Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wiewiorka_83

Mój chłopak chcę ślubu dopiero za 3 lata.

Polecane posty

Gość wiewiorka_83

Witam! Może zanim zaczniecie odpowiadać przedstawie w kilku słowach nasz związek. Poznaliśmy się na początku studiów - 6 lat temu. Od 1,5 roku wspólnie mieszkamy w wynajętych pokojach. Układa nam się świetnie, oboje mamy prace, może nie tak super płatną, ale zawsze. Jak wspomniałam mieszkamy na 2 pokojach, bo on chce mieć swoje miejsce do nauki itp. Mówiłam mu, że można zmniejszyć koszty mieszkania, by być na 1 pokoju. Nie chce o tym słyszeć. Po 6 latach, chyba mógłby pokazać mi że planuje ze mną przyszłość zaręczając się. Jakie to żałosne, nasze rodziny nawet się nie znają, tylko przez przypadek, gdzieś tam w mieście dzieńdobry sobie powiedza. Po poważnych rozmowach ustaliliśmy o co mu biega - chce brać ślub wtedy, gdy już będziemy mieć swoje 4 kąty, samochód super klasy, on świetnie płatną pracę- taką za 3 tys pewnie. /czyli te ustalone 3 lata spokojnie mogą się przesunąć. Ja chę stabilizacji, a przynajmniej pierścionka już teraz, a on jest ambitny i chce czekać. Ustaliliśmy już dawno, że o seksie może myśleć dopiero jak się zaręczymy. Szanuje moją decyzję , ale i tak się nie spieszy. A mnie się wydaje , że brakuje w naszym związku seksu. Nie chę go naciskać i tka z roku na rok niedługo licznik wybije nam po 25. Faceci są bardzo skąplikowani, czy tylko ten mój egzemplarz? Mój chłopak chcę ślubu dopiero za 3 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bejok i tyle, ma Cie na wyciągnięcie reki i jest pewny, ze moze sobie tak odkladac i odkladac, a Ty bedziesz zawsze dla niego. 6 lat to juz jest stanowczo za duzo, moze to przez ten fakt, ze mieszkacie razem, on ma cie na codzien, nie spieszy mu sie. Gdybys byla dla niego naprawde wazna to by nie ściemnial, ze musi znaleźc lepsza prace, bo żeby kupić pierscionek nie trzeba meic fortuny ciulanej przez 40 lat. Po takim czasie w takim wieku musi rpzyjsc decyzja- albo sie zenicie albo sie rozstajecie, przechodzony zwiazek ma średni sens i myslę, że warto temu chlopowi przypomniec o swojej wartości, bo a nuż ktos mu Cie moze spod nosa sprzatnac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Po poważnych rozmowach ustaliliśmy o co mu biega - chce brać ślub wtedy, gdy już będziemy mieć swoje 4 kąty, samochód super klasy, on świetnie płatną pracę- taką za 3 tys pewnie" to ma być szczera rozmowa? Dziewczyno, co Ty jakas naiwna jestes czy nie wiem? Do czegoś takiego dochodzi się nie w 3 a w 10 lat, nie daj sie tak zbywać, to co on opowiada jest wręcz smieszne i malo ma z powaga wspolnego. Gdyby powaznie myslal o zwiazku z Toba to juz by dawno Ci ten pierscionek dal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiewiorka_83
Też mi sie tak wydaje. W zeszłym tygodniu przedstawilam mu sprawę jasno. Albo w te albo we wte. Nie dało żadnych rezultatów. Zadnych. Od zeszłego tygodnia śpi w drugim pokoju. Jak to nie skutkuje to ja już nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba trudno byc z kims przez 6 lat bez seksu :) Ja chyba bylabym tak sfrystrowana,ze ukatrupilabym mojego chlopaka. Ja rozumiem Twojego chlopaka,ze nie chce brac slubu, dopoki nie bedzie w stanie utrzymac rodziny. Z drugiej ja nie czekalabym 10 lat na slub, bo nie bylabym wtedy pewna uczuc mojego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamczatkaa
Znaczy nie spaliscie jeszcze ze soba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że to jets poczatek konca Waszego zwiazku, znam wiele takich par, ktore po wielu latach bycia razem sie rozstwaly bo inne byly oczekiwania faceta a inne kobiety. Jesli facet w tym wieku, po tylu latach, majac cie przy sobie, znajac cie, dalej nie mysli o tmy, zeby z Toba zalozyc rodzine, lub chociaz dac Ci jakos konkretnie znac, ze ma wobec ciebie jakeis zmiary to niestety tutaj pomoga tylko konkretne dzialania- wyprowadzka, poznanie innego faceta, ignorancja, zakonczenie zwiazku. Zrob cos, zeby wystawic faceta na probe. Moze wteyd sie ocknie jesli poczuje, z ektos sie kolo ciebie kreci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiewiorka_83
Po tylu spędzonych ze sobą latach, dodam że się idealnie porozumiewamy, nie jest wcale łatwo myśleć o rozejściu. Łączy nas dużo, podobnie myślimy, mamy zgrane charaktery... W zeszłym tygodniu przyjął to jako żart.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** ** ** ** *** *** *** ***
no ja tam racje przyznaje facetowi...3000 to jest pensja na normalnym poziomie...a właściwie za mała bo na żaden kredyt wtedy nie starczy. dla mnie to normalne że facet w wieku 25 lat bez żadnej stabilizacji nie myśli o małżeństwie...ale w jednym jest racja...przemyślałabym ten związek...czy nie jest z przyzwyczajenia i rozpędu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła zona
Powiem tak Byłam z chłopakiem 6 lat, mieszkaliśmy w 1 pokoju przez 3 lata studiów. Miałam niecałe 24 lata i też mi się marzył ślub albo chociaż zaręczyny. Niestety mogłam sobie czekać aż do jego 30tki wiec jakieś 7 lat.... Sęk w tym że nie chciałam tyle czekac.... poza tym jaką miałam pewność że za 7 lat nie powiedziałby mi że znow mam czekać... Wypisałam sie z tamtego związku - było mi bardzo ciezko wtedy bo naprawde kochalam Go i chciałam z Nim być, sęk w tym że On nie wiedzial czego chciał. Te 7 lat było czystą asekuracją z Jego strony. Nie minęło 1,5 roku od rozstania a ja jestem najszczęśliwsza bo poznałam wspaniałego dojrzałego mężczyznę - oswiadczył się po 6 miesiącach (tamtemu malo bylo 6 lat...) - teraz wiem że nie ważny jest staz ale wspolne plany i marzenia, facet który jest pewien że chce być z Tą a nie inna kobieta nie boi sie wiązac!!! i nie odkłada tego na kiedys tam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z jednej strony wyglada to tak jakby chcial wam zagwarantowa super warunki wlasne mieszkanie nie wynajmowane super samochod itd ale zgadzam sie z sekata ze do takich rzeczy to w trzy lata sie nie dochodzi a o wiele wiecej....mi to wyglada rowniez na zbywanie Ciebie..nie wiem moze wyprowadz sie na tydzien dwa do rodzicow zobaczysz czy mu Ciebe brakuje itp....dziwna sytuacja...tym bardziej ze jak powiedzialas ze przedstawilas mu sprawe jasno a on nic...faktycznie ma Cie na wyciagniecie reki..mieszkacie razem..to twierdzi pewnie ze po co slub jak i tak jestescie ciagle razem...nie wiem wyjasnij to jakos z nim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamczatkaa
Ja nie rozumiem poza tym po co ten ped do malzenstwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale nie trzeba czekac natepnych 3 lat zeby kurde kupic peirscionek za 300zl? Jak se troche usklada z tej swojej wyplaty (a nie jest tak marna, jak autorka mowi) to chyba dal by rady go kupic, prawda? skoro nawet mu to przez mysl nie rpzechodzi to na co jej taki facet, ktory nie mysli pwoaznie o zyciu? Egoista jakis, nie mysli o uczuciach dziewczyny, tylko ON, ON MUSI SE ZAROBIC, ON MUSI MIEC TO, ON MUSI MIEC TAMTO. Dziewczyna widze jest nawet gotowa na ten seks, a on jakis dziwny jest, jesli mu juz powiedziala, ze po zareczynach to zrobia, to facet ktory by ja kochal i by go pociagala szybko by sie osiadczyl, skoro tkai warunek po tylu latach mu stawia? a skoro sie z peirscionkiem nie kwapi to pewnie i z seksem tez nie. Dziwny :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamczatkaa
Jednakze Wasze rodziny juz dawno powinny sie znac, zainicjuj obiad i to w ten weekend;) Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a po cholere ich rodzice maja sie spotykac skoro facet nie wiaze z nia najwaniejszych planow zyciowych poki co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamczatkaa
Jak spedzacie wolny czas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie sie ucza, bo gosciu nawet sie z pokojami od niej odseparowal, zeby 'mieć spokój'...ciekawe od czego tka naprawde :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamczatkaa
Sekata-uwazam ze fakt ze on teraz nie spieszy sie do malzenstwa nie znaczy ze nigdy sie nie pobiora...poza tym, kiedys uslyszlam powiedzonko ze jesli chcesz jak twoj maz bedzie cie traktowal za 10 lat, spojrz jak traktuje on swa matke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziwny strasznie ten facet. chce co najmniej 9 lat z dziewczyną pod jednym dachem mieszkać w czystości. bardzo dziwny. i tutaj ani katolicyzm ani surowe zasady moralne chyba nie mają za dużo do powiedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamczatka- a co to ma do rzeczy? Oni sa ze sobą 6 LAT. to jest naprawde bardzo duzo, biorac pod uwage, ze mieszkaja ze soba. Facet, gdyby ja naprawde kochal, to juz dawno by z tmy pierscionkiem wyskoczyl, a nie ściemnial cos o tej kasie na to czy tamto. Nie muszą się pobierać TERAZ, ale jakby sie skonkretyzowal, to dziewczyna by przynajmniej wiedziala, na czym stoi. Po co maja sie rodzice poznawac, skoro nawet nie sa zareczeni? Nasi rodzic epoznali sie dopiero, jak moj mi sie oswiadczyl, wczesniej po prostu im nie wypadalo. gościu ewidentnie coś krenci, do slubu mu sie nie spieszy, do seksu nie- wniosek nasuwa sie jeden i to bardzo smutny- nie wiaze z nia wiekszych planow, prawda czasem jest okrutna ale im wczesniej sobie to czlowiek uswiadomi tym szybciej zacznie cos robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiewiorka_83
No włąsnie, jego rodzina mnie super traktuje. Mam dobry kontakt z jego matką, ojcem... Najgorsze, ze jak próbuje wymyślic powód rozstania to oprócz tego że nie chce sie oświadczyć nie mam żadnych powodów. Powiedzialam że ma czas do października, wtedy jesli sie nic nie zmieni to jade jak najdalej od niego , za granice. Myślicie że zadziala? Ja juz zaczynam wątpic. Moze już coś planuje, tylko czeka na odpowiedni moment?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w ogole jestem zdania, ze jesli ktos kogos kocha i jest go pewny na 100% to nie potzreba nie wiem, 6, 10, 20 lat zeby sie czaic na glupie zareczyny. Sa tu dziewczyny, ktore po latach nieudanych zwiazkow poznaly super faceta, ktory wiedzial, czego chce i im jakos nie trzeba bylo 10 lat czekania na manne z nieba, zeby pokazac dziewczynie, ze jest dla niego najwazniejsza osoba i chce z nia rpzezyc reszte zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejbisi
O matko, najdziwniejszy to tu dla mnie jest ten brak seksu. Normalny facet tak się nie zachowuje... Może on jest homo? Ja sobie nie kpię ale może on jest z tobą dla pozorów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamczatkaa
Sekata-oczywiscie zgadzam sie z Toba ze cos z tym chlopakiem jest nie tak, niemrawy jest i dziwny. Jednak ona go chyba kocha skoro mowi ze chce z nim slubu. Moze masz i racje ze nie ma co przyspieszac poznania sie obu rodzin...Dziwi mnie ze on nie odczytuje jej sygnalow ze ona jest juz gotowa by sie kochac. Dziwny chlopak..a moze jest zestresowanym prawiczkiem?Co o tym myslisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiewiorka_83
Nie to żeby nie chciał seksu, ale to ja nie chcę tak mu się oddać, bo potem to już zadnych szans nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
40 małżeństw się rozwodzi : po 6 latach mieszkania pod jednym dachem każdego by dupa swiędziala. Poza tym dziewczyna nie chce sie JUŻ hajtać, tylko chce po tych 6 kurde latach jakiejś konkretyzacji. to chyba normalne w wieku 25 lat? Rozumiem, gdyby miala 18 i juz myslala o zamążpójsciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nawet nie chodzi "swędzenie dupy" w wieku 25 lat. Są ze sobą kawał czasu, mieszkają razem. jak stare, dobre małżeństwo - tylko białe. pewnie, że lepiej się najpierw dorobić, a potem pakowac w rodzinę i dzieci. jednak coś czuję, że jakby poznał inna dziewczynę i się nią zauroczył, to ślub by się odbył szybko. on chyba nie jest gotowy na ślub z założycielką topicu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamczatka- niestety wuażam, że facet moze te ją gdzies zdradzać niestety na boku. Bardzo mało jest facetów, którzy sa w stanie nie nalegac na seks przez tyle lat. Dziewczyna mu powiedziala-PO ZARECZYNACH. I BARDZO DOBRZE! Gratulacje, autorko :) nie oddawaj sie byle komu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×