STUDIA Czas podjąć decyzję...tylko jaką

Oliwaaaa, w zasadzie sama biologia podstawowa nic Ci nie da, z taką maturą pozostaje prywatna uczelnia.

pitahaya --> mozesz powiedziec cos wiecej?? ,tez myslalm o studium ,moja mama wlasnie podsunela mi taki pomysl,studium potem jakis papierek..dobre zarobki tzn ile jesli moge zapytac?

Katowice :)

nie studiowalam, ale sorry to nauka o niczym moim zdaniem i myslalam, zeby pojsc na stosunki, jakby mi sie nie udalo tymi studiami:O, bo tam nic nie robia, na zajecia nie chodza, na wyklady nie chodza, pozniej tylko sesje zaliczaja i hajda!

a co to jest za problem, ja studiuje medycyne i romanistyke(eksternistycznie), mieszkam w krakowie i utrzymuje sie sama, jest ciezko ale jak sie chce to sie moze, prace mozna znalezcstudia nie zabieraja calego dnia!!! ja spokojnie wyciagam 900zl na reke i da sie zyc

troche mnie zdołowałyście z tym ze nia mam szans na dziennie,ale jak to sobie przemyslalam to jesli wzielabym dodatkowo gegre rozsz i zdałabym powiedzmy na 50% to jest to zaledwie 8 pkt w przeliczniki,wiec to tak na logike nie dyskwalifuje mnie..sama juz nieiwem:(:(:(:(

dziewczyny byc może nie powinnam tu pisać bo nie jestem studentką ale chcę wam tylko doradzić. ja 2 lata temu skończyłam szkołę i żałuję.......... żałuję że nie poszłam na studia. Uczyłam się dobrze ale nie miałam wystarczająco pieniędzy żeby cos zacząć. zastanówcie się nad tym co lubicie czym chciałabyście się zajmować w jakiej roli się widzicie w jakiej nie. spełniajcie swoje pasje i rozwijajcie zainteresowania. nie zaszywajcie się w jakiejś bezsensownej pracy. Uczcie się jak tylko macie możliwość. czytajcie mnóstwo artykułów i stron w necie na temat różnych kierunków. Nie zaprzepaście tego.

studiowac 2 kierunki,w obcym miescie +praca to nie dla mnie ,podziwiam ale ja sobie takiego zycia niewyobrazam,mialam problemy ze znaleziem u siebie pracy ,i bylam wykonczona po 8h a tu jeszcze nauka...

a wyobraź sobie że na politologii na USiu mają delikatnie mówiąc zapierdol przez 90% roku akademickiego :o a potem Ci wejdzie taka wszystkowiedząca panienka i opowiada jak to się mają lekko i jak tam się uczyć nie trzeba :o pomyśl zanim napiszesz :o

dvgefg -->podziwiam

ona jest po pierwszym roku 2-letniego studium kosmetycznego, w salonie robi te wszystkie manikiury i pedikiury ;), masaże, maseczki, makijaze, plus paznokcie. Specjalizację miała do wyboru - wizaż, stylizacja paznokci i coś tam jeszcze ale nie pamiętam dokładnie co. Nie wiem dokładnie ile zarabia bo to zależy od ilości klientek, ale w pierwszym miesiącu zarobiła ok 2 tys.

Oliwaaaa- studiować 2 kierunki nie jest źle, wiem bo próbowałam :D

Rubinika -->powiedz coś wiecej ,bo ja czuje ze wlasnie popełnię.popełniam najwiekszy blad mojego życia,nie mam pojecia gdzie skladac ,co robić:( i jeszcze podobno 1/3 maturzystow nie zdała z j.polskiego..

Ja zdawałam wszystko na podst. i studiuję dziennie na uczelni państwowej więc nie jest aż tak strasznie trudno się dostać. Rzecz polega na tym, aby wybrać kierunek który nas interesuje. Jak patrzę na ludzi na moim roku, którzy przyszli tylko po to, by studiować a obojętne im jest co studiują to jest mi ich żal. Na egzaminy przychodzą zieloni a kolosy to "oby na tróję". inaczej sobie wyobrażałam studia bo przecież do tego nikt nas nie zmusza, każdy może sobie wybrać co go interesuje. Ale o wyborze kierunku myśli się przeważnie jeszcze przed wyborem przedmiotów na maturę, żeby wiedzieć co wybierać.

studenci z taka matura "nie maja szczescia i sie nie dostja", co za brenide! moja mama zajmuje sie rekrutacja akurat na AP w Krakowie, i sams mowi ze dostja sie tylko najlesze wyniki, na sama romanistyke dostalo sie rok temu 70 osob z atura z francuskiego lub angielskiego napisana na min 98%!!!! czyli prawie bezblednie!!! na inych kierunkach jest podobnie, sa tysoice ludzi ktorzy maja swietne matury zarwno podstawowe jak i rozszezone po nad 90%, to nie jest zadkosc, jest ich naprawde pelno!!! a matury ludzi z samymy podstawowymi odrazy trafiaja na kupke "sajonara"

dnbbtyfdgt a co studiujesz?

oliwaaa pomyśl z czego miałaś dobre oceny, na jaki przedmiot szłaś najchętniej, czym się interesujesz? to pomoże ci się nakierować. dziwczyny studiujcie zgodnie z SOBĄ nie dlatego że ten kierunek jest modny czy coś tam.

a może zostań w domu , poucz się i popraw maturę :)

panienka to moze jestes ty:O mowie jak jest u mnie i o to opieram swoja wiedze, nie wiem jak jest na jakims tam innym uniwerku, bo tam nie studiuje, nie? u nas te kierunki to dno. a to, ze u ciebie jest na tych kierunkach tak ciezko, nie zmienia faktu, ze po nich nie ma nic konkretnego do roboty, ale to moze tylko w moim miescie taka bida po tych kierukach.. pozdrawiam

Bo trzeba było o tym wcześniej pomyśleć, przed wyborem przedmiotów na maturę. I jakoś nie potrafię sobie wyobrazić, że ktoś, kto poważnie myśli o studiach, w dodatku dziennych, zdaje tylko jeden przedmiot, w dodatku na poziomie podstawowym... Przecież na studia dzienne można zdawać podstawowy na przykład z polskiego, ale przedmiot nazwijmy go kierunkowy już powinien być na poziomie rozszerzonym. Poza tym 80% z poziomu PODSTAWOWEGO to dużo??

moja mama mowi ze zrobienie sobie rok przewry to najgorsze co moge zrobic,mowi ze do nauki napewno nie bedzie mi sie chcialo zabrac,ze potem nie pojde juz na zadne studia ,ze to stracony rok,raczej wie co mowi,...

ciekawe na jakim poziomie są Twoje studia skoro tak Cię nauczyły pogardy dla innych kierunków.. a teraz wybacz ale muszę iść się uczyć, sesja trwa

Oliwia... moja przyjaciółka miała rok przerwy a teraz jest na medycynie i wszystko zdaje w pierwszym terminie.. :) kwestia charakteru, powodzenia:)

80% tak dla mnie duzo,szczegolnie ze w tym roku matura z biologi to porażka..

tak zaproponowałam, bo sama miałam rok przerwy po maturze i na złe mi to nie wyszło ale słuchaj mamy :) wyraźnie ciągnie Ciebie w stronę tych "biologicznych" kierunków, nie powinnaś iść na zarządzanie bo chcesz mieć w przyszłości firmę :O

a nie możesz pracować przez ten rok, i jednocześnie uczyć się do matury, zdać na poziomie rozszerzonym i próbować dostać się na coś porządnego? Przecież gdy będziesz pracowała, to nie zmarnujesz roku, przynajmniej coś zarobisz.

Dziewczyne dolujecie ze sie nigdzie nie dostanie a to nie prawda z podstawowa matura ludzie tez sie dostaja na studia... Jest wiele kierunkow ktore sa malo oblegana a bardzo ciekawe... Moze pomyslcie za nim cos napiszecie

co do pedagogiki, politologii i takich innych to na naszej uczelni oni w ogóle nie mają egzaminów, jeśli już to zerówki i to góra dwie na sesję. pozazdrościć. Autorko jeśli już się zdecydujesz na jakiś kierunek to dobrze się z nim zapoznaj bo ja myślalam, że będzie to jeden z lżejszych a okazał się najcięższy na wydziale. Nadziałam się ale nie żałuję :)

moje sa na wysokim poziomie. i wybacz, ale chyba mam prawo do oceny? to chyba normalne, ze jakis kierunek uwazam, za dobry a inny za beznadziejny? i nie jest to zadna pogarda.