czyja fote z kafe byscie chcieli zobaczyc?

Frr...pewnie jakies nastolatki :P:P:P takie stare pierniki je kręcą :P

no jak kto? wy wszystkie....:)

mi sie podobaja faceci k.37 :P

pestka! o nie! teraz juz przesadzasz za kare nie chwycę cie za cyca;)

Szymonie - jak mawiał Pan Kochanowski... "wszak wiesz: im kot starszy, tym, pospolicie mówią, ogon jego twardszy" :p tak że wiesz... uczyń wiek swym atutem

buahahahahahaah..... normalnie się pochlastam :P

Brushka, to moj maz! nawet fajny jest ! Chcesz ? Oddam Ci , doplace jeszcze ! :)

Kredka

no co Ty, znajomy z imprezy wspolnej, jednej, pod wplywem :D tzn. on nie ja :P ja 2 kieliszki wina, spalam u znajomej wiec nei chcialam robic obciachu, poza tym nie pije w ogole :)

no przeciez obiecałam Ci :)

neurosa:D no to mój ogon, to jest hmm git:)

a co chcesz mi oddac i za co zaplacic, wyjezdzam, wiec kasa na gofra sie przyda :P

tylko ze ja kot nie jestem:( pestuniu moja słodka, chyba sie nie obraziłaś?:)

zimno miiiiiii ide po polarka

Hej wyslalam teraz zdjecie pestce

No meza. Pisalas ze lubisz takich ok 37 lat :)

hej hippi juz wszystko ok?

aaaaaaaaaaa dawaj, bom samotna i przytulic nie ma kto :(

Frr... za tego cyca ? heheheh :D idę przelecieć pocztę haha ;)

Kochana ! Ja wam nawet kieszonkowe na te wakacje dam ! :)

bruschka ... a Ty dostałas moją fotkę w końcu ? bo mnie wywaliło z netu :O

Nie mam maly problem ale juz nie wazne musz sie jakos uporac a jak u Was jak wieczor?

ojj:) pestunia czeka na list ode mnie:) jest mi miło:)

czarno biala-dawaj fote meza :P pestka, tak pytalam co to za sklep za plecami

zazdroszcze Wam, ze macie 2 polowki :(

wiem oczywiście, ze pestka zaraz powie ze czeka na list nie ode mnie, ale w rzeczywistości czeka na list ode mnie właśnie:) czarna, jak tam tysiączek? ja juz nie trenuje poddałem się:( neurosa:) co tam? opowiadaj, co tak zamilkłaś?

to nie sklep :) no własnie nie wiedziałam czy to do mnie to pytanie ;) Hippi ...jakas Ty delikatna ;) o matko ;) mam nadzieję że wszystko bedzie dobrze u Ciebie Frr.... :P:P:P

jakby coś to ja też chętnie przyjmę fotki :p ale zmuła, jeszcze 8 godzin i do domu a jutro to samo :( urlopu ani widu a nawet jak wykombinuję parę dni to i tak będę siedzieć na budowie, jestem zmęczona.... :o co za życie, jedyny pozytyw tej sytuacji to brak apetytu i utrata wagi :)

neurosa, stawiasz domek?

neurosa jestes w pracy?