Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

rossinka

Pierwszy stały pokarm - wtrząsnęla pół słoiczka, czy nie za dużo jej dałam?

Polecane posty

Od 4 miesiąca zaczęłam co kilka dni dawać na łyżeczce soku z marchwi lub jabłka, od tamtej pory jak widzi jak jemy to się normalnie trzęsie, raz polizała arbuza. Dziś jadłam zupe i otwierała buzie, pomyślałam co tam - otwarłam słoiczek z zupką jarzynową po 4 miesiącu. Co kąsek to chciała jeszcze ... i tak pół słoiczka. Z tego co czytałam to zaczyna się od łyżeczki, dwóch... nie wiem czego teraz się spodziewać, czy mogłam coś jej zaszkodzić czy przesadzam?? Pojutrze skończy 5 miesięcy i jest karmiona tylko piersią i czasami woda lub słaba herbatka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam synka jest karmiony
sztucznie, ale tu jeśli chodzi o ilość zupek i innych pokarmów stałych nie ma znaczenia. Przy pierwszej okazji, gdy skosztował musu jabłkowego, zjadł cały malutki słoiczek, bo gdy nie dawałam dalej to płakał. Nic mu nie było i cały czas kocha jabłko. W zasadzie to wszystko zje, byle było tam jabłko. Zaczęliśmy dawać malutkiemu to jabłuszko jak miał 4.5 miesiąca. Teraz je już sporo różnych rzeczy (ma 6,5). NIe martw się, dzieci nie są szablonowe, ani pod względem jedzenia, ani rozwoju. Wsyztskiego dobrego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zasada jest taka, że podaje się nowości w małych ilościach, aby sprawdzić, czy wystąpi reakcja alergiczna czy nie, ale też aby nie przeciążać małego żołądeczka, nie przyzwyczajonego do takich pokarmów. Oczywiście nic się nie musi stać, jak zje cały słoik. Lepiej jednak nie ryzykować....po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×