Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dziewczyneczka

4 miesiące odstępu pomiędzy weselami rodzeństwa

Polecane posty

Gość znam przypadek
> Dla przeciętnej rodziny wesele to duży wydatek. O wseselach wiesz z dużym wyprzedzeniem, masz czas na to żeby się do nich przygotować. >na wesele w tak bliskiej rodiznie wrecz nie wypada kobiecie przyjść w tej samej kreacji ??? A to dlaczego? Wyrzucą ją z wesela za brak szacunku okazany mlodym bo śmiała przyjść w tej samej kreacji? Czy może ciocia ci się zgorszy że nie wyrzucasz kiecki po jednorazowym uzyciu?;-P Zadufana jesteś w sobie jeśli naprawdę myślisz że goście weselni będą zwracali uwagę akurat na to jak byłaś ubrana na weselach między którymi minęło tyle czasu. Po czterech miesiącach nawet nie będą pamiętali co miałaś na sobie na tym pierwszym weselu. Nie ty będziesz tam najważniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam przypadek
Dziewczyneczka dzieci rzadko rodzą się zapowiedzianym terminie, szczególnie pierwsze dzieci. Moje urodzilo się dwa tygodnie po. Siotra męża najlepiej wie jak się czuje i na ile może sobie pozwolić więc oceni co zrobić. Na ślub na pewno będzie mogła przyjść bo nie ma żadnych przeciwskazań. A nawet na weselu będzie mogła przynajmniej posiedzieć przy stole do wieczora albo zatańczyć jakieś wolne kawałki. Ciąża (jeśli nie jest zagrożona) to nie choroba. Porodu w sali weselnej też się nie obawiaj bo od początku porodu do jego finalu droga daleka:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znam przypadek naucz sie czytać ze zrozumieniem a potem się wypowiadaj. NIE chodzi mi o to ze bedę mieć taką samą kiecke na dwóch weselach iksińskich i igrekowskich ale o to ze siostra meza ma slub niecałe 4 miesiące przed nami. goscie się nie wyrobią i nikt nie bedzie co chwile gonił do tych samych ludzi na wesele !!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znając moje szczescie w życiu to wyląduje tego samego dnia w szpitalu i wszyscy bedą na dziecko czekac a mnie oleją :)))) no trochę przesadziłam:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To popros dziecko, zeby sie tak nie spieszylo i grzecznie poczekalo, bo Ty nie zyczysz sobie, zeby ktos zabral cala uwage od Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ko-ziczka
no to przesuń, Boze drogi i zapowiedz w rodzinie na rok przed, i zakomunikuj, zeby nikt się nie wazył zajsć w ciążę tak, zeby poród miał byc w okolicach wesela w końcu masz byc ksieżniczką na całego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a złośliwość z was aż kipi.....gdyby z tym ślubem wyskoczył ktos inny to bym go olała i ten ktoś mógłby nawet słonia urodzić. a moja sytuacja jest trudna, ktoś mi się wbija w wesele i jeszcze bedzie rodzic w najmniej odpowiednim czasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to naprawdę straszne :) ślub jest ważny dla samej idei a nie dlatego żeby wydać na nie kasę, dostać kasę, ubrać się w taką a nie inną sukienkę :) A jak się dziecko urodzi to powinnaś się cieszyć - przynajmniej będą wspominać Twoje wesele a Ty nie będziesz miała kłopotu z zapamiętaniem daty urodzin przynajmniej jednego dziecka w rodzinie :) kkklll - czemu jazda ze mną ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelinkaaaa
Mam nadzieję, że żartujesz dziewczyno, bo jeśli nie, to już w ogóle zwątpię w jakieś więzy rodzinne. Chyba specjalnie tego dziecka nie poczęli tak, by Ci zepsuć wesele??!! Poród to poród i już, nad czym tu w ogóle debatować? Gdybym była zaproszona na dwa wesela w takim odstępie czasu i naprawdę by mi zależało, to jakoś bym się spięła i dała radę, choć na kasie nie śpię. Troszkę zrozumienia, bo widzę, że nosek zadarłaś nieco za wysoko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy Ty myslisz, ze ta kobieta specjalnie zaszla w ciaze, zeby ,,popsuc,, Ci slub ? Moze miala usunac jak sie zorientowala,ze data porodu jest zblizona z data Twojego slubu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie przesadzam tylko Ty to robisz. Widze, ze dzieciatko bedzie mialo kochajaca cioteczke. Niektore rzeczy sa wazniejsze niz inne co nie dziewczyneczka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie prawda że wie się o ślubie dużo wcześniej. Ja zawsze dowiaduję się góra 2 miesiące wcześniej (raz sie zdarzyło że wiedziałam rok wcześniej a raz że 4 miesiące wcześniej) i nigdy nie wiadomo czy cię zaproszą, u mnie w rodzinie jest tak że wesela to rzadkość i zazwyczaj sie prosi na ślub najbliższą rodzinę. Sama miałam nie robić. Ale ja miałam z moimi dwiema kuzynkami tak że ja miałam gdzieś tam w planach ślub, poszłam do księdza załatwiliśmy datę na 4 miesiące w przód a za 2 dni przychodzi zaproszenie na wesele do kuzynki o której nawet nie wiedziałam że ma ślub brać (wpadła i trzeba było przyspieszyć). I myślicie że ja jej sie wpakowałam w paradę? Jej siostra chciała brać ślub 8 miesięcy po niej i jak usłyszała że ja biorę w lipcu to się wkurwiła i nawet nie raczyła mi potwierdzić obecności (lub nieobecności). Ich rodzice też się wkurwili i nawet sie nie odzywają. Rodzina bliska i mieszkają niedaleko. A o ślubie tej drugiej dowiedziałam sie dopiero na weselu u jej siostry. Ponoć jak się dowiedzieli o moim to chcą przełożyć na przyszły rok i nie zdziwię się jeśli chodzi o to żeby goście zebrali więcej kasy. Ale ja nie zamierzałam zmieniać planów ze względu na durną małolatę którą pili do ślubu po kilku miesiącach narzeczeństwa tym bardziej że nie miałam pojęcia o tym planując swój ślub. Ostatnio dowiedziałam się że jeszcze jednej kuzynce się szykuje ślub i to miesiąc po mnie. Też nie wiedziałam. Ale akurat z nią nie miałyśmy obie nic przeciwko temu. Jednym to przeszkadza innym nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam przypadek
>znam przypadek naucz sie czytać ze zrozumieniem Dziewczę drogie, zanim komuś zwracasz uwagę, że coś_tam powinienm to rób to sama. >NIE chodzi mi o to ze bedę mieć taką samą kiecke na dwóch weselach To o tej samej kiecce nie bylo do ciebie tylko do jakiejś panny co pisala że nie wypada iść dwa razy w tej samej sukni na wesele. >ale o to ze siostra meza ma slub niecałe 4 miesiące przed nami. No i co z tego? Pisalam że ja bylam na weselach rodzeństwa w odstepie trzytygodniowym i jakos wszystko wpadło ok. >goscie się nie wyrobią Bzdury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam przypadek
>ktoś mi się wbija w wesele i jeszcze bedzie rodzic w najmniej odpowiednim czasie Odpadłam po tym zdaniu:-D Szkoda z tą dziewuchą rozmawiać. No jak śmiala ta bezczelna bratowa zajść w ciążę akurat w takim czasie, że tupeciara będzie rodzić w takim ważnym okresie. Dobrze ci ktoś napisał. Przełóż ślub, poinformuj rodzinę z co najmniej rocznym wyprzedzeniem ale kategorycznie zakaż krewnym oragnizowania innego ślubu w odstępie co najmniej półrocznym w stosunku do twojego wesela. I żadnego zachodzenia w ciążę nie w porę. Wszyscy mają się duchowo i psychicznie, tudzież finansowo przygotowywać do jedynego na świecie, najważniejszego wydarzenia czyli Ślubu Rozkapryszonej Dziewczynki. Nie jesteś pępkiem świata kochana. Uświadom to sobie w końcu. A z tym tupaniem nóżką i użalaniem się nad sobą że jakieś niemowlak będzie ważniejszy niż jaśnie wielmożna pani młoda, to... baranka sobie strzel, to jedyne co ci może pomóc. Żenada. Dojrzaly czllowiek zdaje soboie sprawę, że oba takie wydarzenia - ślub i narodziny członka rodziny - są ważne i jest w stanie pogodzić się z tym, że rodzina w czasie wesela wypije ewentualnie toast za zdrowie maluszka i jego rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie czytałąm wszystkiego, aler z drugiej strony wkurzyłabym sie gdybym miaął przygotowane wszystko i okazaloby sie ze moj brat robi wesele 4 miesi przed moim, i nei chodzi o prezenty tylko o to ze czesc osob mogłaby nie przybyc, kazda z ans chce zeby jej wesle bylo najwspanialsze, planuje je w szczegłoach i nei ma w tym nic złego, ja bym nei przekładała, jak ktos ma przyjsc to przyjdzie, wesele slub to jest Wasz dzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie rozumiem za bardzo o co chodzi w tym: "Uważam ze oni nie mieli prawa się wpychać nam na wesele brać cywilny i siedzieć cicho jak narobili problemów innym". a tak na marginesie to 4 miesiace odstepu to nie jest wcale malo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydka lala
Co ci mamy doradzić? Jest jedna rada - przełóż. Ale juz ona padła wiele razy, a ty jakos nie chcesz przekładac. Wiec co mozesz innego zrobic ? Nie przekładaj, proste. Co chcesz jeszcze wymyslic, zabic bratową albo uprowadzic i przetrzymać do dnia jej planowanego wesela ? Mozesz jeszcze nasłac prostytutkę na twojegop brata, niech go spoi, a potem zgwałci, a ty to nakrecisz na kamerę i pokażesz bratowej - do slubu nie dojdzie. Potem jeszcze skopac po brzuchu, żeby dziecko ci nie popsuło wesela. ewentualnie podać herbate malinowa miesiac przed terminem, zeby na twoim weselu już było po porodzie. O takie rady ci chodzi ? jakby jakims cudem dziecko urodziło sie akurat tego dnia, co ty masz wesele, to ilez to wesele trwa ? po weselu twoi rodzice pójdą do szpitala, przecież przy takim niemowlaku czy rodzącej babce nie s.lęczy sie godzinami, nawet nie wolno. Twój brat by się tylko ulotnił i to by było na tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydka lala
to ty masz z głową robisz z igly widły - i to jeszcze jakby chodziło o tydzień-dwa odstepu - a tu całe 4 miesiace i wielka tragedia, bo ktoś by wspomniał o dziecku, które własnie przychodzi na swiat a ty myslisz, ze oni cały wieczor bedą rozmawiac o tobie , twoich pantofelkach i twojej sukience?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chce sytuacji w której 50% gości nie przyjdzie bo sa 2 wesela jedno po drugim u rodzeństwa. to ma być nasz dzień a nie becikowa imprezka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×