Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 30-latka samotna

Wymagania - czyli jaki powinien być Wasz mąż żona?

Polecane posty

Gość anitkaaa
cholerka nawet wiek sie zgadza, jakby mi z moim nieidealnym nie wyszlo, to zawsze jest nadzieja ze jeszcze komus przypasuje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Abyss Whisper
Mam na myśli, że z całą pewnością wymagań - nie w pełni uświadamianych - jest więcej. Ja mam całe mnóstwo cech, które irytują ogół mężczyzn :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anitka widzisz :D cała masa cech nieuświadomionych kurcze brak kompletny bo ze wszystkim idzie się dogadać jak jest wola obu stron

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do ABYSS - Bo to jest własnie ta sztuka szukania złotego środka:) kreative Spannung, jak stosunki polsko - niemieckie:) (ale wyłączjąc erę Kaczorów, oczyiście)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onlyyoume
w życiu rzeczywiście czasem najprostsze sprawy stają się niewykonalne, nakładane są na nas ograniczenia, blokujemy się i co za tym idzie mamy kłopoty... ze sobą, jedni pracują nad tym, inni się stresują i popadają w nałogi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anitkaaa
"w życiu rzeczywiście czasem najprostsze sprawy stają się niewykonalne, nakładane są na nas ograniczenia, blokujemy się i co za tym idzie mamy kłopoty... ze sobą" A ja mysle, ze zycie jest duzo prostsze niz sie wydaje, to ludzie niepotrzebnie je komplikuja. I sami na siebie nakladaja ograniczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onlyyoume
anittka,tak, sami , ale pod wpływem jakiś wydarzeń, okoliczności,..trzeba umieć zapanować nad tym i nie wariować z byle powodu,jakiś niepowodzeń..tylko iść do przodu,i nie oglądać się za siebie, nie myśleć o przeszłości ..bo przez przeszłość się ginie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Abyss Whisper
Sztuka szukania zlotego srodka KOMPROMIS sie nazywa. Ale nie "ze wszystkim mozna sie dogadac, jak jest wola obu stron". Podam Ci przyklad: partnerka pije. Bo lubi. A po napiciu sie traci kontrole nad soba i potrafi np. przespac sie z kims. Bedziesz probowal sie dogadac, czy raczej zmienic ja? Albo - mniej drastycznie - co jesli zadne z jej pasji nie sa podobne do Twoich? Jesli jej ulubionym zajeciem jest np. chodzenie do kosmetyczki albo na dyskoteki? Czepiam sie, wiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pierwszy przypadek to pkrótka piłka albo nie pijesz albo jesteś wolnadrugi jeżeli ja w tym czasie mogę np wyskoczyć ze znajomymi na koncert to czemu nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Abyss Whisper
25.06.2008] 22:24 onlyyoume anittka,tak, sami , ale pod wpływem jakiś wydarzeń, okoliczności,..trzeba umieć zapanować nad tym i nie wariować z byle powodu,jakiś niepowodzeń..tylko iść do przodu,i nie oglądać się za siebie, nie myśleć o przeszłości ..bo przez przeszłość się ginie _ _ _ _ I znowu ogolniki... "przez przeszlosc sie ginie" - a co, jesli spogladamy w przeszlosc i wyciagamy wnioski na przyszlosc? jezeli poprzez dokladna analize swoichi cudzych dawnych zachowan mozemy sie lepiej zrozumiec??? Nie nalezy odcinac sie od przeszlosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Abyss Whisper
25.06.2008] 22:27 Abyss Whisper pierwszy przypadek to pkrótka piłka albo nie pijesz albo jesteś wolnadrugi jeżeli ja w tym czasie mogę np wyskoczyć ze znajomymi na koncert to czemu nie _ _ _ _ _ Hmmm... no widzisz... a ja nie wyobrazam sobie nie dzielenia przynajmniej czesci zainteresowan z partnerem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onlyyoume
do Abyss Whisper, akurat jeśli chodzi o picie to po prostu należy walczyć z nałogiem, skoro kobieta nie panuje nad tym , to coś nie tak,...a pasje...no cóż, trzeba tolerować , szanować wybór partnera, kobieta do kosmetyczki, a facet w tym czasie np. uprawia wspinaczkę:-) lub idzie na siłkę:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Abyss Whisper
22:30 onlyyoume do Abyss Whisper, akurat jeśli chodzi o picie to po prostu należy walczyć z nałogiem, skoro kobieta nie panuje nad tym , to coś nie tak,...a pasje...no cóż, trzeba tolerować , szanować wybór partnera, kobieta do kosmetyczki, a facet w tym czasie np. uprawia wspinaczkę lub idzie na siłkę _ _ _ _ Nie wytrzymałabym pasji partnera, gdyby interesował się tylko piłką nożną - i niczym więcej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onlyyoume
jeżeli sięgamy w przeszłość tylko zdrowo i nie rozpamiętujemy , to ok., gorzej jeśli ciągle wracamy do tego co było, rozkładamy na czynniki , i nie potrafimy iść do przodu, nic z tego nie wynika, prócz wielkiego DOŁA,że coś straciliśmy, i przegraliśmy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
onlyyoume tak tylko jeżeli wiesz że taki jest problem to coś z nim rób a nie rozkładaj ręce i wmawiaj sobie że tak jakoś wychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onlyyoume
Abyss Whisper, też bym miała problem gdyby mój facet tylko o piłce myślał:-), ale teraz chłopaki interesują się także teatrem, muzyką,kinem,itp+różnorakim sportem, po prostu dbają o rozwój ducha i umysłu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Abyss Whisper
Ja tylko chcialam zwrocic uwage Abyss Whisper, ze kompletna rozbieznosc zainteresowan nie jest dobra. Moim marzeniem jest miec pasje i wspolne, i rozne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzisz różnica polega na tym czy zainteresowania akurat tobie podpasują a to już nie jest swoboda tylko jeden z warunków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlaczego nie jest dobra ja jestem zwolennikiem własnie takiego rozdziału acz nie jest to warunek konieczny pozwala to na zachowanie swojego indywidualizmu w związku ale warunkiem koniecznym jest umiejetność rozmowy o wszystkim i jednocześnie słuchania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onlyyoume
t były hipotezy Whisper, nie mam takich problemów:-), nie jestem aktualnie w związku, ...ale nigdy nie miałam podobnych problemów, raczej pasje moje pokrywały się z zainteresowaniami partnera, :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onlyyoume
Abyss Whisper, masz absolutnie rację pisząc o umiejętności słuchania i słyszenia,i fajnie jest być z człowiekiem mającym inne niż nasze pasje, można się nauczyć od niego czegoś, może nam zaimponować, a miłość połączona z fascynacją...sądzę że wzmacnia związek...nie jest nudno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anitkaaa
To jeszcze dodam moj typ: 1. Wzrost powyzej 175, wyraz twarzy wskazujacy na inteligencje 2. -Dojrzaly -z dobrze rozwinieta inteligencja emocjonalna -majacy wlasne zdanie ale potrafiacy isc na kompromis -zaradny zyciowo -uczciwy -szczery -wierny -niezakompleksiony -tolerancyjny -majacy jakies pasje i chcacy sie rozwijac -z poczuciem humoru -i odwaga cywilna 3. Niezalezny finansowo 4. -Powinien mi imponowac i pociagac - musi mnie kochac -i ja jego tez :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Abyss Whisper
dlaczego nie jest dobra ja jestem zwolennikiem własnie takiego rozdziału acz nie jest to warunek konieczny pozwala to na zachowanie swojego indywidualizmu w związku Abyss Whisper, masz absolutnie rację pisząc o umiejętności słuchania i słyszenia,i fajnie jest być z człowiekiem mającym inne niż nasze pasje, można się nauczyć od niego czegoś, może nam zaimponować, a miłość połączona z fascynacją...sądzę że wzmacnia związek...nie jest nudno... _ _ _ _ _ nie zgadzam się z Wami!!! po pierwsze - nawet jesli mamy te same zainteresowania, nie jest nudno!!! wspolnie szukamy materialow, mozemy miec rozne podejscia do tematu, wzajemnie sie inspirowac i "podkrecac" po drugie - hm... jedna pasja to raczej malo, przynajmniej dla mnie. chyba nie zauwazyliscie, ze napisalam, ze czesc zainteresowan mozemy miec roznych. jestem tolerancyjna a teraz przyklad: dajmy na to, ze moj partner pasjonuje sie tylko i wylacznie pilka nozna, ktora mnie nudzi i ktorej nie znosze. nie chce sie uczyc od niego niczego na temat tego sportu, poniewaz nie bawi mnie on. co wiecej, przypuscmy, ze ja z kolei uwielbiam szydelkowac, co jego nie "kreci". chodze co 3 dni na spotkania kolka gospodyn wiejskich i dziergamy :P ...i tak spedzamy coraz wiecej czasu z dala od siebie, indywidualizm narasta, ale juz nie jestesmy wspolnota. malo co nas laczy. A MOIM ZDANIEM POWINNO. Wole taka sytuacje, gdy on kolekcjomuje militaria drugowojenne (co moze mnie nie bawic), ja ucze sie tanczyc salse (podczas, gdy on zwykl podpierac sciany na imprezach), ale co tydzien uprawiamy dlugie wedrowki po terenie. to tylko dla przykladu. NIE CHCIALABYM MIEC PARTNERA, ktory ma kompletnie inne zainteresowania, priorytety zyciowe, sposob spedzania wolnego czasu. Trzeba cudu, by w tym wypadku zbudowac kompromis bez poczucia krzywdy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onlyyoume
anitkaa, znam takiego:-) ale nie wiem czy jest jeszcze wolny:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Abyss Whisper
anitkaaa nie jest wolna ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anitkaaa
No ja juz zajeta, tak sie tylko rozmarzylam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onlyyoume
do Abyss Whisper, a ja gdybym miała partnera kochającego piłkę n. to razem z nim bym oglądała wszystkie mecze i komentowała jakie przystojne chłopaki biegają po boisku, zachwycałabym się ich muskulaturą, aktywnościa, sexapilem...etc...,i jeśliby naDAL SIEDZIAŁ przed tv, to wówczas zmieniłabym na lepszy model, nie znisłabym faceta z nadmiernie rozwiniętym piwnym mięśniem:D .Jeśli natomiast partner nie ograniczałby się tylko do biernego siedzenia przed tv, a po prostu z pasją grał w piłkę, rozpracowywał technikę , naprawdę interesował się tym sportem itd..to proszę bardzo , nawet wzbogacę swoją wiedzę o arkana wiedzy piłkarskiej, i będziemy mieli o czym gadać ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×