Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sensoria

Nie jem słodyczy przez 100 dni! Kto ze mną?

Polecane posty

Gość zielona gałązka
Laski, dołączyłabym się do Was, ale jestem na SB i w ramach dziennego zapotrzebowania na magnez zezwalam sobie na jedną kostkę gorzekiej czekolady dziennie. Czy mimo to przyjmiecie mnie do swego zacnego grona?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja tez!! od dzis sto dni bez slodyczy oraz pieczywa, ryzu, platkow itp. aha. do slodyczy naturalnie zaliczam slodkie jogurty i serki dam rade, kiedys dalam pol roku. a ziemniakow nie jem od... ja wiem? ze trzy lata ponad... od dzis to bedzie do 17 wrzesnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Póki co jest całkiem nieżle. Na sniadanko serek waniliowy :), ale tak jak pisałam, do słodyczy tego nie zaliczam. Oby do wieczorka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No mnie tez dzisiaj ładnie idzie. W sumie to nie zamierzam nic juz jeść a na słodycze nawet nie mam ochoty. Tylko, ze to pewnie dlatego, że to pierwszy dzień a wczoraj jadłam słodkości ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś już miałam próbę swojej silnej woli :) Moja mama się rozsiadła i zaczęła jeść ciasteczka, a mi taaak ślinka leciała. Ale dałam radę =) Niedawno zjadłam talerz zupy pomidorowej i już tyle na dziś, więc niebezpieczeństwo mi nie grozi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie jakby na to nie patrzec to jesli odejme owoce to bedze miala south beach. i chyba tak zrobie na dwa tygodnie. ale slodyczy i pieczywa nie jem sto dni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
raaaany, jak mi się marzy kinder bueno białe!!! jeszcze tlko 99 dni:D dziewczyny, jak się trzymacie?:) owocki nas uratują:) mam pytanko do Was-cukru też wcale nie będziecie używać? bo ja z racji diety tego białego świństwa nie tykam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez dalam rade. cukru jako takiego nie uzywam od.. o kurde!!!! 8 lat??!! rany boskie. tyle czasu minelo od mojej pierwszej diety... uau. w takim razie ziemniakow nie jem od... 4 lat. ale juz wczesniej baaaardzo rzadko jadlam. dlugo tez nie jadalam pieczywa le aktualnie wpadlam w ciag. jestem uzalezniona, podobnie jak od slodyczy i od jedzenia poznym wieczorem. wlasnie. ja to bym chciala zjesc obiad i na tym poprzestac. czy komus sie udaje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wow, ale jestem zdziwiona, że wytrwałam tyle dni. Na moje nieszczęście cały czas ktoś w moim otoczeniu się obżera słodkim - lody, placki, cukierki, batony, drożdżówki, itd, itp :/ Ale ja się nie dam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skinny_pretty
http://pretty-skinny.blog.onet.pl/ Polecam tego bloga wszystkim odchudzającym się dziewczynom! Dziennik diety, thinspiracje, wsparcie w zachowaniu silnej woli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3mam sie, 3mam. a wy? sto dni minie 17.09 :) ja to w ogole radosnie zaczelam south beach - czyli zero owocow przez dwa tyg. dzis moj czwarty dzien!! jestem z siebie dumna ale tamta weglowodanowa stowa nadal aktualna :) nie dajcie sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Od 1 maja nie zjadłam nic słodkiego i przestałam słodzić. Słodkich napojów gazowanych też nie piję. Jeżeli bardzo ale to bardzo chce mi się coś słodkiego, to biorę małą łyżeczkę miodu i dłuuuuuuugo ją liżę. 2 razy tak się \"złamałam\" tylko w tym czasie. Schudło mi się samo aż 4 kilo, mimo, ze nawet nie ćwiczę, a do pracy jeżdżę autkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 dni bez słodyczy :) Ja tam się na pewno wkrótce złamię :O ale na razie jakos mi idzie. Nie mam takiego wielkiego głoda na słodkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie tez spoko. motywuje mnie mocno wizja utraty cellulitu miedzy innymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez nie jem. w ogole spoko idzie takie niejedzenie slodyczy. juz teraz wiem, ze problem to zjedzenie pierwszego kawalka. po prostu nie da sie uniknac nastepnych.. za to na pocieszenie moge powiedziec, ze da sie uniknac pierwszego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brazowa
cześć dziewczyny! od dzis mam postanowienie: nie jem słodyczy przez 40 dni! (oprocz niedzieli - w koncu to swieto i boje sie, ze jak postanowie nie jesc wcale, to nie wytrwam) :) mam nadzieje, ze zrzuce cos w tym czasie, nie ukrywam, ze to jest glowna mobilizacja, ale tez denerwuje mnie, ze brak mi silnej woli, a kiedys ja mialam. mysle, ze powinnam popracowac nad swoim charakterem. ktos sie dolacza? :) bedzie raźniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja nie lubię słodyczy :D :P Nie pamiętam kiedy ostatnio zjadłam coś słodkiego bądź sobie kupiłam jakiegoś batonika/wafelka/czekoladę etc. :P W jakiekolwiek Święta też nie jem :P :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokardkaa00
Ja się przyłączam, dzisiaj jest to już mój 3 dzień bez słodyczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczyny , to mój pierwszy dzień diety mż , więc zero słodyczy . Postaram się bardzo mocno wytrzymać 100 dni . Tez jestem trochę uzalezniona od słodyczy więc postanowiłam z tym walczyć . Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokardkaa00
Witaj Kasia22022! Razem damy radę. Najgorszy jest 1 tydzień, a potem już jakoś pójdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×