nie wiem z tego co wynika to wszędzie jest źle wiec gdzie mam rodzic:./

Zaufaj swojej intuicji... :) Będzie dobrze... i nie plać żadnemu lekarzowi juz po, za przeproszeniem niech sie jebią wikonuja swoją pracę za którą mają placone...

Czarna jedno jest pewne... Ze szpitala z samymi dobrymi opiniami nie znajdziesz bo polozna tez czlowiek i też może miec gorszy dzień i już nie będzie mila... Wszędzie są dziwne sytuacje, tym bardziej teraz gdzie porodówki sa przepelnione...

No tez tak myślę :) Jestem w kropce chciałabym żeby ktoś mnie przebadał a nie wiem kto teraz mnie przyjmie jak to już tak blisko Nawet nie wiem czy dziecko się obróciło :/ Skąd wiec mogę wiedzieć czy muszę mieć cc czy mogę rodzic sn Kurde naprawdę teraz to jestem w dolłku:/

Kobieto leć do tego szpitala tam i zbadaj się... Powiedz jakie masz obawy i że wczoraj bylas u lelarza ale ona dala ci tylko skierowanie na badania... nie czekaj... Prosze cię!

Ja muszę spadać... Napisze wieczorem i mam nadzieję że będziesz juz bez dylematu ale za to po badaniu... :) Pozdrawiam