Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ssmutnaizawiedzionaaa

zerwal ze mna

Polecane posty

Gość gg2491201
ku..a musisz dac.. przykuj sie kajdankami do kaloryferi i tyle. nie dam rady, nie dam rady.. wg. mnie lepiej wyjdziesz tak sie zachowujac niz tak jak zwykle. Ja bym sie zainteresowal Twoim zachowaniem, innym niz zwykle. Zobaczymy co inni Ci poradza. z mojej strony - dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssmutnaizawiedzionaaa
inni tez radzili jak Ty, ale ja jestem taka osoba ze nie potrafie udawac ze cos mi jest obojetne, ze mi nie zalezy ;/ a mysle ze czasem dzieki temu mialabym duzo latwiej ;/ ale jak tu kurde olac jak sie tak kocha ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssmutnaizawiedzionaaa
ja tez juz ide sie polozyc, pewnie i tak szybko nie zasne ;// trzymajcie kciuki bo o 12 wazny egzamin..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssmutnaizawiedzionaaa
napisalam do jego najlepszego przyjaciela, zeby sprobowal z nim porozmawiac, przekonac..oczywiscie prosilam o dyskrecje..mysliscie ze dobrze zrobilam? ja juz porobuje wszystkich sposobow..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dias1
Czy to tak trudno znieść, że kobieta którą się kocha była kiedyś z innym - odpowiedź BARDZOO w szczególności osobie dla której jesteś pierwsza. Im bardziej ta osoba Cie kocha tym trudniej jest jej znieść ten fakt. Osoba która miała już wcześniej kogoś nie może wymagać od drugiej osoby świętości, ale osoba która sama była czysta może tego oczekiwać. Dlaczego go tak ciągnie jeszcze do Ciebie - bo sam sobie z tym nie radzi, brakuje mu Ciebie. To jest jak narkotyk. Założę się że nawet w tej chwili o Tobie myśli. Wszystkie rady tutaj na forum mówią, abyś odpuściła, jak za tęskni to wróci. Ja powiem tak - on wróci wcześniej czy później ale tylko na pewien czas. Odnowi w sobie to uczucie, że jest kolejnym i znowu odejdzie. Tak prawda. Przykro mi ale nie masz z tym szans. Sama w nim zaszczepiłaś ciekawość poznania innych osób. Zapewne wymksnęło ci się coś kiedyś dlatego te myśli go dopadły. U mnie to jak podałem: zbytnia szczerość odnośnie przeszłości oraz gestami, nieświadomymi tekstami pokazywanie że jest się kolejnym w jej życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona25.....
Nie rób tego nie poniżaj sie nie proś o spotkanie bo go to męczy i odstrasza .Bądz stanowcza a wtedy on poczuje , że coś jest nie tak , że nie dzwonisz i wogóle zacznie mu to dawać do myslenia. Pmietaj za czym sie ugania na siłe ten ucieka Ci z przed nosa i tak jest na odwrót , po drugie on był prawiczkiem pewnie kumple opowiadaja to i owo chlopak sie nasłuchałi chce czegoś sprubowac innego. Ale to nie znaczy jak sprubóje zeto będzie lepsze i wtedy zrozumie co stracił . TYLKO SIE NIE PONIżAJ , NIE DZWON I NIE DAWAJ ZNAKU żYCIA TAK JAK BYś ZAPADłA POD ZIEMIE . a TO będziedla niego sprawdzian czy sie odezwie jak tak to znaczy że cie kocha i zatesknil a jak nie TO NIE BYł WART CIEBIE!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssmutnaizawiedzionaaa
ale on wiedzial ze nie jest moim pierwszym od samego poczatku..jeszcze niedawno,moze z 3 tygodnie temu prowadzilismy sobie taka powazna rozmowe przy wodce ( ;) ) on wtedy sie otwiera i bardzo duzo mowi, i tez sam z siebie powiedzial o mojej przeszlosci, ze go to kiedys strasznie meczylo, ale juz sie z tym pogodzil, ze sobie pomyslal ze to tylko cos fizycznego i nie ma sie czym tak przejmowac..wiec skad znowu ta zmiana? :(( i skoro go to tyle niby meczylo to dlaczego byl ze mna to poltorej roku?dlaczego udawal ze jest szczesliwy skoro nie byl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona25.....
a pisze to bo mialam podobnie mojemu sie zachcialo szaleć zawsze dzwonilam ale nie ostatnim razem i co sie stalo ?? przylazł pokorny i teraz bardziej mi uczucia okazuje niż wczesniej bo sie wystraszyl ,że moze stracic osobe która kocha .Wiec głowa do góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cześśśśśśśśka
Mozesz byc pewna ze on na pewno nie wroci dopoki sobie nie odpuscisz... Faceci to wieczni zdobywcy i zeby chcieli byc z kobieta musza wiedziec ze musza sie starac. Bedziesz sobie jeszcze plula w twarz za te wszystkie akcje pod tytulem "wroc do mnie". Jak on cie tak naprawde kocha to bedzie z Toba bez wzgledu na wszystko. Tylko zostaw go w spokoju. On tego widocznie potrzebuje i uszanuj to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssmutnaizawiedzionaaa
to postaram sie nie odezwac do niego dzisiaj i chociaz jutro..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem nie tylko dzisiaj i jutro nie powinnas sie do niego nieodzywac... To on pierwszy powinien sie odezwac. Naprawde zrob tak jak pisza moje poprzedniczki... nie mozna sie tak ponizac! Jak mowi ze to koniec to daj mu chociaz zatesknic za soba....Jak bedziesz go tak meczyc to jestem pewna ze nie wroci, no chyba ze z litosci ale to chyba bedzie jeszcze gorsza meczrnia...:O Mi tez kiedys facet powiedzial ze to koniec i co... przyszedl z podkulonym ogonem po 2 tygodniach nieodzywania sie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssmutnaizawiedzionaaa
no tylko problem w tym ze on wyjezdza..2 miesiace go nie bedzie ;// pozatym juz jestesmy umowieni na chwile na poniedzialek..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdsdssaa
na drugi raz nie mow facetowi, ze NIE jestes juz dziewicą tylko usmiechnij sie zalotnie i powiedz, ze np. to nie jesgo sprawa (smiejąc się) czy tez jakis inny tajemniczy tekscik. ja np. nie mam zamiaru nikomu o tym mowic, czy jestem czy nie bo to moja sprawa i nikt nie musi o tym wiedziec, nawet przyszly mąż. to jest taka sfera zycia, którą kazda dama powinna zachowac dla siebie a nie mowic kazdemu kolejnemu chlopakowi z iloma spala. troche delikatnosci i tajemniczosci a bedzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A kto zaproponowal to spotkanie? Nawet jak wyjedzie i zateskni za toba to pewnie wroci:) Ale jak bedziesz sie tak zachowywac jak napisalas to nawet nie dasz mu tej szansy... Z facetami niesttety tak jest ze dopiero zimny prysznic im pomaga w zrozumieniu czegos... Moja rada to: nie odzywaj sie do niego przez te dwa miesiace, wiem ze to trudne ale musisz wytrzymac. a na spotkaniu musisz byc oschla i zero uczuc, ZERO!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssmutnaizawiedzionaaa
spotykamy sie tylko dlatego ze ja mam wziac jakies jego papiery ze szkoly i mu je dac..dziewczyny..wy mowicie,ze jak zateskni to wroci..a czytalyscie wypowiedzi facetow, ktorzy tez byli w sytuacji jak moj chlopak? pisali ze nie umieli sobie z tym poradzic, i do dziewczyny juz nie wrocili... ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalabria
jak moj facet arab zaakceptowal to, ze nie bylam dziewica...to twoj tym bardziej powinnien....moim skromnym zdaniem to jest jakas wymowka....bo kiedys mu nie przeszkadzalo, a teraz taki "wrazliwy" ....wydaje mi sie, ze chce sprobowac z inna....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie wiem co to w ogole jest za sytuacja nie do pogodzenia sie... Czy ty go zdradzilas? Pewne nawet sie nie znaliscie jeszcze... To jest tylko jakas glupia wymowka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia5555
a moj ostatnio chcial sie ze mna zaprzyjaznic i jednoczesnie dodal, ze nie zaluje rozstania. bo wzajemnie sie unieszczesliwialismy. zdzblo prawdy w tym jest, ale mimo wszystko ja naprawde kochalam tego drania. powiedzialam mu, ze nie wierze w przyjazn po rozstaniu i grzecznie dodalam 'good bye'. ciekawe, czy tacy, ktorzy slysza 'spadaj', tez wracaja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssmutnaizawiedzionaaa
juz pisalam, ze mowil ze go to zaczelo nachodzic jak spotykal mojego bylego albo jak cos uslyszal o moim poprzednim zwiazku...nie zdradzilam go przenigdy, ale kiedys zrobilam mu cos okropnego..bylam swiezo po rozstaniu z moim ex, 2 razy spotkalam z obecnym (tak bede pisac bo latwiej zrozumiec ) bylo calowanie..i on chyba myslal ze to juz cos na powaznie, a ja go wtedy olalam i wrocilam do mojego bylego.. ;////jednak to sie szybko rozpadlo, a pare miesiecy pozniej los mnie znouw polaczyl z obecnym.. czy to moze miec jakis wplyw na jego zachowanie teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia5555
strong woman- ja staram sie zyc wlasnym zyciem w tej chwili. robie co moge, by zapomniec i nie przechiodzi. widzisz, ja tez bylam jak autorka tematu- z ta roznica, ze po rozstaniu dalam sobie na luz i sie do niego wcale nie odzywalam. zabolaly mnie jego slowa o rozstaniu, wiec wiec postanowilam powiedziec 'zapomnij o mnie kotku'. zastanawiam sie, czy on w ogole choc troche zaluje tego, ze moze mnie juz nigdy nie ujrzec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalabria
nie...jak pisalam wczesniej...chce sprobowac z inna ..i zeby nie bylo, ze cie zdradzil..profilaktycznie rozstaje sie z toba....nie wykluczone jednak, ze po powrocie z NL ...znowu do ciebie wroci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssmutnaizawiedzionaaa
ale on caly czas zapewnia ze narazie nie chce innej, ze nie inne mu w glowie, poza tym ja tez mu tak kiedys powiedzialam ze pewnie chce tam sprobowac z jakas , a on "z jakas pierwsza lepsza dziwka???"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smutna- tak to tez moze miec wplyw na jego decyzje. Ale jeszcze raz powtorze- NIE ODZYWAJ sie do niego jak wyjedzie! Nawet jak zacznie do ciebie pisac. Tak jakbys sie pod ziemie zapadla. On musi sam zrozumiec ze nie moze zyc bez Ciebie. Moze sie pogubil w tym wszystkim i chce sobie wszystko przemyslec a Ty swoim nekaniem go, napewno nie zatrymasz Go przy sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssmutnaizawiedzionaaa
ja sie tylko boje, ze on cos tam zrobi z inna..a nawet potem jak bedzie chcial wrocic, to ja juz poprostu nie bede potrafila byc ze swiadomoscia zew tym czasie byla inna dziewczyna.. ;// ehh, dziewczyny ide do szkoly bo o 12 to koło... bede pozniej, dziekuje wam za wszystkie rady :*:*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia5555
Dias1 przeczytalam wszystko co tu napisales i prosze cie - nie wypowiadaj sie wiecej bo z tego co czytam, wnioskuje, ze masz dopiero 15 lat i zupelnie inne wyobrazenie o swiecie niz ludzie dojrzali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gg2491201
hahahahahahaha detektyw inwektyw + inspektor erektor wyniuchali o co biega..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zerwał i nie a chce a życie toczy się dalej. Byłam w takiej sytuacji, cierpiałam jak cholera ale zamiast się zamęczać oglądając go i wiecznie pisząc łzawe smsy i wiadomości na gadu urwałam kontakt. Ja nie wiem czy to jest jakiś masochizm?:o Jak można dobrowolnie zadawać się z byłym, który nie chce i tylko mu pochlebia, że tak za nim biegasz. On wyjedzie i będzie się bawił a ty będziesz wyła jak pojebana. A w ogóle zadawanie się z niedowartościowanymi prawiczkami to totalne dno. Prawiczka miałam jednego na początku, wtedy było ok, ale gdybym miała mieć teraz kogokolwiek innego, to chyba bym go od razu zapytała czy nim jest. Bo tacy wieczni onaniści to straszne typy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssmutnaizawiedzionaaa
przeciez nie wiedzialam ze tak tak bedzie ;/ nie wiedzialam ze on nie zrozumie i tak podejdzie do tej sprawy, juz to pisalam ze dla mnie w zwiazku najwazniejsze sa uczucia, a moje do niego sa akurat przeogromne ;//

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×