Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lonely_flower

Jak poderwać dużo starszego faceta???

Polecane posty

U Ewci to takie zawirowania życiowe, że momentami jest ciekawiej niż w telenoweli:P Ale jeśli będzie chciała, to sama Wam wszystko opowie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vidii
Hej Kobitki, co tam słychać? Wyobraźcie sobie, że moja przyjaciółka, która zawsze odradzała mi związek ze starszym mężczyzną, nie odzywała się do mnie jak zaczęłam bliżej spotykać się z Pawłem, poznała ostatnio faceta 24 lata starszego i biega za nim zakochana po uszy hehe. Jaki ten świat jest nieprzewidywalny :D I teraz co chwilę do mnie dzwoni, co ma robić, co mu powiedzieć, jak go podejść, żeby od zwrócił na nią uwagę, oczywiście ON jest jej wykładowcą. Masakra. A u mnie po staremu. Jakoś wszystko z dnia na dzień się toczy. Kurde czekam na 21 listopad, bo w końcu Paweł zda te je***e osiedle i będzie miał więcej czasu dla mnie. Przynajmniej on tak twierdzi. Okaże się za kilka dni. Chciałabym gdzieś w końcu wyjść na kolację lub do kina, ale wieczny brak czasu z jego strony trochę mnie dobija. Rozumiem, że to praca itd, ale człowiek ma też inne potrzeby a nie tylko przeczytanie 2 ton papierów dziennie. Wkurzam się czasami bardzo, i nie chodzi tu tylko o moje potrzeby, ale jemu też należy się troszkę odpoczynku, tym bardziej że już nie ma 20 lat, i dla niego każdy dzień to już "droga z górki" jak lubi powiadać moja mama. No i co tu zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jestem zalamana... Przychodze na uczelnie i dowiaduje sie, ze ten moj Dr nie bedzie uczyl juz caly rok... Mial zawal... Nie wiem dokladnie kiedy. Wiedzialam, ze zyje w stresie, ciagle taki szybki z kawa w reku, energiczny, dopiero co robil badania do pracy i smial sie, ze musial dlugo czekac na wyniki ..Nie mam pojecia jak sie to moglo stac.. Widzialam go w sr w szkole, wczesniej spotkalam go z synkiem w miescie.. Facet 50 lat. Kazdy zalamany, bo taki wykladowca jak on to skarb. Dzieki Bogu, ze przezyl. Che go odwiedzic z kolezanka w szpitalu, nie wiem nawet, w ktorym lezy ale mam nadzieje, ze go znajdziemy. Problem w tym, ze nie wiem czy bedzie chcial nas widziec no i chcialabym mu kupic jakas kartke (czy moze macie pomysl co, taka kartke planuja mu kupic inne grupy) jak to sie kupuje chorym. Jednym slowem tragedia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa....
Cześć :) nie jestem za bardzo w Twoim temacie, seth... byłam tu dawno... przykro mi... jeżeli to jest ten Doktor, na którym Ci zależy, bo domyślam się, ze tak jest... to radzę Ci- odwiedź go sama.. Pokażesz mu, ze się martwisz i, ze zależy Ci na nim... Bo to, ze grupki do niego będa chodzić to normalne- idź więc sama! a co do prezentu- myślę, ze kartka to zbyt banalne... Poza tym, jak mowisz, wszyscy to dają. Ja na Twoim miejscu kupiłabym coś do postawienia na pamiątkę, moze być coś z żartem. Jakąś klepsydre elegancką- jako znak, zeby szybko wyzdrowiał.. że liczysz czas.... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, moze masz racje.. Wiesz nie zalezy mi na nim( ze chce byc z nim itp) tylko poprostu to dla mnie taki ideal faceta.. Bardzo go lubie, podziwiam.. Boje sie isc sama nawet nie wiem czy bedzie chcial mnie widziec.. chce isc tylko z 1 kolezanka.. Masz racje fajnie byloby kupic mu cos oryginalnego tylko, ze i tak pewnie nie bedzie juz pamietal od kogo to dostal a podpisac sie to chyba tak jakos glupio;, czy nie?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa....
Wiesz- ja bym się podpisała :) zwykły tekst- "Z życzeniami zdrowia... " plus imie :) to wypada, bo czemu nie? to, ze może nie pamietac, to fakt... dużo studentów pewnie go odwiedza, ale wiesz- mówię- idź sama.. :) czego się bać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boje sie, ze mnie nie wpuszcza do niego albo, ze on nie bedzie chcial mnie widziec.. Bedzie lezal w pizamie i sie krepowal mnie:S moze pomysli, ze przyszlam zeby go potem obgadac albo, ze sie narzucam i to tylko ja sama:S

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa....
Ja bym tak tego nie odbierała. Nie jesteśmy dziećmi, by w tak poważnej sytuacji przychodzić do kogoś, by go potem wyśmiać... mysle też, że mógłby to prędzej pomysleć, jakbyś poszła z koleżanką... Ze przyszłyście go pooglądać czy pośmiać się z niego.. a jak bedziesz sama- to wiadomo, ze innego celu nie miałaś, jak odwiedziny :) Poza tym- zawsze możesz poprosić pielęgniarkę- by go zapytała, czy nie ma nic przeciwko Twojej wizycie, byś mu zajęła 10 minut... Odwagi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa....
Wiesz- jeżeli nie leży na OIOMIE- to wpuszczą :) bo na oddziały intensywnej opieki to chyba by Cie nie wpuścili.... Ale myślę, ze leży na normalnym oddziale... Tym więcej, że już chyba parę dni minęło od tego wydarzenia... Wiesz- myśle, ze bardzo miło odbierze Twoją wizytę :) będziesz sama- będzie widział, ze Ci "zależy na nim" (zrozum prawidłowy sens ;) ) ... To kiedy planujesz odwiedziny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz w srode byl na uczelni a wczoraj o 21 dostalam wiadomosc od kolezanki, ze juz nie bedzie uczyl. Wiec ten zawal musial miec chyba jakos przed albo w weekend. Mysle zeby isc w sobote:) Tylko nie wiem czy bedzie sam, bo znajac jego to moze byc tam u niego kupa ludzi od rana do wieczora;) i mozliwe, ze ma swoja kobiete wiec ona to juz w ogloe:S

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa....
To radzę, byś poszła nie weekend- wtedy moze sie rodzina zjechać... Może w poniedziałek do południa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No racja:) Teraz to pewnie pobedzie jeszcze z tydz w szpitalu to moze sie zalapie na odwiedziny..:) Najgorsze ze juz nie bedzie uczyl i to w 2 sem tez:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa....
A jak to jest z Toba? :) czujesz cos do niego? pytam- bo takie forum, wiec wiesz...... ;) plus mowisz, ze to ideal faceta.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dla mnie idealny facet:D Jak go odwiedze to nie wiem jak ja sie wyslowie, bo to Amerykanin:D A ja to mam juz swojego faceta wiec nie licze na nic wiecej ze str tego mojego dr, zreszta pewnie i tak jestem dla niego zbyt mloda i nic nie znacze ech :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa....
Sory, ze zapytam- jak nie chcesz to nie odpowiadaj- z Twoim facetem jestes szczęśliwa? bo tak piszesz, ze z tamtym raczej nic nie wyjdzie, ze pewnie i tak on by nie chcial... Pytam, bo ja np. tem mam narzeczonego, mamy ślub latem i ja nigdy bym nie pomyslala o odwiedzaniu jakiegos faceta i mowieniu o nim, jak o ideale, bo dla mnie moj narzeczony jest ideałem :) moze jednak liczysz na to, ze cos wam sie uda, co?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem szczesliwa, teraz to wiem.. Wczesniej nie bylo miedzy nami dobrze i szczerze powiedziawszy mialam nadzieje, ze moze bedzie cos z tym dr ale teraz juz przejrzalam na oczy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa....
No to się cieszę, że Tobie sie układa :) a odwiedziny wtedy Doktora- to nic złego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlanie, nawet myslalam zeby isc z chlopakiem, weszlabym sama, ale juz dobra nie bede go denerwowac chyba lepiej jak pojde sama:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa....
Nie wiem, jak on by zareagował ;) jak wiesz, ze ok- mozecie isc razem, a wejdziesz sama :) jezeli inaczej- idź lepiej sama :) to nic zlego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki za pomoc Ewcia:* Przynajmniej moglam sie wygadac i dostalam dobre rady:) Musze tylko znalezc jakis fajny prezencik, niebanalny, najlepiej cos smiesznego:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Również
Seth z tego co piszesz to ewidentnie wygląda, że on ci się podoba i chciałabyś żeby między wami coś było. Nikogo nie oszukasz. Ewcia.... to ty?:> :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa...
Oj, seth, szkoda... Ja na Twoim miejscu wysłałabym mu do domu prezent z życzeniami zdrowia... Mozesz napisac, ze chcialas go odwiedzić w szpitalu, ale juz został wypisany... albo maila, jak masz adres- to napisz, a do domu wyslij sam prezencik :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ja nie mam jego adresu domowego, wiem gdzie mieszka ale nie wiem pod jakim nr, mam mail ale co mam napiac? kolezanka tez mnie wykiwala mowi zebym napisala mail w swoim imieniu a nie w jej bo to nie jest jej znajomy zeby pisac czy mozna isc do domu i mu to dac to co ja mam mu napisac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chce zeby sobie pomyslal ze jakis napalona idiotka do niego pisze nie wiem moze tylko zapytam jak sie czuje i ze bylam w szpitalu dac mu prezent? nie wiem musze to jesli cos napisac po ang ale jestem wkurzona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa...
Wiesz- ja bym mu napisała maila- z zyczeniami zdrowia, napisalabym mu cos milego, ze mialas maly prezencik dla niego, nie chcesz, by sie zmarnował i tyle... zapytaj, co ci radzi??? ;) moze sam poda adres, albo zachce sie gdzies spotkac :) a maila pisz w swoim imieniu :) co ci po kolezance? to Ty go lubisz, szanujesz, poważasz, dla ciebie jest ideałem faceta :) niepotrzebnie szukasz kogos do "pomocy" :) pisz do niego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wolalabym z ta kolezanak bo sie zlozylysmy na ten prezent ale ona znow nie odp.. Zobacze kurde nie chce zeby sobie pomyslal ze sie narzucam czy cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa...
Wiesz- nie rozumiem, czemu tak się zasłaniasz koleżanką :) to Ty tak naprawde wyszłaś z inicjatywą ze wszystkim, po co Ci jakaś "przywoika". Jesteśmy w końcu dorośli :) działaj :) napisz maila, bedzie ok :) nic sobie nie pomysli złego :) napisz życzenia zdrowia :) i zażartuj, ze nie wiesz, co zrobić z upominkiem i zapytaj, czy ma jakąś rade ;) zobaczysz, co odpisze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×