Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lenka 08

poród - Wadowice

Polecane posty

czy to taki wysoki facet ??? jesli tak - to on uratował moja ciazę :) był tam jeszcze taki niski krepy - z badzo wsiowym poczuciem humoru :O i ordynator , który nie wiedział co mi odpowiedziec gdy na karcie wypisowej miałam wpisane leki, których nie dostałam na oddziale i zapytalam, czy w zwiazku z tym dostane je do domu :D:D:D poważnie jeśli masz samochód- lub jakis znajomy to radze rodzić w bielsku w esculapie :) naprawdę te 400 zł to nic w porwnaniu z komfortem porodu i fachową opieką :) do tego nie tzreba położnym wlapę dawać :O i zawsze przy porodzie jest lekarz a nawet 2 , czasami 3 :) obowiązkowo ginekolog + pediatra :) w razie czego anestazjolog ;) poród sn masz w znieczuleniu :) a to naprawdę pomaga :) ja miałam cc- i wspominam to jakoś coś miłego ;) wszyscy mili uczynni ;) nie musisz pakowac się jak na wczasy jedac do esculapu bierzesz koszulę i przyobry toaletowe a ubranka dla dzidziusia dowozi ci ktoś z rodziny w dniu wypisu- bo wadowice mnie dobiły z tym brakiem wszystkiego :( i jak widziałam kobiety z cieknacymi wodami po nogach ciągnącymi za sobą te torby dla siebie i dla maleństwa to się zastanawiałam, czy wadowice to jakas parodia szpitala i czy naprawdę to się dzieje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dr. Zalewski to ten wysoki, w okularach około 50. Z samochodem nie ma problemu, tylko że mam dylemat gdzie iść do szpitala, pierwszy poród miałam w Wadowicach 4 lata temu, leżałam wtedy na patologi do momentu kiedy odeszły mi wody, dziewczyny z sali zawołały pielęgniarke ona zaraz przyszła i zaprowadziły mnie na porodówkę. Sam poród trwał 13 godzin w tym 9 godzin w strasznych bólach i właśnie tego się boje, jako opieke nad dzieckiem wspominam bardzo dobrze bo tam przy dzieciach była ostra ordynatorka (dla pielęgniarek) i widaćbyło że się jej bały . Co do znieczulenia w tym Esculapie to jest to do kręgosłupa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuśka 23
dziewczyny ja rodziłam w Wadowicach dokładnie dwa tyg temu i ODRADZAM wszystkim/!!!!!!!opieka pozostawia wiele do życzenia,lekarze są nieuprzejmi i sprawiaja wrażenie obrazonych że muszą przyjść do pacjentki.Nikt nie odpowiada na zadawane pytania które chce się zadać(zwłaszcza że to był mój pierwszy poród)Nigdy w życiu nie zdecyduje sie już na rodzenie w tym szpitalu,a podejście do pacjentki zarówno w trakcie jak i po porodze zapamietam chyba na zawsze.Jeszcze raz odradzam!!pozdrawiam wszystkie mamy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iskierka680
A ja rodzilam 2 lata temu w Wadowicach i jestem bardzo zadowlona. Miałam poród rodzinny, cudowna położną która bardzo mi pomogła i kolejne 3 doby spedzone na oddziale były przyjemne. Jak widać różnie to wyglada. Za miesiac spodziewam się kolejnego bobaska i ze spokojem chce go urodzić po raz kolejny w Wadowickim szpitalu. Pozdrawiam przyszłe mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość isabell22
dziweczyny sczerze odradzam Wadowice!!!rodziłam tam dokładnie 3 miesiące temu a dalej nie mogę uwierzyc że w dzisiejszych czasach tak traktuje sie pacjentki.W nocy odeszły mi wody,więc pojechaliśmy z mężem na izbe przyjęć.Samo wypełnianie papierów trwało około godziny,lejarz ewidentnie był zniesmaczony że o tej porze ktoś raczył Go obudzić.Zrobiono mi USG i stwierdził że "faktycznie wody odeszły" (tak jakby tego nie było widać gdy wody ciekły mi ciurkiem po nogach)Potem przewieziono mnie na sale porodową.Położna która mnie przyjmowała zajrzała do mnnie raz przez dwie godziny.Leżałam na łóżku cała zalana wodami a nikt nie raczył mi zmienic podkładu bo szkoda marnować skoro zaraz znowu bedzie zalany.Dobrze że miałam zamówiona położna która przyjechała po 2 godzinach do szpitala(naprawdę polecam zamówienieprywatnej połoznej-nie kosztuje to dużo a przynajmniej człowiek wie że ktoś nad nim czuwa),bo inaczej chyba uciekłabym do domu:)nad samym ranem przyszedł lekarz,zły,niewyspany,i oburzony na cały świat że ktoś raczy rodzić,popatrzył,pochodził i zniknął.Przyszedł po 40 min. i stwierdził że trzeba przyśpieszyć bo nie ma się co "cackać"Gdy ja miałam skurcze to on twierdził że skurczy nie ma i darł sie po co pre,a gdy skurcz odchodził kazał mi przeć!!!W ostatnim momencie naskoczył mi na brzuch (podobno to jest jaiś specjalny ucisk,po którym dziecko faktycznie ujrzy światło dzienne,ale niesie ze soba ogromne ryzyko pora zenia mózgowego u maluszka :((|)żeby dziecko "łSKAWIE WYSZŁO" Gdy juz urodziłam córeczkę nikt nie raczył mi powiedzieć czy z mała wszystko jest okej powiedziano mi że przyjdzie do mnie neantolog i będzie ze mną rozmawiał(wystraszyałm się że coś jest nie tak)a lekarza do tej pory nie widziałam na oczy...(dopiero od mojej położnej dow.się ze wszytsko gra) Szycie trwało 50min bo Pan doktor był tak zaaferowany rozmową z pielęgniarkami,a gdy mówiłam że boli to powiedział mi że boleć MUSI!!! Urodziłam o 8 rano, a dziecko przynieśli mi o godzinie 16...Mimo iż byłam bardzo zmęczona porodem nie mogłam spać z obawy że cos jest nie tak...Nikt po porodzie nie pomógł mi wstać,iść do łazienki.Zupełnia znieczulica!!!!Jeśli chodzi o warunki sanietane to podehrzewam iż na dworcach kolejowych mają czystsze łazienki,prysznice zagrzybiałe,wsędzie krew,porozrzucane podpaki...SYF!!!!Jeśli macie możliwość wybierzcie inny szpital bo ten jets po prostu beznadziejny.Zupełna ignoracja i wulgaryzm wobec pacjentek!!!pozdrawiam serdecznie i nie życze nikomu przygody z Wadowickim szpitalem i jego pracownikami!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niania8781
co do porodu w Wadowicach to ja jestem bardzo zadowolona. połtora roku temu rodziłam przez cc, ale bez próby sn sie nie obeszło wiec 13 godzin miałam skorcze, przez cały ten czas połozna była przy mnie. przyniosła worek do siedzenia i pomagała wstawac i poruszac sie, podawała wode. no super jestem jej za to wdzieczna i załuje ze wiecej jej później nie spotkałam. na pooperacyjnej tez spoko tylko dziecko mi po kilku godzinach przyniesli i martwiłam sie . opieka nad dziecmi dobra. kiedy poprosiłysmy to przynoszono je na żadanie do karmienia. a teraz cos do tej pani o porzadku w łazienkach. droga pani ja po cc byłam a potrafiłam podpasle do kosza wyrzucic i brodzik spłukać, choc bardzo obolała byłam. a "syfowi" sa winne same pacjetki skoro nie nauczone sa sprzatkac za soba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niuniek12
ja rodziłam 3 razy w Wadowicach i nie mam żadnych zastrzeżeń to chyba zależy czego się kto spodziewa,w kwietniu spodziewam się 4 dziecka i tez mam zamiar rodzic w Wadowicach.Po za tym w styczniu leżałam na patologi i panie pielęgniarki były bardzo miłe i pomocne,do lekarzy też nie mam zastrzeżeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja rodziłam początkiem maja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mijana888
ja rodziłam początkiem maja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja rodziłam w 2011; poród super - miałąm szczescie, bo rodziłam jako jedyna w tym dniu i położna tylko mną się zajmowała; warunki na położnictwie tragiczne, ale teraz juz chyba jest lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olau3ka
Witam :) Urodziłam dzidziusia 23.06.2013r w Wadowicach. Z porodówki jestem bardzo zadowolona, zaopiekowali sie mną jak trzeba. Mialiśmy poród rodzinny, w towarzystwie męża i wspaniałej położnej Annie Ziarko przebiegł on szybko i sprawnie. Dostałam rozkurczowego czopka na rozlużnienie skurczy, kroplówkę aby mieć siłe w II fazie porodu wyprzeć dzidziusia i zaraz po urdzeniu drugą na wzmocnienie. Położna była Aniołem Stróżem który nadzorował i bardzo pomagał. To nasze pierwsze dziecko, mąż był pomocną ręką przy porodzię, podał wodę, masował lędźwie w czasie skurczów, trzymał mocno za rękę i wspierał dobrym słowem. Poród rodzinny oczywiście był bezpłatny, zależało to tylko od tego czy bedzie wolna sala ( a jest tylko jedna do porodu rodzinnego ;/ ) Lekarz towarzyszyl w ostatniej fazie porodu i również bardzo pomógł. Nacieli i zeszyli mnie pięknie i bezboleśnie, teraz po miesiącu nie ma ani sladu! Opieka po porodzie również wzorowa. Podsumowując jestem bardzo zadowolona i polecam. Pozdrawiam w razie jakiś pytań proszę pisać na mój e-mail olau3ka@gmail.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam.. ;) Mam do was kochaniutkie pytanko.. Czy w Wadowicach trzeba mieć swoje ubranka dla maluszka na czas pobytu w szpitalu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podobno nie trzeba..... jedynie potem na wyjście ze szpitala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam takie pytanko ?? jak to jest z kapiela maluszka.... czy robi to mama czy polozna ?? czy dzidzius jest kapany w szpitalu i czy trzeba miec swoje kosmetyki ????? ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Patologia ciąży w Wadowicach to jedna wielka parodia. Lekarze cie olewają nawet na wizyty nie przychodzą w święta bo im sie nie chce. Pielęgniarki same wyrażają zdanie u lekarza za pacjentkę która nie ma prawa głosu. A zadawanie pytań odbierane jest jak atak na nich. ODRADZAM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodziłam 2 mce temu w wadowicach i jak dla mnoe rewelacja☺superr lekarze połozne pielegniarki..wczesniej lezałam na patologi rowniez bardzo miło to wspominam.kobiety to w koncu szpital wiec tez nie oczekujcie hotelu 5 gwiazdkowego!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy możecie polecić jakiegoś ginekologa-położnika ze szpitala w Wadowicach? Będę wdzięczna za informacje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam dziś byłam w szpitalu w Wadowicach na usunięciu polipa. Oddział nowy czyściutki panie pielęgniarki rewelacja miłe pomocne, a panią dr. Beatę Rajda bardzo polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej rodzic na ujastku w Krakowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej odświeża temat:) ktoś niedawno urodził lub ma zamiar rodzic w Wadowicach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bede rodzic w kwietniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sa tu konitki ktore rodzily w Wadowicach w tym roku.Ja tam pierwsz raz bede rodzic opienie mozna prosic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba nikt nie chce rodzić w Wadowicach... Mam najbliżej ale na pewno tam nie pojadę... Praktycznie od każdej dziewczyny słyszę że nie są zadowolone....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba nikt nie chce rodzić w Wadowicach... Mam najbliżej ale na pewno tam nie pojadę... Praktycznie od każdej dziewczyny słyszę że nie są zadowolone....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×