Wymagania - czyli jaki powinien być Wasz mąż żona?

1) Wygląd 2) Charakter 3) Pozycja materialna 4) Inne

ja juz mam meza i on jest taki: wyglad --ma bardzo sympatyczna twarz, ciemne wlosy i brazowe oczy, ostre rysy twarzy, lekko opalony. jest sredniego wzrostu, zrobil mu sie nieco brzuszek (od slodyczy hehe). charakter - spokojny, cieply, opiekunczy, zdecydowany i ma poczucie humoru. jego wada jest taka, ze czasem nagle sie wkurza (tzn jak jego cierpliwosc dochodzi do limitu) i wybucha, ale szybko sie uspokaja i co najwazniejsze szybko chce wyjasniac nieporuzmienia przez co nie ma cichych dni. pozycja materialna - pracuje w hotelu na recepcji i administracji, staly dochod ma, ale kokosy to nie sa inne - zapalny fan pilki noznej i sportu:))

1) przystojny :p a co :D 2) dojrzaly, kochający, uczciwy, madry zyciowo, zaradny, dobry przyjaciel, wyrozumialy, spokojny 3) praca, samochod 4) monogamiczny, dobry kochanek

1) Wygląd - krótko ostrzyżony - nie lubię u mężczyzn długich ( za długich) włosów, - bez wąsów, brody, baczków, - niezbyt chudy - chociaż tu zawsze można podtuczyć ;) - oczy, włosy ( kolor) - bez znaczenia 2) Charakter - wyrozumiały - przynajmniej dla mnie, - szczery, - wierny, - nie pijący alkoholu, a dokładniej nie upijający się, alkohol od okazji, - nie przepadający za imprezami, - z poczuciem humoru - ale nie musi rzucać dowcipami, zabawiać towarzystwa, wystarczy, że żartów nie będzie brał poważnie i obrazał się o byle co, - spokojny 3) Pozycja materialna - praca - samochodu nie musi mieć, są autobusy i pociągi :) 4) Inne - najlepiej nie palący - oszczędność na wydatkach ;) - jakby jeszcze umiał gotować to byłby cud facet, a jak nie umie to wystarczy, że nie będzie zbyt wybredny ;)

1) oby nie był podobny do Frakensteina, resztę można zaakceptować 2) zaradny, bogaty wewnętrznie, wrażliwy, uczuciowy 3) wystarczy na srednim poziomie, jeśli spełnia pkt2 4) estetyka !

grunt to się dopasować

mp-30 Chudszego można podtuczyć, a długie włosy, wąsy i inne odrosty można dowolnie skracać - pasuje ci większość;) Z charakterem też ma większych emocji - spokojny gość, mistrz "drugiego planu", który nie do końca pewny swojej atrakcyjności nie próbuje szopek w postaci zdrad czy w towarzystwie brylowania na siłę - wystarczy nie zwracać uwagi na ulice z umcykami i unikać konferansjerow, biznesmanów i księży wygłaszających płomienne kazania Z innych - wystarczy, ze nie zareaguje gwałtownie (przecież ma być spokojny) na zbyt słoną zupę Palenie można rzucić - znajomy lekarz postraszy zdjęciem rtg z rzekomym rakiem w początkowym stadium;) Słowem - przy umięjętnym omijaniu knajp i okolicznych parków (gdzie zazwyczaj kończą maratony alkoholowe ci, co piją częściej niż od święta - większego problemu ze znalezieniem nie masz prawa mieć. Stawiam raczej na nadmiar.

Nie mam wymagań co do wykształcenia czy pozycji materialnej ( To kobiety najczęściej tym się kierują) z charakteru wesoła wyluzowna sympatyczna pracowita Z wyglądu zgrabne nóżki wielkie bimbały:D to żartem ale moja obecna dziewczyna takie ma i sex z taką to coś wspaniałegoo czy rano się budzić w towarzystwie takiej no i kolejnym kryterium jest wiek najlepiej do 20 lat

Hej! A ja mam 32 lata, nie palę, piję okazyjnie, mam pracę, zarabiam ponad średnią krajową, nie jestem typem imprezowicza, jestem wrażliwy i opiekuńczy. Naturalnie mam też swoje wady - bywam impulsywny, czasem leniwy, uparty. Z wyglądu wysoki, waga proporcjonalna do wzrostu, niestety lekko łysiejący. Niestety, spędzam życie samotnie, choć wymagań chyba nie mam szczególnych. Marzy mi się partnerka, która ponad wszystko rozumiałaby mnie, nie stawiała swoich potrzeb ponad nasze wspólne. Status materialny i wykształcenie grają rolę drugoplanową. Z wyglądu raczej szczupła, uśmiechmięta, kobieca. Mile widziane rozpuszczone włosy do ramion lub dłuższe. Ach, rozmarzyłem się.

sam... zadna cie nie chciala?

Nie tak, że mnie nie chciała, tylko nie chodząc na imprezy gdzie mam ją spotkać? Poza tym mam wrażenie, że gro polek w okolicach 30-tki żyje w pogoni za karierą i jeśli nawet decydują się na związek, to i tak kariera bierze górę.

Szukanie dziury w całym - ''większego problemu ze znalezieniem nie masz prawa mieć.'' A jednak dalej jestem sama :) tylko ja niespecjalnie szukam to fakt.

ad.1. zadbana, NATURALNIE piękna ad.2.intrygujący ad.3.bez znaczenia ad.4.kwestia dogadania się

mąż niekoniecznie, ale partner :) 1) Wygląd - musi mi się podobać 2) Charakter - tolerancja, uczciwość, poczucie humoru, otwartość, niezakompleksienie, cierpliwość 3) Pozycja materialna - samodzielny finansowo 4) Inne - wykształcenie minimum na poziomie licencjatu i musi potrafić ze mną wytrzymać ;)

Jak widać nie wszyscy mają wygórowane wymagania, a jednak tak trudno trafić na kogoś interesującego.

1) Wzrost powyzej 160 cm :D, włosy najchetniej dluuugie, wredny wyraz twarzy, acz cieply usmiech, brak wasow i brody, w miare szczuply (lub chcacy schudnac), mile widziane choc minimalne umiesnienie 2) stanowczy, z zasadami moralnymi, slowny, dobre serducho 3) obojetna (ale nie nieracujacy, nie szukajacy pracy "niebieski ptak" - lepiej tez, by nie zarabial zbyt wiele, bo wiekszosc tego typu osob ma bledne wrazenie, ze za pieniadze da sie nabyc wszystko) 4) posiadajacy hobby, zainteresowania, lubiacy spacery po lesie, potrafiacy gotowac, chcacy rozmawiac, rozwiazywac konflikty, lubiacy mroczna muzyke, kreatywny, energiczny, oczytany... ...

27-33 lata

POTRAFIĄCY MNIE KOCHAĆ. i żebym ja też Go kochała. reszta nie ma znaczenia.

ja powiem tak : pracujący przystojny pantoflarz

Wygląd: prawie bez znaczenia ale raczej szczupła Charakter: normalna (wiem prawie niemożliwe) pozycja materialna: niezależna finansowo Inne: nieistotne zawarte w pkt 2

1) Wygląd - bez różnicy 2) Charakter - bez róznicy 3) Pozycja materialna - bez róznicy 4) Inne - muszę go kochać :P

20:52 Abyss Whisper Wygląd: prawie bez znaczenia ale raczej szczupła Charakter: normalna (wiem prawie niemożliwe) pozycja materialna: niezależna finansowo Inne: nieistotne zawarte w pkt 2 Sucking like a vampire the blood of all your friends but sorry, my blood was poisoned now burn in Hell _ _ _ _ _ _ _ _ _ jak to niemożliwe?! największe szanse masz na spotkanie normalnej! norma = przeciętność = większość tego, co można spotkac na ulicach (wulgarność, nieuctwo, uwielbienie masowych imprez, konsumpcyjne podejście do rzeczywistości, egoizm) ja tam wolę nienormalnych :)

1 absolutnie zaden metroseksualny normalny facet, tylko zeby nie byl nadmiernie szczuply bo ja lubie raczej miskow przy ktorych moge czuc sie bezpiecznie:) nie toleruje depilacji u faceta:P 2 zaden ksiaze:) zaradny w sensie ze umie naprawic kran itd:) lubie tradyconalistow:) i raczej taki spokojny nie lubie typow ktorzy baluja co weekend :) 3 nie musi miec bmw ani domu ale chcialabym zeby mial jakis zawod:) nie musi byc po studiach 4 musi miec to cos co misie w nim spodoba:) albo mnie ciagnie do faceta albo nie:P

Taki jak M:) tzn - ciekawa osobowość zarobki bez znaczenia, bo wystarczy, zeby w ogóle mieć pracę - choć przy mojej lekkiej ręce ważne, zeby nie robił draki o kasę:) zawsze kiedyś w końcu b ędzie pierwszy i o co się irytować:) niezależna osobowośći zeby miał (ma:))własne pasje - bo ja mam swoje i chciałabym mieć przestrzeń dlka siebie - zawsze ją sobie zdobędę, nie mam zwyczaju o nią prosić, ale żeby o to nie było drak, trochę zaufania duża otwartość i tolerancja, ja mam pogodny, ale (podobno - zawsze się dziwię) krnąbrny chrakter i nie toleruję takich sąłbości jak kłamanie i tchórzostwo - ale przyjmuję ludzkie słabości, byle nie kręcić najlepiej, żeby to był ktos gdony szacunku jak człowiek, wrazliwy i odważny w swoich poglądach (jak M:)) - taki, który ma odwagę mieć swoje zdania i swoje uczucia, różne Wszystko, jak M:)

no tak wszystko zależy co rozumieć pod pojęciem norma jeżeli przyjąć twoje kryteria to w sumie nienormalna

niezależna osobowośći zeby miał (ma własne pasje - bo ja mam swoje i chciałabym mieć przestrzeń dlka siebie - zawsze ją sobie zdobędę, nie mam zwyczaju o nią prosić, ale żeby o to nie było drak, trochę zaufania a co rozumiesz pod tym pojęciem bo w skrajnym przypadku to oznacza żyjemy sobie razem ale osobno

To w koncu jaka??? :D "Ona jest czernia i biela... ona jest smutkiem i nadzieja... ona ostatnia bogow wybranka..." ? :P

moją seksretną siostrą i kochanką :P no coś w tym stylu no

to jednak stanowczo nienormalna... widzisz, musisz napisac cos mniej lakonicznego. bo z Twojego pierwszego opisu wyszlo cos w rodzaju: pierwsza lepsza z ulicy, byleby chuda byla i prace miala :D:D:D Sluchaj... jesli bedzie za gruba, pobiegasz z nia troche, poprawisz kondycje, a ona zrzuci kilogramy. Jesli jest chwilowo bezrobotna, nie znaczy to, ze ten stan sie utrzyma, zwlaszcza, jesli ma cos niecos w glowie. A to, co ma w glowie... jest najwazniejsze :P