Dopisz ciąg dalszy.....

Bożesz ty mój...to ja czaju naparze...odrzekła ciocia Stasia :D

i wtedy przyszedl swiety mikolaj z krzywa laska i dziurawym workiem...

... za kupe puszek znalezionych w śmietniku koło sklepu seksownej sasiadki, kupil co nieco, co umililoby mu życie. Zapalił skręta, i takie to miał niesamowite przywidzenia...

A sąsiadeczka wszystko obserwowała przez lornetke z swego okna i zamyslona usiadła na balkonie "Taki męski osobnik...takiego bym chciała"-pomyslała

a ajki zaraddny ma swój byznes, pewnie i ten drugi interes jest....

a gdy ugasil skreta i spojarzal w jej strone ujrzala jego pelne porzadania spojrzenie az jej lornetka z rak wypadla...

czym predzej pobiegla do sklepowej lazienki zeby ulzyc sobie w cierpieni .pomoglo. a on taki meski i muskularny patrzyl tylko na ta niesamowita scenke...

i wtedy do niej podszedl...

a wtedy ona o niczym innym nie myslac rzycila mu sie w prezne ramiona po ktorych lał sie pot z podniecenia...

spojrzał boskim spojrzeniem az jej sie mokro zrobiło a on swoim prawdziwie męskim ochrypłym od chlania głosem zapytał " dasz mi Piękna wino na kredyt?

przewrucili sie na podloge...

a w tedy z jej fartuszka wypad dowod osobisty, Luis Fernando krzyknal: to ty jestes moja zaginiona siostra blizniaczke Luz Marią...

ale i tak ja przeleciał...

co prawda zalożyl gumę i nie spuścił się w nią ale ona i tk wykonała 30 testów , które wyszły negatywnie, więc oczywiście doszła do wniosu , że jest w ciąży

po 9 miesiącach kobieta urodzila potomka - pól konia - pol czlowieka...

a on juz nigdy sie z nia nie spotkal....

ów potomek miał siurka prawie do ziemi- jak to z końmi bywa

po dziesieciu latach panna ze sporzywczaka nie moc zniesc mysli ze sama wychowuje pol konia pol czlowieka z suirkiem do ziemie...

z tego wszystkiego zaczela się puszczac na prawo i lewo aż niechcacy puścia się z własnym potomkiem wyła z rozkoszy kosztując jego wyjatkowe przyrodzenie

niechcący, chcące.. poprostu było ciemno.. jakie wielkie było zdziwiewnie potomka gdy pewnego dnia bedac u ginekologa zboka okazalo sie ze ow potemek jest w 3 miesiacu ciazy...

gonekolog postanowil sexualnie wykorzystać ciężarnego potomka bo bardzo lubił końskie odbyty

...przywiazal oba kopyta do fotela ginekologicznego po czym z żywym zainteresowaniem począl gmarać Potomkowi w odbycie wydobywając z niego coraz to bardziej interesujące przedmioty takie jak...

zużyt prezerwatywa po poprzednim ginekologu i peruka matki potomka

i jeszcze sztuczna szczęka innego wariata:D

następnie wziął dratwę i zaszył...

sobie spodnie bo dziurawe były od wiecznego pierdzenia tymczasem potomek..

....dokończywszy dziela wyprostowal się dumnie, zmrużyl jedno oko oceniając swoją prace i zacząl rubasznie rechotać podśpiewując przy tym tekst zaslyszany w pewnej reklamie: "Biedronka....ach biedronka..."...

i pomyślał...idę wyrwac jakiegoś niczemu nie winna laskę...

i poszedł

buhahahahaha.alesię uśmiałam:D idzie,idzie aż tu nagle zza rogu...