Refleksja na temat kobiet i ich mądrości i inteligencji

tak dokładnie mówię, lubie ostry sex ale czego to niby dowodzi?? no tak, moje argumenty są klamliwe,twoje nigdy. dobrrreeeeeee :D.

mówiąc ostry seks, mam oczywiscie na mysli ostre pociskanie w dupe przez mojego tureckiego męża i nigeryjskiego kochanka :)

>> nie robicie niczego dla własnej satysfakcji i radości Jak to nie? A niby po co was dupczymy? :D

cześć Psedłonim dostałes dzisiaj od żony kieszonkowe na jakąś przekąskę lub napój? :-D

brafffoooooo!... no to sie sam najlepiej podsumowałeś. zgroza. albo prowokacja :D.

Nie, nie dostałem. Palola. A to z dwóch przyczyn. Śniadanie jadam dopiero po siedemnastej a napojów nie spożywam, ponieważ to zwykłe świństwo. Żonie dawać także nie potrzebowałem, ponieważ dysponuje swobodnie moim rachunkiem. :-) Jeśli jej na coś potrzeba, bierze po prostu sama. :-)

Moim zdanie, to była jednak zgroza.

>> walczycie o pozycję. patrząc nawet na sport- kobiety kochają jogę, pływanie, rowery- gdzie wypracowuje się kondycję bez ścigania. faceci musza miec mecze, kontuzje, fale i punkty. wiecznei te punkty. kobiet tez nie potraficie lubic, tylko je oceniacei w skali atrakcyjności jak kury na targu. Przecież to własnie leży u podstaw męskiej natury - rywalizacja, walka o przywódctwo w grupie, o silną pozycje, o przetrwanie, itp. Gdyby nie te cechy u mężczyzn, do dzisiaj byście w jaskiniach mieszkały :D

Psedłonim, stwierdzam u Ciebie niezdrowy tryb życia, a tak popierasz życie w zgodzie z naturą, przeczysz sam sobie :-D

Masz słuszność, Palola. Bardzo niezdrowy tryb życia. Zadawanie się z kobietami mężczyznę zawsze mocno kosztuje. Ale ja nie mogę przestać zadawać się z kobietami. Taka już moja natura.

patrząc na zmieniający sie model pracy zespołowej latwo dojśc do wniosku, ze to rywalizacja przeszkadza w osiąganiu wysokich wyników. coraz częściej zwlaszcza na zachodzie wprowadza sie tzw. kobiecy model współpracy. tak jak odchodzi sie od modelu pracy w boksach biurowych, a projektuje oklady ograniczne, pączkujące, łączone w małe grupki. to tak troche z architektury i programowania przestrzennego.

Lula1? Wygląda na to, że spędziłaś ostatnio sporo czasu w zakładzie fryzjerskim. :-)

Psedłonim tralalala ;-) dobrze, ze chociaż śniadanie jadasz o porze jak najbardziej zgodnej z naturą potrzeb ludzkiego organizmu i zaleceniami higienicznego - czyli zgodnego z naturą - stylu życia no i ten deficyt płynów - też dobre, kilka dziesiątych mniej masy pokazanej przez skalę wago łazienkowej :-P

Dobrze, ty teraz mówisz o zmieniających się modelach współpracy, a ja mówiłem o tym jak było czy o rywalizacji sportowej, przecież to dwie różne sprawy :o

"Przecież to własnie leży u podstaw męskiej natury - rywalizacja, walka o przywódctwo w grupie, o silną pozycje, o przetrwanie, itp. Gdyby nie te cechy u mężczyzn, do dzisiaj byście w jaskiniach mieszkały"- sam nie pamiętasz o czym piszesz? chodzilo mi o te jaskinie... a o co chodzi z tym zakladem fryzjerskim bo nie qmam :D? nie chodze do zakładu, obcina mnie kumpela w domu ;).

a ostatnio to dużo czasu spędzam w biurze ew. na kursach albo przed kompem w domu z prawem budowlanym w ręku. niestety.... no ale jutro rano joga n trawie :).

No zauważyłem, że myślenie abstrakcyjne nie jest Twoją najsilniejszą stroną. Ale cóż, wyłożę Ci to, jak czteroletniemu dziecku. Otóż, Lula1, wygłaszasz komunały rodem z błyszczących pism kobiecych, których zawsze pełno w poczekalniach fryzjerskich. Ponieważ ja bywam u fryzjera, więc z nudów wertuję te kwity i wiem, co się w nich pisze w sposób łatwy i przekonywujący. Teraz już wiesz, skąd to moje skojarzenie z fryzjerem. :-)

A po co Ci jeszcze ta joga? Nie masz dość sterczenia na głowie?

I dlaczego nie uczęszczasz na aerobik?

jak napisałam do fryzjera nie chadzam więc nie wiem ze tam takie pisma leżą, a takowe jedynie czasami przeglądam jako że kolorowe ;). ale i tak wolę playboya albo ckm.

CKM? :o No to gratuluje poziomu :o

Zwłaszcza ckam. :-) O!

mi gratulujesz a sam czytasz artykuły w kobiecych pismach siedząc u fryzjera. czy ja powiedziałam że TYLKO to czytam? tfu! nie czytam, tylko przeglądam. jak zawsze mówię, nie muszę być inteligentna 24h/doba:D. więc czasami pzeglądam ckm.

Kiedy, Lulka1, u fryzjera nie ma żadnych pism dla panów. Są za to magazyny dla kobiet. Co innego więc mam czytać, czekając w kolejce?

Stwierdzam z całą odpowiedzialnością, Lulka1, że jako kobieta, zwolniona jesteś z bycia inteligentną 24 godziny na dobę. Nikt od Ciebie tego nie wymaga. :-)

Zmień fryzjera, Psedło, tam, gdzie ja chodzę, to są i kobiece pisma, i męskie , i Newsweek też jest :D:D:D

Od kiedy newsweek to męskie czasopismo? :o

Newsweek był wymieniony osobno, jako trzecia kategoria :P nie umiesz czytać ze zrozumieniem?

...proszę :)

Więc naucz się pisać ze zrozumieniem. Przed "i" nie stawia się przecinka :o