Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Sygita29

Poroniłam, ale znów się staram!

Polecane posty

według tej tabeli ja również powinnam miec córke ma urodziłam syna. ja nie wierze w takie rzeczy a pozatym nie ważne czy to będzie synuś czy córeczka, ważne żeby MIEC ZDROWE DZIECIĄTKO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Binia no właśnie..marzyłam o córeczce..kiedy okazało się,że będzie synek zrobiło mi się trochę smutno...no i w efekcie nie mam ani jednego ani drugiego...dzisiaj płeć dzidziusia jest mi całkowicie obojętna, byle by tylko było zdrowe i żywe, bo przecież mój synek był zdrowiutki a mimo to się nie udało..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Noooo nie:) a juz myślałam,że coś w tym jest:) ale..właściwie to nie ma znaczenia dla nas, prawda? Choć mój M po cichu marzy o synku, to generalnie chcemy mieć zdrowiutkie DZIECKO🌼 tak jak Wy! a ten link to tak dla pobudzenia wyobraźni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam koleżankę która 5 lat leczyła się ponieważ nie mogła zajsc w ciąże. jak udało się wiadomo była szczęśliwa chciała miec syna , po usg była rozczarowana bo okazało się że będzie to dziewczynka nawet mówiła że nie ma ładnych imion dla dziewczynek. nie rozumiem tego. ja pierwsze poroniłam teraz mam synka i tak jak mówiłam chcę miec drugią dzidzie dla mnie to bez znaczenia. po stracie pierwszego i trudnej drugiej ciąży (do 30 tygodnia na zastrzykach ) będę szczęśliwa jak tylko pojawi się w naszym życiu drugi skarb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie..dla osób , które straciły swoje Maleństwa za każdym razem płeć będzie obojętna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie tak! A co Wy na to, żeby mieć bliźnięta??:) Takie małe 2 w 1:) U mnie niestety raczej szanse są zerowe, bo ani u mnie w rodzinie, ani u M nigdy bliźniąt nie było:( Jak myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sygita29 ja bym na twoim miejscu na bliźnięta sie nie nastawiała bo po pierwsze trudniej jest donosic ciąze bliżniaczą a po drugie to miałabyś podwójny stres...... a to ci jest niepotrzebne... ...to takie moje skromne zdanie..ale najważniejsze jest żeby się udało, a płeć w przypadkach osób które wczesniej poroniły nie ma najmniejszego znaczenia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
potrząc na mojego synka czasami mi ręce opadają a jakbym miała takich dwóch no cóż było by ciężko. u mnie też nie ma takiej opcji żeby były bliżniaki chyba że jakiś cud

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusia olusia
Powodzenia dziewczyny!!!!! Będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wiem,wiem... chyba jestem trochę zachłanna:) Ale co prawda, to prawda: donosić ciążę bliźniaczą, przeżyć podwójny poród a potem zajmować się na raz dwoma małymi urwisami to byłoby mistrzostwo świata:):):) ehh... 🌼 A\'propos - Hiszpania wygrała, hurrrraaaa!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julita28
Mi jest wszystko jedno co, byleby wszystko było dobrze i urodziło się zdrowe. Sygita 🌼 a już w tym cyklu się stracie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julita27
Dodałam sobie lat ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SPOTKALO MNIE TO SAMO
Witam! Mnie tez to niestety spotkalo. W grudniu zeszlego roku. Przyzcyna byla najprawdopodobnije cytomegalia. Stracilam dwoje dzieciaczkow! Musze powiedziec,ze do te pory jakos sie trzymalam, przynjamniej tak mi sie wydawalo. Ale wczoraj wszystko w emnie peklo...Na pocaztku lipca rodzilabym...:( A tak wczoraj patrzylam jak moj maz tuli 3miesieczne dziecko swego brata i serce zwijalo mi sie w nalesnik. Myslam,ze juz nie bede pytac DLACZEGO ale pytam! Podziwiam Was,ze tak do tego podchodizcie, ja obawiam sie,ze zakodowalm sobie w glowie,ze przy kolejnej ciayz cos sie stanie i od wrzesnia mielismy rozpoaczca straania, ale jetsem pelna obaw. Boje sie,ze moja psychika splata mi figla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli kobieta raz przeżyła coś
takiego, to zawsze będzie w niej strach, że przy następnej ciąży będzie podobnie, to normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Życzę Wam wszystkim żeby się udało :) wiem jak to jest, straciłam dwie ciąże... teraz jestem w trzeciej, 14 tydzień ciesze sie z każdego dnia i wierze że Wam też sie uda, a jeśli chodzi o płeć... co bedzie to w miłości wychowamy, żeby sie urodziło szczęśliwie zdrowe :) pozdrawiam gorąco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, ja tez straciłam swoje malenstwo to bylo w listopadzie 2007 teraz staram sie ponownie, ale narazie sie nie udaje... pozdrawiam was mocno 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Dziewczyny:) byłabym mamusią grudniowego maluszka.... jednak18 kwietnia pojawiło się krwawienie, które zabrało całą radość i szczęście :( straciłam dzieciątko w 4 tygodniu ciąży....właśnie jestem w trakcie drugiej @...jeszcze jedna i mamy zielone światło.....przyćmione lękiem i strachem.... jednak czytając Wasze posty przybywa nadziei i optymizmu:) wygrywa chęć bycia rodzicami, dlatego w siepniu podejmiemy staranka :) życzę wszystkim oczekiwaczkom owocnych starań i wiary, że tym razem napewno się uda!!!!!!!!!!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julita27
U mnie to sie stało 17 kwietnia :( teraz znów się staramy. Wyniki mam ok, nie wiem co było przyczyną :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julita to szybciutko się starasz..................poroniłyśmy w tym samym czasie...i już Ci minęły 3 cykle????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje Kochane Starające się mam dla Was moc buziaków:*** Wiecie, to jest cudowne, że chcecie mieć dzieci, jak cudownie jest być kobietą, facet nie możę nosić dzidzi pod serduchem i wydać jej na świat... Mimo nieszczęścia jakie Was spotkało nie poddajecie się!:) Nie jestem specjalnie religijna, ale dla mnie rodzina jest zdrowa tylko kiedy są w niej dzieci... Dla mnie małżeństwo bezdzietne jest dziwne, takie puste, nie rozumiem takich... Oczywiście są takie, które potomstwa mieć nie mogą, ale te, w których świadomie nie ma dzieci są (dla mnie) bez sensu... Troszkę zeszłam z tematu chyba, przepraszam:) Miłego dnia Mamuśki:***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was🌼 julita27 - tak, staramy się od tego cyklu. W zasadzie trudno mi liczyć dni, raczej wszystko jest na \"czuja\":) bo ja mam @ strasznie nieregularnie,ale nauczyłam się rozpoznawać \"co i jak\":) ....z resztą ostatnim razem podziałało, mam nadzieję, że i tym razem się uda:) do SPOTKAłO MNIE TO SAMO - pytać Dlaczego? będziesz zawsze, lub choćby o tym rozmyślać w głębi duszy... wszystkie tak mamy, ale się nie poddajemy mimo, że czasem jest cholernie trudno.. Dlatego \"spotykamy się\" tutaj - na forum, bo tutaj się nawzajem rozumiemy ❤️ Dołącz do nas - zapraszamy serdecznie!!! aneczka86 🌼 witaj! bardzo się cieszę z Twojego szczęścia, obyśmy wszystkie wkrótce mogły je podzielić... :) amel, ivoon🌼 - zostańcie z nami! w kupie raźniej:):):) La Pantera{kwiatek] - a może Ty też postarasz się o dzidziusia!??:) Jak solidarnie to solidarnie!!!!:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny....smutny temat dyskusji..ale niestety nas dotyczy:( kiedyś jak się słyszało o poronieniu to człowiek myślał że jego to nigdy nie dotknie....a jednak:( Ja poroniłam 20.10.07....pierwszy raz, drugi raz 05.06.08.....czuje straszną pustkę..i niewielki cień nadzieji, że może jeszcze kiedyś urodzę mojemu synowi upragnionego brata lub siostrzyczkę....teraz póki co jest to za świeże aby nadzieja rosła szybciej....ale może kiedyś się uda.....pozdrawiam ..pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
binia, czarna, Majek123 - hop hooop!! nie zapominajcie o nas🌼 p.s. - czy ktoś wie, co sie dzieje z minimonią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
basiunia* - bardzo Ci współczuję ❤️ Wiem dobrze, że nie ma takich słów, które ukoiłyby Twoje serce... Ściskam Cię gorąco a na przyszłość życzymy Ci dużo siły i nadziei...musisz wierzyć, wtedy napewno się uda!❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki, mam kolejnego "newsa":) hehe..pewnie już gdzieś słyszałyście o tym - może też wiecie, czy to pomaga: zioła regulujące gospodarkę hormonalną, dobre na jajeczkowanie: "Vital women" i "Castangus" - czy warto stosować?? wiecie coś na ten temat??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sygita 🖐️ i ja się zastanawiam czy juz nie zaczynać powoli staran o dziecko, ale strasznie ciężko mi podjąc taka decyzję. strach mnie zżera i przytłacza.. ale poki co bede wam kibicowac- wszystkim mamusiom po stracie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sygita 🌼 ja za mała jestem na dziecko:P Mam dopiero 20 lat, zresztą, z kim to dziecko... Ciężko spotkać kogoś wartościowego... Jeszcze mam czas:):*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
”...Nic się nie dzieje przedwcześnie, i nic się nie dzieje za późno, i wszystko się dzieje w swoim czasie, wszystko... Wszystkie uczucia, spotkania, odejścia, powroty, czyny i zamiary. Zawsze właściwą godzinę biją Boże zegary. ” R. Brandstaetter To dla Was Dziewczyny :) będzie dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja poronilam dwa razy i teraz znow jestem w ciazy i wierze ze tym razem sie uda . wszystkim zycze powodzenia!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julita27
ivoon Nie, minęły dwa cykle. Dostałam pozwolenie od swojego lekarza, powiedział, że zupełnie wystarczą dwa cykle. U mnie obyło się bez zabiegu, może to dlatego. Czuję się dobrze, już 3 cykl biore luteinę, cykle mam regularne, zrobiłam badania i wszystko ok. Nie wiem co było przyczyną poronienia. Sygita29 🌼 może ten cykl będzie dla nas szczęśliwy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×