Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malutka1993

Ratunku chyba jestem w ciazy

Polecane posty

Autorka nie słucha naszych rad, bo jest pewnie przerażona sytuacją. I ma prawo, bo nam łatwo jest radzić nie będąc w jej sytuacji - to wszystko tak prosto wygląda, a młodej świat się właśnie wywraca. Malutka - wizyta i gina to nic strasznego, zawsze mozesz wybrać kobietę, pewnie będzie ci łatwiej wtedy porozmawiać. Badania nie unikniesz ale ono nie boli, chociaż do przyjemnych nie należy. Jak to u lekarza. Nie bój się, mama będzie cały czas z tobą. To dobrze, ze mama chce porozmawiać z chłopakiem i jego rodzicami, musicie wspólnie zastanowić się co dalej. Nie będziesz sama, my też jesteśmy z tobą. Zamiast panikować \"co to będzie\" zrób sobie jakiś plan działania. Że jutro np idziesz do lekarza, który powie ci jak masz teraz o siebie dbać, dowiesz się który to tydzień itd. W sobotę ustalicie wszyscy co dalej robić i z pewnością znajdzie się wyjście - jak tobie pomóc z tym wszystkim. W szkole też ci pomogą. Jak będziesz miała już jakieś etapy co dalej - przestaniesz panicznie bać się niewiadomego. Trzymaj się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po wizycie u ginekologa jak zobaczy na monitorze że już maleństwo się rozwija i widać bicie serduszka napewno się otrząśnie a z czasem będzie się cieszyła że będzie mamą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Saslsera🌼 Mam nadzieję,że może Twój ostatni post przemówi do malutkiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hiszpańska muchaa
minęło raptem dwa dni więc czego dziewczyny oczekujecie??? Że juz bedzie po rozmowie z jednymi i drugimi rodzicami, wszystko wyjaśnione ze szkołą i do tego po wizycie u ginekologa...? Halo coś tu z Wami nie tak ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hiszpańska muchaa
poza tym jak wszyscy tu na forum mający jakis problem bardziej oczekują psychicznego wsparcia i wygadania sie. I nie ma sie co oburzać, że ktoś nie robi wszystkiego tak jak bysmy chcieli. Salsera dobra kobieto Ty we wszystkim masz racje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulaa122
Kurcze jestem pod wrażeniem tego co nie którzy potrafią tu napisać. Fak faktem jest że jestes zamłoda bardzo młoda. Ja mam 18lat i dowiedziłam sie miesiąc temu że jestem w ciązy. A z chlopakiem jestem ponad 3lata. I tez obojga sie uczymy. Sama sobie nie wyobrazam jak my obie damy rade. Naszczescie wiem ze moi rodzice mi pomogą. ale Ty? 14lat? Chodzisz do 1gimnazjum?? JAk byłam w tej klasie to nawet o tym nie myslałam zeby iść do łóżka z jakimś chlopakiem. Powinnaś sie cieszyć ze Twój chlopk Cie nie zostawił bo mógł to zrobić. ma dopiero 16lat i mogł sie przstraszyć. Jak wygląda takie pierwsze badania? W miom przypadku było to tak ze lekarz spytał sie co mnie sprowadza ja mu na to ze okres miałam ostatni dzien w 20kwietnia.br i on zrobił mi badanie usg. Jesli nie wiesz co to jest to sie nie martw nic nie boli bardzo przyjemna rzecz. Niestety musze Cie załamać. Mnie boli podbrzusze jak na okres ale to dlatego ze ciąża rośnie. Co jeszcze moge Ci tu napisać nie mam pojcia. Zacznij brać kwas foliowy. I zdrowo sie odżywiać. Jestem juz w poczatku 3misiąca ale jak narazie nic nie przytyłam. dobra rada nie jedz za dwóch. I jedz zawsze kiedy masz ochote. Jak bedziesz miała jakis problem to pisz na meila bo na tym forum widze ze nie ma sensu. Te osoby które tak pisza podejrzewam że duzo starsze od Ciebie nie są. Meil jest podany. 3maj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutkaaa1993
dziekuje ci salsera wizyte u gina mam dopiro na srode bede szła z mama a sobote idziemy do lukasza ale mam stracha :-/ dzieki wam dziewczyny dzieki paula trzymajcie za mnie kciuki wszystiego sie boje iprawie ciągle płacze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malutka Ja wiem,że Cie to kosztuje,ale ciesze się,że masz juz podjęte pewne decyzje-zobaczysz,że jeszcze troszeczke i będzie psychicznie z Tobą z dnia na dzień coraz to lepiej. Musisz się pogodzić z rzeczywistością!!! i przestań płakać,zadręczać się,bo to też ma wpływ na Twoje dzieciątko-pomyśl też troszke o nim,postaraj się zapewnić mu jakiś komfort,ono obecnie się kształtuje-pierwszy trymest ciąży jest bardzo ważny.Naprawde! teraz musisz myśleć o sobie i o dziecku.Nie jesteś tak młodziutką mamą ani pierwsza ani ostatnia.Pisałam Ci już kilkakrotnie o mojej sąsiadce/w tym roku zdawała mature/ -wiesz jaka ona jest szczęśliwa,a jej synek ma na dzien dzisiejszy 4 latka i jest chodzącym królewiczem-SLICZNY CHŁOPCZYK.Głowa do góry! Zobaczysz,że i Tobie się wszystko pomyślnie poukłada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutkaaa1993
marhgi może twoja sasiadka sie z tego cieszy że ma synka ale ja nie jetem z tego powodu szczesliwa :( Ja to wszystko czytam co piszecie slucham rad ale nieumiem tak na wszystko wszytskim odpowiadc i ciesze sie ze mi cos doradzacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morenka 25
kochana bedzie dobrze, dziecko to dar od Boga... głowa do gory !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutkaaa1993
poszlo jakos niebyło toak zle .w sobote mmama kupila mi jeszcze raz test nasikalam i tez wyszly 2 kreski :( lukasz juz wczesniej powiedzial swoim rodzicom ze jestem w ciazy ze przyjde donich z mama .Łukasz byl caly spanikowany widzialam to po ninm .bardziej rodzice i moja mama gadali miedzy soba my siedzielismy tak jakbysmy sporo nabroili .Nawet dobrze ze moja mama tam poszla bo zapoznali się bardziej ze sobą wszyscy razem :) Troche dostalismy ochrzan ale tyklo troche myslelismy ze bedzie gorzej ,ale to rodzice zabardzo szczesliwi i tak nie sa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutkaaa1993
to juz 11 tydzien :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o mój BożE
Moja siostra jest rok od ciebie starsza. nie wyobrażam sobie, żeby była w ciąży. Podeśle jej ten topik, zeby ują ustrzec. Nie rozumiem co jest przyjemnego w seksie 16 latków. Porażka. Wiem, ze oczekujecie wsparcia, ale jak ktoś uprawia seks, to powinien być odpowiedzialny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutkaaa1993
dlaczego nie podaje sie w miesiącach tylko w tygodniach?? 11 tydzien to 3 miesiac??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutkaaa1993
halo odpowie mi ktos :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tak denne że aż bolesne
Nie wiesz, który to miesiąc? A ile tygodni ma jeden miesiąc, wiesz? To sobie policz. Skończyłaś chociaż 3 klasy podstawówki? :O JAK można się pytać, który miesiąc ciąży to 11 tydzień? Rozumie to któraś? TAK głupi ludzie mnożą się jak króliki, a normalne, nieupośledzone kobiety czasem latami nie mogą zajść w ciąże. Nigdy nie zrozumiem tego świata. 14 lat i ciąża... W głowie mi się to nie mieści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutkaaa1993
wiem ile miesiac ma tygodni.....nie musisz sie burzyć....skonczyłam wiecej klas w przeciwienstwie do ciebie. myslalam ze ciaze zawsze podaje sie w miesiacach ,nidgy sie tym nieinteresowałam dlatego dziewczyny was pytam. To sie liczy od dnia ostatniej miesiaczki tak?? sama jestes denna ze az boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tak denne że aż bolesne
Wydaje mi się, że nie jestem jeszcze taka wiekowa (28 lat), ale może jestem, bo naprawdę mój umysł tego nie ogarnia. Ja w wieku 14-15 lat byłam dziewczynką. Byłam dzieckiem. Nie wyobrażam sobie tamtej siebie kochającej się z mężczyzną, uprawiającej np. seks oralny itd. Byłam młodziutką dziewczyną i wszystko jeszcze było przede mną, miało mnie dopiero czekać. Nie potrafię zrozumieć tej współczesnej degrengolady. Przepraszam za ten wywód, naprawdę nie jestem żadnym moherem, nawet nie jestem już wierząca. Ale nie rozumiem współczesnej młodzieży, dla której słowo niewinność (w szerokim znaczeniu) nic nie znaczy, jest jakimś przeżytkiem. Wciąż nie mogę się do tego jakoś przyzwyczaić, choć to mnie stale otacza. Nie chcę mieć dzieci z różnych powodów, a ta degradacja która pewnie czekałaby także i moją córkę, trochę mnie jeszcze utwierdza w tej decyzji. Autorko, głęboko Ci współczuję. Sama sobie odebrałaś wiele, od szansy na dojrzewanie miłości począwszy (nie liczę, że zrozumiesz). Bardzo mi Ciebie żal, a jeszcze bardziej Twojego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tak denne że aż bolesne
Cóż, ja skończyłam wyższe studia, co nie jest żadną rewelacją oczywiście, ale Ty już tego pewnie nie dokonasz albo zrobisz to z dużym opóźnieniem. Możesz się odgryzać, ale prawdy nie zmienisz: jesteś głupim, bezmyślnym, puszczalskim dzieckiem, które własnie dało życie innemu dziecku. I to jest dramat, panieneczko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggddd
oj dziewczyno to sobie narobilas ,ja mam prawie 19lat i nie wyobrazam sobie ciazy a co tu miwc w twoim wieku -ciesz sie ze masz taka mame

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutkaaa1993
dzieki......wiem ze w rzeczywistosci tez bede narazona na takie opinie .masz racje dla mnie to dramat!!!! i coraz bardziej chce zeby tego dziekca we mnie niebylo tak mi sie smutno zrobilo jeszcze bardziej powodzenia .....a w przyszlosci zachowaj takie slowa dla siebie wielce wyksztalcona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggddd
malutka dasz rade stalo sie i juz tego nie odwrocisz ,a w moim wieku bedziesz miala juz spora dzidzie :) lepiej sie d tego przyzwyczaj a nie oddalaj ta mysl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tak denne że aż bolesne
Malutka, ja prostu nie potrafię Cię zrozumieć i dałam temu wyraz. Fakt, że zabrzmiało to potępiającą, ale chyba mi się nie dziwisz? Jak mogłaś się w ogóle zdecydować na seks w tym wieku? Naprawdę tego chciałaś? Nie mogę sobie nie zadać pytania, kto Cię wychował. Choć może to ten świat tak teraz zmienia dzieciaki, że rodzice tu już nie mają większego wpływu. Nie wyobrażam sobie 14-latki w łóżku, dla mnie to wręcz perwersja. Jak pomyślę, że moja hipotetyczna córka miałaby w tym wieku... Brr... :O A jeśli już to zrobiłaś, to JAK mogłaś się nie zabezpieczyć? Przecież wiedziałaś, że w Twoim przypadku ciąża to koniec świata. Nie musiałaś się truć tabsami, przecież są prezerwatywy. No nie pojmuję po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cleans
to tak deenne.... Twoja głupota, takt,wyczucie tematu itp, pomimo wyższych studiów świadczy o nieznajomości życia, o bezdennej głupocie. Pamiętaj ze studia nie dają mądrości życiowej.A w tym temacie jesteś pusta. Powodzenia w życiu, nie raz ci dopiecze tak że się nie pozbierasz i wtedy moze poszukasz rad u takich właśnie malutkich jak założycielka tego topiku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tak denne że aż bolesne
Szczerze mówiąc, nie wiem, co w tym dziwnego, że "takie osoby jaka ja" mają wyższe wykształcenie. Same zauważyłyście, że to niekoniecznie jest tożsame z mądrością życiową, więc nie widzę związku. Jestem inteligentna, skończyłam studia i tyle. Mogę być jednocześnie "pusta". Czy jestem? Nie wiem, nie sądzę. Przykro mi, że nie pogłaskałam po główce autorki, ale na pewno skutecznie zrobicie to za mnie. Może jakby mniej było tego głaskania, to mniej byłoby dzieci fikających w łóżku i robiących nastepne dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cleans
denne zrozum że nie chodzi o głaskanie po główce. Ale stało się! I na pewno nie pomoże jej rozdrapywanie i pytania dlaczego to zrobiła, co mogła zrobić, po co, co myślała.Powiem ci - nie myślała wogole. Za to teraz myśli, i musi ponieść konsekwencje. Chce je ponieść, czy to dziwne ze są osoby które ją wspomagają? Czasu nie cofniesz i wieszanie na niej psów nie ma sensu.Nigdy w życiu nie popełniłaś żadnego błędu? Nawet małego? Pamiętasz jak było ci przykro? I czego pragnęłś bardziej - wypominania ci tego błędu czy zrozumienia? Rozumiesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×