znalazlam u męża zapisaną stronę w ULUBIONYCH

niestety, faceci sa dosc zalosni z tym swoim smiesznym popedem, ale co ich winic, juz taka natura. Znalazlam- znajdz sobie cos wiecej poza praca i domem.

szkoda ze nie widzisz mojego dziecka - jak prosi ze lzami w oczach zebysmy sie nie rozwodzili bo ona nas kocha obydwoje.

Niestety,należy uświadomić sobie jedno,że faceci to stworzenia celujące w określone partie kobiecego ciała.Trzeba to zaakceptować i żyć własnym życiem ,z gościem u boku,z gościem z doskoku lub bez gościa.Ewntualnie poczytać o lodach,aby poznac meandry skomplikowanej męskiej natury.

"Mam córkę. I wlasciwie dla niej zyje.. Wracam codziennie po pracy o 20. Kolacja, lekcje, kapiel, ksiazeczkka." i znowu w każdym poście wychodzą nowe okoliczności problemu :) Może własnie w tym tkwi błąd - jak sie ma rodzine, to nie jest się tylko mamą, ale tez zoną, kochanką, partnerką ... Po tym, co napisałas powyżej wychodzi na to, że jesteś przede wszystkim matką (jeśli nie "tylko" matką). Zatem czego się spodziewac od faceta - że będzie sam obok Was???

moja droga, ich natura jest bardzo bardzo prosta :) Niby maja dwie glowy ale cala inteligencja ucieka im przez dziure w jednej z nich

JAsne... jak zalozylam czarny gorset przeszywany zlota niteczka, na ktory wydalam ostatnia kase - co uslyszalam? "Cos sie tak wystroila, jak na rodeo ?" :) WIesz, czasem mi sie odechciewa zwyczajnie. On woli komuter, badz telewizor.

czyżby aż taka prosta? Kiedyś może tak,ale w ostatnich czasach faceci sami nie wiedzą czego chcą.Wystarczy poczytać topicki.

komiczne, dzieci i rodziny nie ma sie samemu, a jak facet ma w dupie i zone i dziecko to nic dziwnego że matka musi sie wszystkim sama zajmowac, to potem tak sie dzieje że na nic poza rolą matki i gospodyni nie ma czasu ani siły gdyby szanowny tatuś z dzieckiem by się pobawił i lekcje odrobił żona potem miałaby więcej dla niego czasu i ochoty ale żale i uniki nie pojawiają sie znikąd, narastaja długo i powoli łatwiej sobie rozrywki w kompie szukac niż zastanowic się nad relacjami z żóną i z czego one wynikają

jak mnie mąż wkurza to też nie mam ochoty a skoro jest pacan i nie umie się zastanowic co zrobic bym się nei wkurzała i miała ochotę to siedzi jak palant potem przy kompie

jest prosta. O kurwstwie mezczyzn wiadomo od dawna. Facet jest jak pies polujacy na suke w rui ztroszke wiekszym ilorazem inteligencji. Nie wiedza czego chca? nie wazne od wieku i rasy, religii - chca jednego - cip.y! dosadne ale prawdziwe

dokladnie tak. Moja corka miala zaleglosci w szkole, cale przedszkole chorowala.. Musialam z nia siedziec i nadrabiac zaleglosci. Tatusiowi moze raz na miesiac wymskło się pytanie: "Lekcje odrobione ?"

megabalon.... idź juz umyj głowe klientce, bo jej farba włosy wypali... zagadałas sie troche

Wy naprawdę aż tak nie lubicie facetów?

Ostanio faceci wymiękają.Gdzie te silne ramiona i odpowiedzialność za rodzinę i najbliższych? Dzisiejszy facet to w 99 proc to : facet lamentus,nadętus lub gburus. wyłączając z tej naprędkiej selekcji niejakiego - komiczne

komiczne to facet bawidamus

albo lodus

znalazlam -----> ja nie bronię Twojego męża, ale sama odpowiedz sobie na pytanie: "co tak naprawde oznaczał ten seksowny gorset w kotekście Waszych całościowych relacji??? W jakim celu go załozyłaś? Czy to była akcja "od święta"? Znam wiele dziewczyn, które przez 362 dni w roku są przede wszystkim mamusiami, a w dwa dni w roku właśnie "zakładają przysłowiowy gorset" i są wielce zaskoczone, że facet tego nie docenił, nie ruszyło go to. A gdzie ten "gorset" lezy przez pozostałą część roku ja sie tylko pytam??? W piwnicy, czy głęboko zapomniany na dnie szafy??? wiesz, sama powinnas się zastanowić nad pewnymi sprawami

dla mnie rasa meska jest naprawde zalosna - wystarczy spojrzec na komiczne... sa oczywiscie wyjatki, ale ja mowie o wiekszosci

"po sie glupia na filmy i zdjecia zgadzalas?" ja się "zgodziłam" (w cudzysłowie bo nigdy nie musiał o to prosić czy pytać o zgodę), bo sama wcześniej (jak byłam sama) sporo pornografii oglądałam, a i teraz czasem mi się zdarzy. Wielkiego halo z tego nie robie, czasem wysyłamy sobie co lepsze galerie panienek.

zawsze się zastanawiam po jaką cholerę te wszystkie panny tak nalegają na pierścionek, białą sukienkę i śłub jak przeważnie kończą tak jak my.... czyli dennie

Musztarda - ja lubie facetow - serio. Mam wsrod nich najwiecej przyjaciół. Niestety nie widze juz w nich obiektow seksualnych jak kiedys :)

pisze, bo wyobrazilam sobie sytuacje ze facet mi zabrania pornosów oglądać, bo czuje sie zazdrosny i zdradzany i to byla wizja niesamowicie absurdalna :D

znalazlam Musztarda - ja lubie facetow - serio. Mam wsrod nich najwiecej przyjaciół. Niestety nie widze juz w nich obiektow seksualnych jak kiedys Może czas zajrzeć na "przyloty". :) Żartuję oczywiście. Szkoda w sumie. Bez facetów, to kiszka.

skoro ogladasz galerie panienek to moze nie z mezczyzna powinnas byc w zwiazku...?

ale tu nie chodzi o to, ze w ulubionych jest strona erotyczna czy porno, ale o to, ze facet ma w ulubionych stronę z kurwami!!! nie widzicie różnicy? nożesz, to prawie jakby w tel. znaleźć nr do agencji towarzyskiej :o ja kiedyś w wyszukiwarce znalazłam u mojego (juz ex)faceta hasło agencje towarzyskie - zrobiłam małą awanturę i chociaz logicznie się usprawiedliwił, to mmimo wszytsko do końca już pewna nie byłam czy jest wszystko ok. stron porno, filmów, fotek - może sobie facet oglądac do woli (zresztą sama to robię:P), ale nie trzeba wchodzić w tym celu na strony z ofertami dziwek

"dla mnie rasa meska jest naprawde zalosna - wystarczy spojrzec na komiczne..." jadłabyś mi z ręki dziewczynko :D:D ale ja nie lubie fryzjerek :P

Klaudka - moze masz racje... Ja zwyczajnie mam wrazenie ze on na mnie nie patrzy. Ubieram sie w lazience, rozbieram w lazience... a on przy kompie... i tak codziennie. Uwierz mi , ze chodzę ubrana naprawde niezle. Mam 176 wzrostu, 56 kg, skonczylam studia. Raz na miesiac fryzjer, kosmetyczka.. W poprzedniej firmie mialam sznureczek adoratorów :( A ten gamon nawet kwiatow w domu nie zauwazal :(

"Nie wiedza czego chca? nie wazne od wieku i rasy, religii - chca jednego - cip.y! dosadne ale prawdziwe" ---masz rację,ale oni to sprytnie maskują ....pól dnia można biedaka pocieszać ,a tu chodzi wprost-o cipkę.Fiku -miku i już spokojny i uśmiechnięty. Znam przypadek faceta zadręczającego rodzinę od lat swoją ponurością i dołami...pojawiła się lala i odżył,nie ten sam człowiek.Cipka postawiła go na nogi.

u mnie w wyszukiwarce tez by sie reklama agencji znalazła, bo kumplowi na wieczor kawalerski zamawialismy... (dla jaj, bo jej wcale nie chcial przeleciec, o czym zreszta wiedzielismy)

"masz rację,ale oni to sprytnie maskują ....pól dnia można biedaka pocieszać ,a tu chodzi wprost-o c*pkę.Fiku -miku i już spokojny i uśmiechnięty. Znam przypadek faceta zadręczającego rodzinę od lat swoją ponurością i dołami...pojawiła się lala i odżył,nie ten sam człowiek.C*pka postawiła go na nogi." bo kobietom, to nowy facet wcale humoru nie poprawia :D:D